Grodzka 15, Piwo a la Grodziskie

[kloss]

Ekstrakt 8%, alkohol 2,65%, butelka 330 ml.
Piana niewielka, barwa ciemnosłomkowa, mętnawe.
W smaku lekko kwiatowe z nutami podpiwkowymi i delikatnymi wędzonymi.
Na uwagę zasługuje opakowanie, kojarzące się z oryginalnym piwem Grodziskim, chociaż słowo "kojarzące" nie oddaje w pełni podobieństwa.
Nie porównam go z prawdziwym Grodziskim, bo piłem je ponad 20 lat temu. Na pewno mniej się pieni i wydaje mi się mniej wytrawne od ówczesnego oryginału.

[xciulx]

Jak dla mnie bomba. Nie mocne, wędzony słód, naprawdę lekkie ale jednocześnie przyjemne. Jedyne co troszkę mnie zawiodło to kolor. Mógłby być bardziej wyrazisty.

[e-prezes]

Jestem pod warażeniem, że piwo o blg 8 może być tak treściwe. Wypiłem w upał licząc na lekkie dobre piwo i się nie zawiodłem. Przynajmniej z tego powodu.
Piana nad wyraz przyzwoita, osadzające się na szkle (), nagazowanie nie za duże, choć wydaje mi się, że za małe. Minusem na pewno zbyt duże nachmilenie, brak pszenicznych nut i bardzo słaby akcent wędzonego słodu, ale jako lekkie piwo szynkowe uważam, że jest bez konkurencji. Proszę o więcej!

[YouPeter]

Kolor: Złoto-pomarańczowy, dość mętne [4,5]
Piana: Biała, bardzo rzadka i znikająca praktycznie od razu po nalaniu [2]
Zapach: Delikatny, przyjemny i zharmonizowany. Na pierwszym planie wyczuwalny słód pszeniczny i wędzony [4,5]
Smak: Po pierwsze uderza dość duża pełność smaku tego piwa, która przy tak niskiej zawartości ekstraktu jest pozytywnym zaskoczenie. Podoba mi się również, że słód wędzony jest delikatnie wyczuwalny przez co nie zabija innych doznań smakowych. Po przełknięciu na języku pojawia się delikatna chlebowość i dość mocna goryczka. [4,5]
Nasycenie CO2: Średnio intensywne. [3,5]
Opakowanie: Super etykieta w starym stylu, ze wszystkimi potrzebnymi informacjami na etykiecie i choć nie zbieram etykiet to tę sobie z pewnością zachowam. Na uwagę zasługuje również piękna butelka [5]

Podsumowując ciekawe lekkie piwo o interesującym smaku. Nie wiem jak smakował oryginalny Grodzisz ale ten z pewnością przypadł mi do gustu. Szkoda tylko że na polskim rynku nie ma więcej piw o tej zawartości alkoholu.

Ocena: 4,5

[Pancernik]

Nie miałem okazji (chyba) pić pierwowzoru. To piwo jest bardzo ciekawe, z chęcią bym je zARTomacił...

[leona]

Solidne piwo.
Wizualnie może odstraszać okropnie duża ilość wiszących w piwie drobinek.
Zapach delikatny, wędzony.
Smak lekkiego, rozmoczonego tostu i goryczka, cudowna goryczka.

Nie piłem oryginalnego grodziskiego piwa ale ten przykład motywuje mnie do uwarzenie czegoś podobnego własnoręcznie.

[biermann]

Niestety... oryginał to nie jest, już bardziej piwo wogosza, które przywiózł był raz do Gdańska, przypominało mi niezapomnianego Grodzisza. Z dużej chmury mały deszcz.

[wogosz]

Biermann, dziękuję za uznanie. Ja pijałem Piwo Grodziskie i moje piwa grodziskie pijali ludzie, którzy pracowali w Zakładach Piwowarskich w Poznaniu do których należał browar w Grodzisku Wlkp. Zrobiliśmy z synem już jedenaście warek grodziskiego zawsze modyfikując przepis aby zbliżyć się do oryginału.
Z piwem "A la Grodziskie" jest lekki kłopot, bo nie wiadomo jak je oceniać. Jeżeli będziemy porównywać je do oryginału to zgadzam się z Biermannem i E-prezes nie ma wtedy racji że jest zbyt duże nachmielenie, bo według mnie oryginał był mocniej chmielony. Ponadto był bardziej wytrawny, no i piana była bardzo, bardzo obfita (jak szampan tylko utrzymywała się znacznie dłużej).
Jeżeli jednak będziemy to piwo oceniać jako lekkie, orzeźwiające piwo z dodatkiem słodu wędzonego to niewątpliwie jest to ciekawa propozycja i trudno by było mówić o jakiś jego wadach.

[xciulx]

Nie wiecie może czy to jest jednorazowa produkcja, czy zagości na półkach sklepowych na stałe?

[kopyr]

Nie wiecie może czy to jest jednorazowa produkcja, czy zagości na półkach sklepowych na stałe?

Jednorazowa.

[Pancernik]

Jak tak, to nie ma co liczyć na ART-omat...
Piwo kupiłem z namaszczeniem na Pejzażowej chyba w zeszłym tygodniu.

K: Jest lekko mętne, opalizujące, takie "miodowe" [4].
P: Piany w zasadzie nie ma. Może ma nie być? [2].
Z: Zapach jest dziwny, jedyny w swoim rodzaju, taki-jakiś... ...owocowo-kwiatowo-migdałowy. A może to drożdże? Znowu, nie mam pojęcia, czy tak ma być? Ale jest i jest dość fajnie, oryginalnie [3,5].
S. Mmmmm... wędzonka! Do tego lekka goryczka, ogólne wrażenie wodnistości, ale to jest usprawiedliwione parametrami [3,5].
W. Spore, chyba odpowiednie dla gatunku [4].
O: Rewelacyjna buteleczka, świetna etykieta, pasujący tutaj (!) goły kapsel, jednym słowem OLDSKUL przez duże "SKU"! [5].

Generalnie, piwo nie-pow-ta-rzal-ne . Z pewnością nie trafi w standardowe gusta. Mnie także wrażenia zapachowo-smakowe nie do końca oczarowały (zwłaszcza - chyba zamierzona - "cienkość"), choć wędzonka jest SUPER!
Szacun dla obu Kolegów za odwagę i determinację!

[żąleną]

Ze wspominków na forum byłem przygotowany na to, że ma być cienkusz, więc to mnie akurat nie rozczarowało, a w połączeniu z pszenicą i lekką wędzonką dało smaczny efekt.

Ciekawe czy posiadacze szkła grodziskiego za setki złotych zdecydowali się odkurzyć jeden egzemplarz do degustacji.

[jacer]

Ciekawe czy posiadacze szkła grodziskiego za setki złotych zdecydowali się odkurzyć jeden egzemplarz do degustacji.

Posiadacze szkła zawsze używają do picia swoich grodziszy. W tym szkle też swietnie się osadzają osady gorące po warzeniu

[kopyr]

Posiadacze szkła zawsze używają do picia swoich grodziszy. W tym szkle też swietnie się osadzają osady gorące po warzeniu

Używasz kielicha od Grodzisza do osadzania osadów z brzeczki???

No to masz iście kmicicowską fantazję.

[jacer]

Używasz kielicha od Grodzisza do osadzania osadów z brzeczki???

No to masz iście kmicicowską fantazję.

Noo smukłe, wysokie, idealne.