Kormoran, Orkiszowe

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍼🍼
    • 2002.07
    • 14999

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi
    aroma - ....
    Sorki za offtop ale nie mogłem się oprzeć....
    Cóż to za jakieś nowe słowo w języku polskim "aroma"? Myślałem, że powinien być "aromat", tylko wyszła literówka ale kolega przy każdej ocenie używa słowa "aroma". Czy "aromat" bądź "zapach" są za trudne do stosowania?
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

    Comment

    • kishar
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2003.10
      • 1691

      #17
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Barwa jasna. lekko mętna. [4]
      Piana: Piana średnia, na początku dość obfita ale szybko redukuję się do średniej, pozostaje przez okres picia. [4]
      Zapach: Zapach bardzo przyjemny charakterystyczny dla pszenicznych piw, cytrusowo-kwaskowaty. [4.5]
      Smak: Lekkie i orzeźwiające w smaku. Dominacja lekko kwaskowatego smaku z lekko słodowym posmakiem, w tle lekka goryczka, ale czegoś tu brakuje, jest to piwo zbyt wodniste. [4]
      Wysycenie: Jak dla mnie to za małe. [3.5]
      Opakowanie: Bardzo dobrze pomyślana, zaprojektowana i wykonana etykieta. [5]
      Uwagi: Brawa dla browaru za odważny eksperyment, piwo do powtórki, szczególnie jeżeli jeszcze browar nad nim popracuje.

      Moja ocena: [4.2]

      Comment

      • darekd
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🍺🍺🍺
        • 2003.02
        • 12561

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika becik Wyświetlenie odpowiedzi
        Sorki za offtop ale nie mogłem się oprzeć....
        Cóż to za jakieś nowe słowo w języku polskim "aroma"? Myślałem, że powinien być "aromat", tylko wyszła literówka ale kolega przy każdej ocenie używa słowa "aroma". Czy "aromat" bądź "zapach" są za trudne do stosowania?
        przepraszam, poprawię się.
        Pytanie co do używanie bądź nie słodu orkiszowego w tym piwie pozostaje otwarte

        Comment

        • j_Q
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2009.10
          • 176

          #19
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Jasny, cytrusowy, mętny. Jaśniejszy, niż tradycyjna pszenica [4.5]
          Piana: Z początku ładna, gęsta, ale szybko opadła [3]
          Zapach: Lekko słodkawy, aromatyczny. Zapachy cytrusowe i kwasek, typowe dla pszenicy, bardzo słabo wyczuwalne. [3.5]
          Smak: Czuć lekki pszeniczny kwasek, ale brakuje wyraźnie tła - może to cecha orkiszu? Piwo bardzo orzeźwiające, ale nieco wodniste. Zapowiada się jednak ciekawie. Na pewno do powtórzenia. [4]
          Wysycenie: Mogło by być mocniejsze, podkreśliło by smak [3.5]
          Opakowanie: Cudo! Widać, że ktoś napracował się nad tą etykietą. Tak trzymać! [5]
          Uwagi:

          Moja ocena: [3.775]

          Comment

          • wojtek_63
            Porucznik Browarny Tester
            • 2004.10
            • 357

            #20
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Bardzo jasne złoto. Mętne, jak przystało na niefiltrowane [4.5]
            Piana: Na początku obfita ,pozostała aż do samego końca.Ładnie osadza się na szkle. [4.5]
            Zapach: Zapach bardzo przyjemny cytrusowo-kwaskowy [4]
            Smak: Lekkie orzeźwiające, kwaskowate ze słodowym posmakiem. [4]
            Wysycenie: Mogło by być większe jak dla mnie. [3.5]
            Opakowanie: Ładna etykieta w klimacie zbliżonym do Warnijskiego [5]
            Uwagi: Zdecydowanie piwo na letnie wieczory.Brawa dla browaru za kolejne doskonałe piwo.

            Moja ocena: [4.1]

            Comment

            • Cannabee776i99
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2009.08
              • 658

              #21
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Pomarańczowo-złoty, dość mętny. Bliżej pszenicy niż lagera. [4.5]
              Piana: Spora przy nalewaniu, później opada do cienkiego dywanika, ale pozostaje do końca konsumpcji i ładnie osadza się na szkle. [4.5]
              Zapach: Zbożowy, średnio intensywny, dość oryginalny i charakterystyczny. [4]
              Smak: Faktycznie trochę zbyt wodnisty, ale nie karygodnie. Trochę nut zbożowych, trochę jakby pszenicznych. [4]
              Wysycenie: Średnio wysokie. [4.5]
              Opakowanie: Jak zwykle majstersztyk od BK. [5]
              Uwagi: Miała być lepsza wersja Warmińskiego, jak na razie jest gorsza, ale brawo za pomysł i myślę, że jest to świetna baza do poprawek.

              Moja ocena: [4.15]

              Comment

              • Pancernik
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2005.09
                • 9787

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cannabee776i99 Wyświetlenie odpowiedzi
                Trochę nut zbożowych, trochę jakby pszenicznych.
                Hm, jeszcze nie miałem okazji (przyjemności?) picia Orkiszowego, ale już mam problem, jak odróżnię nuty zbożowe od nut pszenicznych...

                Comment

                • jacer
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2006.03
                  • 9875

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
                  Hm, jeszcze nie miałem okazji (przyjemności?) picia Orkiszowego, ale już mam problem, jak odróżnię nuty zbożowe od nut pszenicznych...
                  Jak piłem ostatnio to jechało lekarstwami Albo było zakażone abo zepsute.
                  Milicki Browar Rynkowy
                  Grupa STYRIAN

                  (1+sqrt5)/2
                  "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                  "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                  No Hops, no Glory :)

                  Comment

                  • Tapir
                    Kapitan Lagerowej Marynarki
                    • 2009.10
                    • 730

                    #24
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Jasne złoto, mętny. [4.5]
                    Piana: Na początku wysoka i dość gęsta, trzyma się przyzwoicie, potem w postaci kożuszka pozostaje do końca. [3.5]
                    Zapach: Niezbyt intensywny, słodowy, lekko zbożowy, delikatne nuty cytrusowe. [3]
                    Smak: W smaku najbardziej wybija się cytrusowa kwaskowość, reszta jest bardzo delikatna: lekko słodowe, lekki posmak drożdżowy, słabiutka goryczka. Niezbyt treściwe. [3.5]
                    Wysycenie: Odrobinę za niskie. [4.5]
                    Opakowanie: Podobne (chyba nawet za bardzo) do Warnijskiego, Kormoran postarał się w końcu o ładne kapsle, pozostaje tylko ponarzekać na to, że browar drukuje datę na górze kontrze chociaż ta ma na brzegach nadrukowane dni i miesiące do zaznaczenia "paskowego" (nie wiem jak to się fachowo nazywa). Po co? [4]
                    Uwagi: Kupione za 4,60 w Rodzince Bis
                    Nie jest złe ale chyba tak jak w przypadku Warnijskiego liczyłem na ciutkę więcej niż dostałem. Za prawie 5 złociszy mamy piwo, które owszem, latem świetnie orzeźwi, ale jakoś specjalnie się w nim rozsmakować nie można.

                    Moja ocena: [3.45]
                    Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.

                    Comment

                    • AndrewZG
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2009.08
                      • 261

                      #25
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Kolor prawdziwego pszeniczniaka. [4.5]
                      Piana: Brdzo ładna, tłusta, drobnopęcherzykowa, pozostająca na ściankach szkła, mogłaby trochę dłużej się utrzymać. [4]
                      Zapach: Brak fałszywych zapachów, mógłby być bardziej intensywny. [4]
                      Smak: Tutaj ocena max - piwo leży idealnie w moim guście, lubię pszeniczniaki i piwa z większą goryczką. Nie wyczułem kwaskowatości charakterystycznej dla weizenów, za to pozostaje smak głębszej goryczki. [5]
                      Wysycenie: Wysokie - odpowiednie. [4.5]
                      Opakowanie: Ocena niska ponieważ nie lubię tego typu butelek. Przy "szlachetniejszym" gatunku powinno się go jakoś wyróżnić (np. Konstancin Żytnie). Nie jestem też zwolennikiem etykiet Kormorana (skojarzenia prędzej z jakimś zakwasem). [3.5]
                      Uwagi: Warka - 31.05.2010. Piwo chętnie powtórzę i polecam innym.

                      Moja ocena: [4.425]

                      Comment

                      • Pancernik
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2005.09
                        • 9787

                        #26
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Złotopomarańczowy, mętny, zbliżony do pszenic. [4.5]
                        Piana: Niezbyt obfita, duże bąble, brudnobiała, raczej nietrwała, ale ładnie brudzi szkło. [3.5]
                        Zapach: Chlebowo-zbożowo-chmielowy, jest także leciutka, śladowa cytrusowość, własciwa piwom pszenicznym. Ogólnie dość intrygujący. [3.5]
                        Smak: Słodowo-owocowy, podparty lekką goryczką. Ładnie zbilansowany. Wyczuwam nawet coś w rodzaju dalekich akcentów miodowych (?). [4]
                        Wysycenie: Dość wysokie, ale i tak niższe, niż w pszenicach. Tutaj pasuje. [4]
                        Opakowanie: Bardzo ciekawe i dopracowane graficznie, choć może nieco zbyt subtelne, jak na piwo . To jeden z przykładów nowej jakości wzornictwa Kormorana. Browarowy kapsel i krawatka. [4]
                        Uwagi: Ciekawe i smaczne piwo. Ostatnio mam wrażenie, że w moim prywatnym rankingu Kormoran prowadzi w kategorii "najciekawsze piwa", ciut wyprzedzając Konstancin.
                        Przy okazji - chyba cała paleta piw z Olsztyna jest dostępna w moich wiejskich delikatesach (opiszę, jak się zbiorę). Szaleństwo, normalnie... .

                        Moja ocena: [3.8]

                        Comment

                        • CyboRKg
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2010.04
                          • 594

                          #27
                          Smakuje jak Warnijskie w wersji Export, czyli bardziej odfiltrowane (czyt. wodniste) i zdecydowanie mniej wyraziste w smaku. Niemniej to jedno z lepszych piw na letnie, upalne dni, jakie w zyciu pilem. Nie dorownuje Warnijskiemu, ale spokojnie goruje nad kazdym koncerniakiem klasy Premium.
                          "Jedno pivo ne vadi!"
                          "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

                          Comment

                          • Twilight_Alehouse
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2004.06
                            • 6310

                            #28
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Trochę jaśniejszy niż weizeny, ale cudnie mętny. [5]
                            Piana: Bardzo ładna, weizenowa czapa. Niestety za szybko opada i za słabo osadza się na ściankach. [3]
                            Zapach: Nie spodziewałem się zbyt wiele nut weizenowych, przeżyłem więc lekkie zaskoczenie.. Z jednej strony lagerowa słodowosć, z drugiej pewna ziarnistość, z trzeciej zaś właśnie nuty weizenowa, czyli lekka cytrusowość i trochę bananów. Nie są one aż tak dominujące, jak w weizenach, ale i tak dobrze wyczuwalne. [4]
                            Smak: Solidna słodowość, taka bardziej lagerowa, ale potem pojawiają się lekkie nuty pszeniczne, choć typowe dla weizenów nuty goździka i banana nie są zbyt dominujące. Ponadto jest tu lekka goryczka. Po przełknięciu nie zostaje niestety zbyt wiele na podniebieniu. [4]
                            Wysycenie: Bąbelki bardzo pracowicie wędrują do góry. Piwo jest mocno nagazowane i bardzo dobrze, pasuje to do jego specyficznej pszeniczności (orkiszowości?). [5]
                            Opakowanie: Tradycyjnie jestem zachwycony nowym wzornictwem Kormorana. Mały minusik za to, że etykiety poszczególnych marek powinny jednak trochę bardziej różnić się od siebie, bo teraz trochę zlewają się na półce. [4.5]
                            Uwagi: Piwo fajne, choć nie wybitne. Na pewno dobrze orzeźwia i będę do niego wracał, lecz zbyt wysoko w moim rankingu się nie znajdzie.

                            Moja ocena: [4.025]

                            Comment

                            • YouPeter
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.05
                              • 2379

                              #29
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Ciemno żółty, wchodzący w pomarańcz. [4]
                              Piana: Biała, średnio gęsta, utrzymująca się dość długo, pozostawiając ładne ślady na ściankach kufla. [4]
                              Zapach: Delikatny, średnio intensywny ale za to bardzo przyjemny. Lekko pszeniczny z wyczuwalnym zapachem surowych ziaren. W oddali cytrusy. [4]
                              Smak: Piwo delikatne, dość pełne w smaku jednak trochę za mało wyraziste. Wyczuwalna lekka pszenica z cytrusowym finiszem. Goryczka słabo wyczuwalna. [3.5]
                              Wysycenie: Jak dla mnie za niskie. [3]
                              Opakowanie: Jedna z ładniejszych etykiet piwnych na polskim rynku. Przejrzysta w stonowanych pastelowych kolorach, wpadające w oko. [5]
                              Uwagi:

                              Moja ocena: [3.8]
                              Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

                              Comment

                              • sandacz
                                Porucznik Browarny Tester
                                • 2007.01
                                • 345

                                #30
                                Jestem zaskoczony, że nikt z przedmówców nie odnotował smaczku jasnych winogron w tym piwie. W moim, pitym wczoraj egzemplarzu (termin 19.07), był on ewidentny. Może to ta "owocowość" pojawiająca się w niektórych opisach? Winogrona te były dla mnie na tyle wyraźne, iż całość odebrałem jako produkt zbyt jednorodny smakowo, pod koniec nieco nużący... Poza tym niewiele zostawało w jamie po przełknięciu, jak już ktoś zauważył.
                                Ot, piwna ciekawostka do powtórki kiedyś, ale nie do zachwytu.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X