Kormoran, Orkiszowe

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ro-ot
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2006.09
    • 52

    #61
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
    Piękna cena, to jakaś masowa akcja jest?
    To pozostałości po niedawnej "promocji" po 4,99zł ja zrobiłem zapasy po 2,30zł/szt.

    Comment

    • yaro74
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2012.09
      • 2089

      #62
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: jasnozłoty, mętny [4]
      Piana: niska, średniogęsta, po minucie opada do minimalnej obrączki [3]
      Zapach: słodowy z wyczuwalnym chmielem, przyjemny [4]
      Smak: słodowy z lekką goryczką, nieco kwaskowaty, mało treściwy [3.5]
      Wysycenie: trochę za małe [4]
      Opakowanie: podobnie jak w warnijskim ładna etykieta i podana na kontrze zawartość ekstraktu, kapsel firmowy [4.5]
      Uwagi:

      Moja ocena: [3.725]

      Comment

      • chechaouen
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼🍼
        • 2011.01
        • 1180

        #63
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Pszenicowaty. Złocisto-słomkowy mętny, ale ta mętność nie za duża [4]
        Piana: Mało obfita i dość szybko opada. Być może dlatego taka mała, że schłodziłem je trochę za bardzo [3.5]
        Zapach: Trochę za mało intensywny, głównie słodowy, nutka chlebowa, trochę cystrusów [3.5]
        Smak: Zaskoczenie, ale w sumie pozytywne. Orkisz to pszenica, więc spodziewałem się coś na kształt hefe-weizena. H-w to piwo mało przypomina, ale pije się b. przyjemnie. Świeży oryginalny smak. Głównie lekka słodowość wymieszana z ciekawą kwaskowatością. Posmaki chlebowe. Goryczki mało, co jeśli oceniać to piwo jako weizena, jest plusem. No ale właśnie, dla mnie nie jest to typowy weizen [4]
        Wysycenie: W normie [4]
        Opakowanie: Tak jak inne produkce kormorana, bardzo gustowna etykieta utrzymana w ciepłych, eleganckich barwach [4.5]
        Uwagi: Kupione w promocyjnej cenie 2,99, bo termin przydatności do spożycia już się zblizał (19.11)

        Moja ocena: [3.8]
        Last edited by chechaouen; 2012-11-15, 19:40.

        Comment

        • pioterb4
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2006.05
          • 4322

          #64
          To nie może być weizen, skoro został przefermentowany drożdżami lagerowymi. To po prostu jasne pełne z niestandardowym zasypem i tyle.

          Comment

          • chechaouen
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼🍼
            • 2011.01
            • 1180

            #65
            A tego nie wiedziałem. W składzie podają po prostu, że 55 proc słodu to jęczmienny, a 45 to orkisz. Rozumiem, że info o drożdzach jest od jakiegoś insidera. W każdym razie nazwa tego piwa to niezła zmyła, bo w sumie napisać "Orkiszowe" to tak jak napisać "Pszeniczne", przynajmniej trzymając się ściśle semantyki
            A klient kupując piwo nazwane w gruncie rzeczy "pszenicznym" ma prawo oczekiwać produktu spełniającego pewne mieszczące się w tej kategorii standardy. Kormoranowe Orkiszowe z pszenicznym piwem - tak organoleptycznie oceniając - wspólnego ma mało. Choć - tak jak pisałem w ocenie - nie oznacza to wcale, że konsumpcja nie dostarcza wrażeń pozytywnych.

            Comment

            • pioterb4
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2006.05
              • 4322

              #66
              W każdym razie nazwa tego piwa to niezła zmyła, bo w sumie napisać "Orkiszowe" to tak jak napisać "Pszeniczne", przynajmniej trzymając się ściśle semantyki
              Dlatego ja jest zwolennikiem używania rdzennych nazw stylów: weizenbier, roggenbier, dinkelbier. Wtedy nie ma żadnych problemów. A skąd mój pomysł? Sporo zamieszania budzą ostatnio piwapszeniczne, bo ta kategoria jest starsznie szeroka: pszeniczny jest weizen, grodzisz, witbier, gose, berliner weisse itd, natomaist wielu konsumentów uważa, że pszeniczne = weizen. I potem są kwasy jak bierze witbiera albo grodzisza i "nie ma pszenicznych nut". A teraz jeszczce dochodzą do tego lagerowe pszenice od Witnicy i KP i sie robi mały młyn. Z kolei Konstancin warzy rasowego roggena i nazywa go swojsko "żytnie", więc naprawdę ktoś mniej zorientowany w temacie moze mieć mętlikw głowie.

              PS Odnośnie drożdży to Browar Kormoran w swoim wątku swego czasu stwierdził, że nie stosuje innych drożdży aniżeli lagerowe. Teraz to się zmieni bo na rynek wychodzi weizenbock.
              Last edited by pioterb4; 2012-11-15, 20:28.

              Comment

              • CyboRKg
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2010.04
                • 594

                #67
                A ja kompletnie nie rozumiem dlaczego ktos kupujac Orkiszowe doszukuje sie w nim cech pszeniczniaka?!
                Wszystkie orkiszowe i wielozbozowe z Kormorana nie maja nic wspolnego z weizenami. Ale za to sa doskonale jako piwa zbozowe o smaku chlebowym. Prawdopodobnie calkiem nowa kategoria zostanie dodana specjalnie dla nich w Plebiscycie Piwo Roku 2012.
                "Jedno pivo ne vadi!"
                "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

                Comment

                • Browar-Besko
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2011.06
                  • 317

                  #68
                  Przyzwoite NORMALNE piwo do picia !
                  Smak zrównoważony, chmielowo-chlebowy z nutą goździków i cytrusów. Piana bardzo gęsta, jak bita śmietana. Kolor cytrynowo-pszeniczny, lekko mętny, ponieważ piwo jest niefiltrowane, jak widać na zdjęciu.
                  Cena 4,99 zł.
                  Attached Files

                  Comment

                  • Browar-Besko
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2011.06
                    • 317

                    #69
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: cytrynowo-pszeniczny, lekko mętny, ponieważ piwo jest niefiltrowane [4]
                    Piana: bardzo gęsta, jak bita śmietana [4.5]
                    Zapach: przyjemny, chmielowo-goździkowy [4.5]
                    Smak: zrównoważony, chmielowo-chlebowy z nutą goździków i cytrusów [4.5]
                    Wysycenie: prawidłowe [4.5]
                    Opakowanie: bardzo ładne, na kontretykiecie brak ważnej informacji dla osób żyjących w zgodzie z naturą tzn. czy butelka zwrotna czy nie, brak podanej temperatury spożycia [4.5]
                    Uwagi: normalne piwo do picia (nie unijne)

                    Moja ocena: [4.475]

                    Comment

                    • patyczek
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2013.01
                      • 220

                      #70
                      A ja wyczuwam przede wszystkim drożdże. Nie wiem, może taki egzemplarz mi się trafił... Nie czuję zupełnie żadnych cytrusów, co najwyżej gdzieś w tle chmiel ze zbożem, trudno zresztą, żeby było inaczej... W smaku zbyt wodniste, nijakie. Jakoś nie jestem zachwycony.

                      Comment

                      • patyczek
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2013.01
                        • 220

                        #71
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Słomkowo cytrynowy, mętny. [4]
                        Piana: Wysoka, gęsta o średniej wielkości pęcherzykach, stosunkowo trwała, zostawia na szkle regularne, luźne falbanki. [4]
                        Zapach: Nikły ale miły, zbożowo chlebowy z wyraźnymi drożdżami. Są nadto banany. [4]
                        Smak: Lekko kwaskowe. Panują zboża, białe pieczywo, drożdże i owoce - ananasy, banany, mandarynki. Goryczka na niskim poziomie, w charakterze skórki cytrynowej, nie ściągająca. [4]
                        Wysycenie: Bliskie optimum. [4.5]
                        Opakowanie: Jedno ze słabszych z Kormorana. Zamazane, nieczytelne, barwy sprane, grafika niewidoczna. Informacje niby są, ale żeby odczytać skład musiałem użyć szkła powiększającego. Kapsel firmowy. [3.5]
                        Uwagi: Warka do: 31.10.2013. Po kilku miesiącach postanowiłem skonfrontować swoje własne, niezbyt pochlebne wrażenia. Tym razem było o niebo lepiej. Piwo było smaczne, lekkie, orzeźwiające, dobrze zrównoważone, i całkiem treściwe.

                        Moja ocena: [4]

                        Comment

                        • dzemek
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2010.12
                          • 450

                          #72
                          Kompletnie nie mam pojęcia co dzieje się ostatnio z piwami od Browaru Kormoran. Piłem Rześkie - płaskie w smaku, Olsztyńskie - także, Orkiszowe - zupełnie mdłe i bez polotu. Kiedyś te dwa pierwsze to był mój pierwszy wybór jeżeli chodzi o lagery, obecnie nie dorównują swoim wcześniejszym warkom. Było to z jakieś dwa lata temu. Tragedia jeżeli chodzi o smak, zapach, pianę, cokolwiek.
                          Orkiszowe wcale nie odstaje od wspomnianej przeze mnie dwójki. Zupełnie bez smaku, bez wyraźnych akcentów smakowych, kolor też jakiś taki bledszy niż go zapamiętałem wcześniej. Warka do 21.01.2014.
                          O ile kiedyś Kormoran był moim ulubionym browarem, to teraz sypię na niego same gromy i złe słowa. Ale moim zdaniem browar bardzo obniżył swoje loty. Czyżby cała para poszła w serię "Podróże Kormorana" jak Weizenbock czy American IPA? Te piwa zdecydowanie są warte spróbowania.
                          Last edited by dzemek; 2013-12-24, 23:58.

                          Comment

                          • DariuszSawicki
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼
                            • 2012.08
                            • 2869

                            #73
                            Zaniepokojony kondycją piwa Kormoran Warnijskie postanowiłem sprawdzić jego brata, czyli Orkiszowe. Ja Warnijskie i Orkiszowe traktuję jak dwóch braci. Podobni zawsze byli.
                            Warka do 03.03.2014.
                            Uff, na szczęście tu jest wszystko w porządku.
                            Zapach zbożowy, chlebowy.
                            Smakuje wybornie. Wytrawna goryczka, zboże, świeży chleb. Jest lekki kwasek, ale tu akurat bardzo przyjemny.
                            Piana bielsza od śniegu. Wysycenie w sam raz. Coś na poziomie weizena. Piwo orzeźwia.

                            Znakomita jest ta warka.
                            Niech teraz Orkiszowe wytarga za uszki swego braciszka Warnijskiego i doprowadzi go do stanu z przed 2 lat.
                            Orkiszowe dziś w styczniu mi smakuje oczywiście, ale moim zdaniem najlepiej jest je wypić późnym latem leżąc w kopcu siana na Mazurach.

                            Comment

                            • DariuszSawicki
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🍼
                              • 2012.08
                              • 2869

                              #74
                              Szukałem nowej warki Warnijskiego w mieście, ale nigdzie nie znalazłem. Mają browarnicy olsztyńscy wyraźne problemy z tym piwem.
                              Natomiast nowa warka Orkiszowego z datą do 08.04 jest powszechnie dostępna w moim mieście. Tu rzeczywiście nie ma się czego wstydzić (w przeciwieństwie do Warnijskiego).
                              Aromat jak z pola. Jak z mazurskiego pola, gdzie lato przychodzi późno, ale jak przyjdzie, to niech wszyscy zazdroszczą mi.
                              Aromat zbożowy, melanoidynowy, trochę słodowy.
                              W smaku trochę ta kwietniowa warka jest gorsza od marcowej. Jest nawet lekko ścierkowaty posmak( w smaku a nie w zapachu!) , ale naprawdę lekki.
                              Niestety im dalej w las tym gorzej. Piwo jest niezłe, ale obniżyło loty.
                              Jest za bardzo cierpkie, wręcz kwaskowate. Goryczka znikła. Zamiast słodu coś na kształt mydlanych posmaków.
                              Nie smakowała mi ta warka (aromat był jednak w starym, dobrym stylu).
                              Po piwie Warnijskim, z którym nie wiem co się teraz dzieje i po Jasnym, którego warki ostatnio są ruletką, mam kolejne piwo z Olsztyna, które niepokoi mnie.

                              Orkiszowe da się jednak pić, ale jestem trochę zaniepokojony.
                              U mnie w mieście półki uginają się pod piątą, świetną warką witbiera (mam co pić), ale bardzo niepokoi mnie kondycja innych piw z Olsztyna.

                              Comment

                              • Berto
                                Szeregowy Piwny Łykacz
                                • 2014.03
                                • 29

                                #75
                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Żółto-słomkowy. Lekko mętne. [4]
                                Piana: Obfita, dość trwała, bielutka. Drobnopęcherzykowa, lacing w porządku. [4.5]
                                Zapach: Zbożowy i trochę chmielowy. Nuta cytrusowa. Trochę czuć miodem (jakaś domieszka Orkiszowego miodowego?). [4]
                                Smak: Trochę wodniste, kwaskowo-słodowe z odrobiną chmielu na ostatnim planie. Goryczka słaba. Dobrze się pije. [3]
                                Wysycenie: Średnie do wysokiego. [4]
                                Opakowanie: Postarzane etykiety, ładne. Kapsel też niczego sobie. [4]
                                Uwagi: 08/04/14

                                Moja ocena: [3.65]

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X