Połczyn-Zdrój, Fuhrmann

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Myszon007
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2007.02
    • 1208

    #16
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Głęboki bursztyn, pasuje bardziej do jakiegoś stronga, na dodatek lekko mętne, opalizujące. [3]
    Piana: Krzakowata, dziurawa, dość szybko znika, nie zostawia śladu na szklance. [2.5]
    Zapach: Skunks od zielonej butli, trochę szmaciany, lekko chmielowy. [2]
    Smak: Woda, z metaliczną nieprzyjemną goryczką. Koniec kwaskowy. Piwo nijakie, jałowe. [2]
    Wysycenie: Bardzo duże, bąbelki buzują w ustach. Ale w sumie dzięki temu piwo jest orzeźwiające. [3]
    Opakowanie: Nawet estetyczne, zielona butla ze sreberkiem. Brak danych o ekstrakcie, goły kapsel. [4]
    Uwagi: Słabizna.

    Moja ocena: [2.25]
    ♪♫

    Comment

    • bob1969
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2008.02
      • 170

      #17
      W moim Fuhrmannie (warka 25.06.2012/3.1) pływały ciemne farfocle, które nawet po kilku godzinach nie opadły .. fuj!

      Comment

      • Javox
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2009.11
        • 6410

        #18
        Faktycznie ciemniejsze niż pils...
        Piana słabiutka i z bąbelkami krucho... zapachu brak... może i dobrze...
        Smak słodkawy, słodki... z czymś goryczkowym...
        W sumie może skunks nie nabrał jeszcze mocy bo piwo planują na rok gwarancji...
        Wypiłem do końca... byłem przekonany że tak nie będzie...

        Dobrze że przeczytałem o sposobie dobierania się do kapsla bo jest faktycznie ultra delikatny w dodatku podatny na rdzę
        Attached Files

        Comment

        • Twilight_Alehouse
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2004.06
          • 6310

          #19
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Ciemne złoto, w zasadzie ładne, ale za ciemne na zwykłego "pilsa". Poza tym pływają jakieś podejrzane drobinki... [1.5]
          Piana: Średnio wysoka, szybko opada do wysepek, trochę zostaje na ściankach. [2.5]
          Zapach: Słodowo-chmielowo-brzeczkowy. Ujdzie. [3]
          Smak: Solidna słodowość, szybko przechodząca w słodową ścierę. Goryczki malutko, podobnie jak pozytywnych wrażeń. [2]
          Wysycenie: Dobre. [4.5]
          Opakowanie: Sztampowa etykieta, kapsel zasłonięty folią. [3]
          Uwagi: Pite 19 października 2012 r.

          Moja ocena: [2.55]

          Comment

          • interjay
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2012.07
            • 5

            #20
            To piwo jest od początku do końca zabawne, bo piwowar chciał zrobić pilsnera, a zrobił zupełnie inne, ale wciąż niezłe piwo. Bardzo ładna, zostająca na szkle piana leży na tym bursztynowym piwie, nie ma co, kolor jest na prawdziwego pilsa przystało Pachnie jak połączenie piwa miodowego z alem, przyjemny złożony smak i dosyć delikatna, pozostająca w ustach goryczka. Niestety u mnie pod folią kapsel był zupełnie goły, a piwo miało datę do 18.03.14, wygląda na to, że przestali dedykowane kapsle na to piwo dawać, bo i tak mało kto je ogląda.
            Last edited by interjay; 2013-06-28, 21:26.

            Comment

            Przetwarzanie...
            X