Zamkowy, Mastne Brackie
Collapse
X
-
No to mamy "browar regionalny" po całości, łącznie z huśtawką wad. Jeszcze chyba tylko warzyw w tym piwie nie było.
-
-
Ja ostatnio wylałem mastne do zlewu, w smaku było zblizone do piw z Grybowa.
Leave a comment:
-
-
Wczoraj miałem okazję pić. Żelaza nie wyczułem, ale wszystko zdominował mokry karton. Potwornie utlenione.
Leave a comment:
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Piękny bursztyn. Cieszy oko. [5]
Piana: Podczas nalewania fajnie bzyczy. Dość mięsista. Do samego długo siedzi na powierzchni grubym kożuchem. Szczerze nie pamiętam w ostatnich miesiącach lepszej piany w polskim piwie. [5]
Zapach: Zdominowany wyraźnie przez słody, jednak w tle mocno wyczuwalna metaliczna nuta. [3.5]
Smak: W pierwszej chwili całkiem przyjemny. Głęboka goryczka, co mnie nawet nie zdziwiło. Jednak dalej próżno doszukiwać się owych czterech słodów, o których pisze producent na etykiecie. Finisz to lekkie pieczenie i wyraźna kwaśność. Do tego ten charakterystyczny posmak, spowodowany prawdopodobnie mocno bogatą w żelazo wodą źródlaną, podobnie jak w Brackim...Mnie nie odpowiada. [2.5]
Wysycenie: Z pozoru wydawało się początkowo optymalne, nie szczypało. Dwa intensywne beki zweryfikowały jednak moją ocenę. Zbyt wysokie. [3]
Opakowanie: Nalewane z jubileuszowej butelki z okazji 165-lecia browaru. Dużo ładniejsze niż standardowa etykietka Mastnego. Powiem wprost - mnie urzekło. Świetna kolorystyka, graficzne smaczki, liternictwo nawiązuje do XIX wieku. Stylowa krawatka i piękny dedykowany kapsel. Do tego info na kontrze. Jedna z ładniejszych kreacji na naszym (i nie tylko) rynku piwnym [5]
Uwagi: Wraz z Grupą Żywiec pojawiły się i pieniądze i obawy. Należy tylko wierzyć decydentom koncernowym, którzy deklarują, że Bracki Zamkowy będzie miał nimb i autonomię browaru regionalnego. Mastne to przeciętne piwo, ze względu na specyficzny smak i zapach ubrane w nieprzeciętną kreację... (Spoglądam jeszcze na szklankę - i piwa i piany zostało po dwa cm )
Moja ocena: [3.375]
Leave a comment:
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ładny bursztynowy. [4.5]
Piana: Na początku bardzo ładna i gęsta, jednak szybko opada. [3]
Zapach: Wyczuwalny karmel. [3.5]
Smak: Smak na początku trochę metaliczny, później czuć "głębię". Dla mnie ok. [4]
Wysycenie: Wysycenie bardzo dobre, na początku i na końcu takie samo. [5]
Opakowanie: Ładna etykieta i kapsel [5]
Uwagi: Pierwszy raz jak piłem to bardziej mi smakowało
Moja ocena: [3.85]
Leave a comment:
-
-
ostatnio piłem to piwo po raz kolejny. Nie wyczułem żadnego żelaza, test skórny Kopyra (wiem, wiem, to nie on go wymyślił ) również go nie wykazał. W porównaniu do poprzedniej degustacji dużo lepiej zharmonizowane z całością owocowe smaczki. Bardzo dobre piwo.
Nie wiem, z czego wynikał brak żelaza, ale jeżeli to kwestia tanków, to liczę na to, że tegoroczny Grand Champion będzie w nich leżakował
Leave a comment:
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Piękny herbaciano-bursztynowy. Klarowny. [5]
Piana: Wysoka, czapiasta, zbita, puszysta i trwała. Mocno brudzi szkło. [5]
Zapach: Słodowo-chmielowy. Lekko metaliczny, ale to jest metaliczność Brackiego, którą ja bardzo lubię - kojarzy mi się z wodami zdrojowymi Chmiel w zapachu jest bardzo wyraźny. Również wyczuwalne nuty pszeniczne. Super. [4.5]
Smak: Smaczne i dość treściwe piwko ze świetną chmielową goryczką. Czuć lekki karmel, a także słód pszeniczny. Piwo nie jest ciężkie, pije się je bardzo przyjemnie. Przypomina mi nieco Bursztynowe Zawiercie, choć może troszkę do niego brakuje. [4.5]
Wysycenie: Nieco za wysokie, trochę szczypie, ale da się wytrzymać. [4]
Opakowanie: Bardzo ładne, nawet ładniejsze niż pierwsza wersja. Szczegółowe ingormacje i piękny nowy kapselek. [5]
Uwagi: W ubieglym roku Mastne bylo moim faworytem do Piwa Roku. Nowa warka również jest świetna, choć nieco lżejsza. Może to i dobrze, bo przedtem po jednym miałem już dość, a teraz jest znacznie lżej. Trzymam kciuki za Mastne i mam nadzieję, że na stale zagości na półkach sklepowych.
Moja ocena: [4.575]
Leave a comment:
-
-
Naszemu rynkowi piwnemu nic by się nie stało gdyby pojawił się taki lekki, wręcz wodnisty ejl (de facto się to stało ). Protestuję natomiast, jeśli na kontrze widzę 13% wag. w takim cienkuszu
Leave a comment:
-
-
Ja oceniałem ostatnio tę sama warkę. Miałem niemal identyczne wrażenia a wystawiłem Mastnemu pozytywna ocenę, właśnie (a może pomimo) z powodu tej pustawości (u mnie) czy wodnistości (u Docenta).
Leave a comment:
-
-
Oj, rozczarowało mnie to nowe Mastne. Ale po kolei:
Opakowanie: Bardzo stylowe, ujednolicona kolorystycznie etykieta sprawia jeszcze lepsze wrażenie.
Barwa jasnobursztynowa, bardzo ładna czyli podobnie jak w poprzedniej wersji.
Piana zwartą, gęstą czapą utrzymuje się na powierzchni. Pod tym względem jest nawet lepiej niż poprzednio.
Zapach nie narzucający się - owocowy, typowy dla górnej fermentacji. Wyczuwalne też karmelowo-alkoholowe akcenty.
Smak: i tu właśnie następuje rozczarowanie. Treściwość woła o pomstę do nieba! Ma się wrażenie picia ewidentnie rozcieńczonego piwa, ja wyczuwam tu po prostu wodę! Ten smak od razu kojarzy mi się z pustymi, pozbawionymi smaku i treści koncernówami. Piwo jest dość zrównoważone, jest deliktana owocowość i goryczka ale wszystko to nie ma znaczenia gdy wyczuwa się posmak wody.
Nasycenie: jak na ejla przystało umiarkowane
Próbowałem też wersję beczkową w łódzkiej Piwotece. Wtedy wodnistość nie była aż tak wyraźna, ale na pewno było mniej złożone niż poprzednia wersja. Póki co rozczarowanie roku Partia 11.XII.2011
Leave a comment:
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: ciemny bursztyn, mętne [5]
Piana: gęsta, obfita, po dłuższej chwili utrzymuje stale półcentymetrowa [4.5]
Zapach: nuty migdałów, miodu [4]
Smak: wyczuwalny karmel,goryczka o bardzo długim finiszu [4.5]
Wysycenie: solidne wysycenie [5]
Opakowanie: nie powala ale ze smakiem [4]
Uwagi:
Moja ocena: [4.35]
Leave a comment:
-
-
Piłem ostatnio po raz pierwszy zachęcony peanami na jego cześć i muszę stwierdzić, że to piwo nie powaliło mnie na kolana! A wręcz przeciwnie! O wiele bardziej odpowiada mi "zwykłe" Brackie.
Leave a comment:
-
-
W odniesieniu do poprzedniej "wersji" w aktualnej na plus:
- aromat bardziej ejlowy, więcej owocków i chmielu
- etykieta
Na minus:
- mniejsza treściwość, granicząca z pustawością
Reszta podobnie, niestety również metaliczność. Mastne bardzo dobrze się pije i teraz jest tańsze.
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cannabee776i99 Wyświetlenie odpowiedziMi wręcz przeciwnie - starsza wersja smakowała mi bardziej, ta wydała się jakaś taka płaska i mało ciekawa w smaku.
Leave a comment:
-
-
Mi wręcz przeciwnie - starsza wersja smakowała mi bardziej, ta wydała się jakaś taka płaska i mało ciekawa w smaku.
Leave a comment:
-
Leave a comment: