zielona butla to raczej wpływ kryzysu opakowaniowego niż wyboru producenta.
Browar na Jurze, Boner Mocne
Collapse
X
-
- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Już na wstępie zaznaczam, że mój Boner ma 13,1% ekstraktu i 6,6% alk. Różnica potężna, więc to już właściwie inne piwo. Do rzeczy: Kolor słomkowy (ciemniejszy). Jednak jest trochę za jasne jak na mocne, ale dla 13,1 ujdzie. [4]
Piana: Bardzo słaba. Urosła w miarę, po czym natychmiast się podziurawiła i po minucie nie zostało oni śladu. [2]
Zapach: Słodowy, nieco słaby. Nie czuć alkoholu. Brak złych zapaszków. [3.5]
Smak: Na plus brak wyczuwalnego alkoholu. Nie jest złe, ale nie czuć zbytnio chmielu. Słód lekki i nie za mocny. Piwo mogłoby być bardziej "treściwe". Mam lepsze typy mocnych, ale smak przynajmniej jest czysty. [3.5]
Wysycenie: Dla mocnego wystarczające, ale momentami zapycha jak oranżada. [4]
Opakowanie: Bączek, podany ekstrakt. [5]
Uwagi: Skosztowane dzięki MarcinKa! Dzięki!
Moja ocena: [3.475]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemno złoty [4]
Piana: Nie daje się nalać na więcej niż 2-3 centymetry. Opadła do pływających kilku bąbli, po pierwszych łykach [3]
Zapach: Moim zdaniem najmocniejsza strona tego piwa. Przyjemny aromat piwnicznego słodu, odrobina surowego jęczmienia a na koniec wyczuwalny śladowy aromat chmielu [4.5]
Smak: Przede wszystkim sprawia wrażenie rozwodnionego. Jest słodkawy słód, jest aksamitna, bardzo przyjemna goryczka ale wszystko takie niewyraźne, nieprzekonujące. Może trzeba zapiwniczkować do granicy przydatności do spożycia (III 2010)? [3.5]
Wysycenie: Ociupinkę za duże, ale nie przeszkadza w degustacji [4]
Opakowanie: Butelka Euro, średnio przechodzona.
Mimo, że nie przepadam za czerwieniami na etykietach, to połączenie ze złotem jest dobre. Etykieta nie przegadana, niestety czcionki marki i rodzaju piwa nie korespondują ze sobą. Goły, złoty kapsel na upartego można uznac za pasujący do etykiety.
Na plus trzeba zapisać podanie ekstraktu [4.5]
Uwagi: Parametrami (13,1 Blg, 6,6 % alc.) i smakiem przypomina nieco - z naciskiem na NIECO - tegoroczne słabe octoberfestbiery. Może jakby popracować nad zasypem to byśmy się doczekali marcowego ... za 1,70 zł
Moja ocena: [3.9]
Comment
-
-
Błagam - więcej samokrytycyzmu przy wklejaniu takich fotek- Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
- Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
- Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa
Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bursztynowy. W/g mnie jak na mocne mogłoby być ciut ciemniejsze. [4]
Piana: Obfita początkowo, potem stopniowo opadająca do drobnego kożuszka, ale utrzymuje się do samego końca. Moim zdaniem rewelacyjna. [5]
Zapach: Na plus zaliczam to, że nie czuć nuty alkoholowej, ale i jakby czegoś brakuje. Może zapaszku chmielu trochę. Niemniej zapach nie jest nachalny i uznaję to in plus. [4]
Smak: Smak podobnie jak zapach nie jest nachalny. Czuć głównie słód i gdzieś w tle jakby chmiel. IMO trochę więcej chmielowego smaku byłoby z korzyścią dla piwka. Duży plus za brak posmaku alkoholowego. [4.5]
Wysycenie: Początkowo bardzo dobre, w szczątkowej formie utrzymuje się do końca. [4.5]
Opakowanie: No tu trochę lipa :-( Butelka Euro jakoś tak niedobrze mi się kojarzy i odstaje od dzisiejszych standardów. Etykieta czytelna, choć jestem raczej zwolennikiem prostoty na etykiecie, natomiast ten gotyk w nazwie browaru jakoś tak nie bardzo mi pasuje. [3.5]
Uwagi: Ocena dotyczy wersji 13,3% ekstraktu i 6,6% alkoholu w butelce Euro.
Przyznam uczciwie, że to solidne mocne piwo na naszym rynku. Bardzo mi smakuje i z pewnością jeszcze nie raz po nie sięgnę.
Cenowo śmiało może konkurować z koncernówkami gdyby je bardzie rozpowszechnić.
Moja ocena: [4.3]
Comment
-
-
Nie pamiętam jaka poprzednio warkę piłem, ale wczoraj spożywałem warkę do 8.07.10 i spieszę donieść, że tym razem lekka goryczka bierze górę nad słodem, co wychodzi niewątpliwie z korzyścią dla piwka.
Tak więc ocenę za smak podniósłbym do 5 :-)
Biorę się Bonera Mocnego
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bardzo ładny bursztyn. Do tego ekstraktu jest super. [5]
Piana: Niezbyt wysoka. Opada do cieniutkiej kołderki i nie osadza się na ściankach, [3]
Zapach: Lekki skunks, który na szczęście szybko ustępuje. Potem czuć solidny chmiel, co jest przecież rzadkością w polskich piwach. Pod spodem lekka, przyjemna słodowość, ze słabiutką miodowością. [4.5]
Smak: Solidna słodowość przeplatająca się z goryczką i leciutką chlebowością. Dobre wrażenie psują jednak lekkie piwniczne akcenty. [4]
Wysycenie: Troszkę za słabe. [4.5]
Opakowanie: Gdy czytam poprzednie oceny, to uznaję, że wzornictwo musiało się mocno zmienić.
Moje piwo jest w zielonej butelce z wysmukłą szyjką. Etykieta bardzo oldschoolowa, ale czytela, bez żadnego przeładowania.
Minus za gładki kapsel i za samą nazwę, przy której każdy Anglosas umarłby ze śmiechu. [4]
Uwagi: Moje pierwsze zetknięcie z Browarem na Jurze wypadło bardzo pozytywnie. Chętnie spróbuję coś jeszcze.
Moja ocena: [4.15]
Comment
-
-
W zielonej tak smakowało? To co dopiero będzie w brązowej...
W końcu dowieźli na Pejzażową?Last edited by Pendragon; 2010-06-12, 21:20.
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedziW zielonej tak smakowało? To co dopiero będzie w brązowej...
W końcu dowieźli na Pejzażową?
I sam bym chętnie obadał w brązowej.
Comment
-
-
Może nawet uda ci się kiedyś dostać w butelce euro. W takiej smakuje najlepiej
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
Comment
-
-
Po paru latach znowu udało sięgnąć się po to piwo.
Barwa - złota
aromat - dość wyraźny, słodowy z nutą alkoholu, w tle lekki chmiel, nawet może być
piana - nietrwała
wysycenie - wysokie, wg. mnie zbyt wysokie
smak - początkowo wyczułem zbożowe nuty, potem duża, ale syntetyczna i tępa goryczka. Te nuty odsłodowe zresztą też niezbyt szlachetne. Goryczkowy posmak pozostaje w ustach.
Treściwość mimo wszystko niezbyt wysoka, wysokie odfermentowanie robi swoje. Po połowie smak tego piwa stał się już lekko drażniący. Browar poszedł w wyższy segment, a ten produkt to chyba ukłon dla starych zawierciańskich wypijaczy i innych oldskulowców pamiętających te bardzie chropowate dzieje browaru Piłem już gorsze piwa
Comment
-
Comment