Konstancin, Lekki

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Seta
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.10
    • 6964

    #16
    Właśnie wypiłem. Zdrojowemu do pięt nie dorasta. Mimo to całkiem nie najgorsze piwko na lato. Pewnie jeszcze wrócę do niego.
    Aha i nazwa to porażka. "Lekkie" kojarzy się ludziom z piwami "light" - amerykańskimi sikaczami albo rozwodnionej wersji "jasnego pełnego". To piwo (mimo że nie najlepsze) zasługuje na lepszą nazwę (np "Sesyjne").
    Last edited by Seta; 2010-06-13, 21:42.

    Comment

    • Pancernik
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2005.09
      • 9789

      #17
      Przed wyjazdem w góry kupiłem spory zapas, traktując KL jako podstawowy "napój izotoniczny".
      Warka do 23.12.2010 okazała się, niestety, porażką. To piwo smakowało, jak skrzyżowanie klasycznego kwasiżura z zupą botwinkową... .
      Trochę mi się nie chce wierzyć, aby warka z takim terminem ważności mogła się zepsuć... Całe szczęście, że miałem też "starszego brata" i poważne napoje z Olsztyna.

      Comment

      • Gonzo1
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2008.12
        • 65

        #18
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Tu pierwsza niespodzianka-ciemny bursztyn, albo herbata. W każdym bądź razie uczciwy kolor. [4]
        Piana: Dość gruba czapa, utrzymuje się długo. [3.5]
        Zapach: Tu mnie zaskoczyło! Czekoladowy, ciepły zapach. pewnie dlatego, że słabo schłodziłem, bo pić się chciało. [4.5]
        Smak: Ciekawy, pełny, bardzo pełny jak na 4% ! Zdecydowanie słodowy. Goryczka w tle, słabo wyczuwalna. [4]
        Wysycenie: Średnie, zdecydowane. Cały czas piwo równo bąbluje. Pęcherzyki małe. [3.5]
        Opakowanie: Wpada w oko na półce. [4]
        Uwagi: Świetne do gaszenia pragnienia w upały, lekkie a wyraziste. Wspaniałe gdy świeżutkie!

        Moja ocena: [4.1]

        Comment

        • Samoglow
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2007.07
          • 606

          #19
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Słomkowo - złocisty, zadziwiająco ciemny jak na ten ekstrakt. [5]
          Piana: No tu to nic ciekawego się nie pojawiło. Dość drobna, biała, opadła szybko i przepadłą bez śladu. [3]
          Zapach: Delikatny, bardziej słodowy, jak na 10tkę dość intensywny. [4]
          Smak: Smaczne, lekkie piwo, ale brakuje mi tu goryczki. Niby 2 rodzaje chmielu, ale nachmielenie jak dla mnie dość nikłe. Piwo mało zdecydowane w tym kierunku. Poprzez to wydaje się cięższe niż jest w rzeczywistości. Więcej chmielu chyba nadałoby mu lekkości. A tak to dość przeciętne, lecz przyzwoite piwo. [3.5]
          Wysycenie: Początkowo świetne, ale potem już nieco brakuje. Wydaje się być naturalne. [4]
          Opakowanie: Praosty wzór Konstancina, pełne info. [5]
          Uwagi:

          Moja ocena: [3.8]

          Comment

          • darko
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.06
            • 2078

            #20
            Piwo z datą przydatności 26.II.2010 to średnio pijalny kwas.

            Comment

            • kosher
              Major Piwnych Rewolucji
              🥛🥛🥛🥛
              • 2005.04
              • 2315

              #21
              Jak na 4% zawartości alkoholu naprawdę pełne w smaku tylko czy ktoś lubi smak zupy warzywnej
              Konstancinie- wróć do goryczki i słodowości. Zapomnij raz na zawsze o warzywach!
              Kupione za 2,25 zł. Warka do 26 lipca 2011.

              Comment

              • żąleną
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.01
                • 13239

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kosher Wyświetlenie odpowiedzi
                Zapomnij raz na zawsze o warzywach!
                Może zrobili specjalną partię dla tego sklepu: http://www.browar.biz/forum/showthre...948#post959948

                Comment

                • porek388
                  Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                  • 2008.11
                  • 213

                  #23
                  Warka do 26 lipca 2011. Pełne w smaku. Żadnych warzywek. Nawet jest trochę goryczki. Bezpośrednio po nim degustowałem mające troszkę więcej goryczki Svijany 10 i muszę przyznać że Konstancin lepiej mi smakował.

                  Zwiększyć goryczkę, wyeliminować pojawiające się w niektórych partiach warzywka, nie dopuszczać do kwasu i będzie hit na ciepłe miesiące. No jeszcze przydałaby się zmiana etykiety/nazwy - powrót do Zdrojowego albo wprowadzenie np. Letniego czy coś w tym rodzaju.

                  Comment

                  • Kwadri
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2009.10
                    • 1216

                    #24
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Bardzo ładne, lekko bursztynowe złoto. Klarowny. [5]
                    Piana: Drobnopęcherzykowa, ale niezbyt wysoka. W miarę szybko opadła do niepełnej powłoki i pierścienia. [3.5]
                    Zapach: Lekki diacetyl, a w tle lekko chmielowe. Dość intensywny, po jakimś czasie trochę bardziej słodowy. [4]
                    Smak: Początkowo czuć lekki diacetyl i poprzez delikatną kwaśność dociera lekka, ale przyjemna goryczka, która zostaje w posmaku. Pod koniec pojawia się słodowe tło. Nawet treściwe. Pije się całkiem przyjemnie, ale też bez zachwytów. [4]
                    Wysycenie: Od początku raczej niewielkie. Trochę brakuje. [3.5]
                    Opakowanie: Pionowy napis na etykiecie z drzewem w tle. Trochę razi kolorystyka i napis "piwo jęczmienne". Na kontrze podane parametry, a kapsel z logo browaru. [4]
                    Uwagi: Z datą 26.VII.2011.

                    Moja ocena: [3.975]
                    Last edited by Kwadri; 2011-03-19, 17:50.
                    www.lkschmielowice.futbolowo.pl

                    Comment

                    • GaryFisher
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2009.10
                      • 739

                      #25
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Zakurzone złoto, spodziewałem się raczej barwy słomkowej. [4.5]
                      Piana: Drobnoziarnista, średniowysoka, opada powoli, zostawia kilka krzaczków głównie na szczycie szklanki; gruby pierścień i parę sporych wysepek zostaje prawie do końca. [4]
                      Zapach: Słodowo chmielowy z wyraźną nutą maślaną. [3.5]
                      Smak: Szczerze mówiąc byłem sceptycznie nastawiony do tego piwa i zostałem mile zaskoczony. Dobrze wyważony, słodowo-chmielowy, świeży, nuta maślana obecna i w smaku ale zupełnie nie przeszkadza w tym przypadku, do tego fajna goryczka, wyraźniejsza niż w niejednym tzw. "pilsie".
                      Posmak goryczkowo chlebowy. [4]
                      Wysycenie: Średnie, w drugiej połowie trochę zaczyna brakować. [4]
                      Opakowanie: Całkiem ładna, nowoczesna etykieta w barwach, które mi się kojarzą ze wczesną jesienią, projekt spójny dla całej palety piw "Konstancin"; firmowy kapsel; butelka ŻGB; pełne info [5]
                      Uwagi: Nie będę ukrywał, że jestem fanem tego browaru
                      Zakupione w: K&M Delikatesy w Starej Miłośnie
                      Data ważności: 11.04.2011
                      Soundtrack: "Ritchie Blackmore's Rainbow" by Ritchie Blackmore's Rainbow

                      Moja ocena: [3.9]
                      Tylko idiota ma porządek, geniusz panuje nad chaosem

                      Comment

                      • zgoda
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2005.05
                        • 3516

                        #26
                        Ładnie słodowo pachniało, goryczka konkretna i całkiem spora jak na polskie piwo. Kolor złoty, piana duża, drobnoziarnista, opadała powolutku. Żona powiedziała, że bardzo smaczne, ale mnie nie zachwyciło, poprawne piwo i nic więcej. Smaczne, ale można więcej i lepiej.
                        Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                        Comment

                        • zgoda
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2005.05
                          • 3516

                          #27
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Złoty, a nawet jasnobursztynowy powiedziałbym. [4.5]
                          Piana: Boska, wielka, drobnoziarnista, betonowa. Opada w tempie wolniejszym, niż piwo znika. [5]
                          Zapach: Czysty, słodowy - i przy tym zupełnie niecharakterystyczny. [3.5]
                          Smak: Zaskakująco pełne jak na 10.5% ekstraktu. Słodowa słodycz, trochę chleba i niestety jak zwykle w polskim piwie jedynie cień goryczki. [4]
                          Wysycenie: W sam raz - orzeźwia, a jednak nie odbija się. Bąbelki wędrują przez cały czas i podtrzymują wspaniałą pianę. [4.5]
                          Opakowanie: "Pionowy" design piw z Konstancina nie przemawia do mnie, podobnie jak napis "piwo jęczmienne" oraz obowiązkowy bełkot na kontrze. [4]
                          Uwagi: Gdy tak do niego przysiadłem okazało się lepsze niż ten łyk złapany od żony. Piwo nie zachwyca, ale jest solidne w smaku i w zapachu. Pianę można stawiać za wzór.

                          Moja ocena: [3.975]
                          Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                          Comment

                          • szu29
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2011.04
                            • 98

                            #28
                            Piwo lekkie aż do przesady. Smaczne ,ale mocno rozwodnione, przez co po chwilce pozostaje tylko lekki, gorzkawy posmak. ZA taką cenę już więcej nie kupię (Nowy Sącz TESCO ok 5,50zł) Mojej żonie też nie podeszło za bardzo. Oceniam na 2,5/5
                            http://www.bogatyojciec.pl/?A=59337

                            Comment

                            • szu29
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2011.04
                              • 98

                              #29
                              Zapomniałem dodać że, kurde kwaśny , za kwaśny.
                              http://www.bogatyojciec.pl/?A=59337

                              Comment

                              • wrednyhawran
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2010.07
                                • 1784

                                #30
                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Jasnozłoty, klarowny, co ciekawe bąbelki fruna w górę niemal przez cały czas. [4]
                                Piana: Dosyć wysoka, bardzo drobnoziarnista, ale średniotrwała. Opada do cienkiego kożuszka i lekko brudzi szkło. [4]
                                Zapach: Lekki zawód. Spodziewałem się delikatnego lagerowego słodowo-chmielowego aromatu, a spotkała mnie slodka nuta jakby sztucznego miodu - zapachu charakterystycznego dla tanich marketowych strongów(sic!). Dalej się nie zaglębiałem. [2]
                                Smak: Podobnie jak wyżej. Zamiast orzeźwiającego lekkiego chmielowego posmaczku mamy solidny pseudomiodowy słodki posmak, bardzo kojarzący się z mózgotrzepami. Duży zawód w prorównaniu z oczekiwaniami - choć piwo wypijalne. Piwo wcale nie jest takie lekkie jak nazwa wskazuje. [2.5]
                                Wysycenie: Wizualnie wysokie. Jak już wspominałem bąbelkuje wyraźnie od początku do końca. W smaku natomiast nie jest ono aż tak wyczuwalne, co stanowi pewnego rodzaju paradoks, gdyż ocenilbym je jako delikatne... [4]
                                Opakowanie: Niezbyt ładna stylistyka. Na kontrze wszystkie dane. Kapsel firmowy.Ogólnie ani ziębi ani parzy. [3]
                                Uwagi: Nazwa piwa sugeruje coś innego niż to co znajdujemy w rzeczywistości. Oczekiwałem lekkiego orzeźwiającego browarka na lato, a otrzymałem zbyt słodkie i wręcz ciężkie piwo rodem z najniższych marketowych półek. Piwo wypijalne, ale na pewno do niego nie powrócę.

                                Moja ocena: [2.65]
                                Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                                Małe Piwko Blog
                                Małe Piwko Blog na facebooku
                                Domowy Browar Demon

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X