Oczywiście w Szczecinie nie ma PoloMarketu, bo po co . Na pewno tylko w tej sieci jest dostępne?
Łomża, Niepasteryzowane
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mikko Wyświetlenie odpowiedziOczywiście w Szczecinie nie ma PoloMarketu, bo po co . Na pewno tylko w tej sieci jest dostępne?
W Szczecinie za jakiś czas spróbowałbym w Stokrotce.
Comment
-
-
Jest i u mnie, czemu nie można sie dziwić zwżywszy, iż to dawne województwo łomżyńskie. Pojawiło się w kilku sklepach. Wypiłem pośpiesznie, nie mając czasu na dłuże zastanawianie się nad zawiłościami smakowymi.
Ładnie wygląda, wysoka piana, przyjemny zapach, smak wytrawny, sporo zyskujący w miarę ogrzewania. Dobre.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Bardzo jasne złoto. Za jasne. [3]
Piana: Tylko przez chwilę drobna i obfita. Momentalnie dziurawieje, po kilku minutach znika zupełnie. [2]
Zapach: Irytująco słodkawy. Nie lubię tego aromatu kojarzącego mi się z koncernowymi lagerami. [2]
Smak: Pustka. Typowy koncerniak. Zero jakichkolwiek akcentów kojarzących się z niepasterem. Prosto z butelki smakuje lepiej niż ze szkła i w tym przypadku pijalność jest dostateczna. [3]
Wysycenie: Tutaj poprawnie. [4.5]
Opakowanie: Jedyny plus tego piwa. Ładna, stonowana kolorystyka etykiet. Z minusów: brak infa o ekstrakcie, tekst z kontry o 'unikalnym smaku' wywołuje tylko pusty śmiech. [4]
Uwagi: Olsztyn zapełniony jest bilbordami z reklamą tego piwa. Cieszy fakt promocji piwa niepasteryzowanego, szkoda tylko że w wydaniu Łomży niewiele ma to wspólnego z dobrym piwem.
Moja ocena: [2.675]Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!
Comment
-
-
-
piłem na kilka dni przed majówką, etykieta na bączku bardzo obskurna - prowincjonalna chyba o to chodziło, jeśli tak to się udało. co do smaku, bardzo przeciętny jak dla mnie za dużo tu goryczki, ogólne wrażenie mam takie jest goryczka a poźniej... płasko ... w kwietniu kupione data do spozycia 12,07 to długo jak niepasteryzowane
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika marciin88 Wyświetlenie odpowiedziWłaśnie zakupiłem dwa bączki w markecie Kaufland (ok. 50km od Warszawy).
O piwie się nie wypowiem bo jeszcze za cienki w uszach na to jestem.
Pozdrawiam, i witam wszystkich bo to mój pierwszy post na forum.
Comment
-
-
i ja dziś znalazłem coś nowego w Kauflandzie.
Ale rewelacji żadnej nie ma.
Na dodatek termin ważności to przynajmniej 2,5 miesiąca od produkcji i przechowywać w chłodnym miejscu. W Kauflandzie nie przechowują w lodówce.
W tym piwie jedynie co mnie rajcuje to piana, kolor i gaz. Smak i zapach niestety nie a to podstawa. A opakowanie niby bączki tylko z cienkiego szkła.Pozdrawiam Cię !!!!
Comment
-
-
Kupiłem ostatnie 2 bączki w Kauflandzie i powstrzymam się jeszcze przed ocenianiem - jedno od razu zachachmęciła mi małżonka, więc zabrakło mi materiału do oceny.
Jej bardzo smakowało, choć według jej słów "różnica w smaku między Wyborowym a Niepasteryzowanym jest pomijalna".
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: żółty, ciemna słomka [4.5]
Piana: spora, ale bardzo gruboziarnista (bąble do 1 cm!), bardzo szybko opada, nie oblepia szkła [1.5]
Zapach: właściwie brak, czuć tylko jakieś stęchło-metaliczne nuty [1.5]
Smak: słodowy, z nieprzyjemnymi, stęchłymi posmakami w tle, które niestety nasilają się z czasem [2]
Wysycenie: trochę za duże [3]
Opakowanie: bączek 0,33 l, bezzwrotny, bura etykieta z czarnym motywem pary w strojach ludowych, kobieta z tej pary jest w kolorze srebrnym na białym kapslu. Brak ekstraktu, składu. Zaznaczone miejsce produkcji (nie tylko warszawski adres producenta). [3.5]
Uwagi: Trwałość do 12.07.2010. Piwo z tej ligi co mocniejsze Van Pury. Raczej nie warto do niego wracać.
Moja ocena: [2.025]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ładny, ciemnosłomkowy. Z drugiej strony niczym się nie wyróżnia od np zwykłej Łomży. [4]
Piana: Na początku obfita, troszkę szybko opadła, ale wciąż utrzymuje się korzuszek [4]
Zapach: Zapach przyjemny. Świeży; czuć przyjemny zapach drożdży. Może miejscami nieco zbyt intensywny [4.5]
Smak: Przeciętny. Spodziewałem się czegos lepszego. Już dużo bardziej smakowała mi Łomża w wersji pasteryzowanej (wyborowa). Troszkę za dużo niezbyt przyjemnej goryczki. Jakby lekka kwaskowość. Brak jakiejś takiej świeżości charakterystycznej dla piw niepasteryzowanych. Nie jest to to czego bym oczekiwał od dobrego niepasteryzowańca. [3]
Wysycenie: Prawidłowe; nie za małe, nie za duże. Nie mogę się do niczego przyczepić [5]
Opakowanie: Przeciętne. Estetyka trochę stylizowana na czasy PRL, jednak nie jest to podejście nowatorskie, gdyż już kilka browarów zrobiła wcześniej to samo (przypuszczam, że zerżnęli pomysł od Lipcowego). Brak informacji o ekstrakcie. Co dodatkowo dziwi to fakt, że wielkimi wołami napisane jest an etykietce, że butelka jest bezzwrotna (i jako taka sprzedawana), tymczasem w tym samym sklepie sprzedawane są łomża wyborowe i łomża mocne, w takich samych butelkach, tylko już jako zwrotne. Chyba nie za bardzo rozumiem politykę firmy w tym zakresie. [3]
Uwagi: Kupione w sklepie z alkoholami na ul. Wolskiej w Warszawie (cena 2.90, butelka sprzedawana jako bezzwrotna). Da się wypić, ale nie zachwyca. Daleko jej do moich preferowanych niepasteryzowańców takich jak Ciechan Wyborny, czy Noteckie. Rzekłbym, że smakuje jak nieco gorsza wersja Łomży Wyborowej, choć tamta jest sporo tańsza(!). Napić się jak najbardziej można, ale w przypadku gdybym miał wybór to kupię raczej coś innego.
Moja ocena: [3.775]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Dosyć ładny żółty kolor [4]
Piana: Początkowo spora, gruboziarnista, ale po pewnym czasie już jej nie było [3]
Zapach: słodowo-chmielowy, zbyt standardowy [3]
Smak: Typowo koncernowy, bardzo przypomina łomżę wyborową pasteryzowaną, praktycznie nie ma między nimi większej różnicy, momentami wyczuwalny alkohol. [3]
Wysycenie: nie co za duże, ale generalnie jest ok [4]
Opakowanie: butelka 0,5l zwrotna, brak info o ekstrakcie, fajny styl etykiety [4]
Uwagi: Niestety zawiodłem się na łomży niepasteryzowanej, wypić można, lepiej sięgać po inne piwa
Moja ocena: [3.15]
Comment
-
Comment