Konstancin, Żytnie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Warchlando
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2012.06
    • 94

    Kolor - ciemna herbata przechodząca w ciemny pomarańcz, mętne
    Piana - niska, biała, szybko się rwąca, pozostawiając po sobie niewielką obręcz wokół szkła
    Zapach - bananowo-zbożowy, lekko karmelowy oraz leciutka ziołowość
    Smak - banan połączony z chmielem, dużą rolę odgrywają słody żytnie oraz kwaskowość, następnie posmak drożdżowy, chlebowy, wyczuwalna delikatna goryczka
    Wysycenie - umiarkowane
    Opakowanie - etykieta zalatuje kiczowatością oraz jest niechlujnie przyklejona oraz pomarszczona, na kontrze podany krótki opis piwa, podany ekstrakt, zaw. alk., rozbudowany skład oraz temperatura serwowania piwa, kapsel firmowy
    Uwagi - ogólnie całkiem niezły (aczkolwiek bez szału) pszeniczniak, z tą różnicą, że robiony ze słodów żytnich.
    Warka do 20.12.2013

    Comment

    • Ravf
      Porucznik Browarny Tester
      • 2013.06
      • 264

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Ravf Wyświetlenie odpowiedzi
      Zabrałem się za butelki, o których wspominałem tydzień temu. Na pierwszy ogień poszła ta najbardziej rozszczelniona (trzymana cały czas w lodówce). Przy otwarciu nie było żadnego, najmniejszego gazu. Zapach miodowy, dopiero później nieco weizenowy. W smaku niestety kwas, ale da się pić. Po chwili jakby nuta bananowa, jednak kwaśność na pierwszym miejscu. Raczej pójdzie w kanał. Druga butelka przy otwieraniu miała minimalny gaz. W zapachu miód na pierwszym miejscu ale zdecydowanie mniej intensywny niż w pierwszej butelce, po za nim ponownie nuty weizenowe. W smaku jest delikatne skwaśnienie, dalej banany i gdzieś w tle chlebowość i zbożowość. Ewidentnie oba piwa były mniej lub bardziej zepsute. Pewnie rozszczelnienie miało na to decydujący wpływ dlatego wiążę nadzieję z ostatnią, 3-cią butelką, która nie miała tego problemu. Wezmę się za nią za parę dni.
      Tak jak sądziłem ostatnia butelka jest OK. W smaku żadnego kwasu, tylko kwaskowatość znana z piw pszenicznych, po za nią zbożowość, chlebowość. Goryczka jest delikatnie zarysowana. Mniej więcej tak zapamiętałem to piwo kiedy piłem je parę miesięcy temu. Ogólnie koniec końców całkiem udane dla mnie pożegnanie z browarem Konstancin. Tym czasem czekam na Pintę ze swoim "Apetytem na Życie" i "Żytorillo", które wypełnią lukę po Konstancinie w piwie żytnim.

      Comment

      • multipubBialaDama
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2013.10
        • 121

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Ravf Wyświetlenie odpowiedzi
        Tym czasem czekam na Pintę ze swoim "Apetytem na Życie" i "Żytorillo", które wypełnią lukę po Konstancinie w piwie żytnim.
        A gdyby we Wrocławiu coś nie wypaliło, to zapraszamy w sobotę 16.listopada na premierę żytniej PINTY do Świdnicy Kegi już w drodze...
        Last edited by multipubBialaDama; 2013-11-10, 12:16.
        multipub Biała Dama
        Świdnica ul.Pułaskiego 16
        w piwnicy 50m od Rynku
        www.białadama.pl
        https://www.facebook.com/BialaDamaMultipub

        Comment

        • ART
          mAD'MINd
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2001.02
          • 23926

          Proszę patrzeć na to skąd piwo pochodzi. Browar Konstancin nie istnieje. Została tylko marka. Opisy powinny trafiać, póki co, tu:
          Twoje zdanie na temat konkretnych wytworów piwowarskichPoddziały: Polska | Europa | Piwa domowe (...)
          - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
          - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
          - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

          Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

          Comment

          • kocjo
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2005.04
            • 9

            browar, browar i po browarze...

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
            O kolejny śpioch się aktywował. 7 lat milczał i tu nagle... przyszedł rozkaz z góry?
            Wracam w swoje strony i co?
            "Konstancina" już nie ma! Maszyny wywiezione, ludzie bez roboty... A w moim ulubionym sklepie "Tyskie".
            Ręce opadają!

            I co Pendragon? Trzeba było kupować, a nie się wymądrzać!

            Comment

            Przetwarzanie...
            X