Łomża, Niepasteryzowane

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Mikko
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2008.12
    • 583

    #16
    Oczywiście w Szczecinie nie ma PoloMarketu, bo po co . Na pewno tylko w tej sieci jest dostępne?

    Comment

    • tomolek
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2006.05
      • 1752

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mikko Wyświetlenie odpowiedzi
      Oczywiście w Szczecinie nie ma PoloMarketu, bo po co . Na pewno tylko w tej sieci jest dostępne?
      W Lubelskim nie ma ich wogóle... za to jest w Świnoujściu.
      W Szczecinie za jakiś czas spróbowałbym w Stokrotce.
      www.ohbeautifulbeer.com

      www.mateuszdrozdowski.pl

      „Kwaśny Edi herbu Koreb

      Comment

      • skandalista
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2010.05
        • 12

        #18
        właśnie spożywam i powiem szczerze - bez rewelacji. A szkoda..

        Comment

        • grzech
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.04
          • 4592

          #19
          Jest i u mnie, czemu nie można sie dziwić zwżywszy, iż to dawne województwo łomżyńskie. Pojawiło się w kilku sklepach. Wypiłem pośpiesznie, nie mając czasu na dłuże zastanawianie się nad zawiłościami smakowymi.

          Ładnie wygląda, wysoka piana, przyjemny zapach, smak wytrawny, sporo zyskujący w miarę ogrzewania. Dobre.

          Comment

          • docent
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2002.10
            • 5205

            #20
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Bardzo jasne złoto. Za jasne. [3]
            Piana: Tylko przez chwilę drobna i obfita. Momentalnie dziurawieje, po kilku minutach znika zupełnie. [2]
            Zapach: Irytująco słodkawy. Nie lubię tego aromatu kojarzącego mi się z koncernowymi lagerami. [2]
            Smak: Pustka. Typowy koncerniak. Zero jakichkolwiek akcentów kojarzących się z niepasterem. Prosto z butelki smakuje lepiej niż ze szkła i w tym przypadku pijalność jest dostateczna. [3]
            Wysycenie: Tutaj poprawnie. [4.5]
            Opakowanie: Jedyny plus tego piwa. Ładna, stonowana kolorystyka etykiet. Z minusów: brak infa o ekstrakcie, tekst z kontry o 'unikalnym smaku' wywołuje tylko pusty śmiech. [4]
            Uwagi: Olsztyn zapełniony jest bilbordami z reklamą tego piwa. Cieszy fakt promocji piwa niepasteryzowanego, szkoda tylko że w wydaniu Łomży niewiele ma to wspólnego z dobrym piwem.

            Moja ocena: [2.675]
            Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
            Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
            Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
            Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

            Comment

            • marciin88
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2009.12
              • 2

              #21
              Właśnie zakupiłem dwa bączki w markecie Kaufland (ok. 50km od Warszawy).

              O piwie się nie wypowiem bo jeszcze za cienki w uszach na to jestem.

              Pozdrawiam, i witam wszystkich bo to mój pierwszy post na forum.
              Last edited by marciin88; 2010-05-05, 19:16.

              Comment

              • Maciass
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2009.03
                • 172

                #22
                piłem na kilka dni przed majówką, etykieta na bączku bardzo obskurna - prowincjonalna chyba o to chodziło, jeśli tak to się udało. co do smaku, bardzo przeciętny jak dla mnie za dużo tu goryczki, ogólne wrażenie mam takie jest goryczka a poźniej... płasko ... w kwietniu kupione data do spozycia 12,07 to długo jak niepasteryzowane

                Comment

                • e-prezes
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🥛🥛🥛🥛🥛
                  • 2002.05
                  • 19261

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika marciin88 Wyświetlenie odpowiedzi
                  Właśnie zakupiłem dwa bączki w markecie Kaufland (ok. 50km od Warszawy).

                  O piwie się nie wypowiem bo jeszcze za cienki w uszach na to jestem.

                  Pozdrawiam, i witam wszystkich bo to mój pierwszy post na forum.
                  Niemniej mógłbyś choć napisać, czy smakowało (lub nie). Inaczej twój post jest bezużyteczny.

                  Comment

                  • mwa
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2003.01
                    • 5071

                    #24
                    i ja dziś znalazłem coś nowego w Kauflandzie.
                    Ale rewelacji żadnej nie ma.
                    Na dodatek termin ważności to przynajmniej 2,5 miesiąca od produkcji i przechowywać w chłodnym miejscu. W Kauflandzie nie przechowują w lodówce.
                    W tym piwie jedynie co mnie rajcuje to piana, kolor i gaz. Smak i zapach niestety nie a to podstawa. A opakowanie niby bączki tylko z cienkiego szkła.
                    Pozdrawiam Cię !!!!

                    Comment

                    • maniek204
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2010.05
                      • 2

                      #25
                      łomża niepasteryzowane

                      Dzisiaj kupiłem w Kauflandzie, wieczorem degustacja

                      Comment

                      • zgoda
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2005.05
                        • 3516

                        #26
                        Kupiłem ostatnie 2 bączki w Kauflandzie i powstrzymam się jeszcze przed ocenianiem - jedno od razu zachachmęciła mi małżonka, więc zabrakło mi materiału do oceny.

                        Jej bardzo smakowało, choć według jej słów "różnica w smaku między Wyborowym a Niepasteryzowanym jest pomijalna".
                        Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                        Comment

                        • toto
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2006.12
                          • 949

                          #27
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: żółty, ciemna słomka [4.5]
                          Piana: spora, ale bardzo gruboziarnista (bąble do 1 cm!), bardzo szybko opada, nie oblepia szkła [1.5]
                          Zapach: właściwie brak, czuć tylko jakieś stęchło-metaliczne nuty [1.5]
                          Smak: słodowy, z nieprzyjemnymi, stęchłymi posmakami w tle, które niestety nasilają się z czasem [2]
                          Wysycenie: trochę za duże [3]
                          Opakowanie: bączek 0,33 l, bezzwrotny, bura etykieta z czarnym motywem pary w strojach ludowych, kobieta z tej pary jest w kolorze srebrnym na białym kapslu. Brak ekstraktu, składu. Zaznaczone miejsce produkcji (nie tylko warszawski adres producenta). [3.5]
                          Uwagi: Trwałość do 12.07.2010. Piwo z tej ligi co mocniejsze Van Pury. Raczej nie warto do niego wracać.

                          Moja ocena: [2.025]

                          Comment

                          • NaturalArti
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2009.09
                            • 86

                            #28
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Ładny, ciemnosłomkowy. Z drugiej strony niczym się nie wyróżnia od np zwykłej Łomży. [4]
                            Piana: Na początku obfita, troszkę szybko opadła, ale wciąż utrzymuje się korzuszek [4]
                            Zapach: Zapach przyjemny. Świeży; czuć przyjemny zapach drożdży. Może miejscami nieco zbyt intensywny [4.5]
                            Smak: Przeciętny. Spodziewałem się czegos lepszego. Już dużo bardziej smakowała mi Łomża w wersji pasteryzowanej (wyborowa). Troszkę za dużo niezbyt przyjemnej goryczki. Jakby lekka kwaskowość. Brak jakiejś takiej świeżości charakterystycznej dla piw niepasteryzowanych. Nie jest to to czego bym oczekiwał od dobrego niepasteryzowańca. [3]
                            Wysycenie: Prawidłowe; nie za małe, nie za duże. Nie mogę się do niczego przyczepić [5]
                            Opakowanie: Przeciętne. Estetyka trochę stylizowana na czasy PRL, jednak nie jest to podejście nowatorskie, gdyż już kilka browarów zrobiła wcześniej to samo (przypuszczam, że zerżnęli pomysł od Lipcowego). Brak informacji o ekstrakcie. Co dodatkowo dziwi to fakt, że wielkimi wołami napisane jest an etykietce, że butelka jest bezzwrotna (i jako taka sprzedawana), tymczasem w tym samym sklepie sprzedawane są łomża wyborowe i łomża mocne, w takich samych butelkach, tylko już jako zwrotne. Chyba nie za bardzo rozumiem politykę firmy w tym zakresie. [3]
                            Uwagi: Kupione w sklepie z alkoholami na ul. Wolskiej w Warszawie (cena 2.90, butelka sprzedawana jako bezzwrotna). Da się wypić, ale nie zachwyca. Daleko jej do moich preferowanych niepasteryzowańców takich jak Ciechan Wyborny, czy Noteckie. Rzekłbym, że smakuje jak nieco gorsza wersja Łomży Wyborowej, choć tamta jest sporo tańsza(!). Napić się jak najbardziej można, ale w przypadku gdybym miał wybór to kupię raczej coś innego.

                            Moja ocena: [3.775]

                            Comment

                            • cap-n-go
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2005.05
                              • 273

                              #29
                              Moim skromnym zdaniem ta niepasteryzacja to pic na wodę i niepasteryzowana jest jedynie etykieta.

                              Comment

                              • martix0
                                Szeregowy Piwny Łykacz
                                • 2009.09
                                • 3

                                #30
                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Dosyć ładny żółty kolor [4]
                                Piana: Początkowo spora, gruboziarnista, ale po pewnym czasie już jej nie było [3]
                                Zapach: słodowo-chmielowy, zbyt standardowy [3]
                                Smak: Typowo koncernowy, bardzo przypomina łomżę wyborową pasteryzowaną, praktycznie nie ma między nimi większej różnicy, momentami wyczuwalny alkohol. [3]
                                Wysycenie: nie co za duże, ale generalnie jest ok [4]
                                Opakowanie: butelka 0,5l zwrotna, brak info o ekstrakcie, fajny styl etykiety [4]
                                Uwagi: Niestety zawiodłem się na łomży niepasteryzowanej, wypić można, lepiej sięgać po inne piwa

                                Moja ocena: [3.15]

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X