Sulimar, Cornelius Ale Ale

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kopyr
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2004.06
    • 9475

    #46
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skitof Wyświetlenie odpowiedzi
    BJCP English Pale Ale + Standard/Ordinary Bitter + Spezial/Best/Bitter Premium. Ingredients: Pale ale, amber, and/or crystal malts, may use a touch of black malt for color adjustment. May use sugar adjuncts, corn or wheat. English hops most typical, although American and European varieties are becoming more common (particularly in the paler examples). Characterful English yeast. Often medium sulfate water is used.

    Podobnie w przypadku Scottish i Irish Ale

    I skoro powołujesz się na szkolenia sensoryczne: Bitter Ale
    No skitof rozwaliłeś mnie teraz. Użycie pszenicy w zasypie nie ma żadnego związku z 4winylo-gwajakolem, czyli goździkiem. Ten jest zasługą drożdży do weizena, względnie jakiegoś dzikiego szczepu. Pszenicę dodaje się głównie dla polepszenia piany.

    Proszę pokaż mi w tekście sensora, gdzie na kole masz fenole??
    Wiem zasugerowałeś się tym bananem, ale banan czyli octan izoamylu w różnym stężeniu występuje właściwie w każdym piwie.
    blog.kopyra.com

    Comment

    • skitof
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼🍼
      • 2007.11
      • 2485

      #47
      Sensor w rozdziale bukiet smakowo-zapachowy pisze:

      To jednak, co naprawdę wyróżnia ten gatunek spośród
      dziesiątków innych na świecie, to owocowy bukiet składający
      się z klasycznych nut bananowych i gruszkowych,
      lecz także oryginalnych śliwkowych, truskawkowych,
      a nawet anyżowych i cynamonowych nut. Drożdże górnej
      fermentacji i wyższa, niż w lagerach temperatura procesu
      sprzyja tworzeniu całej gamy aromatów.

      Comment

      • delvish
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.11
        • 3508

        #48
        Niech mi ktoś wyjaśni proszę, bo o tej porze to już coś słabo widzę, czy mnie się zdaje, czy Skitof zagiął Kopyra na sensoryce w temacie Bitter?
        Last edited by delvish; 2010-02-21, 01:54.
        "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
        (Frank Zappa)

        "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

        Comment

        • kopyr
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2004.06
          • 9475

          #49
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skitof Wyświetlenie odpowiedzi
          Sensor w rozdziale bukiet smakowo-zapachowy pisze:

          To jednak, co naprawdę wyróżnia ten gatunek spośród
          dziesiątków innych na świecie, to owocowy bukiet składający
          się z klasycznych nut bananowych i gruszkowych,
          lecz także oryginalnych śliwkowych, truskawkowych,
          a nawet anyżowych i cynamonowych nut. Drożdże górnej
          fermentacji i wyższa, niż w lagerach temperatura procesu
          sprzyja tworzeniu całej gamy aromatów.
          Powtarzam estry owocowe, wśród nich octan izoamylu (banan) występują w niemal każdym piwie jak mówił sensor na szkoleniu nawet w pilsie, tyle że na niskim poziomie i przykryte choćby aromatem chmielu. Natomiast to co mnie niesamowicie drażni w Ale Ale są fenole, które zupełnie nie pasują do profilu bittera, wśród nich przyjemny 4-winylo-gwajakol (goździk), którego w żadnym wyspiarskim piwie być nie powinno. To jest off-flavour z tej samej parafii co trichlorofenol w Zdrowym czy Blue Grass z GABa. Tylko ten pierwszy kojarzy się z przyjemnymi doznaniami znanymi z pszenczniaków, a ten drugi z zapachem farmaceutyków, apteki, szpitala. Nie zmienia to jednak faktu, że oba te związki są nie na miejscu w wyspiarskim ale.

          Fenole są dopuszczalne w takich belgijskich górnofermentacyjnych stylach jak np.: Saison (...Umiarkowany aromat przypraw (wynikający z faktycznego dodatku przypraw i/albo w wyniku produkcji fenoli przez drożdże), który współgra z innymi aromatami. Jeśli fenole występują raczej są pieprzowe niż goździkowe....), Belgian Blonde Ale (Lekki przyprawowy smak fenoli jest opcjonalny), Belgian Pale Ale (Znaczny aromat kwiatowy albo przyprawowy, niska do umiarkowanej moc cech chmielowych, opcjonalnie zmieszane z drugoplanowymi nutami pieprzowymi, przyprawowymi fenolami).
          Znajdź mi proszę podobny opis jakiegoś angielskiego stylu.
          blog.kopyra.com

          Comment

          • delvish
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.11
            • 3508

            #50
            Nieźle. Tyle wyjaśnień, żeby uzasadnić tezę, że bitter nie powninien smakować jak pszenica
            Last edited by delvish; 2010-02-21, 11:53.
            "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
            (Frank Zappa)

            "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

            Comment

            • skitof
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼🍼
              • 2007.11
              • 2485

              #51
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
              Powtarzam estry owocowe, wśród nich octan izoamylu (banan) występują w niemal każdym piwie jak mówił sensor na szkoleniu nawet w pilsie, tyle że na niskim poziomie i przykryte choćby aromatem chmielu. Natomiast to co mnie niesamowicie drażni w Ale Ale są fenole, które zupełnie nie pasują do profilu bittera, wśród nich przyjemny 4-winylo-gwajakol (goździk), którego w żadnym wyspiarskim piwie być nie powinno. To jest off-flavour z tej samej parafii co trichlorofenol w Zdrowym czy Blue Grass z GABa. Tylko ten pierwszy kojarzy się z przyjemnymi doznaniami znanymi z pszenczniaków, a ten drugi z zapachem farmaceutyków, apteki, szpitala. Nie zmienia to jednak faktu, że oba te związki są nie na miejscu w wyspiarskim ale.

              Fenole są dopuszczalne w takich belgijskich górnofermentacyjnych stylach jak np.: Saison (...Umiarkowany aromat przypraw (wynikający z faktycznego dodatku przypraw i/albo w wyniku produkcji fenoli przez drożdże), który współgra z innymi aromatami. Jeśli fenole występują raczej są pieprzowe niż goździkowe....), Belgian Blonde Ale (Lekki przyprawowy smak fenoli jest opcjonalny), Belgian Pale Ale (Znaczny aromat kwiatowy albo przyprawowy, niska do umiarkowanej moc cech chmielowych, opcjonalnie zmieszane z drugoplanowymi nutami pieprzowymi, przyprawowymi fenolami).
              Znajdź mi proszę podobny opis jakiegoś angielskiego stylu.
              Mam wrażenie, że to wszystko to akademicka dyskusja sprowadzająca się do tego co różni fenole od estrów.
              Proponuję ją zakończyć stwierdzeniami:
              1. Angielskie ale mogą zawierać związki zapachowe typu owoce, w tym banany (górna fermentacja, drożdże)
              2. To samo, nawet w większym stopniu dotyczy belgijskich ale
              3. W bitter ale estry owocowe w tym bananowe (na niskim poziomie wyczuwalności) powinny należeć do cech trzeciorzędowych, schowanych pod szlachetną goryczką chmielową.
              3. Piwo Ale Ale to hybryda stylowa z wyraźnymi wadami zapachowymi (4-winylo-gwajakol) oraz smakowymi (dominujące banany, ordynarna goryczka)

              Ad. 1. Michael Jackson: Piwo. Brytyjskie i amerykańskie ale. Str. 50-51

              Comment

              • Kamień
                Porucznik Browarny Tester
                • 2007.07
                • 361

                #52
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                ...octan izoamylu (banan) występuje w niemal każdym piwie jak mówił sensor na szkoleniu nawet w pilsie, tyle że na niskim poziomie i przykryte choćby aromatem chmielu...
                Hmm, już wiem dlaczego Tyskie z beczki zalatuje mi bananem. A przecież tam właściwie nie ma goryczki, która by go stłumiła

                Comment

                • kopyr
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2004.06
                  • 9475

                  #53
                  W pierwszej chwili chciałem napisać, że już nie wiem co mam Ci odpisać, ale po przemyśleniu doszedłem do wniosku, że osiągnąłem to, o co mi chodziło.

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skitof Wyświetlenie odpowiedzi
                  Bitter Ale z wyraźnym akcentem pszenicznym. Nie jest to błąd.
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skitof Wyświetlenie odpowiedzi
                  3. Piwo Ale Ale to hybryda stylowa z wyraźnymi wadami zapachowymi (4-winylo-gwajakol) oraz smakowymi (dominujące banany, ordynarna goryczka)
                  Nie zgadzam się co do tego, że to miała być jakaś hybryda. To miał być bitter/english pale ale, o czym świadczy solidna goryczka. Niestety coś poszło nie po myśli piwowara. Nie wiem czy to zakażenie dzikim szczepem, czy zakażenie szczepem, którego używają do weizena.

                  Nie odmawiam nikomu prawa do własnej opinii - a mnie i tak smakuje. Natomiast nie mogę się zgodzić, że to nie jest wadą, że jest to dopuszczalne, czy że to efekt zamierzony. Jeśli Sulimar wypuściłby Wheat Ale, czy bardziej ściśle Bitter Dunkel Weizen, to można ich chwalić za nowatorskie podejście i wyłamywanie się z konwencji. Natomiast w tym przypadku był to na 99% efekt nie zamierzony.
                  blog.kopyra.com

                  Comment

                  • skitof
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼🍼
                    • 2007.11
                    • 2485

                    #54
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                    To miał być bitter/english pale ale, o czym świadczy solidna goryczka. Niestety coś poszło nie po myśli piwowara. Nie wiem czy to zakażenie dzikim szczepem, czy zakażenie szczepem, którego używają do weizena.
                    Cały czas sugerujesz się nazwą piwa i przykładasz ją do brytyjskiego pale ale. A przecież Sulimar zdradza głównie inklinacje niemieckie. Co wiemy o tym piwie z kontretykiety: jest piwem górnej fermentacji, powstało zgodnie z prawem czystości składu, ze słodów jasnych, monachijskich, karmelowych i palonych, jest niefiltrowane i posiada naturalny osad drożdżowy.
                    I wg mnie to nie zakażenie. Po prostu użyli drożdży dających taki efekt. I po prostu przesadzili.

                    Comment

                    • kopyr
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2004.06
                      • 9475

                      #55
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skitof Wyświetlenie odpowiedzi
                      Cały czas sugerujesz się nazwą piwa i przykładasz ją do brytyjskiego pale ale. A przecież Sulimar zdradza głównie inklinacje niemieckie. Co wiemy o tym piwie z kontretykiety: jest piwem górnej fermentacji, powstało zgodnie z prawem czystości składu, ze słodów jasnych, monachijskich, karmelowych i palonych, jest niefiltrowane i posiada naturalny osad drożdżowy.
                      I wg mnie to nie zakażenie. Po prostu użyli drożdży dających taki efekt. I po prostu przesadzili.
                      Skitof, niemieckie ale to alt i koelsch. Jeśli to miał być alt, to też nie powinno w nim być aromatów pszenicznych.

                      Tym co wg mnie sugeruje, że to miało być EPA jest choćby etykieta, która nawiązuje do logo londyńskiego metra.

                      Zresztą dlaczego niby to ja mam udowadniać, że mam rację. W jakim stylu wg Ciebie jest lub miało być to piwo?
                      blog.kopyra.com

                      Comment

                      • skitof
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼🍼
                        • 2007.11
                        • 2485

                        #56
                        Jak wspomniałem to hybryda: Altbier (jasne, ciemne, barwiące słody, słód pszeniczny, górna fermentacja) i brytyjski bitter ale. Nawiązania do Anglii mają bardziej efekt marketingowy i nijak się mają do np. niemieckiego prawa czystości.

                        Comment

                        • kopyr
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2004.06
                          • 9475

                          #57
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skitof Wyświetlenie odpowiedzi
                          Jak wspomniałem to hybryda: Altbier (jasne, ciemne, barwiące słody, słód pszeniczny, górna fermentacja) i brytyjski bitter ale. Nawiązania do Anglii mają bardziej efekt marketingowy i nijak się mają do np. niemieckiego prawa czystości.
                          Tutaj nie ma co hybrydyzować, bo alt i bitter to są bardzo podobne, pokrewne style. Tylko, że żaden z nich nie ma nut pszenicznych.
                          blog.kopyra.com

                          Comment

                          • skitof
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼🍼
                            • 2007.11
                            • 2485

                            #58
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                            Tutaj nie ma co hybrydyzować, bo alt i bitter to są bardzo podobne, pokrewne style. Tylko, że żaden z nich nie ma nut pszenicznych.
                            Tak. Pierwszorzędowych cech sensorycznych mieć nie powinny. I ta intensywność nut pszenicznych jest wadą tego piwa.

                            Comment

                            • kopyr
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2004.06
                              • 9475

                              #59
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skitof Wyświetlenie odpowiedzi
                              Tak. Pierwszorzędowych cech sensorycznych mieć nie powinny. I ta intensywność nut pszenicznych jest wadą tego piwa.
                              Wreszcie się dogadaliśmy.
                              blog.kopyra.com

                              Comment

                              • skitof
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🍼🍼
                                • 2007.11
                                • 2485

                                #60
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                                Wreszcie się dogadaliśmy.
                                Uffff.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X