Lwówek, Lwówek Książęcy
Collapse
X
-
-
Aż dziwne że jeszcze nikt nie ocenił piwa po wskrzeszeniu Browaru w Lwówku Śląskim.
Zatem lecim.
Jako że nie widzę możliwości oceny przez ART'omat więc będę opisywał w/g własnych kryteriów
Zacznę od charakterystyki.
Piwo niepasteryzowane.
Ekstrakt 12,1% wag.
Alkohol 6,2% obj
Butelka 500 ml
Cena 2,99 PLN
Etykieta i krawatka utrzymane w obecnie panujących trendach i kolorystyce biało-zielono-czarno-złotawej . Czytelnie, elegancko, bez festyniarstwa. Brak kontry.
Przepraszam że została tylko połowa kufla na zdjęciu, ale zanim pomyślałem o fotce już siorbnąłem trochę z kufla
Kolor. Słomka. Adekwatny do typu piwa. 5
Zapach - wyczuwalny, lekki chlebowy, delikatny, ale wyrazisty 5
Smak - No słowa nie powiem. Przy nabraniu w usta słodkawy, z chlebowym posmakiem, po przełknięciu zostawia przyjemną goryczkę i chlebowe nuty na języku. Beka się przyjemnym piwnym smaczkiem. Zdecydowane 5
Piana - tu nie ma szału. Tuż po nalaniu cienki dywanik, pod koniec redukuje się do koronki z delikatnymi obłoczkami. Na szkle pozostawia nieliczne ślady. 3,5
Wysycenie - liczne bąbelki unoszą się do samego końca spożycia, choć na koniec nie trzeba było czekać jakoś szczególnie długo 5
Opakowanie - jak pisałem wyżej - utrzymane w obecnie panującej stylistyce, bez wodotrysków. Czytelne, bez kontry. Data przydatności (24.08.2010) - nacięta na etykiecie. Kapsel również obecnie królujący w piwach z małych browarów, czyli standardowy "W jedności siła", "Piwa Regionów". Z pewnością lepszy niż pusty, ale nie rzuca na kolana. Mocne 4,5.
Uwagi - Lwówek, jeśli tylko będzie zachowana ciągłość dostaw w moim sklepie, w którym się zaopatruję, zostanie moim ulubionym piwem. W moim prywatnym rankingu zajmuje pierwsze miejsce, przed Czarnkowem i coraz gorszym niestety ostatnio Ciechanem Wybornym. Ponoć druga warka ma być jeszcze lepsza. Z niecierpliwością czekam :-)Last edited by Doczu; 2010-08-09, 07:15.Comment
-
Last edited by delvish; 2010-08-09, 07:26."You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
(Frank Zappa)
"It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Słomka. Adekwatny do typu piwa. [5]
Piana: tu nie ma szału. Tuż po nalaniu cienki dywanik, pod koniec redukuje się do koronki z delikatnymi obłoczkami. Na szkle pozostawia nieliczne ślady. [3.5]
Zapach: wyczuwalny, lekki chlebowy, delikatny, ale wyrazisty.
Przywołuje wspomnienia z dzieciństwa :-) [5]
Smak: No słowa nie powiem. Przy nabraniu w usta słodkawy, z chlebowym posmakiem, po przełknięciu zostawia przyjemną goryczkę i chlebowe nuty na języku. Beka się przyjemnym piwnym smaczkiem. Zdecydowane [5]
Wysycenie: liczne bąbelki unoszą się do samego końca spożycia, choć na koniec nie trzeba było czekać jakoś szczególnie długo [5]
Opakowanie: jak pisałem wyżej - utrzymane w obecnie panującej stylistyce, bez wodotrysków. Czytelne, bez kontry. Data przydatności (24.08.2010) - nacięta na etykiecie. Kapsel również obecnie królujący w piwach z małych browarów, czyli standardowy "W jedności siła", "Piwa Regionów". Z pewnością lepszy niż pusty, ale nie rzuca na kolana. [4.5]
Uwagi: Lwówek, jeśli tylko będzie zachowana ciągłość dostaw w moim sklepie, w którym się zaopatruję, zostanie moim ulubionym piwem. W moim prywatnym rankingu zajmuje pierwsze miejsce, przed Czarnkowem i coraz gorszym niestety ostatnio Ciechanem Wybornym. Ponoć druga warka ma być jeszcze lepsza. Z niecierpliwością czekam :-)
Moja ocena: [4.825]Comment
-
Comment
-
No właśnie to powinno wzbudzić Twoją czujność, a z tyłu powinna się zapalić czerwona lampka - hello, hello, czy jestem szybszy/sprytniejszy niż kilka tysięcy użytkowników browar.biz?. Znak to niechybny, że nie czytujesz regularnie forum.Comment
-
No już dobrze - jest. Niezupełnie tam gdzie się go spodziewałem, ale jest :-)
A forum nie czytuję regularnie - to fakt. Zazwyczaj dyskusje pozostawiam lepszym znawcom ode mnie, a sam ograniczam się do oceny tego czy owego piwa.Comment
-
Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasnozłoty, klarowny. Trochę zbyt jasny. [4.5]
Piana: Po nalaniu naprawdę imponująca, można sporządzić z niej potężną czapę w czeskim stylu. Szkoda, że tak szybko się redukuje. [4.5]
Zapach: Trochę chmielu, trochę leżakowni, trochę świeżej chlebowości. Aż się prosi o większą intensywność tego przyjemnego zapachu. [4.5]
Smak: Delikatny dzięki niskiemu nasyceniu. Czuć tę swieżość niepasteryzowanego piwa; lubię to wrażenie gdy pijąc butelkowe piwo przypomina ono właśnie beczkowe. Balans jest dobry, nawet za dobry bo oczywiście chciałoby się więcej goryczki, która tutaj jest symboliczna niestety. [4]
Wysycenie: W smaku wyczuwalne niskie nasycenie, ale widok mnóstwa bąbelków w szkle jest dowodem na to, że CO2 w nim jest. [4]
Opakowanie: Stylistyka i kolorystyka tożsama z Ciechanem. Przynajmniej pomoże ludziom skojarzyć, że Ciechan i Lwówek mają ze sobą coś wspólnego. Minus za brak kontry. [4]
Uwagi: Oceniania partia 23.VIII. Piwo to bardzo przypomina dawnego Ciechana. Swoje alter ego ma też w Czechach. Nazywa się Hubertus Kácov.
Moja ocena: [4.25]Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!Comment
-
Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!Comment
-
Przede wszystkim Kacov jest niefiltrowany, stąd kwaskowe nuty u niego. Troszkę bardziej nachmielony, oczywiście pełniejszy w smaku. Piana bardziej kremowa, bardzo drobne pęcherzyki.
Przymierzają się do butelek, to kiedyś porównasz bezpośrednio /choć może będzie filtrowana wersja/ To jeszcze nie ta liga.
To, że piwo jest niefiltrowane widać i nawet na zdjęciu widać tę podstawową różnicę:
Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Klarowność krystaliczna, kolor złoty. Tak chyba powinno być? [4.5]
Piana: Najpierw dużo, ale szybko się redukuje. Niestety, do zera. [3]
Zapach: Słabo słodowy, słabo chmielowy, jak dla mnie za słabo chmielowy. Proporcje utrzymują się przez cały czas. Czuć metal, a to już nie jest dobrze. [4]
Smak: Łagodny. Te trochę goryczki szybko znika z języka. [4]
Wysycenie: Możnaby je uznać za "w sam raz" gdyby nie to, że nie ma co podtrzymywać piany - bąbelki pojawiają się od wielkiego dzwonu. [4]
Opakowanie: Butelka PP, o dziwo bezzwrotna. Etykieta ze wszystkimi informacjami + krawatka, ładny kapsel "Piwa Regionów". Ocenę podwyższa całkowity brak marketingowego bełkotu. [4.5]
Uwagi: Dobre piwo, przyjemnie się piło. Będzie więcej.
Moja ocena: [3.95]Comment
-
No nieee Docencie, tu się z Tobą nie mogę zgodzić, bo w swoim czasie pijałem Kacov często.
Przede wszystkim Kacov jest niefiltrowany, stąd kwaskowe nuty u niego. Troszkę bardziej nachmielony, oczywiście pełniejszy w smaku. Piana bardziej kremowa, bardzo drobne pęcherzyki.Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!Comment
Comment