Ciechanów, Porter 22º

[lotus]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Nieprzejrzysty mrok [3.5]
Piana: łatwo się tworzy , około centymetrowej grubości, niestety szybko znika , obłoczka do końca [3]
Zapach: Czekolada, jakieś bakalie , rodzynka, odrobina lasu [3.5]
Smak: Czekolada - Gorzka , taka 95% : delikatna kwaskowatość na języku , odrobina karmelu z melasą [3.5]
Wysycenie: niskie , pasujące [3]
Opakowanie: A cóż można powiedzieć o Ciechanie [3]
Uwagi: warka z datą 02.08.15

Moja ocena: [3.4]

[behegrzmot]

Kolor:
Piana:
Zapach: Nic poza ciemnymi słodami nie rzuca się w nozdrza, może lekko alkohol [3,5]
Smak: Intensywnie palony, co daje z jednej strony fajną, długą goryczkę jak i (ciut za bardzo) wyczuwalny kwaśny smak. Poza cechami charakterystycznymi dla ciemnego słodu nie dzieje się tu zbyt wiele. O dziwo alkohol nadal lekko wyczuwalny (choć w przyjemny sposób). Gładkie, jak na portera zeszło z pokala stosunkowo szybko. [3.75]
Wysycenie: niskie , OK [4]
Opakowanie:
Uwagi: Warka z datą 15.07.15. Miałem jedną butelkę i w sumie cieszę się, że nie czekałem z konsumpcją do zimy jak pierwotnie zakładałem. Porządny porter ale nie na tyle, żeby zasługiwał na miejsce w skrzynce obok starego Żywieckiego czy sprawdzonej warki Komesa.

[Dukat_WSI]

Kolor:
Piana:
Zapach: Nic poza ciemnymi słodami nie rzuca się w nozdrza, może lekko alkohol [3,5]
Smak: Intensywnie palony, co daje z jednej strony fajną, długą goryczkę jak i (ciut za bardzo) wyczuwalny kwaśny smak. Poza cechami charakterystycznymi dla ciemnego słodu nie dzieje się tu zbyt wiele. O dziwo alkohol nadal lekko wyczuwalny (choć w przyjemny sposób). Gładkie, jak na portera zeszło z pokala stosunkowo szybko. [3.75]
Wysycenie: niskie , OK [4]
Opakowanie:
Uwagi: Warka z datą 15.07.15. Miałem jedną butelkę i w sumie cieszę się, że nie czekałem z konsumpcją do zimy jak pierwotnie zakładałem. Porządny porter ale nie na tyle, żeby zasługiwał na miejsce w skrzynce obok starego Żywieckiego czy sprawdzonej warki Komesa.

Czyli potwierdza się to, że nie jest to najlepszy materiał do leżakowania?

[Doodeck]

Czyli potwierdza się to, że nie jest to najlepszy materiał do leżakowania?

Ale jakież to było leżakowanie ? Pięciotygodniowe ?

[behegrzmot]

Hmmmm, niby łódzkiego udało mi się przetrzymać 3 lata (ehh, aż łezka się w oku kręci na wspomnienie tych butelek Euro) po terminie więc 2 miesiące to żaden wyczyn ale wątpię, czy trzymanie akurat tego egzemplarza Ciechana miałoby sens. Te kwaśne posmaki raczej by się nasilały.

Ale werdyktu nie wydaję, bo swoje to piwo przeleżało w sklepie na półce (kupione jakoś w maju), lato gorące więc w garażu u mnie też miało raczej więcej niż 23 stopnie. Ta butelka miała prawo być już zmęczona takim traktowaniem.

[Dukat_WSI]

Mój kumpel (nie ma tu konta, przekazuję informację w jego imieniu) ostrzega, że warka do 23.12.2015r. to kwaśna, przypalona woda.

[dlugas]

Piana: Z początku nie wielka, ale po zakręceniu tulipem/pokalem ładnie się wzbiła i została ze mną do samego końca. Gęsta, ciemno beżowa. Coś tam zdobi szkło. Jak na porter jest całkiem nieźle
Zapach: Średnio intensywny, ale łatwo wyczuć poszczególne aromaty. Przewaga gorzkiej czekolady czy wręcz kakao (proszku). Troszkę ciemnego chleba, troszkę paloności. Czarna nie posłodzona kawa. Po ogrzaniu da się wyczuć wiśnióweczkę.

Smak: Podobnie jak w aromacie. Przewaga gorzkiej czekolady (takiej 70%), czarnej leciutko posłodzonej kawy. Praliny z alkoholem. Alkohol chyba wyczuwalny, ale w ten cieplutki i rozgrzewający sposób. Do tego jego posmak jest połączony z gorzką czekoladą, i dlatego można to piwo traktować jako mniej słodszy deser. Leciutka nuta kwasu chlebowego oraz wisienek. Goryczka jest, ale taka bardziej kakaowa (nie napój, lecz proszek)
Pijalność dość wysoka, może nie tak jak GIP czy Okocima, które są słodsze i wydają się lżejsze, ale Ciechana pije się i smakuje za razem.


Wysycenie: średnie znacznie ku niskiemu
Opakowanie: jak zawsze, bez szału, ale nie odpycha
Uwagi: Warka z datą chyba 27.10.2015
Cena 5,95zł +kaucja

Wniosek: trzeba pójść i dokupić więcej (oby była ta warka)
Wrzucić gdzie trzeba i zawitać tutaj za pół roku czy rok

Polecam

[concerto]

Z innej beczki.

Nie wydaje się Wam, że Jakubiak narzuca sklepom stałą cenę portera?

Czy to w specjalistycznych czy w warzywniaku ( ostatnio widziałem portera 22 nawet w takim przybytku ) widzę go po 6,90. Podobnie w specjalistycznych w których ceny np. łódzkiego są bardzo różne.

Chyba w Cearfourze bywa ciut tańszy. Z punktu widzenia klienta to niedobra praktyka.

[yoda79]

Raczej się mylisz co do tego narzucania, na pewno się mylisz odnośnie carrefoura - w moim ten porter 7,30.

[dlugas]

5,95zł to cena mojego specjalistycznego, a w moim mieście to piwo jest dostępne w góra 2-3 punktach (specjalistycznych)
W zwykłym sklepie to tylko wyborne i miodowe + inne BRJoty

Z łódzkim jest podobnie. Cena 5,50zł. Zatem jakby właściciel chciał to by sieknął 7zł i kiedyś by się konserwa łódzkiego sprzedała. W końcu ma sporą datę ważności.
Z ciechanem p. to już jest inaczej.

W moim karfurze szczytem rzemiosła jest ŻYWIEC APA i od tygodnia dodatkowo 2 ciechany z jednym kormoranem :]

Wątpię, żeby Pan Jakubiak komukolwiek, cokolwiek dyktował, szczególnie że obecnie to raczej sieci żądają wiele a producent musi kombinować, aby sprostać tym chorym wymaganiom.
Piwa regionalne czy rzemieślnicze to nie towar przyciągający na zakupy do danej sieci handlowej. Masło, cukier,zapchaj kiszki białe bułeczki, srajtaśma czy proszek do prania sprzedają po dampingowych cenach. Nadrabiają wysokimi marżami na reszcie asortymentu

[kosher]

Dzisiaj kupiłem w Carrefourze na Góralskiej za ... 1.99
Wyprzedają, bo data przydatności to 18.09.15. ale widziałem kilka ostatnich sztuk, więc niewielka szansa na okazyjny zakup.
B. dobry jest, paloność, czekolada, wiśniówka, podobny do Łódzkiego, z tym że tamten jest zbyt słodki, ten jest wytrawniejszy, choć zarazem nieco wodnisty.
Wydaje się, że Komes jednak rządzi, żaden nie ma tak wyraźnej paloności i misiowatości jak ten miłosławski.

[dlugas]

Dzisiaj kupiłem w Carrefourze na Góralskiej za ... 1.99
Wyprzedają, bo data przydatności to 18.09.15.

aaa idź stąd !!!!

cholera taki porterek w cenie tyskiego. W dodatku już odleżakowany kilka miesięcy :]

zazdraszczam

[kosher]

Przypadkiem się trafiło
I tak jestem głupi, że tylko trzy butelki wziąłem, bo dziś już półka wyczyszczona.
Podobnie jak pisał concerto w W-wie ten porter jest w stałej cenie po 6.90, niezależnie od tego czy to sklep ze zdrową żywnością czy market. I jest i tak warty tej ceny.

[concerto]

Dzisiaj kupiłem w Carrefourze na Góralskiej za ... 1.99

To mnie zdziwiłeś. Ze dwa razy szykowałem się na przeceny pod koniec daty ważności ( bodaj w Almie ), a kończyło się tym że starą warkę zastępowano nową na półce. Tak więc byłem pewien że robią zwroty, albo mają prikaz żeby przecen nie robić. Może zależy jaką dana cieć podpisze umowę.

[kosher]

Nie wnikam jak to wygląda w innych sieciach, ale widocznie Carrefour wolał wyprzedać za grosze.
Dowód poniżej: