Lwówek, Lwówek Książęcy

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pendragon
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 03-2006
    • 13952

    Jak ktoś ma ochotę na Lubuskie i akurat nie ma do niego dostępu, to Lwówek z data 16.07 smakuje identycznie niczym produkt z Witnicy.

    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

    Comment

    • mrmario
      Kapral Kuflowy Chlupacz
      • 03-2012
      • 40

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon
      Jak ktoś ma ochotę na Lubuskie i akurat nie ma do niego dostępu, to Lwówek z data 16.07 smakuje identycznie niczym produkt z Witnicy.
      Dziwna sprawa bo Lwówek Książęcy i Lubuskie Jasne to całkiem inne piwa. Chyba, że chodzi o jakieś inne Lubuskie.
      Przeterminowanego Lwówka to ja się nie chwytam
      Last edited by mrmario; 30-07-2012, 08:39.
      Naprawa i sprzedaż komputerów, pogotowie komputerowe, odzyskiwanie danych, tworzenie stron internetowych, optymalizacja i pozycjonowanie stron www.

      Comment

      • Pendragon
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛
        • 03-2006
        • 13952

        Mój egzemplarz miał jeszcze ok. 3 tygodni do przeterminowania. Chodziło mi o intensywny diacetyl tak charakterystyczny dla Witnicy.

        moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


        Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

        Comment

        • chemmobile
          Major Piwnych Rewolucji
          • 03-2009
          • 2168

          Od dawien dawna nie znalazłem w żadnej lwóweckiej marce diacetylu w ilościach porażających zmysły. Zaciekawiony tą potoczną opinią o Lubuskim skonsumowałem przedwczoraj pół litra jasnego Lubuskiego i masełka lub jemu podobnych aromatów nie wyczułem w ilościach zakłócających odbiór piwa. Rzucała się jednak w nos inna wasza ulubiona wada, czyli wyczuwalne, ale akceptowalne "gotowane warzywa" plus niewielka ściera.
          Dla Lwówka charakterystyczna jest lekka metaliczność, baaardzo rzadko będąca w ilości odpychającej. Czy dla lubuskiego jest diacetyl - na razie nie zgadzam się z tą opinią.
          Często mam wrażenie, że wasze odczucia co do "charakterystycznych cech" piw z konkretnych browarów są czysto subiektywne.
          Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
          Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

          Comment

          • żąleną
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 01-2002
            • 13239

            Odczuwanie smaków i aromatów bywa indywidualne, ja masło w Lubuskim zawsze czułem bardzo wyraźnie (ale dawno już tego piwa nie piłem, może się zmieniło), natomiast gotowanych warzyw nie czuję nigdy. W Brackim zwykle czuję metal, jakby na słodzie ze śrubek je robili, jedynie beczkowe na giełdzie żywieckiej całkiem mi wchodzi.

            Comment

            • dlugas
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼
              • 04-2006
              • 4014

              Warka do 25.08.2012
              Kolory, zapachy, pianę pominę
              SMAK:
              ojć, bardzo ciężkie piwo, niby ma 5,4% a ma posmak dębowego lub jakiegoś mocarnego ponad 6,5% piwa.
              Początek w smaku jest ok,lekki słód, później minimalny kwaskowaty akcent ale na końcu dobitnie pokazuje się mocna niby gorycz, ale w tych nie wytrawnych tylko alkoholowych i metalicznych. Zawiodłem się bo poprzedni lwówek 2 tygodnie temu wydawał się ok.
              Mocno schłodzone, a ledwo wypiłem jedno przez tą ciężkość.
              Dam za jakiś czas znowu szansę temu piwku i zobaczymy czy się rozstaniemy na dłużej.
              Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
              Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
              FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

              Comment

              • lolek08
                Kapral Kuflowy Chlupacz
                • 07-2010
                • 57

                Ostatnio przeglądając strony browaru zauważyłem pewne nieścisłości w zakładce produkty a dokładnie w objętości alkoholu Książęcego,otóż jest tam podane „alk.6,2% obj. ” nie wiem czy to błąd czy może coś się zmieniło,bo ja mam napisane na krawatce butelki 5.4% obj. z terminem do około 30.09.12.Oczywiście piwko SUPER tylko zastanawiam się czy ma tyle co na etykiecie czy więcej.
                www.BROWARLWOWEK.pl NAJLEPSZY BROWAR W POLSCE

                Comment

                • dlugas
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🍼
                  • 04-2006
                  • 4014

                  6.2% miał kiedyś chyba L.ratuszowy, nie wiem jak teraz, bo dawno nie piłem
                  Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                  Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                  FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                  Comment

                  • KobiNalewka
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 05-2012
                    • 286

                    Książęcy tez miał 6,2 jakiś czas temu.

                    Comment

                    • chechaouen
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼🍼
                      • 01-2011
                      • 1180

                      Warka: 18 października 2012
                      Największym minusem jest piana, a właściwie jej brak.
                      Zapach słodowy z jakby miodowym akcentem. Smak naprawdę ciekawy. W pierwszej chwili słodowość, goryczka uderza ze sporym opóźnieniem i jest pełna, bogata, na końcu wpada nieco w dziwną kwaskowatość co trochę psuje wrażenie. Niemniej jednak pije się całkiem przyjemnie. moja ocena 4 w porywach do 4,5
                      Kupione w Tesco za 3,29 w butelce bezzwrotnej

                      Comment

                      • R_F
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 11-2003
                        • 159

                        Kupiłem sobie dzisiaj w żabce to piwo, cena 2,89; termin ważności do 30.09.2012, czyli po terminie ... po otwarciu i nalaniu do szklanki piwo było bardzo mętnawe i o śmierdzącym zapachu, chyba faktycznie jest nieutrwalone skoro parę dni po terminie nadaję się do zlewu, czas spróbować kupić w terminie

                        Comment

                        • krzysioz210
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 06-2010
                          • 52

                          Mimo tego ,ze jestem rodowitym Lwówczninem , muszę przyznać że taka sama sytuacja zdarzyła mi sie z piwem przed terminem - kupionym w samym Lwowku. Tego samego dnia kupiłem książęcy lwówek w dwóch sklepach. Piwko kupione w pierwszym sklepie było wyśmienite, notomiast to z drugiego sklepu było mętne i beeee ! Warki były różne - dat nie pamiętam. Sytuacja miała miejsce w Lwówku pod koniec sierpnia.
                          Mam nadzieję , że wróci do formy.

                          Comment

                          • dlugas
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼
                            • 04-2006
                            • 4014

                            Zawsze trzeba pamiętać, że piwo i sam browar może być nie winne, bo butelka mogła stać kilka tygodni na "ciepłej" półce

                            Ja piłem kilka sztuk już w granicach terminu do spożycia i nadal było klarowne i smaczne. Dla mnie tylko poziom goryczki jest różny w zależności od danej warki
                            Last edited by dlugas; 07-10-2012, 09:58.
                            Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                            Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                            FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                            Comment

                            • wit
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 12-2012
                              • 144

                              Zachodzę w głowę, co musi być nie tak w piwie, które wśród moich znajomych budzi tak skrajne odczucia. Generalnie albo piwo kultowe albo niczym nie wyróżniające się. W moich okolicach bardzo rzadko dostępne. Pierwszy raz piłem je kilkanaście miesięcy temu i zastanawiałem się, skąd tyle szumu wokół Lwówka - piwo jak piwo, miało jakieś nieprzyjemne akcenty, które kojarzą mi się z wyrobami browaru Dojlidy z połowy lat 90-ych - coś jakby metalicznego.
                              Wczoraj kupiłem je w odkrytym jakiś czas temu sklepie.
                              Zaczynam od piany, której po prostu nie było. Tj. była półcentymetrowa warstewka, która prawie natychmiast znikła. Cała reszta - w jak najlepszym porządku, takie piwa naprawdę mi smakują, zrozumiałem skojarzenia kolegi, któremu Lwówek Książęcy kojarzył się z Lubuskim. A więc: czysty, świetny zapach, doskonale zrównoważony, choć nieco za mało intensywny smak. Nie doszukałem się natomiast niczego ciekawego wynikającego z "nieutrwalenia". Za chwilę z przyjemnością zacznę drugą butelkę.
                              Ogólnie piwo zdecydowanie na mocną czwórkę, w związku z tym trochę za drogie.
                              No, ale jak za kolejne parę miesięcy będę degustował kolejną butelkę i znowu się okaże niesmaczne?

                              Comment

                              • beny86
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 02-2010
                                • 18

                                Witam wczoraj skusiłem się na lwówek po dłuższej przerwie i miło się zaskoczyłem warka do 10.02 jest naprawde wporządku bo ostatnimi czasy to nie był mój faworyt metaliczny posmak zniechęcał skutecznie aż do wczoraj myślę, że znowu wrócę do tego piwka

                                Comment

                                Przetwarzanie...