Nie jestem pewien, czy to nie jest Kumpel Pilsner, tylko ze zmienioną szatą.
Puszka, alk. 4,5 %, ekstr. - brak
Kolor - oranżadowo-żółty.
Zapach - blaszany, przede wszystkim blaszany.
Wysycenie - no, tu zaskocznie - bardzo dobre.
Piana - dość gęsta, tylko nietrwała.
Smak - na początku metalowy posmak, potem pojawia się goryczka, aczkolwiek niezbyt intensywna, ujdzie.
Opakowanie - biało-brązowa puszka, takie jak wiele.
Kupiłem je za 1,95 zł i - przyznam się - pijałem gorsze za tą cenę. W sumie - w ostateczności może być.
Puszka, alk. 4,5 %, ekstr. - brak
Kolor - oranżadowo-żółty.
Zapach - blaszany, przede wszystkim blaszany.
Wysycenie - no, tu zaskocznie - bardzo dobre.
Piana - dość gęsta, tylko nietrwała.
Smak - na początku metalowy posmak, potem pojawia się goryczka, aczkolwiek niezbyt intensywna, ujdzie.
Opakowanie - biało-brązowa puszka, takie jak wiele.
Kupiłem je za 1,95 zł i - przyznam się - pijałem gorsze za tą cenę. W sumie - w ostateczności może być.
Comment