Krajan, Gontyniec - Gniewosz Koźlak

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • fuliano
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2010.07
    • 1835

    #16
    Nie wiem, czego się czepiacie piwa. Pije już drugi raz i to z innej warki i dla mnie poziom trzyma koźlaka. Zaspach wyraźny, smak treściwy.
    Pytanie, czemu nie jest pod Amberem, jeśli w dzienniku tam go dołączono. Po co ta rozbieżność?

    Comment

    • Samoglow
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2007.07
      • 606

      #17
      Mili Państwo . Nie chcę wywoływać kolejnej fali uderzeniowej, ale właśnie równolegle degustuję Koźlaka z Krajana oraz Koźlaka Gniewosza. Jak dla mnie to różnią się one głównie nagazowaniem i, co za tym idzie, pianą. Są w smaku tak uderzająco podobne, że dziwne by było, gdyby robiły je różne browary. Oba mają po 6% alk i 14 % ekstraktu. Wniosek?

      Comment

      • chitos
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2009.02
        • 195

        #18
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Miedziany, klarowny, trochę za jasny. [4]
        Piana: Drobnopęcherzykowa, do końca utrzymuje się warstewka. [4]
        Zapach: Słód palony, karmel oraz suszone śliwki. [3.5]
        Smak: Nie powala i pomimo znacznego ekstraktu wydaje się lekko rozwodnione. Jest karmel, lekki posmak słodu palonego i minimalna goryczka ale nie w takiej kompozycji jakiej powinna [3.5]
        Wysycenie: Średnie, ale jak na koźlaka to prawidłowe [4]
        Opakowanie: Za podszywanie się pod nieistniejący browar oraz brak podania miejsca warzenia piwa. [1]
        Uwagi: Piwo przyzwoite, jak za taką cenę to nawet przyjemny smak. Jednakże czasem lepiej dołożyć trochę grosza i mieć coś na prawdę prawidłowego w tym kanonie.

        Moja ocena: [3.475]

        Comment

        • Snus
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2008.03
          • 128

          #19
          Gdyby kosztowało 1,50 jak polskie piwa w podobnych butelkach to powiedziałbym że jest ok.
          Ale za 2,50 to jest zbyt wodniste i zbyt karmelowe.
          Rozczarowanie.

          Za tą cenę wolałbym puszkę Belfasta z Browaru Jabłonowo.
          Do piwka zamiast papieroska - www.snus.pl

          Comment

          • stefanbyd
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2002.10
            • 5

            #20
            Gniewosz

            Witam!
            Zdaje się że KRAJAN odsprzedał prawo do marki Gontyniec i Gniewosz małemu browarowi z Chodzieży.
            Wczoraj / 05.01.2011 / zakupiony w kauflandzie Gniewosz - Gontyniec "piwo jasne" w butelce 0,33 baryłeczka za 1.99 a na półce Gniewosz - Koźlak i Gniewosz ciemne.
            wg. opisu na butelce Browar Gontyniec - Chodzież - www.browar-gontyniec.pl
            Pozdrawiam!

            Comment

            • abernacka
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛🥛
              • 2003.12
              • 10861

              #21
              Gdybyś zadał sobie minimalny trud wiedziałbyś, że "browar gontyniec" to twór, który nie jest browarem a jedynie podmiotem kontraktujacym piwo.
              Piwna turystyka według abernackiego

              Comment

              • ART
                mAD'MINd
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2001.02
                • 23927

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika stefanbyd Wyświetlenie odpowiedzi
                Zdaje się że KRAJAN odsprzedał prawo do marki Gontyniec i Gniewosz małemu browarowi z Chodzieży.
                To oczywiście bzdurka. Krajan robi(ł) te piwa na zlecenie i żadnych praw do tej marki nie miał. O niebrowarze z Chodzieży już wspomniał Abernacka
                - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                Comment

                • granat862
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2004.12
                  • 945

                  #23
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Ciemno-herbaciany, klarowny. [4]
                  Piana: Średniowysoka, szybko opada. [2.5]
                  Zapach: Przyjemny taki świąteczny: orzechy i suszone owoce. [4]
                  Smak: Na pierwszym planie orzechy i owocowy posmak, niestety sprawia wrażenie rozcieńczonego. [3.5]
                  Wysycenie: Zdecydowanie za wysokie. [3]
                  Opakowanie: Mój ulubiony rodzaj butelki - "bączek", dobrze współgra z etykietą. Wielki minus za "koźlaka" w nazwie. [3.5]
                  Uwagi: No cóż koźlak to nie jest, ale całkiem przyjemne piwko.

                  Moja ocena: [3.575]
                  Szklanka wody nie jednemu człowiekowi juz zaszkodziła, natomiast szklanka Pilznera nigdy."

                  Comment

                  • Seta
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2002.10
                    • 6964

                    #24
                    Mój egzemplarz słaby. Naciągana trója. Da się wypić, ale zupełnie bez przyjemności. Bezpłciowy, zalegający. Na plus niezła słodowość, ale generalnie liczyłem na coś więcej. Amberowski "pół-koźlak" dużo lepszy.
                    Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

                    Comment

                    • zgoda
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2005.05
                      • 3516

                      #25
                      Kupiłem dziś z ciekawości w Kauflandzie i gdyby nie nazwa "koźlak" na butelce to bym stwierdził, że to całkiem przyjemne, mocne ciemne piwo. Pomijając pianę (zniknęła momentalnie do zera) to bardzo dobrze się go piło. Naprawdę z przyjemnością.

                      Jeżeli trafię, to powtórzę. Niestety, w moim Kauflandzie oba "nie-jasne" Gniewosze bywają rzadko.
                      Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                      Comment

                      • Czapayew
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2002.10
                        • 1966

                        #26
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Ładny ciemny brązik, choć momentami pod światło wyglądał jak coca-cola [4.5]
                        Piana: Średnia krajowa niestety - duży było, szybko się wypieniło [2.5]
                        Zapach: Rozmyty - niby nuta palona, ale jakaś niezdecydowana [3]
                        Smak: Słabiutka - na początku wyczuwalna palona goryczka, potem wszytsko gdzieś się traci i piwko staje się wodniste [2.5]
                        Wysycenie: Niezłe, dość długi i drobno bąbelkuje [4]
                        Opakowanie: Klimatyczne, plus za dedykowany kapsel [4]
                        Uwagi: Zakupione w dąbrowskim REALU. Nieco rozczarowało - spodziewałem się bardziej zdecydowanego w smaku piwka.

                        Moja ocena: [2.925]
                        "W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"

                        www.zamkoszlaki.com
                        www.piwnekapsle.net

                        Comment

                        • toto
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2006.12
                          • 949

                          #27
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: brązowoczerwony, klarowny, prześwitujący [5]
                          Piana: niezbyt obfita, opada do dywanika, słabo oblepia szkło [2.5]
                          Zapach: ciemne owoce, w tle majaczy słód [3]
                          Smak: słodkawo-cierpki, momentami nieco miodowy, w tle czuć smaki opiekane, ale też nieznaczne nuty ścierowate i alkoholowe w tle [3.5]
                          Wysycenie: dość duże (szczególnie wizualnie) [3]
                          Opakowanie: butelka Steine, czerwony kapsel "firmowy", beżowo-czerwona etykieta, są wszystkie dane poza producentem, spore stężenie kitu na kontrze. [3]
                          Uwagi: Trwałość do 29.06.2011. Da się wypić, ale bez szału. No i nie jest to koźlak.

                          Moja ocena: [3.25]

                          Comment

                          • grooken
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2005.03
                            • 11

                            #28
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Ciemny, nieprzejrzysty. [3]
                            Piana: Pojawia się po polaniu i znika prawie natychmiast nie pozostawiając żadnych śladów swojego istnienia. [1.5]
                            Zapach: Mało intensywny, delikatnie pachnie karmelem. [2]
                            Smak: Przyjemny kwasek i goryczka z przewagą elementów gorzkich. [4]
                            Wysycenie: Prawie nie posiada gazu. [2]
                            Opakowanie: Klasyczny granat. Szkoda jednak że tylko jedna dostępna pojemność - 0.33l [3.5]
                            Uwagi: Kupione w białostockim Realu.

                            Moja ocena: [2.875]

                            Comment

                            • tomolek
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2006.05
                              • 1752

                              #29
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Mocna herbata, pod światło piękny ciemny rubin. [4.5]
                              Piana: na początku piękna czapa z drobnymi pęcherzykami, Niestety szybko znika, pozostawiając jednak wyraźne ślady. na ściankach [4]
                              Zapach: Mało intensywny, akcenty palone, ale przede wszystkim karmel. [3.5]
                              Smak: Niezbyt wyraźny, taka trochę lura, brak głębi i treści. Leciutka goryczka, dla mnie za słodkie. [3.5]
                              Wysycenie: Niezbyt wysokie, czyli dla mnie ok. [4.5]
                              Opakowanie: Fajny "bączek", niestety etykieta to "wieś tańczy i śpiewa". Coraz częściej największą problemem małych polskich browarów wydaje mi się marketing. Zmiany należałoby zacząć od zwolnienia projektantów etykiet. Dodatkowy minus za bełkot na kontrze, plus za dedykowany kapsel. [3]
                              Uwagi: Kupione w promocji w Realu. Piwo znośne, ale to był chyba jednorazowy eksperyment.

                              Moja ocena: [3.625]
                              www.ohbeautifulbeer.com

                              www.mateuszdrozdowski.pl

                              „Kwaśny Edi herbu Koreb

                              Comment

                              • Zoltan
                                Szeregowy Piwny Łykacz
                                • 2011.04
                                • 2

                                #30
                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Bardzo mocna herbata, ciemnorubinowy, pod światło daje wiśniowe odblaski [4]
                                Piana: Na początku tworzy się czapa, później utrzymuje się bardzo delikatna warstewka, zostawia ona jednak ślady na ściankach [3]
                                Zapach: Mało intensywny, wyczuwalne palenia, najsilniej wyczuwalny jest jednak karmel. [3]
                                Smak: Dość wodniste, wyczuwalna goryczka, moim zdaniem odrobinę za słodkie. [3.5]
                                Wysycenie: Praktycznie niegazowane, jak dla mnie ok. [3.5]
                                Opakowanie: Typowy granat, projekt etykiety wg mnie słaby, kapsel żywcem ściągnięty z Noteckiego [4]
                                Uwagi:

                                Moja ocena: [3.325]

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X