Sulimar, Cornelius Premium Lager Beer

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • podswierkiem
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2010.11
    • 796

    #46
    Opakowanie zwracające uwagę. Barwa piwa ciemno-bursztynowa, mętna. Piana godna uwagi, niestety nietrwała. Smak słodkawo-owocowy, lekko przypalony. Wysycenie zbyt mocne. Dla mnie: do jednorazowej degustacji - przypalony to może być Tokaj!
    "Ruszaj się Bruno, idziemy na piwo;
    Niechybnie brakuje tam nas!
    Od stania w miejscu niejeden już zginął,
    Niejeden już zginął kwiat!"

    Comment

    • walec
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2010.02
      • 193

      #47
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda Wyświetlenie odpowiedzi
      Wczorajsza kontrola - piwo słodkie jak diabli (albo jak Raciborskie). Słód, słód, słód, zalepia usta do tego stopnia, że trzeba je popijać wodą.
      Nie jest zepsute, nie wali ścierą, nie czuć żadnych absmaków typu warzywa czy masło - tylko słodycz. Błe.

      4.49 wyrzucone w błoto, więcej się nie dam nabrać.
      Potwierdzam spostrzeżenia Kolegi.
      Kupiłem to ostatnio na jakiś mecz, drugi raz w życiu. Musiałem przepijać wodą, coś jakby brzeczka, tylko gazowana.

      Comment

      • podswierkiem
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2010.11
        • 796

        #48
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika walec Wyświetlenie odpowiedzi
        Potwierdzam spostrzeżenia Kolegi.
        Kupiłem to ostatnio na jakiś mecz, drugi raz w życiu. Musiałem przepijać wodą, coś jakby brzeczka, tylko gazowana.
        Tokaj, mówię wam Panowie (i Panie) Tokaj, tylko gazowany, ale jednak Tokaj.
        "Ruszaj się Bruno, idziemy na piwo;
        Niechybnie brakuje tam nas!
        Od stania w miejscu niejeden już zginął,
        Niejeden już zginął kwiat!"

        Comment

        • emes
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.08
          • 4275

          #49
          Jeśli zamiast Corneliusa Premium był Tokaji, to tylko pozazdrościć. W tej cenie kupienie Tokaja, to prawdziwy rarytas cenowy i okazja
          Last edited by emes; 2010-12-30, 23:54.

          Comment

          • jurkas74
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2008.04
            • 57

            #50
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika walec Wyświetlenie odpowiedzi
            Potwierdzam spostrzeżenia Kolegi.
            Musiałem przepijać wodą, coś jakby brzeczka, tylko gazowana.
            No to zazdroszczę koledze, bo mój egzemplarz był słabo gazowany. Chyba to jest nowy gatunek: piwo deserowe.
            A jeszcze pół roku temu całkiem mi smakowało.

            Comment

            • Kwadri
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2009.10
              • 1216

              #51
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Ciemnozłoty, delikatnie mętny. [4.5]
              Piana: Średniobąblowa, wysoka, ale po dwóch minutach już tylko cienka warstwa. Później delikatny pierścień. [3.5]
              Zapach: Słodowo-kwiatowy, średniointensywny. Później czuć wpływ słodu pszenicznego i zaryzykowałbym, że staje się... lekko wędzony. [4]
              Smak: W pierwszym łyczku wyraźna metaliczność. Słodowo-kwaskowy początek, po nim raczej słaba goryczka. Zostawia ciekawy, nietypowy jak na polskie piwa posmak, jakby piwniczny, a pod koniec cytrusowy. [4]
              Wysycenie: Średniowysokie. [4.5]
              Opakowanie: Utrzymane w stylu innych Corneliusów, tu etykieta z wizerunkiem piotrkowskiej starówki. Jak w innych Corneliusach ten sam kapsel i pełne informacje. [4]
              Uwagi: Partia 30.05.2011.

              Moja ocena: [4]
              Last edited by Kwadri; 2011-03-08, 22:56.
              www.lkschmielowice.futbolowo.pl

              Comment

              • GaryFisher
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2009.10
                • 739

                #52
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Ciemne złoto, średnio mętne [5]
                Piana: Drobnoziarnista, średniowysoka, opadła dosyć szybko. Grubszy pierścień utrzymuje się prawie do końca. [3.5]
                Zapach: Słodowo owocowy, ta owocowość kojarzy mi się z przetworami mojej babci, w tle jakaś jakby dyniowa nuta. Słodkawy, niezdecydowany. [3.5]
                Smak: Ciekawe, takiego lagera jeszcze nie piłem. Słodki, słodowy z szarlotkowo-dyniowym tłem, na podniebieniu aromat piwniczno-zbożowy, goryczka bardzo delikatna pod koniec. Na pewno ciekawe i dobre. [4]
                Wysycenie: Średniowysokie [5]
                Opakowanie: Flaszka podobna do NRW, etykieta w wyblakłej kolorystyce, firmowy kapsel [4]
                Uwagi: Zakupione w: Rodzinka Bis w Warszawie
                Data ważności: 13.04.2011
                Soundtrack: "Chinese Democracy" by Guns n' Roses

                Moja ocena: [3.875]
                Tylko idiota ma porządek, geniusz panuje nad chaosem

                Comment

                • robert19r20
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2010.10
                  • 78

                  #53
                  skusiłem się na tego lagera i nie powaliło mnie na kolana. Jak dla mnie zbyt słodkawe, piana i wysycenie nawet ok.
                  Kolor i barwa ładne, mętne. Dla mnie za mało gorzkie - nie wróce do niego.
                  cena 4,29 w Almie.

                  Comment

                  • artekketra
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2004.10
                    • 7

                    #54
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Herbata z cytryną, lekko mętne - trafia do mnie. [4]
                    Piana: Poczatkowo obfita i drobno bąbelkowa, bardzo szybko redukuje się niestety do cienkiego kożuszka... [3]
                    Zapach: Początkowo mnie odrzucił - ostry i jakby ziemia okrzemkowa??
                    Po ogrzaniu bardziej przyjazny - lekko owocowe nuty, chociaż dalej "ciężkawy"... [3]
                    Smak: Zwykle nie pijam lagerów, ten mnie skusił napisem niefiltrowane Smakowało mi - choć wolałbym więcej goryczy, ale może ten typ tak ma... ;] [4]
                    Wysycenie: Nie za duże, nie za małe - jak dla mnie ideał [5]
                    Opakowanie: Lubię tę linię butelek Etykieta w miłej jak dla mnie kolorystyce, zawiera wszelkie informacje których oczekuję. [4]
                    Uwagi: Warka 14.10.2011. Wrażenia pozytywne - na pewno powtórzę zakup jak nie będzie dobrej pszenicy w okolicy Ciężko zatwardziałemu wyznawcy innej religii o niestronniczość, ale cieszy mnie to że są na świecie inne smaki i... smaczne ;]

                    Moja ocena: [3.6]

                    Comment

                    • chitos
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2009.02
                      • 195

                      #55
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Ciemnozłoty, klarowny. [5]
                      Piana: Drobnopęcherzykowa, podczas nalewania powstaje z pewnym oporem a potem szybko zanika pozostawiając wysepki. [3]
                      Zapach: Słodowo-chmielowy oraz słabo piwniczny. [3.5]
                      Smak: Słodowy, goryczka prawie nie wyczuwalna. Wyczuć również można delikatny akcent drożdżowy oraz piwniczny. [3.5]
                      Wysycenie: Niskie, ale nie przeszkadza w piciu. [4]
                      Opakowanie: Etykieta bardzo przyjemna dla oka, większość danych podane. [4.5]
                      Uwagi: Piwo nie jest genialne ale wypić można.
                      Warka z datą 13.05.2011r.

                      Moja ocena: [3.6]

                      Comment

                      • zgroza
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼
                        • 2008.03
                        • 3605

                        #56
                        Jak to jest pils, północnoniemiecki czy bohemski, to żyjemy w dziwnym świecie. Prędzej jakiś bawarski hell, ale tak naprawdę to piwo jasne pełne. W smaku nie wyczuwam żadnych nieprzyjemnych wad, tylko słodowo-zbożową słodkość, ew. trochę drożdży. Goryczka znikoma. Dobre, ale bez polotu.
                        Lotna ekspozytura browaru

                        Też Was kocham.

                        Comment

                        • pioterb4
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2006.05
                          • 4322

                          #57
                          No u nas dla wielu jak piwo jest jasne to znaczy że "pils". A jak moco goryczkowe to znaczy że to słaby pils

                          Comment

                          Przetwarzanie...
                          X