Kormoran, Rześkie

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kloss
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.03
    • 2526

    Kormoran, Rześkie

    Alkohol 5,6%
    Piana dość gęsta i trwała.
    Barwa cytrynowa.
    W smaku początkowo kwaskowe z chlebowo-ziemistym posmakiem. Po chwili pojawia się niezbyt silna, ale wyrażna goryczka. Z pewnością jest orzeżwiające i pijalne.
    Po przełknięciu niestety pozostawia kwaśno-gorzki posmak w ustach.
    Jest to chyba następca "Premium" i mimo mankamentów wydaje mi się smaczniejsze od poprzednika, chociaż nie porównałem bezpośrednio.
    Attached Files
  • kloss
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.03
    • 2526

    #2
    Zapomniałem napisać podstawowej rzeczy - to piwo niepasteryzowane.

    Comment

    • Pendragon
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛
      • 2006.03
      • 13952

      #3
      Ekstrakt 11, alkohol 5,6%. A nie można było tak odważniej zrobić 4,5%? Wtedy piwo byłoby na pewno bardziej rześkie...

      moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


      Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

      Comment

      • kopyr
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2004.06
        • 9475

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
        Ekstrakt 11, alkohol 5,6%. A nie można było tak odważniej zrobić 4,5%? Wtedy piwo byłoby na pewno bardziej rześkie...
        No to rzeczywiście prochu nie wymyślili.
        blog.kopyra.com

        Comment

        • darekd
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🍺🍺🍺
          • 2003.02
          • 12679

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
          No to rzeczywiście prochu nie wymyślili.
          Nie dla Was to piwo, my nie ich target z drugiej strony i wysokoodfermentowane nam sprzedadzą z wyrzutem, że za dużo od nich wymagamy...

          Comment

          • skandalista
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2010.05
            • 12

            #6
            b. smaczne polecam - Kormoran trzyma poziom udowadniając, iż jest w czołówce polskich browarów

            Comment

            • chemmobile
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2009.03
              • 2168

              #7
              Smaczne piwo, wyraźnie słodowe niż chmielowe. Dość lekkie, jednak 5,6% alk. nie bardzo pasuje do piwa sesyjnego. A szkoda, bo w tym segmencie fajnie byłoby mieć konkurencję dla Zdrojowego.
              PS. ART, czekam na podpięcie ARTomatu, recenzja piwa już spisana
              Last edited by chemmobile; 2010-05-31, 18:47.
              Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
              Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

              Comment

              • Seta
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.10
                • 6964

                #8
                Bardzo smaczne piwo - mocna czwórka, może nawet z plusem. Wyraźny słód i całkiem niezła goryczka. Będę powtarzał. Kupione w biłgorajskim Markoszu za ~3,5zł.

                Comment

                • CyboRKg
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2010.04
                  • 594

                  #9
                  Naprawde swietne piwo o niepowtarzalnym smaku. Inne niz Ciechan Wyborny czy Noteckie. Troche podobne do Lomzy niepasteryzowanej. Napewno siegne po nie jeszcze nieraz.
                  "Jedno pivo ne vadi!"
                  "Kupuje tylko w polskich sklepach!"

                  Comment

                  • YouPeter
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.05
                    • 2379

                    #10
                    Niezłe piwo na gorące dni, choć mogło by mieć mniejszą zawartość alkoholu. W smaku słodowe, jak dla mnie było by bardziej rześkie gdyby było bardziej nachmielone. Po przełknięciu pojawia się lekki chlebowy posmak, goryczka jest średniej intensywności, na końcu pojawia się delikatna kwaśność.
                    Last edited by YouPeter; 2010-06-06, 20:42.
                    Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

                    Comment

                    • Pendragon
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛
                      • 2006.03
                      • 13952

                      #11
                      Nie rozumiem zachwytów nad tym piwem. Nikt oprócz mnie nie wyczuwa nadmiernej ilości DMSu? Pijąc Rześkie miałem wrażenie jakbym zajadał się zielonym groszkiem, albo raczej spijał z niego wodę... Wyczułem też delikatną ziemistość, przez co przypomniały mi się piwa z Grudziądza. I chociaż to też jest wadą, to z powodów sentymentalnych pasowało mi to, to jednak 10 razy mocniejszy był posmak warzywny, i to tak na poważnie - na granicy wypijalności. Oczywiście dam mu jeszcze szansę, ale przez kilka miesięcy po Rześkie sięgać nie będę.
                      Last edited by Pendragon; 2010-06-06, 21:00.

                      moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                      Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                      Comment

                      • lisiewski
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2009.12
                        • 459

                        #12
                        Będąc z weekendową wizytą w Olsztynie trochę tego piwa wypiłem. Przyznam, że mi smakowało. Posmak DMS charakterystyczny dla pilsów z Kormorana. Sprawę ratuje niezła goryczka. Pite nad Jeziorem Kortowskim smakuje wybornie, szczególnie na tle wszechobecnych Żywców, Tyskaczy i Leszków.

                        Comment

                        • chemmobile
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2009.03
                          • 2168

                          #13
                          Pendragon,
                          moje "zachwyty" wynikają z tego, że (może) z czasem zrobi się z Rześkiego konkurent Zdrojowego. DMS-u nie wyczułem, ale akurat na to jestem słabo wyczulony i potrzebuję wyższego niż inni stężenia, aby go zidentyfikować (za to na diacetyl mam alergię). A ziemistość w "rozsądnych" granicach nie przeszkadza mi. Ja po prostu lubię dane piwo za smak, a nie za zgodność ze stylem
                          Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
                          Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

                          Comment

                          • delvish
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2004.11
                            • 3508

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi
                            Wyczułem też delikatną ziemistość, przez co przypomniały mi się piwa z Grudziądza.
                            Nie spotkałem ziemistego Grudziądza. Żelazisty i owszem zdarzał się, ale ziemistego sobie nie przypominam.
                            "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                            (Frank Zappa)

                            "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                            Comment

                            • Pendragon
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🥛🥛🥛
                              • 2006.03
                              • 13952

                              #15
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                              Nie spotkałem ziemistego Grudziądza. Żelazisty i owszem zdarzał się, ale ziemistego sobie nie przypominam.
                              O Panie! Ziemistość to była "podstawa" tego piwa. Mam na myśli okres ostatnich dwóch lat funkcjonowania, bo wcześniej nie miałem okazji go poznać. A wypiłem tego całkiem sporo - do tej pory w klasyfikacji wszechczasów Grudziądz jest u mnie na 6 miejscu pod względem ilości litrów.

                              A w Rześkim pierwsze co, to wyczułem właśnie tą ziemistość i sobie pomyślałem "O, miłe wspomnienie Grudziądza". No ale po 2-3 sekundach do głosu doszedł DMS i tyle było po miłych wspomnieniach (bo mi lekka ziemistość akurat nie przeszkadza).
                              Last edited by Pendragon; 2010-06-06, 22:28.

                              moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


                              Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X