Namysłów, Złoty Denar Chmielowy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • darekd
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍺🍺🍺
    • 2003.02
    • 12561

    Namysłów, Złoty Denar Chmielowy

    Nie wiem, czy dobrze ze zakładam nowy wątek... najwyżej zostanę poprawiony.
    Na temat nowej /po raz który.../ serii z Namysłowa pisze jak zwykle ciekawie Kopyr na:



    Ich linia marketingowa, to moim zdaniem pasmo wieloletnich błędów, pomyłek, wpadek - począwszy od "amerykanizacji" - Ryan-Two Axes poprzez "regionalizację" /Wrocek/ po ciągłe modyfikacje "klasyki" /denary, zamkowe, basztowe/. Z ich produkcji pamiętam jeszcze całkiem przyjemne ciemne piwo, w całkiem kiepsko zaprojektowanej puszce.
    Kończąc ten wstęp - moim zdaniem przez lata właściciele Namysłowa robili wszystko, by z w niezależnym browarze produkować "koncernowe" piwo

    Skusiłem się na "chmielowy", może będzie bardziej nachmielony, może będzie czymś się wyróżniał?
    no to start:
    aromat - nijaki, jest jakiś słód i chmiel, ale na granicy własnej projekcji, nie wyróżnia się niczym istotnym od masówki
    kolor - klasyczny, jasne złoto
    piana - szybko znika, choć coś pozostaje, nie jest tak źle
    wysycenie - w normie, na szczęście nie jest "przegazowane"
    smak - trochę puste, choć pozostaje na języku lekka goryczka, co akurat mi nie przeszkadza jak Kopyrowi, z którym się jednak zgadzam - szału nie ma.
    Fajnie, że w Namysłowie jest niezależny browar, fajniej byłoby gdyby robił nie tyle lepsze piwa, ale takie które odbiegają od marketingowych trendów...
  • sibarh
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2005.01
    • 10387

    #2
    Namysłó
    No to mamy nowy browar....
    2800 nowe piwa opisałem na forum
    Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
    Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

    Comment

    • darekd
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍺🍺🍺
      • 2003.02
      • 12561

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sibarh Wyświetlenie odpowiedzi
      No to mamy nowy browar....
      dzięki, za późno się zorientowałem

      Comment

      • kloss
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2003.03
        • 2526

        #4
        Mnie akurat już przy pierwszym kontakcie to piwo zasmakowało.
        Uważam, że spośród trójki nowości browaru to jest zdecydowanie najsmaczniejsze, a pozostałe dwa są daleko w tyle. Lubię ten typ - łagodnie chmielone, orzeżwiające, harmonijne, bez żadnych obcych posmaków.
        Attached Files

        Comment

        • panoramix84
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2009.02
          • 6

          #5
          Również muszę powiedzieć, że to piwo mi posmakowało. Oczywiście nie ma tu żadnej rewelacji, ale jeśli chodzi o tanie piwo na co dzień to na prawdę ta pozycja Namysłowa daje radę. Wszystko jest w nim poprawne, na swoim miejscu i zdecydowanie nie ma się do czego przyczepić. Może poza tą zielona butelką, bo w większości sklepów to piwo, jako niekoncernowe nie będzie stało w lodówkach i będzie narażone na wysokie temperatury, światło i wszystko co najgorsze i pojawią się te wasze skunksy/skuny. Mi akurat ten zapach skunksa właśnie przypomina zapach marihuany, temu tak napisałem. Serdecznie polecam to piwo bo jest na pewno lepsze niż typowe wyroby koncernowe i nie pisze tak z powodu jakiejś niechęci, czy fetyszu na produkty mniejszych browarów.

          Comment

          • leona
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2009.07
            • 5853

            #6
            Dla mnie to piwo jest puste, płytkie i wodniste z dość dobrze zaznaczoną na koniec goryczką. Kolor właściwy - złoty. Piana bieluśka, trzeba nalewać wodospadem i tworzy się spora aby niemal na oczach zniknąć.
            Pite bezpośrednio po nim Kozackie wydawało się o niebo lepsze, choć wiem, że to fatamorgana

            Comment

            • żąleną
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.01
              • 13239

              #7
              Faktycznie pustak, do tego nie tyle goryczkowy, co po prostu gorzkawy. Przydał się do zapijania chipsów, bo szkoda by mi było czegoś lepszego.

              Comment

              • trzcina_pt
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2007.05
                • 32

                #8
                Dobre piwo obiadowe.Przyjemnie się konsumuje i komponuje.Piana ulotna ale oblepia po trosze szkło, wysycenie średnie takie obiadowe właśnie aczkolwiek wole lepiej nagazowane piwo.W smaku lekko przypomina mi Perłe. Kupione w Leclerc przy ul. Aspekt. Nie jest to produkt wybitny ale po prostu dobry.Mam nadzieje że będzie szerzej dostępny.

                Comment

                • dipeone
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2010.05
                  • 741

                  #9
                  Bardzo smaczne piwo. Pite prosto z butelki całkiem niedawno, więc koloru czy piany nie ocenię.
                  Ale z piw "niemocnych" jedno z lepszych ,próbowanych ostatnimi czasy. Kupowane w Rumi w sklepie specjalistycznym z alkoholem przy ul. Piłsudskiego. Mniam.

                  Comment

                  • petrus33
                    Gość
                    • 2008.01
                    • 888

                    #10
                    Piłem to piwo w sobotę, w wersji butelkowej i muszę powiedzieć, że strasznie kiepska warka. Płaskie, bez charakteru i polotu. Zaliczyłem i więcej do niego nie wrócę.

                    Comment

                    • becik
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🍼🍼
                      • 2002.07
                      • 14999

                      #11
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: jasno bursztynowe, klarowne [4.5]
                      Piana: mega piana po nalaniu, mega syczenie, po niecałej minucie mega porażka, biało-brudne krzaczki, kolejne pół minuty to blitkzrieg, marne niedobite resztki na ściance, po kilku minutach w kuflu z wyglądu mrożona herbatka [2]
                      Zapach: dość mocny, słodowo-alkoholowy, tylko skąd w piwie o takiej zawartości alkoholu jego zapach? [3]
                      Smak: takie piwo-schizofrenik, niby normalne, a tak naprawdę nie nienormalne, lekka goryczka czymś zakłócona, niewielki słodowy smak plus coś dodatkowy smak który wprowadza dziwny niepokój, niestety, ciężki do charakteryzacji [2.5]
                      Wysycenie: za dużo, podczas picia piwo szczypie na języku, szczypie w ustach, nieduże te szczypawki ale są [4]
                      Opakowanie: tandeta, zielona butelka, biały kapsel, etykieta w stylu herbaty "Herbalife" [2]
                      Uwagi: Nie zachwyciło, nie powaliło, nie wygląda, smakuje tak sobie, więcej nie kupię. Wole zamiast tego piwa schrupać słone paluszki Fanex Żerań

                      Moja ocena: [2.775]
                      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                      Comment

                      • Radical
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2008.03
                        • 145

                        #12
                        Piwo typowo stołowe, idealne dla przeciętnego obywatela. Smakosze mogą być zawiedzeni, ale to piwko nie jest adresowane do nich Smakowo próbuje imitować Lechy i tym podobne piwa... Mi smakuje, a cena to największy plus (1.99)
                        Radical.

                        Comment

                        • Twilight_Alehouse
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2004.06
                          • 6310

                          #13
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Ładne, głębokie złoto. [4.5]
                          Piana: Niezbyt wysoka od początku, szybko znika niemal do zera. [2]
                          Zapach: Mocno ścierą zajeżdża, trochę skunksem. W tle trochę słodu i chmielu się czai, ale ledwo czuć. Okropny. [2]
                          Smak: Na szczęście lepszy od zapachu. Czuć lekką słodowość, słabą goryczkę, lekką nutę chmielową i efekty zielonej butelki. Całość raczej wodnista i bez większego wyrazu, ale da się pić. [3]
                          Wysycenie: Dobre. [4.5]
                          Opakowanie: Straszny bałagan stylistyczno-kolorystyczny. Niepotrzebne czerwone pole "Premium Golden Beer", błędem jest tak duży zielony obszar. Zieloną butelkę mogę zrozumieć, ale dziwi biały kapsel, skoro inne namysłowskie piwa mają swoje kapselki. Brzydkie i tyle. [2.5]
                          Uwagi:

                          Moja ocena: [2.675]

                          Comment

                          • granat862
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2004.12
                            • 945

                            #14
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Jasnozłoty, klarowny [4.5]
                            Piana: Drobnopęcheżykowa, śnieżnobiała, wysoka opada powoli. [4]
                            Zapach: Początkowo typowy, zielono butelkowy po krótkim czasie słodowo chmielowy [3]
                            Smak: Lekkie, delikatna maślana słodowość, trochę jak dla mnie za mało chmielu jak na piwo mające w nazwie "chmielowe" [3]
                            Wysycenie: Średniowysokie [4]
                            Opakowanie: Nie zachwyca ale tez i nie odżuca. [3]
                            Uwagi:

                            Moja ocena: [3.225]
                            Szklanka wody nie jednemu człowiekowi juz zaszkodziła, natomiast szklanka Pilznera nigdy."

                            Comment

                            • qbaseq
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2010.07
                              • 100

                              #15
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Nie będę wybrzydzał, jest poprawnie żółto, nie za jasno [3.5]
                              Piana: Też 3 z plusem,bo na początku ładna bielutka i spora, ale jednak dosyć szybko opadła na szczęście troszke się jej na kuflu ostało i nie było tak zupełnie "goło i wesoło" [4]
                              Zapach: Przywitał mnie klasycznym skoonem jak to z zielonej butelki, ale mniejszym niż Łomża Export, którą lubię, niestety niewiele więcej, jakaś nutka chmielowa ale generalnie prawie nie pachnie [3]
                              Smak: W pierwszym odczuciu jest słabo - wodniście, dwa - trzy pierwsze łyki mnie rozczarowały ale kolejne poprawiły nastrój, zrobiło się nawet przyjemnie, dosyć zbalansowane piwko, niespecjalnie goryczkowe, dopiero pod koniec coraz mocniej, szału nie ma to fakt, ale niewielka przyjemność z wypróbowania jak najbardziej [3.5]
                              Wysycenie: Leniwe, oczekiwałbym większego ale z drugiej strony wpływa na lepszą "przepływowość", przez gardło oczywiście [3.5]
                              Opakowanie: Dam trójkę ale naciąganą , zielona butelka i biały kapsel to niestety stylistyczna porażka, ciężko nie zauważyć, a na etykiecie 4 różne czcionki - no bałagan zwykły, dobrze kojarzy mi się za to ładny zawijas w nazwie [3]
                              Uwagi: Jak na tą klasę cenową , to naprawde poprawny towar, nie zawiodłem się chociaż początek nie zwiastował wiele dobrego, z tym że od browaru regionalnego jak Namysłów oczkiwałbym więcej oryginalności bo samą poprawnością niestety ale rynku nie zawojują ...

                              Moja ocena: [3.35]

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X