Lwówek, Lwówek Książęcy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sdraczynski
    Kapral Kuflowy Chlupacz
    • 2007.05
    • 47

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika PanOptikon Wyświetlenie odpowiedzi
    Co do samego piwa, metaliczny posmak jest tak silny, że zachwyciłby fana Iron Maiden. Poza tym coś więcej trudno mi napisać, chyba tylko tyle, że przy pierwszym łyku wyczułem przyjemną goryczkę, a pod koniec akcenty znane mi z Ciechana. Piwo z datą 21 (22, 23?) sierpnia.
    Ja zaliczyłem trzy podejścia do tego piwa - jedno zakupione w gdańskim Smaku, zaraz po tym jak się tam pojawił (z lodówy) i dwa w - również gdańskim - Dominiku (tym razem z póły) - wrażenia takie jakbym pił zielonego Ciechana przez stalową słomkę. O ile pierwsze podejście do prawidłowo przechowywanego w lodówie miało posmak metalu, to przy następnych dwóch posmak był już irytująco wyczuwalny. Zrobiliśmy sobie nawet z grupką znajomych ślepy teścik w którym brały udział: Ciechan Wyborny, Lwówek, Łomża Export, Złote Lwy i Specjal z GŻ - przy ocenie Lwówka wszyscy zwrócili uwagę, że wali blachą ... i typowali, że skoro taki paskud, to musi być Specjal
    Tak czy inaczej trzymam kciuki ... a jeszcze jakby się okazało, że poza blachą w posmaku piwku opadnie trochę (albo i troche więcej) alku (nawet kosztem gęstości ekstraktu), to wogóle było by w pyte.
    Last edited by sdraczynski; 2010-08-10, 19:38.

    Comment

    • chemmobile
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2009.03
      • 2168

      Hihi, jednocześnie różne opinie jak i niesamowita ich zbieżność
      Jak będziecie mieli okazję, to spróbujcie warki 11-13 wrzesień. W porównaniu do tych pierwszych z początków sierpnia jest duża różnica. In plus wg mnie. Idzie ku lepszemu
      Przede wszystkim jest gaz. Nie oczekujcie jednak wybitnej goryczki i bogatych aromatów chmielowych. To jednak polskie piwo. I odróżnia się od zielonego Ciechana. Zdecydowanie są to dwa różne piwa...
      Last edited by chemmobile; 2010-08-10, 23:56.
      Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
      Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

      Comment

      • delvish
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.11
        • 3508

        Dwa różne piwa to owszem są, ale w smaku podobne jak najbardziej. Czekam z niecierpliwością na to "lepsze".
        "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
        (Frank Zappa)

        "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

        Comment

        • kopyr
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2004.06
          • 9475

          Przedwczoraj piłem z datą bodaj do 4 września. Wszystko bardzo fajne, metaliczność wyraźna, ale przez to jest takie charakterne, nieco nieokrzesane. W sumie za bardzo mi to nie przeszkadzało. Tak jak napisał darekd w innym wątku, w temacie żelaza Książęcy gra w tej samej lidze co Brackie.

          EDIT: Śmieszne jest to, że w swoim piwie bym był załamany takim posmakiem. A dla komercyjnego jestem jakoś bardziej wyrozumiały.
          Last edited by kopyr; 2010-08-11, 06:28.
          blog.kopyra.com

          Comment

          • Marusia
            Marszałek Browarów Rzemieślniczych
            🍼🍼
            • 2001.02
            • 20221

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi

            EDIT: Śmieszne jest to, że w swoim piwie bym był załamany takim posmakiem. A dla komercyjnego jestem jakoś bardziej wyrozumiały.
            Śmieszne jest to, że mi do niedawna metaliczność diabelnie przeszkadzała w czymkolwiek - a przecież zdarza się i w Brackim, i w Ciechanie, teraz w Lwówku - a ostatnio jakoś się z tą metalicznością pogodziłam - o ile oczywiście nie wykręca twarzy, bo i takie się zdarzają. Może to tak na lato złagodnieliśmy, Kopyrze, i od września nam się poprawi?
            www.warsztatpiwowarski.pl
            www.festiwaldobregopiwa.pl

            www.wrowar.com.pl



            Comment

            • zgoda
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2005.05
              • 3516

              Coraz bardziej mi to piwo smakuje, z sesji na sesję.

              Wczoraj wziąłem 2 butelki na towarzystwo do warzenia i skończyło się zanim zacier poszedł do filtrowania. Było takie, że po każdym łyku aż chciało się wziąć następny i następny, po prostu emanowało świeżością (pomimo zbliżającego się terminu przydatności – tak z tydzień mu jeszcze zostało). Jeszcze mi się gęba śmieje na samo wspomnienie. Orgazmiczne przeżycie.
              Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

              Comment

              • darko
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.06
                • 2078

                Przyzwoite piwo, ale bez polotu i trochę bez wyrazu. Przy zakupie nie zauważyłem, że zamknięcie było nieszczelne więc wypiłem lekko wygazowane. Rzeczywiście pojawia się nieznaczna metaliczność. Zrobiłem test a'la kopyr, pachniało starymi stalowymi rurami, więc to chyba od wody.

                Comment

                • kopyr
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2004.06
                  • 9475

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darko Wyświetlenie odpowiedzi
                  Przyzwoite piwo, ale bez polotu i trochę bez wyrazu. Przy zakupie nie zauważyłem, że zamknięcie było nieszczelne więc wypiłem lekko wygazowane. Rzeczywiście pojawia się nieznaczna metaliczność. Zrobiłem test a'la kopyr, pachniało starymi stalowymi rurami, więc to chyba od wody.
                  Pisałem już w innym wątku - ten test oznacza, że aromaty metaliczne nie pochodzą od chmielu, tylko od żelaza. Nie rozstrzyga on wcale czy żelazo pochodzi z wody, czy z instalacji.
                  Last edited by kopyr; 2010-08-14, 10:21.
                  blog.kopyra.com

                  Comment

                  • beaviso
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2010.02
                    • 215

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika PanOptikon Wyświetlenie odpowiedzi
                    Co do samego piwa, metaliczny posmak jest tak silny, że zachwyciłby fana Iron Maiden.
                    Coś w tym jest Od z górą 20 lat jestem ślepo oddanym fanem Iron Maiden, a dziś wypity po raz pierwszy Lwówek całkiem mi smakował! Piwo przyzwoite, ciekawe w smaku, choć akurat zbyt wiele rzeczonego heavy-metalu wcale wiele w nim nie ma. Na pewno lepsze niż wszystkie moje podejścia do Ciechana Wybornego w 2010. roku. Piana solidna, choć lałem specjalnie tak, by ją zbudować. Warka z datą do 09.09.2010. Zdecydowanie do powtórzenia.

                    Comment

                    • e-prezes
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2002.05
                      • 19270

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda Wyświetlenie odpowiedzi
                      Coraz bardziej mi to piwo smakuje, z sesji na sesję.

                      Wczoraj wziąłem 2 butelki na towarzystwo do warzenia i skończyło się zanim zacier poszedł do filtrowania. Było takie, że po każdym łyku aż chciało się wziąć następny i następny, po prostu emanowało świeżością (pomimo zbliżającego się terminu przydatności – tak z tydzień mu jeszcze zostało). Jeszcze mi się gęba śmieje na samo wspomnienie. Orgazmiczne przeżycie.
                      Dla mnie to pierwsze dopiero podejście do tego piwa, ale też chętnie wychylę następną butelkę. Metaliczność IMHO nie jest tak wyraźna jak w Brackim a w smaku nie jest tak płaskie jak Ciechan. Jest od niego dużo lepsze.

                      Comment

                      • Seta
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.10
                        • 6964

                        A próbowałeś ostatnio Ciechana? Bo mi się zdaje jednak dużo lepszy, ale - nie przeczę Lwówek ma potencjał.

                        Comment

                        • przemo70
                          † 1970-2019 Piwosz w Raju
                          • 2007.05
                          • 1501

                          Tak wg mnie, jak skończą czyścić instalację z tego metalowego nalotu i nie będzie go już czuć w gotowym piwie, to może coś z tego będzie, jak na razie jedno wielkie żelazo i do tego zalegające. Brackie już mamy
                          Save water, drink beer ...

                          http://www.parowozy.com.pl/
                          http://www.kamery.wolsztyn.pl/
                          https://www.facebook.com/pages/Browa...10?ref=profile

                          Comment

                          • e-prezes
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2002.05
                            • 19270

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
                            A próbowałeś ostatnio Ciechana? Bo mi się zdaje jednak dużo lepszy, ale - nie przeczę Lwówek ma potencjał.
                            nie zamówiłem teraz, bo miałem w pamięci kiepskość poprzedniej partii.

                            Comment

                            • sdraczynski
                              Kapral Kuflowy Chlupacz
                              • 2007.05
                              • 47

                              No i proszę, skusiłem się raz jeszcze na Lwówek i tym razem po metalicznym posmaku zostało tylko wspomnienie (kupione w Gdańsku z datą przydatności 16.09.2010) ... co ciekawe, przyglądając się etykiecie w poszukiwaniu daty zerknąłem na skład i okazuje się, że Lwówek robi się z wody, słodu jęczmiennego i chmielu - drożdże najwidoczniej z powietrza
                              Słyszałem/czytałem, że ma być nowa etykieta z poprawionymi kilkoma informacjami - warto i brak drożdży w składzie jakoś naprawić.

                              Comment

                              • fiola1
                                Kapral Kuflowy Chlupacz
                                • 2007.09
                                • 34

                                Nie mam porównania, bo wypiłam już chyba wszystko co można było i trochę się pogubiłam, ale po doświadczeniach z wszelkimi poprzednimi pomysłami na Lwówek muszę powiedzieć, że ten jest bliski ideału tylko o tyle, o ile znajduje się na drodze, którą zamierza podążać. Rzuciłabym w kąt wszystko co serwują Pifa Świata, gdyby tylko ten Lwówek przetrwał. Magiczne miasteczko, śliczna etykieta, piękne lato, smak jak spod ołtarza.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X