Kormoran, Rześkie

[kopyr]

Piwo niestety nie jest już tak super jak etykieta. Dobre, ale nie jest to górna półka. Jak robi się niepasteryzowane piwo z miesięcznym terminem przydatności????

A co w tym dziwnego? Teraz to dziwne nawet nie jest piwo n/p z półrocznym terminem przydatności. Mikrofiltracja.

[Seta]

Mikrofiltracja.

lub/i lekkie podpasteryzowanie...

[leona]

lub/i lekkie podpasteryzowanie...

He, he. Tak mi się skojarzyło ze sprawiedliwością społeczną. Niektórzy filozofowie uważają, że jest niemożliwa do zdefiniowania. Z "podpasteryzowaniem" też - niby jest ale nawet sam Czes nie może określić od którego momentu. Ale z czasem na potrzeby ludu, pod przewodem postępowego "browarnictwa" się ustali

[kopyr]

He, he. Tak mi się skojarzyło ze sprawiedliwością społeczną. Niektórzy filozofowie uważają, że jest niemożliwa do zdefiniowania. Z "podpasteryzowaniem" też - niby jest ale nawet sam Czes nie może określić od którego momentu. Ale z czasem na potrzeby ludu, pod przewodem postępowego "browarnictwa" się ustali

No ale czego nie rozumiesz? Jeżeli piwo po fermentacji jest podawane obróbce cieplnej to jest pasteryzowane. Jeżeli piwo otrzyma odpowiednią ilość Jednostek Pasteryzacji (bodaj 60) to jest spasteryzowane, czyli wybite zostały wszelkie mikroby, które mogłyby je zepsuć. Jeżeli piwo, nie otrzyma tylu wymaganych jednostek to znaczy, że było pasteryzowane, ale nie zostało spasteryzowane. Nie ma arbitralnej granicy, gdzie zaczyna się spasteryzowanie, oprócz testu na obecność czynnej inwertazy. Jeśli jej nie ma, to piwo jest spasteryzowane.

To jest trochę tak, że jak mnie mama pytała, czy w domu jest posprzątane, to ja odpowiadałem, że sprzątałem. Chwytasz subtelną różnicę?

[leona]

... Chwytasz subtelną różnicę?

Tak jest! Stąd mój post

[Fredd00]

Nad jeziorem w upalny dzień wyborne, o ile dobrze schłodzone. I tu zaczynają sie schody, wystarczy, by było lekko ciepławe, a wali całym ogródkiem warzywnym

Ogólnie porządne piwo, żeby miało mniej alkoholu, a więcej chmielu byłoby naprawdę "Rześkie". Chętnie kupuję w PiP za 2,99, ale już 3,80 jak za "Żywe" bym nie dał

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasnobursztynowy, klarowne [5]
Piana: początek obfity, reszta jak zawsze, szybkie opadania, 1cm kożuszek, nie osadza się na szkle [3]
Zapach: przyjemny, świeżutki, czuć chmiel choć jest jeszcze domieszka czegoś niepokojącego, jakby leciutka nieświeżość [4]
Smak: pełne, treściwe, pierwsze łyk to doszukiwanie się smaku, dopiero po chwili pojawia dobrze zarysowana goryczka, szkoda tylko że uaktywnia się pod koniec łyczka, miłe chmielowe akcenty [4]
Wysycenie: bez zarzutu [5]
Opakowanie: kolejne opakowanie z serii "kormorańskich-naturalnych", przestaję je już odróżniać, a to już jest błąd, za wiele różnych piw z bardzo podobnymi etykietami [4]
Uwagi: Ogólnie dobre, szybko się pije ale mając pod ręką inne naturalne piwa, nie będę po rześkie często sięgać

Moja ocena: [4]

[granat862]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnozłoty [4.5]
Piana: Śnieżnobiała, gęsta dość szybko opada [3.5]
Zapach: Delikatny, chmielowy [3.5]
Smak: Piwo pełne, z dobra porcją goryczki ujawniającą się pod koniec. [4]
Wysycenie: Średniowysokie. [4]
Opakowanie: Kolejna prosta, "pseudo naturalna" etykieta z tego browaruu.
O ile początkowo mi się to podobało to teraz stało się to już nudne. [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.775]

[zgoda]

Nie wiem co to DMS, "ziemistość" itd., ale to piwo mi smakuje. Trochę kwaskowe, jakieś cytrusy w zapachu? Takiego jeszcze nie piłem i pasuje mi.

Oczywiście, nachmielenie typowo za małe, ale to już tradycja.

[kishar]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Barwa jasna, lekko zamglona. [4]
Piana: Po nalaniu całkiem niezła, ale dość szybko się zmniejsza, ale jednocześnie długo się utrzymują te resztki. [3.5]
Zapach: Zapach przyjemny słodowy. [4]
Smak: Smak ciekawy,chmielowy w tle z posmakami słodowymi, bardzo orzeźwiające - rześkie. [4.5]
Wysycenie: Wydaje się odpowiednie. [4.5]
Opakowanie: Przypadło mi do gustu, estetyczne. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [4.175]

[Rzeszowiak]

Może i rzeskie, ale kompletnie bezsmakowe. Pite w wersji beczkowej.

[zielak1973]

Miałem okazje wczoraj jedno skosztować i powiem tak- nie dla mnie to piwo za wodnite za kwaśne no ale może takie trafiłem , drugi raz nie będę próbował.

[pioterb4]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasnozłoty, ładny, klarowny [4]
Piana: Pęcherzyki grube, szybko dziurawieje. Cieniutka warstwa trzyma się dość długo, pozostawia kręgi na szkle, średnio grube. [4]
Zapach: Nie spodobał mi się. Ani słodowy ani chmielowy, czuć warzywka, przypomina mi degustowane jakichś czas temu Lubuskie. [2.5]
Smak: Lepszy niż zapach. Słodowo-kwaskowe, goryczka bardzo słaba. Po piwie Rześkim spodziewałem się lepszego finiszu, natomiast ogólny charakter jest raczej słodowy. Mimo wszystko smaczne, ale bez fajerwerków. [4]
Wysycenie: Zbyt duże. Drapie lekko w gardle. [3.5]
Opakowanie: W stylu inny produktów Kormorana. Niby wszystko ok, parametry, dedykowany kapsel, ale dla mnie etykiety Kormorana są do siebie zbyt podobne, muszę się przypatrywać które piwo to Warnijskie, które Rześkie a które Orkiszowe. [3.5]
Uwagi: Smaczne lekkie piwko, wrażenia pozytywne, ale raczej nie będzie to najczęsciej wybierane przeze mnie piwo. Doiść wysoka cena jak za 11% sprawia, że chętniej sięgnę po Ciechana, Czarnków albo Lwówek.

Moja ocena: [3.425]

[Kwadri]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, ładny. [4.5]
Piana: Drobnobąblowa, ale nietrwała. Szybko opadła do strzępków lekko brudząc szkło. [3.5]
Zapach: Średniointensywny, słodowy z lekkim chmielowym tłem. Tuż po nalaniu w tle zapach gotowanej kukurydzy, ale później zniknął. [3.5]
Smak: Lekko kwaskowy, orzeźwiający początek. Później delikatna słodowość zakończona średniointensywną goryczką, która całkiem przyjemnie zostaje. Posmak lekko chlebowy zmieszany z goryczką. Przyjemne, lekkie piwo. [4.5]
Wysycenie: Średniowysokie, czuć minimalnie mrowienie. [4.5]
Opakowanie: Kapsel firmowy, parametry podane. Etykieta bardzo ładna w starym stylu. [4.5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.05]

[GaryFisher]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Piękne, ciemne złoto. [5]
Piana: Wysoka, średnioziarnista, zdziurawiała i opadła dość szybko jednak w połowie mam jeszcze grubszą obrączkę i sporą wysepkę. Zostawiło parę śladów na szkle. [3.5]
Zapach: Po nalaniu czuć było jakąś dominującą, nieświeżą nutę, przez chwilę brzydziłem się wziąć łyka (może pite wcześniej Staropolskie Chmielowe zepsuło mi smak). Na szczęście po dwóch minutach nie zostało po tym smrodzie prawie nic, za to wyłonił się przyjemny słodowo-chmielowy aromat z fajną chlebowością. Minus za te początkowe "atrakcje". [3.5]
Smak: Bardzo dobry słodowo chmielowy, na wierzchu fajna, wyraźna chlebowość i nuta prażonego ziarna (trochę jak w Niefiltrowanym z Gościszewa ale jednak trochę mu brakuje). Goryczka leciutka, dla mnie było by bardziej rześkie gdyby było bardziej goryczkowe. Dobre lekkie piwo. Po ogrzaniu wyczuwalna alkoholowa nuta ale dopiero pod koniec. [4.5]
Wysycenie: Dosyć wysokie, adekwatne do nazwy. [5]
Opakowanie: Ładna beżowa, "postarzana" etykieta, design podobny do wypitego dziś Warmiaka i paru innych piw z Kormorana; firmowy kapsel; pełne info [5]
Uwagi: Zakupione w: Rodzinka Bis w Warszawie
Data ważności: 24.03.2011 (o dziwo trafiłem przed terminem)
Soundtrack: "Holy Diver" by Dio

Moja ocena: [4.125]