Czy ktoś orientuje się jak potoczą się dalsze losy "Żytniego"? To był taki krótki epizod, ale wspominam go doskonale i wielka szkoda, że piwo zniknęło równie zaskakująco jak się pojawiło. "Żytnie", wróć!
M.
Ostatnia zmiana dokonana przez beaviso; 2010-09-10, 09:26.
Czy ktoś orientuje się jak potoczą się dalsze losy "Żytniego"? To był taki krótki epizod, ale wspominam go doskonale i wielka szkoda, że piwo zniknęło równie zaskakująco jak się pojawiło. "Żytnie", wróć!
M.
Kolejna partia już leżakuje. Powinno znaleźć się w sklepach w tym miesiącu.
W końcu nowa warka - data ważności 15.03.2011. Kolor ciemnej herbaty, piana przeciętna, w zapachu mocno wyczuwalne goździki, w smaku delikatnie cierpkie, wysycenie pracuje do końca. Do powtórki.
Z wielką przyjemnością zobaczyłem ponowny wjazd Żytniego na sklepowe półki. To zdecydowanie jeden z najciekawszych debiutów tego roku. Odważna receptura, niszowy smak - pyszne doznania.
Z radością powitałem come back Żytniego. W porównaniu z wcześniejszymi moimi doznaniami dotyczącymi tego piwa to wydaje mi się, że zastosowano więcej słodu żytniego kosztem chyba karmelowego /lub innego jęczmiennego/. Może to być złudzenie, ale jeśli tak to pozytywne, piwko ma charakter i jest oryginalne. Piękna barwa, z pianą słabiej, no ale czasami tak bywa.
Czasami znajomi spoza Polski pytają mnie o jakieś ciekawe nasze piwo. No i rozkładam ręce, bo większość tych znajomych to Czesi i Słowacy, a oni portery traktują z dużą rezerwą. Żytnie to ciekawa propozycja, na szczęście w tym piwie nie zanotowałem kompromitujących wpadek. Ambitny pomysł, udane wykonanie, należy poprawić jeszcze przede wszystkim... etykietę... rustykalno-banalna, a na dodatek w tym samym kierunku poszedł browar w Zawierciu.
Co do smaku nie potrafię się odnieść bo to pierwsze żytnie w karierze.
Jedna uwaga: Zatrudnijcie porządnego grafika do etykiet bo te są bardzo tandetne. Jak wszędzie opakowanie to połowa sukcesu, niech się browar postara bo piwo jest unikatowe.
A etykietę ma jak piwo za 1.79zł z biedronki
Co do smaku nie potrafię się odnieść bo to pierwsze żytnie w karierze.
Jedna uwaga: Zatrudnijcie porządnego grafika do etykiet bo te są bardzo tandetne. Jak wszędzie opakowanie to połowa sukcesu, niech się browar postara bo piwo jest unikatowe.
A etykietę ma jak piwo za 1.79zł z biedronki
Chłopie, można mieć zastrzeżenia do tej etykiety, choć mnie się podoba, ale ty chyba kiepskiej etykiety nie widziałeś.
Kolor: Głęboki bursztynowy. Opalizujące mimo że w butelce sprawiało wrażenie klarownego. [4] Piana: Obfita, nie zmieściłem piwa na raz do szkła. Drobniutka, na tyle że przy dolewkach piwo płynęło po wierzchu piany, fantastyczna czapa. [5] Zapach: Słodowy, jest obecne coś ciemnego, mgliste skojarzenia z razowce, idąc tym tropem przypisuję to żytu. [5] Smak: Słód, orzeźwienie, ciemny smaczek i charakterystyczne nuty od drożdży do piw pszenicznych. Goryczka niewielka, pasująca. Jakiś lekki kwasek, w obliczu doniesień o kwasach z tego browaru, niepokojący. Jeśli go pominąć, pije się bardzo fajnie. [4.5] Wysycenie: Wysokie, widoczne w szkle. [5] Opakowanie: Do mnie te kolory nie przemawiają [3.5] Uwagi: Pite dla porównania z moim własnym. Każde z nich inne, obydwa na swój sposób smaczne.
Niestety nie przepadam za tego typu piwami ale chciałem go spróbować i piwo żytnie nie znane mi do tej pory w jakiejkolwiek postaci postanowiłem spróbować...
...wydawało mi się że będzie to coś w rodzaju pszenicznego a tu bardziej karmelowe... Opis smakowy itp zgodny z poprzednikami.
Jeżeli ktoś nie przepada za smakami karmelowo kwaskowatymi to nie koniecznie musi próbować tego piwka, takie moje zdanie...
Może gdyby było to piwo zbliżone do podanych tu innych renomowanych produktów, z tymi samymi cechami, przypadło by mi do gustu w całej pełni
...a tak to idę testować resztę moich zakupów.
Smakoszy żytniego i wysoko oceniających proszę o łagodny wymiar kary...
Kolor: Herbaciany wpadająca w brąz, klarowne a spodziewałeś się czegoś mętnego jak w pszenicy. [4] Piana: Bardzo potężna, można powiedzieć wzorowa. [5] Zapach: Bardzo przyjemny słodowo-cytrusowy. [4.5] Smak: Kwaskowaty, "pszeniczny" z dość intrygującym posmakiem w trakcie picia pojawiają się elementy słodowe. [5] Wysycenie: Wydaje się jak najbardziej ok. [5] Opakowanie: Jak dla mnie średnie, nie ma w nim czegoś co rzuca na kolana. [4] Uwagi: Naprawdę bardzo udane piwo, brawo za eksperyment, jest to moje drugie piwo żytnie i już lubię ten styl.
Kolor: Śliczny miedziano-herbaciany, klarowny. [5] Piana: Dosyć gęsta, trwała, średnioziarnista, ładnie brudzi szkło. [4] Zapach: Przyjemny, zbliżony do pszenicznego, czuć drożdże, trochę chmielu. [4] Smak: Bardzo smaczny goryczkowo-kwaskowy, czuć nuty słodu palonego. Koniec zwieńczony solidną chmielową goryczką.
Super. [4.5] Wysycenie: Bardzo dobre, dosyć łagodne i współgrające ze smakiem. [5] Opakowanie: Adekwatna do gatunku piwa, kojarzy się ze wsią, polem, latem, słońcem - same przyjemności Informacje na kontrze szczegółowe, minus jedynie za brak dedykowanego kapsla. [4.5] Uwagi: Bardzo dobre piwko na lato, na pewno bedę do niego wracał przy każdej możliwej okazji. Naprawdę godne polecenia. Oby więcej takich pozycji na polskim rynku.
Comment