Konstancin, Jasny Pełny

[Rzeszowiak]

Mając na uwadze gradacje piw z tego browaru, tj. lekki, jasny pełny, mocny itd., to chyba właśnie to piwo powinno być "typowym" pilsem.

[Kwadri]

Kolor: Jasnozłoty. [4]
Piana: Początkowo bujna, ładna. Po kilku minutach opada do cienkiej warstwy, by ostatecznie zostawić pierścień. [4]
Zapach: Początkowo przyjemny, słodowo-chmielowy. Po jakimś czasie staje się bardziej słodowy ze zbożowym tłem i traci na uroku. [4]
Smak: Początek orzeźwiający, lekko kwaskowy z mieszającą się słodowością w tle. Po chwili dociera całkiem mocna i przyjemna gorycz. Długo zostaje w posmaku. W tle lekko zbożowe posmaki. Bardzo dobre. [4.5]
Wysycenie: Dobre, początkowo wysokie, przez co nadaje piwu orzeźwiający charakter. [4.5]
Opakowanie: Pionowy napis na etykiecie z drzewem w tle. Trochę razi kolorystyka i napis "piwo jęczmienne". Na kontrze podane parametry, a kapsel z logo browaru. [4]
Uwagi: Partia 12.04.11

Moja ocena: [4.225]

Dla porządku proszę o usunięcie tej oceny. Piwo omyłkowo wpisane tu, a nie pod Gabem.

[Kwadri]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, ładny. [4.5]
Piana: Średniobąblowa i średniowysoka. Szybko opada do cienkiej warstwy, zostawia gruby pierścień. [3.5]
Zapach: Delikatnie słodowy z lekko chmielowym tłem. Niezbyt intensywny, ale przyjemny i zachęcający. [4]
Smak: Delikatnie kwaskowy początek z lekką słodowością w tle. Później dociera goryczka, nieco mocniejsza w finiszu. Przyzwoite. [4]
Wysycenie: Wysokie, orzeźwiające. [4.5]
Opakowanie: Pionowy napis na etykiecie z drzewem w tle. Trochę razi kolorystyka i napis "piwo jęczmienne". Na kontrze podane parametry, a kapsel z logo browaru. [4]
Uwagi: Wcześniej pita wersja z Wąsosza była nieco smaczniejsza.

Moja ocena: [4]

[szu29]

Wypiłem po konstancinie lekkim i na szczęście do lekkiego mu daleko. Hmm dobrze by było gdyby ktoś obeznany bardziej w temacie wyjaśnił co to za specyficzny smak obok słodu goryczki i kwasu? Nie wiem co to jest ale stwierdzam że dobre. Ziółko jakieś czy co?? Fajne, fajnie - dobre piwko, tylko jedno mi w nim nie pasuje - jego kwaśność. Przez co ocena tylko -4/5 A szkoda. Jednak cena (Nowy Sącz TESCO ok 5,50zł) zbyt wysoka niestety.

[robert19r20]

warka 5.12.2011
kupione w Auchanie za 3,99
bardzo dobre piwo - goryczkowe, przyjemny zapach, doskonałe nasycenie, piana utrzymująca się do samego końca
orzeźwiające pyszne - polecam

[Turing]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Słomkowy, klarowny. [4.5]
Piana: Gęsta i drobna. Utrzymuje się do końca pozostawiając cienki kożuszek. Oblepia ścianki kufla i wzmacnia się po każdym hauście. [4.5]
Zapach: Słodkawy, odrobinę miodowo-kwiatowy. Ogólnie przyjemny. Chmiel słabo wyczuwalny i trochę go w tym zapachu brakuje. Mocno schłodzony daje zapach lodowatej studni. [4]
Smak: Treściwy. Początek kwaskowy, przyjemny słodowo- miodowy środek z końcówką w postaci goryczki. Goryczka neutralizuje słód, który przez chwilę zdaje się dominować cały smak. Goryczka utrzymuje się do samego końca wzmacniając ochotę na kolejne piwo. Czuć również smak dobrej wody.
Smak łatwo odróżnialny od innych lagerów i pilsów i jak na ten rodzaj piwa całkiem bogaty i charakterystyczny. [4.5]
Wysycenie: W sam raz. Delikatne bąbelki unoszące się w kuflu, przyjemnie orzeźwiające. Z drugiej strony nie przesadzone, bez efektu wypowiadania się w formie bekającej. [5]
Opakowanie: Opakowanie czytelne. Wyraźne napisy. Informacja z tyłu w miarę pełna - brakuje tylko rodzaju użytego słodu. Ładny firmowy kapsel, który jest chyba najlepszym punktem opakowania. Etykieta główna trochę pusta w wyrazie, jakby zabrakło pomysłu na kolor i treść. [4]
Uwagi: Bardzo dobry stosunek ceny do jakości.

Moja ocena: [4.325]

[darekd]

Długo nie piłem tego piwa. Degustowałem zaraz bo bardzo dobrym piwie z pewnego minibrowaru i od razu w aromacie czuć było, że nasi piwowarzy chmielu się wciąż boją.
W aromacie i smaku dodatkowo jakaś taka fałszywa odsłodowa nuta, trochę warzyw. Wysycenie i piana jest ok. Po czasie smak staje się bardziej akceptowalny, pojawia się nawet subtelna goryczka, ale jednak dla mnie za mała. Gdyby była mocniejsza, to trochę kryłaby te lekko nieprzyjemne słodowe nuty. Ewentualnie wyeliminować ten lekki posmak, dokładnie są to nuty piwniczne, lekko stęchłe, one nawet dobrze korelują z goryczką i pamiętam je z innych, nie tylko krajowych piw. Nawet czasami mi to odpowiada, jednak tu na finiszu wydały mi się nieco za wysokie. Pomimo to pije się to piwo w miarę dobrze, jest pełne w smaku.
Na tle międzynarodowym odpada, w krajowej lidze Konstancin uważam nadal za markę, która może grać o wszystko, ale dużo pracy przed browarem /który ostatnio zrobił krok wstecz/, między innymi chodzi też o etykiety - sepie i zielenie. Piwo pojawiło się znowu poza sieciami (kupiłem w Drink-Hali, Wrocław). W wielkich sieciach po cenie ponad 5 zł to wątpię czy na dłuższą metę będą się mieścić z terminami.

[wrednyhawran]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnozłoty, klarowny. Jak na polską 12, jest ok. [4]
Piana: Niewysoka przy nalewaniu i dosyć szybko schodzi do cienkiego kożuszka. Prawie w ogóle nie brudzi szkła. [3.5]
Zapach: Trochę trąca mi warzywem i "taniochą", kojarzy mi się z marketowymi piwami z dolnej półki. Poza tym dosyć mocno słodowy, chmielu brak. [2.5]
Smak: Solidna slodowa słodycz, niestety warzywa z zapachu przeniosły się również na smak. Plus za fajną chmielową goryczkę na końcu. Przypadła mi do gustu, ogólnie jednak piwo mnie zawiodło. [3.5]
Wysycenie: Ostre i wysokie. Trochę siada na żołądku. Spłaszcza smak piwa, momentami wydaje się, że piję mineralną. [3.5]
Opakowanie: Seryjna etykieta w zielono-żółtej kolorystyce. Ogólnie ety Konstancina mi nie podchodzą. Kapsel firmowy, na kontrze konkretne info. [3.5]
Uwagi: Przeciętne piwo, trochę bez wyrazu. Wypijalne, ale nie ma sensu do niego wracać zbyt często (jeśli w ogóle).

Moja ocena: [3.175]

[tfur]

wczoraj pite piwa z dwóch partii: XII 2011 i III 2012. oba smaczne, co mnie niezmiernie cieszy. pierwsze z lepszą pianą. drugie ciut bardziej słodowe, oba wsparte na niezłej goryczce, choć nieco tępawej. niemniej zachęcam do prób. (kupione w prostaku na meksykańskiej za 2,89).

[zgoda]

Warka do marca 2012 ma mały problem z goryczką - jakaś taka niechmielowa jest, przypomina trochę goryczkę z gruita jakiego piłem ostatnio (piołun + dziki rozmaryn). Ale poza tym - dobre piwko.

[dlugas]

Piana pięknie biała zbudowana z bąbelków o średnim kalibrze, opada dość szybko. Kolor mocniejszy od słomkowego, słabszy od bursztynu.
Miła i świetna w smaku goryczka, słodowy posmak pozostaje po przełknięciu.
Piwo bardzo dobre, takie jakie lubię. Mocno wyraźna goryczka z nutką słodową.
Do wielokrotnego powtórzenia

[tfur]

partia z datą 7 IV 2012 jest rewelacyjna. chmielowy zapach naprawdę mnie zaskoczył po paru latach sztachania się marchewką z groszkiem. jest goryczka, jest słodowa podbudowa, jest średniej klasy piana. wreszcie konstancińskie piwo codziennego użytku, na jakie czekałem od dłuższego czasu. nie zepsujcie tego...

[maciek6]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemniejsze złoto, piwo jest klarowne. [4]
Piana: Początkowo wysoka i drobnopęcherzykowa, redukuje się do cienkiej warstwy, która pozostaje do końca i oblepia szkło. [3.5]
Zapach: Całkiem wyrazisty aromat chmielu, bez przykrych niespodzianek. [4]
Smak: Przyjemny z dominującą goryczką, po przełknięciu lekko kwaskowe, przyjemny posmak pozosytaje dłuższy czas po wypiciu. Wydaje się smaczniejsze niż ostatnia partia Mazowieckiego. [4]
Wysycenie: Dość wysokie ale nie przeszkadza w piciu, szczypie lekko w język, nie obciąża żołądka. [4]
Opakowanie: Utrzymana w zielonej tonacji z dębem, kontra z pełną informacją i trzema zdaniami chwalącymi piwo i browar. Podobnie jak pozostałe etykiety Konstancina nie rzuca na kolana [3.5]
Uwagi: Przyjemne piwo, bez większych wad, choć i bez rewelacji. Gdy porównać je z Mazowieckim z ostatniej partii, wypada na plus ze względu na dość mocną goryczkę, której ostatnio Mazowieckie prawie nie posiada. W stosunku jakość/cena wypada dobrze.

Moja ocena: [3.925]

[tofas]

To ja może dorzucę od siebie jedno słowo: INFEKCJA! Warka do 11 VII 2012, po prostu szok! Dawno nie miałem przyjemności z tak ewidentną infekcją. Bardzo wyraźne w aromacie nuty odzwierzęce, stajnia (brettanomyces???) oraz apteka. Nie wiem co się dzieje z Konstancinem ale jest coraz gorzej, kiedyś brałem ich produkty w ciemno i był to dla mnie jeden z najlepszych polskich browarów a teraz to już strach się bać, rosyjska ruletka!

[chechaouen]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ładny, ciemny, rudy wpadający w pomarańcz. Widać, że najnowsza partia wyszła im inaczej niż poprzednie (porównując zamieszczone w wątku zdjęcia). Kolor jest sporo ciemniejszy [4]
Piana: Tylko na początku, szybko znikła [2]
Zapach: Wyraźnie wyczuwalne słodowe nuty, chmiel słabo czuć [3.5]
Smak: Bardzo przyjemny. Wyraźna słodowość, ale jednak dominuje pełna, mocna goryczka, intensywna i bardzo długo utrzymująca się na języku. Nie jest to tępa goryczka, ale bogata w ciekawe posmaki [4.5]
Wysycenie: W normie, może trochę za słabe [3.5]
Opakowanie: szału nie ma [3]
Uwagi:

Moja ocena: [3.75]