Sulimar, Cornelius Baltic Porter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • TomX
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2004.09
    • 1035

    Sulimar, Cornelius Baltic Porter

    No i wreszcie dobrałem się to portera z Piotrkowa. Alk. 8,1%, ekstrakt 22 blg - zapowiada się ciekawie.

    Kolor: Czarny, ale nie smoła, krwisto czerwone refleksy pod światło.
    Piana: Mała, mocno beżowa, szybko znika.
    Zapach: Leciutki, karmelowo - palony.
    Smak: Ło matko! Szok! Co za słodycz! Na pierwszym planie potężna dawka cukru, pod nią można się doszukiwać reszty smaków... Czuć przede wszystkim karmel, czekoladę i miód (!) podkreślone tą ulepkowatą słodyczą, leciutki kwasek, ciut palonej goryczki. W daleeeeeekim tle trochę słodowości i minimalna nutka alkoholu. To chyba nie o to chodzi w porterze...
    Wysycenie: W sam raz.
    Opakowanie: Jak poniżej, że wszystkich Corneliusów chyba najładniejsze, choć bardzo proste.

    Piwo może i całkiem smaczne, ale jak na porter to co najmniej kontrowersyjne. Nie spodziewałem sie po tym stylu takiej cukrowości. Zresztą według kontry w składzie piwa jest cukier - tylko pytanie po co? Tego naprawdę nie pojmuję!
    Attached Files
    Last edited by TomX; 2010-01-25, 21:38.
  • anteks
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛
    • 2003.08
    • 10782

    #2
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika TomX Wyświetlenie odpowiedzi
    Zresztą według kontry w składzie piwa jest cukier - tylko pytanie po co? Tego naprawdę nie pojmuję!
    dla podniesienia blg
    Last edited by anteks; 2010-01-25, 21:41.
    Mniej książków więcej piwa

    Comment

    • TomX
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2004.09
      • 1035

      #3
      No tak, tyle się domyślam - tylko, że gdyby sypnęli białego do kotła to by przefermentował, i mielibyśmy portera - siekierkę, a ten zdaje się być dosładzany "po fakcie" co jest dla mnie jakimś totalnym absurdem. Porter to nie cukierek...

      Comment

      • anteks
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛
        • 2003.08
        • 10782

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika TomX Wyświetlenie odpowiedzi
        gdyby sypnęli białego do kotła to by przefermentował, i mielibyśmy portera - siekierkę, .
        zamiast słodu - cukier dla obniżenia kosztów , dla słodyczy raczej jakiś E- ...
        Mniej książków więcej piwa

        Comment

        • leona
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2009.07
          • 5853

          #5
          Mnie również rozczarował ten porter. Niby doszukałem się wszystkich nut porterowych ale są jakieś niewyraźne, jakby wycofane na dalszy plan.

          Niemałym atutem tego piwa jest cena poniżej 4 zł.

          Drugą butelkę wyjmuję z lodówki i niosę do piwnicy. Kolejna szansa będzie dana na wiosnę

          Comment

          • snorre
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2006.02
            • 655

            #6
            Właśnie zacząłem degustację - pierwsze skojarzenie (a propos słodyczy) - toż to Primator Double w łagodniejszej wersji! Kontynuuję degustację - co potem jeszcze napiszę. Potem wypiję dla sprawdzenia rzeczonego Primatora (akurat mam). Myślę, że po tych dwóch piwach nie będę już w stanie wiele pisac...
            Tak dla referendum w sprawie usunięcia Ryszarda Grobelnego ze stanowiska prezydenta m. Poznania!

            Comment

            • żąleną
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.01
              • 13239

              #7
              Nie pękaj, tylko idź od razu do działu Twórczość.

              Comment

              • snorre
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2006.02
                • 655

                #8
                Rzeczywiście - moja wypowiedź była może trochę chaotyczna Podtrzymuję jednak dziś swoje zdanie - w smaku podobne do Primatora Double (w zapachu zresztą też!).
                Tak dla referendum w sprawie usunięcia Ryszarda Grobelnego ze stanowiska prezydenta m. Poznania!

                Comment

                • YouPeter
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.05
                  • 2379

                  #9
                  Po opisach spodziewałem się czegoś gorszego jednak porter ten wypadł w miarę dobrze. Fakt jest może trochę za słodki ale ma dużo porterowych nutek i jest dość smaczny. Jest wiele lepszych przedstawicieli tego gatunku jednak to piwo z pewnością jest do powtórzenia. Z nowych Corneliusów które piłem (ale, lager) porter prezentuje się najlepiej.
                  Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

                  Comment

                  • skitof
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼🍼
                    • 2007.11
                    • 2485

                    #10
                    Sulimar, Baltic Porter

                    Pierwsze wrażenia: Największe wrażenie zrobiła na mnie informacja o nowym porterze. Jest ich w polsce tylko kilkanaście, ale kilka na bardzo wysokim poziomie, więc poprzeczka jest wysoko postawiona. Nazwa: bardzo prosta, wykorzystująca stary chwyt piw z gatunku pilzner, które się po prostu tak właśnie lub podobnie nazywają. Piana jest niestety krótkotrwała. Smak/zapach: co prawda pierwszy łyk zachęca do dalszego kosztowania, jednakże z wraz z dalszymi łykami mam wrażenie, że ten porter niebezpiecznie zbliża się do ciemnych mocnych lagerów. To czego mi najbardziej brakuje, to wyraźna paloność słodu, jego wytrawność lub też mocniejsze nuty czekoladowe, kawowe. Na zdecydowany plus zapisuję bardzo udane schowanie posmaków alkoholowych.

                    Comment

                    • Rycho_128
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2007.03
                      • 1054

                      #11
                      Dorzucę swoje: myślałem, że 22 blg przy 8% alkoholu to będzie najlepsza rzecz z możliwych - i niestety... Piwo jest za ciężkie, słodkie i w ogóle nie czuje się alkoholu, co w porterze nie musi być wcale zaletą. Nie zawsze płytkie odfermentowanie widocznie działa na plus. No, zresztą ten dodatek cukru - z czym się nie kryją - daje o sobie znać. To ja już wolę 18-tkę z (niemalże) taką samą ilością alkoholu (Grand), albo - np. portera żywieckiego.
                      Last edited by Rycho_128; 2010-02-13, 19:13.
                      Gdański Browar WaRy
                      Gdański Browar WaRy w BrowarBizie
                      Piwo z kufla smakuje lepiej :)///Mniej karmelu...

                      Comment

                      • Rycho_128
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2007.03
                        • 1054

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika YouPeter Wyświetlenie odpowiedzi
                        Z nowych Corneliusów które piłem (ale, lager) porter prezentuje się najlepiej.
                        Moim zdaniem Ale Ale nie do pobicia, zdecydowanie wyżej stawiam niż portera (biorąc pod uwagę różnicę gatunkową).
                        Gdański Browar WaRy
                        Gdański Browar WaRy w BrowarBizie
                        Piwo z kufla smakuje lepiej :)///Mniej karmelu...

                        Comment

                        • petrus33
                          Gość
                          • 2008.01
                          • 888

                          #13
                          Jedne z lepszych piw jakie ostatnio piłem. Na szczególną uwagę zasługuje Baltic Porter. Piwo poprawne pod względem koloru i piany(chociaż ta, znika dosłownie po 30 sekundach) Jeśli o smak chodzi to wyczuwalne są wszystkie nuty porterowe, jest wytrawniość i posmaki kawowe, ale wszystko jest według mnie mało wyraziste. Pod tym względem Baltic Porter jest na dalszych miejscach w ogólnej klasyfikacji.
                          Attached Files

                          Comment

                          • skitof
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼🍼
                            • 2007.11
                            • 2485

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika petrus33 Wyświetlenie odpowiedzi
                            Piwo poprawne pod względem koloru i piany(chociaż ta, znika dosłownie po 30 sekundach)
                            Tak krótka piana w porterach bałtyckich nie może być nazwana poprawną. U mnie też była krótka, ale to zdecydowanie wada. Coś zostało dorzucone do kotła.

                            Comment

                            • Piwosz306
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2007.10
                              • 214

                              #15
                              Właśnie spożywam.
                              Piana obfita, wytrawna, nieźle buzuje i dość szybko zanika ale pół centymetrowy kożuch utrzymuje się przez cały czas picia.
                              Kolor czarny, z rubinowymi refleksami.
                              Rzeczywiście jest dość słodkie, ale gdy jest dobrze schłodzone, pije się to piwo z przyjemnością.
                              W smaku nuty czarnej czekolady, na końcu lekko goryczkowe, jakoś tej lukrecji z kontretykiety nie mogę się doszukać. W smaku napewno bardzo fajnie zbalansowane między słodyczą a goryczą. Duży plus: nie czuć alkoholu.
                              Jest to napewno jeden z lepszych porterów jakie piłem. Pije się go dużo przyjemniej niż portera okocimskiego (o podobnych parametrach alkoholowych).
                              Zastanawiam się tylko, jaki sens jest robić portera niefiltrowanego? Filtracja jest dodatkowym kosztem a i tak tego nie widać? Proszę mnie uświadomić

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X