Głubczyce, Trefl Pils

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • darekd
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍺🍺🍺
    • 2003.02
    • 12561

    Głubczyce, Trefl Pils

    Zakupiłem to we wrocławskim Netto. Okazuje się, że Głubczyce. Puszka, tak jak wcześniejsze "trefle" dla Netto. Alk. 4.0% Brak ekstraktu

    barwa - złota, ładna jak na takie piwo
    aromat - no cóż, fachowcy wykryją wady, może nie odrzuca, ale i nie kusi
    wysycenie - raczej małe
    piana - atut Głubczyc, może w tym wypadku to kwestia małego wysycenia, ale drobniutka, trzyma bardzo długo i oblepia szkło.
    smak - wodnistość, cierpkość, kwasek i lekka goryczka. No cóż w promocji kosztowało ok. 1 zł...
    Ogólnie kiepściutkie, ale ta pianka...
  • amigo007
    Porucznik Browarny Tester
    • 2008.02
    • 252

    #2
    Nie najgorsze oceny dokładnej nie chce mi się wystawiać. Tak jedno można wypić, ale nic specjalnego. Piana rzeczywiście trwała, jednak w moim egzemplarzu została taka dziwna pozostałość w pianie którą wyrzuciłem nie chciało się to "rozpuścić". Zapach nienajlepszy smak mocno średni, pite oczywiście schłodzone. Tylko takie jest do przyjęcia. Plusem jest woltarz 4% akurat na upały. A podejrzewam że może mieć nawet mniej % koło 3,5. Cena 1,50zł ale chyba lepiej dołożyć do czegoś lepszego, jednakże całkowicie wypijalne po schłodzeniu. Dostępne w sieci sklepów netto.

    Comment

    • wrednyhawran
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2010.07
      • 1784

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Ciemniejszy niż słomkowy, ale jaśniejszy niż złoty. Taki nijaki, ale adekwatny do domniemanego ekstraktu i zawartości alkoholu. [2.5]
      Piana: Tu faktycznie należy się plus. Pianka jest bardzo ładna, drobnoziarnista i gęsta. Bardzo mocno brudzi szkło, opada do całkiem grubego kożuszka, ale trochę za szybko. [4]
      Zapach: Słodki, słodowy, nawet trochę podchodzący pod miodek. Czuć również "marketowość", ale słynna głubczycka ścierka zredukowana do minimum, a to już spory sukces Nie odrzuca. [2.5]
      Smak: Kwaskowa słodowa woda. Zostawia po sobie cierpką goryczkę. Posmak zostający po wypiciu jest przyjemny, nawet jakby po dobrym piwie, tyle że mocno rozcieńczonym. Wypijalne, ale wciąż nijakie. Mimo wszystko Głubczyce zrobiły postęp. [3]
      Wysycenie: Drobne i całkiem delikatne. Dzięki niemu pianka jest taka zbita. Niestety nie utrzymuje sie do końca i pojawia się problem. Rada: Trzeba szybko pić [4]
      Opakowanie: Zielona puszka, alk. 4%, ekstrakt nie podany. "Oryginalną recepturę" i "tradycyjny smak" moznaby sobie było odpuscić. [2.5]
      Uwagi: Nie ma co się rozpisywać na temat tego piwa.
      Jedyne co mi się nasuwa to myśl, że jakby podnieść ekstrakt, tak powiedzmy do 12%, to byłoby to całkiem przyjemne piwko. Przebłyskują przyjemne smaczki, ale są zbyt rozmyte.

      Moja ocena: [2.925]
      Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
      Małe Piwko Blog
      Małe Piwko Blog na facebooku
      Domowy Browar Demon

      Comment

      • wrednyhawran
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2010.07
        • 1784

        #4
        Dorzucam fotę:
        Attached Files
        Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
        Małe Piwko Blog
        Małe Piwko Blog na facebooku
        Domowy Browar Demon

        Comment

        • AaLeX
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          🥛🥛🥛
          • 2011.07
          • 657

          #5
          Muszę przyznać że to piwko bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło. Niezłe w smaku, piana jak należy, cena bardzo niska. Jako lekkie piwko do obiadu, po pracy, schłodzone, jest idealne. Drugie najlepsze, po sudeckim z tego browaru. W ogóle mam wrażenie ze to sudeckie, tylko rozwodnione. :-)

          Comment

          • AaLeX
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            🥛🥛🥛
            • 2011.07
            • 657

            #6
            Aktualizacja trefla. Otóz po tragedii typu Trefl z browaru Sulimar, zaskoczony byłem gdy zobaczyłem piwo Trefl znowu z browaru Głubczyce. Co ciekawe, woltaż podniesiony do 4,8%. Piwo naprawdę całkiem przyzwoite, piana typowo dla Głubczyc trwała, zapach czuć chmiel, kolor bardzo ładny, jasny. W smaku mocna goryczka, czuć metaliczny posmak, ale mi on nie przeszkadza. Podobny do Brackiego. Naprawdę pozytywnie zaskoczenie gdyż po padakach z Sulimaru, omijałem palety Trefla szerokim łukiem. Piwo bardzo dobre do obiadu, lekkie, wg mnie lepsze jak poprzednia wersja 4,0%. Ocena 4/5.
            Last edited by AaLeX; 2015-03-23, 16:57.

            Comment

            • WojciechT
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2012.09
              • 2546

              #7
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Jasnozłoty, klarowny. [5]
              Piana: Biała, okazała, drobna, raczej trwała, osadza się na ściankach. [4.5]
              Zapach: Taki typowy, słodowy aromat tanich, marketowych lagerów z muśnięciem ziołowego zapachu chmielu. Żadnych mokrych szmat i tym podobnych rzeczy, za co plus. [3.5]
              Smak: Jest zaskakująco nieźle. Jak na Głubczyce i na to, że Trefl kosztował mnie 1,49 zł to jest wręcz bardzo dobrze. Wyraźny, słodowy (niemalże słodki) smak z delikatną, acz wyczuwalną goryczką. Na minus - częsty w piwach z Głubczyc lekki winny kwasek oraz metal (acz dużo mniej go, niż to bywało np. w przypadku Raciborskiego). Przy przełykaniu niestety nielubiany przeze mnie w masowych lagerach kwasek, który w połączeniu z bardzo wysokim nagazowaniem daje wrażenie, jakby do piwa dolano gazowanej wody mineralnej. [3]
              Wysycenie: Za wysokie. [3]
              Opakowanie: Typowa, chamska żulpuszka. Składu brak. [2]
              Uwagi: Wiadomo, nie jest to piwo, które będę polecał każdemu czy po które będę sięgał z przyjemnością, ale nie było tragedii, co przy cenie poniżej 1,50 zł za puszkę jest sporym osiągnięciem.

              Moja ocena: [3.375]

              Comment

              • serr75
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2014.07
                • 16

                #8
                W tym tygodniu w netto za jedyne 0,99 zł-,

                Comment

                • AaLeX
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  🥛🥛🥛
                  • 2011.07
                  • 657

                  #9
                  Ooo, to niezła informacja, robię grilla, muszę podjechać. serr75 kupiłeś? Zapraszamy do oceny :-)

                  Comment

                  • serr75
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2014.07
                    • 16

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika AaLeX Wyświetlenie odpowiedzi
                    Ooo, to niezła informacja, robię grilla, muszę podjechać. serr75 kupiłeś? Zapraszamy do oceny :-)
                    Niestety od paru lat w ogóle nie pijam wynalazków ze stajni Glubczyce (mieszkam niecałe 20 Km od tego miasta) . Za to w sieci netto jestem co kilka dni by zaopatrzyć się w najlepsze piwo w cenie do 2 zł , czyli Amber natur.

                    Comment

                    • AaLeX
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      🥛🥛🥛
                      • 2011.07
                      • 657

                      #11
                      Mi nie wszystkie, ale niektóre te wynalazki smakują, mają super pianę, co jest niezaprzeczalną zaletą, a czy masz jakieś bliższe informacje o tym browarze że tak go unikasz? Amber Natur mi kiedyś podpadł bo strasznie mnie po nim głowa bolała, a nie wypiłem wcale dużo. Trefl jest o tyle fajny, że jest lekki, w miarę smaczny i głowa po nim nie boli.

                      Comment

                      Przetwarzanie...
                      X