Lwówek, Lwówek Książęcy

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • marekj
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2010.03
    • 508

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika jacer Wyświetlenie odpowiedzi
    Ale sprzedajecie butelkowe i dajecie butelkę do stolika? Czy nalewacie do szkła?

    W Zachodnich krajach jest nie do pomyślenia aby barman dał butelkę do stolika, zawsze dostaje się już przelane.
    Teraz zdałem sobie sprawę ,że nie lubię jak mi ktoś nalewa piwo czy jest to na tzw zachodzie czy w domu . Coś w tym jest - też macie takie zwichnięcia ?

    Comment

    • marekj
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2010.03
      • 508

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
      Ten kraj powtarzam jest chory.
      Na nas wszystkich razem ciąży odpowiedzialność, żeby próbować to zmienić.
      Mam nadzieję pogadać na mazurach w będę z KrzysztoF - em

      Comment

      • żąleną
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2002.01
        • 13239

        Ja też wolę sobie sam nalać do szklanki, bo barman wciurka wszystko w kilka sekund po ściance i później bąble będą mi nosem szły i dostanę wzdęcia. Choć może Lwówek i Ciechan nie są tak nagazowane jak koncernówki.

        Comment

        • kopyr
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          • 2004.06
          • 9475

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika marekj Wyświetlenie odpowiedzi
          Mam nadzieję pogadać na mazurach w będę z KrzysztoF - em
          Ale niestety mnie nie będzie.

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
          Ja też wolę sobie sam nalać do szklanki, bo barman wciurka wszystko w kilka sekund po ściance i później bąble będą mi nosem szły i dostanę wzdęcia. Choć może Lwówek i Ciechan nie są tak nagazowane jak koncernówki.
          Tutaj o tym, jak nalewają Ciechana z butelki.
          Last edited by kopyr; 2011-08-09, 20:19.
          blog.kopyra.com

          Comment

          • wpadzio
            Major Piwnych Rewolucji
            🍼🍼
            • 2011.06
            • 2654

            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Jasne złoto. Może ciutkę za jasne. [3.5]
            Piana: Całkiem przyzwoita. Utrzymuje się na ściankach przez kilka minut, a kożuszek na powierzchni jest praktycznie do samego końca konsumpcji. [4.5]
            Zapach: Dość delikatny ale wyważony. Zapach klasycznego jasnego nie poddanego utrwalaniu. [4.5]
            Smak: Nie mam większych zastrzeżeń, smak typowy dla swojej klasy, krzywdy by jednak nie zrobiło piwu więcej wyczuwalnych nut jęczmiennych. Generalnie to jednak nie mój typ piw. [3.5]
            Wysycenie: Wysycenie optymalne. [4.5]
            Opakowanie: Nie ma się czym specjalnie chwalić. Jak w pozostałych lwówkach brak kontry i dedykowanego piwu kapsla, do tego małe, ledwo czytelne napisy. Jakieś takie bo ja wiem...? Jak opakowanie zastępcze [3]
            Uwagi: Piwo bardzo dobre jeśli chodzi o swój typ. Zdecydowanie wygrywa z jasnymi koncerniakami. Nie mniej jednak jak już wspomniałem to nie są piwa, którymi się zachwycam.

            Moja ocena: [3.975]
            Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
            Serviatus status brevis est
            3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

            Comment

            • Elster
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2011.04
              • 1

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piwosz23 Wyświetlenie odpowiedzi
              Wczoraj wypiłem książęcy i miał jakiś dziwny kwaskowy posmak, a wcześniej pity ratuszowy był bardzo dobry.
              Od roku piję regularnie Lwówka Książęcego i do tej pory był ok. Ostatnio jednak kupiłem 4 z partii oznaczonej jako przydatna do spożycia do 25.08.2011 r. i wszystkie były kwaśne. Mam nadzieję, że to tylko incydent.

              Comment

              • BONKERS
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2011.01
                • 9

                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Troszkę za jasne [3.5]
                Piana: Idealna, odstawiłem piwo na chwilę i wyszedłem, po powrocie nadal był 1cm piany. Zostawia ślad na ściankach [5]
                Zapach: Subtelny i ładny [4.5]
                Smak: Zdecydowanie jedno z najlepszych piw jakie ostatnio piłem. W dodatku bardzo równe w smaku, nie zdarzyła mi się gorsza partia. Na języku zostawia bardzo miłe wrażenia [5]
                Wysycenie: Idealne do końca, świetnie orzeźwia [5]
                Opakowanie: Bez rewelacji ale daje radę od kiedy napis nie jest czerwony tylko biały [4]
                Uwagi: Świetne piwo za niewygórowaną cenę.

                Moja ocena: [4.7]
                ---------------
                Ocena usunieta z rankingu.
                Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu. ZA MAŁO KONKRETÓW. Proszę spróbować opisać dokładniej.
                Art, Admin

                ---------------
                Last edited by ART; 2011-08-28, 21:31.

                Comment

                • robert19r20
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2010.10
                  • 78

                  ostatnio od ok 2 mies. na śląsku nie ma go w hurtowniach a szkoda....

                  Comment

                  • fxone10
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2011.08
                    • 32

                    Nie dla Książąt - rozczarowanie tygodnia

                    Kolor: jasno złoty [4.0]
                    Piana: na jeden palec; szybko opada; trwała obwódka [3.0]
                    Zapach: lekki zapach chmielu, ale taki jakby go nie było [3.0]
                    Smak: powinno być nazwane "Przechmielone", mocno szczypie w język. Słód nie wyczuwalny. Gazowana woda o smaku chmielu. [3.0]
                    Wysycenie: Dostateczne. Wielkie bąble jak w gazowanej mineralce, które z czasem przechodzą w średniej wielkości. (?!)[3.0]
                    Opakowanie: Bez znaczenia. Małe literki trzeba się doszukać składu[3.5]
                    Uwagi: Dobrze że kupiłem tylko jedną butelkę w promocji 2.49 plus kaucja. Największe rozczarowanie tego tygodnia; może ciut lepsze od Złotego Denara Chmielowego tylko że droższe o 33%.

                    Moja ocena: [3.0]
                    __________________

                    Comment

                    • kopyr
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2004.06
                      • 9475

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fxone10 Wyświetlenie odpowiedzi
                      Smak: powinno być nazwane "Przechmielone", mocno szczypie w język. Słód nie wyczuwalny. Gazowana woda o smaku chmielu. [3.0]
                      Wysycenie: Dostateczne. Wielkie bąble jak w gazowanej mineralce, które z czasem przechodzą w średniej wielkości. (?!)[3.0]
                      No Księciuniu - post tygodnia. Książęce przechmielone i jeszcze od tego szczypie w język. Ubawiłem się.
                      Co do wielkich bąbli, to proponuję domyć szklankę.

                      EDIT: jak byś zerknął wyżej, to wątek dotyczy piwa produkowanego za Bauera.
                      Last edited by kopyr; 2011-08-30, 22:27.
                      blog.kopyra.com

                      Comment

                      • pioterb4
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2006.05
                        • 4322

                        Lwówek przechmielony? Jutro pędzę do sklepu!

                        Comment

                        • fxone10
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2011.08
                          • 32

                          Nastąpiła pomyłka co do wyboru działu

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                          No Księciuniu - post tygodnia. Książęce przechmielone i jeszcze od tego szczypie w język. Ubawiłem się.
                          Co do wielkich bąbli, to proponuję domyć szklankę.

                          EDIT: jak byś zerknął wyżej, to wątek dotyczy piwa produkowanego za Bauera.
                          Tak post zgłosiłem do usunięcia, pomyliłem piwa. Co do szklanki myję ją zawsze w ten sam sposób od lat i efekty są różne w zależności od piwa. A co goryczka chmielowa nie może szczypać w język? Piwo nie może być źle zbalansowane tzn, przechmielone przy braku wyczuwalnego słodu? Senior wyskoczył na juniora?

                          Comment

                          • zgoda
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2005.05
                            • 3516

                            "Przechmielone" to nie to samo, co "niezbalansowane". Z goryczką na poziomie Kubusia to piwo jest typowo po polsku niedochmielone.
                            Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                            Comment

                            • baania
                              Porucznik Browarny Tester
                              • 2009.10
                              • 317

                              "System narciarski" to taki jaki się stosuje w skokach? Jeżeli tak, to obcina się najwyższą i najniższą ocenę. A średnia z pozostałych wychodzi 3.125
                              Podcast o piwie
                              Podcast o piwie | Facebook

                              Comment

                              • kopyr
                                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                                • 2004.06
                                • 9475

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fxone10 Wyświetlenie odpowiedzi
                                Tak post zgłosiłem do usunięcia, pomyliłem piwa. Co do szklanki myję ją zawsze w ten sam sposób od lat i efekty są różne w zależności od piwa. A co goryczka chmielowa nie może szczypać w język? Piwo nie może być źle zbalansowane tzn, przechmielone przy braku wyczuwalnego słodu? Senior wyskoczył na juniora?
                                W język może Cię szczypać co najwyżej zbyt wysokie wysycenie. Zbyt intensywna garbnikowa goryczka charakteryzuje się takim uczuciem ściągania na języku i podniebieniu, a nie szczypaniem. Po drugie piłem wiele razy piwo z Lwówka i zaledwie kilka razy zbliżyło się ono do średniego nachmielenia. Nie uwierzę, że teraz było przechmielone, to raczej junior nie próbował nigdy porządnie chmielonego piwa.

                                EDIT: Co do mycia szklanek - to, że od lat w ten sam sposób, to nie znaczy, że dobrze. W dobrze umytej szklance na ściankach nie mają prawa osadzać się pęcherzyki CO2.
                                Last edited by kopyr; 2011-08-31, 07:21.
                                blog.kopyra.com

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X