No cóż kolejny produkt z Połczyna.
Puszka zakupiona w Tesco. Na puszce napis "traditional premium pils", czy kategoria premium coś jeszcze oznacza? zaw. alk. 3,0%. Ekstraktu nie podano
aromat - słód, zanim jeszcze został słodem
barwa - słomkowa
wysycenie - niezbyt duże
piana - średnia, utrzymuje się na powierzchni w skromnej postaci
smak - przychodzą na myśl piwa bezalkoholowe ale ze słabszym wysyceniem. Taki napój co jeszcze nie jest piwem. Nie jest to coś co specjalnie przypada do gustu podczas wycieczek rowerowych nawet w upalne dni. Generalnie kiepski produkt, że też akurat ja pierwszy musiałem trafić na taką perełkę
Puszka zakupiona w Tesco. Na puszce napis "traditional premium pils", czy kategoria premium coś jeszcze oznacza? zaw. alk. 3,0%. Ekstraktu nie podano
aromat - słód, zanim jeszcze został słodem
barwa - słomkowa
wysycenie - niezbyt duże
piana - średnia, utrzymuje się na powierzchni w skromnej postaci
smak - przychodzą na myśl piwa bezalkoholowe ale ze słabszym wysyceniem. Taki napój co jeszcze nie jest piwem. Nie jest to coś co specjalnie przypada do gustu podczas wycieczek rowerowych nawet w upalne dni. Generalnie kiepski produkt, że też akurat ja pierwszy musiałem trafić na taką perełkę
Comment