Okocim, Porter (od 2009)

[KDWG]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Na pierwszy rzut oka czarny, nieprzejrzysty. Po chwili jednak okazuje się, że bardziej brunatny/brązowy, niźli czarny. Przy dnie szklanki wyłażą rubinowe refleksy. [4]
Piana: Beżowa, średnio obfita, niweluje się dość szybko do cieniutkiego kożuszka, ale za to łatwo ją wzbudzić na nowo. Zostawia jakieś tam delikatne ślady na szkle. [3.5]
Zapach: Czekolada, kawa z mlekiem, lekki karmel, trochę wiśni, rodzynek i suszonych śliwek. Do tego nutka alkoholowa. [3.5]
Smak: Jest słodszy niż zapamiętałem. Smak gorzkiej czekolady, małej kawki z mlekiem (i pięćdziesiątką wódki), do tego trufle żywcem wyjęte z wedlowskiej mieszanki. Owoców mniej niż kiedyś, bardziej to wiśnie niż śliwki. Dawniej było odwrotnie lub tylko mi się zdaje. [4]
Wysycenie: Raczej niskie, odpowiednie. [4.5]
Opakowanie: Podstawowe informacje są, chociaż całość średnio mi się podoba. [3]
Uwagi: Nie jest źle, a może nawet i lepiej niż pół roku temu. Dwie butelki, obie 08.08.2015. Druga na razie poczeka na swoją kolej.

Moja ocena: [3.75]

[TheBobolo]

Bardzo dobry porter z ładną, trwałą pianą, w aromacie czekolada, karmel, lekka paloność, w smaku dobrze wyważona kawa z karmelem, lekki, przyjemy alkohol. Pełne, treściwe piwo.
3.4/5

[Krzysztof_IPA]

Ocena z ARTomatu

Kolor: czarna, pod światlem widać rubinowe refleksy, kalarowna [4.5]
Piana: mocno obfita, średniopęcherzykowata, lekko beżowa, szybko zanika do gęstej firanki, dobrze oblepia szkło [4]
Zapach: zapach czekolodowo karmelowy (palonych słodów), z mocno wyczuwalną nutą spirutusową [2.5]
Smak: Na pierwszym planie czuć alkohol. Przykrywa on skutecznie cały bukiet piwa. Czekolada-karmel? Nie czuje. Goryczka? brak. Lepi się mocno do podniebienia. Nie wiem czy to wina krótkiego leżakowania, czy po prostu słabej receptury, bo do portera z kormorana ma lata świetlne [2]
Wysycenie: średnie, przy tym stylu w sam raz [5]
Opakowanie: Butelka jak wysztkie inne, kapsel bardzo oszczędny, rys na etykiecie nie porywa, fajnie że czarna pasuje do portera poza tym nuda. [2.5]
Uwagi: Najgorszy porter jakiego dotąd piłem, czuć alkohol przysłaniający cały bukiet. Kormoran bije okocima na głowę, choć otrzymał taki sam % alkoholu z mniejszego ekstraktu 21 stopień plato.

Moja ocena: [2.675]

[dlugas]

Podaj warkę

[palaj]

Jutro zaczyna się jesień to dzisiaj postanowiłem wypić Portera z Okocima(warka do 31.10.15)
Tak jak poprzednicy uważam ,że jest minimalnie za słodki podkreślam minimalnie,w zamian dodał bym trochę goryczki.Piwo jest treściwe ale warto by jeszcze bardziej ukryć alkohol.Piwo kupiłem w żabce za mniej niż 5 zł.Ogólnie w skali od 1-6 daje mu 4+ na zachętę.

[Piwny_Radek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarna ciecz z brunatnymi przebłyskami. [4.5]
Piana: Średniej wielkości piana, która dość szybko opada do skromnej obręczy. Na szkle gdzieniegdzie osadzają się jasno beżowe drobiny piany. [3]
Zapach: Aromat nie jest zbytnio obfity i prezentuje się dość płasko. Bez problemu można wyczuć czekoladę, karmel i słabą kawę z dużą ilością mleka. W tle spokojnie pogrywa sobie słód, za którym pałęta się skórka z chleba. Spora ilość alkoholu została przyzwoicie zamaskowana tak, że % nie trącą po nosie. [3.5]
Smak: Tutaj dominuje słodki smak przypominający słodzone kakao a'la Puchatek. Oprócz tego czuć obecność słodów, mlecznej czekolady oraz śliwek w czekoladzie. Na języku zaś pozostaje lekko kwaskowy posmak ze słodów. W połowie butelki słodkość przeradza się w ulepkowatość, która staje się coraz bardziej męcząca. Niestety zabrakło tutaj goryczki, która mogłaby przełamać zalewającą słodycz.
Porter oferuje delikatny smak, w którym nie ma miejsca dla większych pokładów goryczki czy paloności. W odczuciu jest łagodne i gładkie, co przy średniej treściwości i nasyceniu sprawia wrażenie rozwodnionego piwa, przypominającego nieco colę. Alkohol w smaku jest wyczuwalny choć nie jest to jakaś przesadna wielkość. [3]
Wysycenie: Średnie nasycenie [3]
Opakowanie: Ładna etykieta, dobry papier, a na butelce firmowy kapsel, widać tu dbałość o najdrobniejsze szczegóły. [3.5]
Uwagi: Początkowo Okocim prezentował się ciekawie, jako łagodnie i dobrze pijalne piwo. Z czasem jednak wylała się słodycz, która całkowicie przykryła pozostałe niuanse. W połowie butelki piwo staje się już najzwyczajniej męczące. W związku z tymi odczuciami, twierdzenie jakoby piwo miałoby być "mocno dojrzałe" jest mocno przesadzone.

http://piwnyradek.blogspot.com/2014/09/porter-1-komes-porter-vs-okocim-porter.html

Moja ocena: [3.275]

[Sekator]

Data do 08.08.15. Aromat wiśniowy, suszone śliwki - świetny. Piana trwała z drobnych pęcherzy, ale niezbyt wysoka. W smaku przytłacza słodyczą. Kawowy gorzki finisz zbyt słaby żeby skontrować słodycz. Alkohol dobrze ukryty. Nawet pite po dwóch kristal weizenach marki Fresh Market wydało się zbyt słodkie, ale dla takiego aromatu kupuję portery.

[dlugas]

Kolor: Czarny, z bursztynowymi przebłyskami
Piana: średnio obfita, drobna, lekko beżowa. Mało oblepia szkło, ale dość trwała
Zapach: Średnio intensywny. Jest karmel, chleb razowy, śliwki suszone i nuta czekoladowego alkoholu

Smak: Dość karmelowe, ale nie zapychające i nie przesłodzone. Jest nuta ciemnego chleba, śliwek i rodzynek. Czekolada deserowa z odrobina wódki. Alkohol dobrze schowany. Za mało owoców i paloności, ale jest smacznie.

Wysycenie: średnie ku niskiemu. Jest ok.
Opakowanie: brak pełnego składu, reszta to kwestia gustu. Dedykowany choć prosty kapsel.

Uwagi: Warka styczeń 2016. Kupione za 3,50zł plus kaucja
Smaczny, poprawny i w miarę "izydrinking" porter. Jak na taką świeżynkę jest bardzo poprawnie
Dokupić i w lochy

[dlugas]

Kolejne podejście, bo sezon w pełni.

Piana: Tak jak poprzednio

średnio obfita, drobna, lekko beżowa. Mało oblepia szkło, ale dość trwała

Zapach: Średnio intensywny. śliweczka suszona, wiśniówka, leciutka paloność i kawa

Smak:karmelowe, słodki, ale nie ulepek. Taki na granicy. Ciemne suszone owoce (śliwka,rodzynki). Lekki posmak kwasu razowego. Delikatnie kwaskowate i palone na finiszu. Alkohol bardzo dobrze schowany. Za mało paloności i kawowo-czekoladowej goryczki, ale jest smacznie. pije się szybko, nawet chyba za szybko


Uwagi: Warka 08.08.2015.
Że tak powtórzę po sobie

Smaczny, poprawny i w miarę "izydrinking" porter.

Za słodki, ale wchodzi jeszcze lepiej niż ten poprzednik, który był "ostrzejszy" w smaku.

Można dokupić jeszcze w jakiejś dobrej promocji ze dwa kolejne do kolekcji i w lochy.


Ogólnie w rankingu porterów dalej mu do końca tabeli niż ku liderowi, ale nadal jest smaczny

[DonZ]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarne, klarowne. Pod mocnym światłem ciemno rubinowe. [4]
Piana: Drobna, niewysoka, utrzymuje się i dość wolno się redukuje. [3.5]
Zapach: Aromat przyjemny przede wszystkim suszona śliwka, delikatny karmelek. Suszone owoce dominują, trochę podchodzi pod RISa. Jest też odrobinę czekolady. [4]
Smak: Gładki, lekko wodnisty, na pierwszym planie suszone owoce, śliwka, rodzynki, dalej dochodzą delikatne nuty palone, i lekkie czekoladowe, czuć rozgrzewający alkohol ale jedynie w przełyku, dobrze ukryty, jest jakby cukrowa słodycz, melasy. Smak bardzo złożony. [4.5]
Wysycenie: Średnie, jak dla mnie nieco za wysokie. [3.5]
Opakowanie: Nawet przyzwoita, ale generalnie mi się nie podoba [3]
Uwagi: Swoje odczekało i poleżało, data ważności 18.11.2014.

Moja ocena: [4.075]

[jaw7]

to jest dopiero numer .wypilem teraz warke okocimia 17.11.14 i dokładnie prawie te same odczucia co oceniający chwilę wcześniej. pozdrawiam

[WojciechT]

Warka do 18 kwietnia 2015. Przeleżało swoje w lochach, ale wystarczy. Zapach - wyraźne wiśnie w czekoladzie, smak - mocna gorzka czekolada, alkohol niewyczuwalny w smaku, a jedynie mile rogrzewa przełyk, posmak likierowaty, aczkolwiek niekoniecznie słodki; ba! Goryczka jak najbardziej wyczuwalna. Suszone śliwki, gęste, treściwe.

Kupiłem trzy butelki, wówczas kosztujące poniżej 4 zł. Dobrze, że jeszcze dwie mam w piwnicy, bo z tej partii to jest serio pyszny porter.

[dlugas]

Kupiłem trzy butelki, wówczas kosztujące poniżej 4 zł. Dobrze, że jeszcze dwie mam w piwnicy, bo z tej partii to jest serio pyszny porter.

a jestem, bo coś mi się pałętało, że ta warka była niezła :]
...
no i "przypominam sobie" com wtedy wyczuł

12-02-2014, 10:25

Kolejne czyli drugie podejście
Warka 18.04.2015
Kupione 3szt za 10zł
...
Zapach: Wiśnówka, porto, kawa,

Smak: Pite w temperaturze lekko poniżej pokojowej.
Wydaje się słodkie, ale nie jest to ulepek. Dość wyraźne nuty wina PORTO, wiśniówki, śliwek w alkoholu, delikatna kwaskowata nuta espresso. Jest też paloność, ale nie jakaś ogromna. Alkohol w miarę wyczuwalny, ale w tej pralinowej smacznej wersji. Goryczka nie za wielka, taka bardziej alkoholowo rumowo-truflowa

....

Uwagi: Zmieniłem zdanie i jest to całkiem niezły porter, a data dość odległa, więc już jest w miarę odleżakowany.
Należy dokupić i leżakować.

Muszę odkopać paczkę w piwnicy bo chyba jedna sztuka z tego wypustu jeszcze się uchowała

"Gupi" byłem i kupiłem wtedy tylko 3szt.
:\

[PedroC]

Do warki 11.03.2016 chyba im się sporo chmielu sypnęło Całkiem świeży, to porządnie czuć jakieś Marynki

Tak poza tym to wielkiego szału nie ma, fajnie palony, ale żadnych ciekawszych nut aromatyczno-smakowych nie ma. Jednak pijalność jest świetna, fajna goryczka i praktyczny brak alkoholu, wchodzi jak ajpa

[nikita_banita]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemne, nieprzejrzyste. [4]
Piana: Piękna: drobna, gęsta, zwarta i nieustępliwa. Porter udało się nalać z pianą "na dwa palce" ponad krawędź kufla. [5]
Zapach: To co się wysuwa na pierwszy plan to wiśnie w lekko słodkim syropie. [3.5]
Smak: Porter z tych co to są bardziej słodkie niż gorzkie. Wyczuwalny alkohol. Słodycz zalegająca, trochę zatykająca nawet. W smaku już wiśni nie znalazłem. [3]
Wysycenie: W porządku, nie przesadzone. [4]
Opakowanie: Etykieta "seryjna" - tym razem porterowa w tonacji czerń/beż/czerwień. Kapsel dedykowany, porterowy. [4]
Uwagi: Termin przydatności: 18.04.2015. Nie jest to mój ulubiony porter, ale wracam do niego czasami. Jak dla mnie zdecydowanie za słodki - nie pomaga mu leżakowanie i mam wrażenie, że smak tym razem nie szlachetnieje z wiekiem.

Moja ocena: [3.525]