Czy ktoś orientuje się jak potoczą się dalsze losy "Żytniego"? To był taki krótki epizod, ale wspominam go doskonale i wielka szkoda, że piwo zniknęło równie zaskakująco jak się pojawiło. "Żytnie", wróć!
Czy ktoś orientuje się jak potoczą się dalsze losy "Żytniego"? To był taki krótki epizod, ale wspominam go doskonale i wielka szkoda, że piwo zniknęło równie zaskakująco jak się pojawiło. "Żytnie", wróć!
M.
Kolejna partia już leżakuje. Powinno znaleźć się w sklepach w tym miesiącu.
W końcu nowa warka - data ważności 15.03.2011. Kolor ciemnej herbaty, piana przeciętna, w zapachu mocno wyczuwalne goździki, w smaku delikatnie cierpkie, wysycenie pracuje do końca. Do powtórki.
Z wielką przyjemnością zobaczyłem ponowny wjazd Żytniego na sklepowe półki. To zdecydowanie jeden z najciekawszych debiutów tego roku. Odważna receptura, niszowy smak - pyszne doznania.
Z radością powitałem come back Żytniego. W porównaniu z wcześniejszymi moimi doznaniami dotyczącymi tego piwa to wydaje mi się, że zastosowano więcej słodu żytniego kosztem chyba karmelowego /lub innego jęczmiennego/. Może to być złudzenie, ale jeśli tak to pozytywne, piwko ma charakter i jest oryginalne. Piękna barwa, z pianą słabiej, no ale czasami tak bywa.
Czasami znajomi spoza Polski pytają mnie o jakieś ciekawe nasze piwo. No i rozkładam ręce, bo większość tych znajomych to Czesi i Słowacy, a oni portery traktują z dużą rezerwą. Żytnie to ciekawa propozycja, na szczęście w tym piwie nie zanotowałem kompromitujących wpadek. Ambitny pomysł, udane wykonanie, należy poprawić jeszcze przede wszystkim... etykietę... rustykalno-banalna, a na dodatek w tym samym kierunku poszedł browar w Zawierciu.
Co do smaku nie potrafię się odnieść bo to pierwsze żytnie w karierze.
Jedna uwaga: Zatrudnijcie porządnego grafika do etykiet bo te są bardzo tandetne. Jak wszędzie opakowanie to połowa sukcesu, niech się browar postara bo piwo jest unikatowe.
A etykietę ma jak piwo za 1.79zł z biedronki
Co do smaku nie potrafię się odnieść bo to pierwsze żytnie w karierze.
Jedna uwaga: Zatrudnijcie porządnego grafika do etykiet bo te są bardzo tandetne. Jak wszędzie opakowanie to połowa sukcesu, niech się browar postara bo piwo jest unikatowe.
A etykietę ma jak piwo za 1.79zł z biedronki
Chłopie, można mieć zastrzeżenia do tej etykiety, choć mnie się podoba, ale ty chyba kiepskiej etykiety nie widziałeś.
Kolor: Głęboki bursztynowy. Opalizujące mimo że w butelce sprawiało wrażenie klarownego. [4] Piana: Obfita, nie zmieściłem piwa na raz do szkła. Drobniutka, na tyle że przy dolewkach piwo płynęło po wierzchu piany, fantastyczna czapa. [5] Zapach: Słodowy, jest obecne coś ciemnego, mgliste skojarzenia z razowce, idąc tym tropem przypisuję to żytu. [5] Smak: Słód, orzeźwienie, ciemny smaczek i charakterystyczne nuty od drożdży do piw pszenicznych. Goryczka niewielka, pasująca. Jakiś lekki kwasek, w obliczu doniesień o kwasach z tego browaru, niepokojący. Jeśli go pominąć, pije się bardzo fajnie. [4.5] Wysycenie: Wysokie, widoczne w szkle. [5] Opakowanie: Do mnie te kolory nie przemawiają [3.5] Uwagi: Pite dla porównania z moim własnym. Każde z nich inne, obydwa na swój sposób smaczne.
Niestety nie przepadam za tego typu piwami ale chciałem go spróbować i piwo żytnie nie znane mi do tej pory w jakiejkolwiek postaci postanowiłem spróbować...
...wydawało mi się że będzie to coś w rodzaju pszenicznego a tu bardziej karmelowe... Opis smakowy itp zgodny z poprzednikami.
Jeżeli ktoś nie przepada za smakami karmelowo kwaskowatymi to nie koniecznie musi próbować tego piwka, takie moje zdanie...
Może gdyby było to piwo zbliżone do podanych tu innych renomowanych produktów, z tymi samymi cechami, przypadło by mi do gustu w całej pełni
...a tak to idę testować resztę moich zakupów.
Smakoszy żytniego i wysoko oceniających proszę o łagodny wymiar kary...
Kolor: Herbaciany wpadająca w brąz, klarowne a spodziewałeś się czegoś mętnego jak w pszenicy. [4] Piana: Bardzo potężna, można powiedzieć wzorowa. [5] Zapach: Bardzo przyjemny słodowo-cytrusowy. [4.5] Smak: Kwaskowaty, "pszeniczny" z dość intrygującym posmakiem w trakcie picia pojawiają się elementy słodowe. [5] Wysycenie: Wydaje się jak najbardziej ok. [5] Opakowanie: Jak dla mnie średnie, nie ma w nim czegoś co rzuca na kolana. [4] Uwagi: Naprawdę bardzo udane piwo, brawo za eksperyment, jest to moje drugie piwo żytnie i już lubię ten styl.
Kolor: Śliczny miedziano-herbaciany, klarowny. [5] Piana: Dosyć gęsta, trwała, średnioziarnista, ładnie brudzi szkło. [4] Zapach: Przyjemny, zbliżony do pszenicznego, czuć drożdże, trochę chmielu. [4] Smak: Bardzo smaczny goryczkowo-kwaskowy, czuć nuty słodu palonego. Koniec zwieńczony solidną chmielową goryczką.
Super. [4.5] Wysycenie: Bardzo dobre, dosyć łagodne i współgrające ze smakiem. [5] Opakowanie: Adekwatna do gatunku piwa, kojarzy się ze wsią, polem, latem, słońcem - same przyjemności Informacje na kontrze szczegółowe, minus jedynie za brak dedykowanego kapsla. [4.5] Uwagi: Bardzo dobre piwko na lato, na pewno bedę do niego wracał przy każdej możliwej okazji. Naprawdę godne polecenia. Oby więcej takich pozycji na polskim rynku.
Comment