Głubczyce, Morawskie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    #16
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: złocista z bursztynowymi refleksami, klarowne [5]
    Piana: z początku obfita, szybko opada pozostawiając cieniutki kożuszek na piwie, lekko osadza się na szkle średnimi krzaczkami [3]
    Zapach: typowo "głubczycowski", zapach zakurzonej szuflady ze starym szalikiem z lekkimi słodowymi aromatami [2.5]
    Smak: dość pełne, mocno cierpkawe, cierpkość wymieszana z lekkimi słodkimi smakami, ta gorycz nie jest zbyt przyjemna [2.5]
    Wysycenie: leniwe pojedyncze bąbelki, mimo to delikatnie szczypie w język [3.5]
    Opakowanie: ładna szata graficzna, firmowy, dedykowany kapsel, podoba mi się [5]
    Uwagi: Raz napić się tego piwa zdecydowanie wystarczy, nie wiem co w nim może być przyjemnego. jednak co, a co to Głubczyce trzymają równy poziom - notorycznie niski

    Moja ocena: [2.85]
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

    Comment

    • Twilight_Alehouse
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2004.06
      • 6310

      #17
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Bardzo ładne złoto. [5]
      Piana: Całkiem ładna i wysoka. Opada do szczelnej kołderki i oblepia ścianki. [4]
      Zapach: Silny, słodowo-chmielowy, jednak z głubczycką stęchlizną w tle. [2.5]
      Smak: Z początku przyjemny, silnie słodowy i treściwy, ale potem pojawiają się jakieś słodkawo-cierpkie, stęchłe, typowo głubczyckie nutki, przykrywające nieznaczną chlebowość na finiszu. Goryczki niewiele i wyczuwalna praktycznie tylko pod koniec. [2.5]
      Wysycenie: Za wysokie. [3.5]
      Opakowanie: Ja rozumiem, że teoretycznie miała to być kontynuacja Raciborskiego, ale etykiety są zbyt podobne i nie jest to w porządku. [2.5]
      Uwagi: Jak na Głubczyce, to piwo jest powyżej średniej, ale w skali ogólnej raczej dość słabe.

      Moja ocena: [2.825]

      Comment

      • Marecki1410
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2009.01
        • 97

        #18
        Z tym piwem to jest tak, że gdy zamknięto browar, pewni panowie wzięli recepturę i chcieli produkować je w innym browarze pod nazwą raciborskie, tylko na użycie takiej nazwy zgodę musi wydać rada miejska.
        No i rada stwierdziła, że nie może firmować nazwą swojego miasta piwa produkowanego w innym mieście. Stąd podobieństwo do raciborskiej etykiety.

        Comment

        • ART
          mAD'MINd
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2001.02
          • 23928

          #19
          Cieszy natomiast postawa Rady
          - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
          - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
          - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

          Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

          Comment

          • szefunio
            Porucznik Browarny Tester
            • 2007.01
            • 481

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Raymundo Wyświetlenie odpowiedzi
            Z tym piwem to jest tak, że gdy zamknięto browar, pewni panowie wzięli recepturę i chcieli produkować je w innym browarze pod nazwą raciborskie, tylko na użycie takiej nazwy zgodę musi wydać rada miejska.
            No i rada stwierdziła, że nie może firmować nazwą swojego miasta piwa produkowanego w innym mieście. Stąd podobieństwo do raciborskiej etykiety.
            Ciekawe, co stanie się w sytuacji, kiedy Browar Racibórz zostanie otwarty ponownie? Czy na rynku będą równolegle funkcjonować dwa piwa o tym samym wzorze graficznym etykiety ale innej nazwie i smaku?
            Robię to co lubię - produkuję piwo.

            Comment

            • Marecki1410
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2009.01
              • 97

              #21
              No pewnie któryś z browarów będzie musiał zmienić etykiety.

              Comment

              • VanPurRz
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2008.09
                • 4229

                #22
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: NIeco ciemniejszy od słomkowego. [3]
                Piana: Całkiem dobrze. Tworzy się śnieżnobiała całkiem spora, potem pozostaje cienkim okręgiem ale do końca picia. [3.5]
                Zapach: Nic nie przeszkadza ale i specjalnie nic nie czuć. [2.5]
                Smak: Dość wyraźna goryczka ale szkoda, że raczej taka "dusząca". [2.5]
                Wysycenie: Oj cięzko się to pije, zalega na żołądku. [2]
                Opakowanie: Etykieta jakie lubię. [4.5]
                Uwagi: W miarę przyzwoite piwo ale nic więcej.

                Moja ocena: [2.7]
                "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                Comment

                • GaryFisher
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2009.10
                  • 739

                  #23
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Złoty, ciemny, taki jakiego się spodziewałem [5]
                  Piana: Średnioziarnista, nie wysoka, szybko dziurawieje i znika. Zostawia krzaczki na szkle. [3]
                  Zapach: Hahaha skąd wy bierzecie te skojarzenia?? Na prawdę czuję szufladę ze starym szalikiem haahahah. A poza tym lekko chmielem i słodem zalatuje i jakimś lekkim kwaskiem. Nie świerzy i nie za przyjemny to zapach. [2]
                  Smak: Piwo jest wodniste, zostawia kwasek na podniebieniu. Jest delikatna chlebowość, mizerne akcenty słodu, obecność chmielu stwierdzam w posmaku w postaci śladu, jakiejś plamy goryczki. Gdzieś przy końcówce wyraźna metaliczność. Na prawdę spodziewałem się czegoś lepszego... [2.5]
                  Wysycenie: Za wysokie, szypie w podniebienie i pompuje brzuch. [3]
                  Opakowanie: Nie mialem do czynienia z Raciborskim (może zaraz sprawdzę) ale jak dla mnie etykieta perfekt. No i kapsel do kolekcji. [5]
                  Uwagi: Kupione w: Rodzinka Bis
                  Data ważn.: 11.06.2010
                  Jak najbardziej pijalne w celach badawczych ale nie sądzę żebym kiedyś do niego wrócił.

                  Moja ocena: [2.65]
                  Tylko idiota ma porządek, geniusz panuje nad chaosem

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X