Głubczyce, Golden Keg

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • ART
    mAD'MINd
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2001.02
    • 23960

    Głubczyce, Golden Keg

    Piwo gotowe do oceny
    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).
  • Radical
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2008.03
    • 145

    #2
    Obawiam się, że to piwo to Golden Kegel, a nie Golden Keg.
    Radical.

    Comment

    • Twilight_Alehouse
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2004.06
      • 6310

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Radical Wyświetlenie odpowiedzi
      Obawiam się, że to piwo to Golden Kegel, a nie Golden Keg.
      Jest i "Golden Keg" i "Gold Kegel".

      Comment

      • Twilight_Alehouse
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2004.06
        • 6310

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Owszem, słomka, ale czego się spodziewać po domniemanym ekstrakcie 8%? Jak na takiego cienkusza, to kolor całkiem znośny. [4]
        Piana: Wysoka, ale jakaś taka krzaczasta, jak to bywa w Głubczycach. Utrzymuje się takim krzakiem na powierzchni i ładnie osadza na ściankach. [4]
        Zapach: Dość silny jak na ten ekstrakt. Z początku wydaje się, że czuć słód i chmiel, ale zaraz do głosu dochodzi brudna ściera, czyli specjalność zakładu. Okropieństwo, pachnie jak po przemyciu naprawdę brudnej podłogi... [1.5]
        Smak: Pierwsze wrażenie jest całkiem niezłe, bo wprawdzie piwo jest wodniste, ale jakąś mizerną słodowość tam czuć, taką przypominającą Sudeckie. Po chwili do głosu dochodzi jednak piwniczna ściera, zupełnie tłumiąc pozostałe elementy. Po trzech łykach ląduje w zlewie. [1.5]
        Wysycenie: Trochę za niskie. [4]
        Opakowanie: Puszka widoczna w tym temacie. Na górze nadrukowane informacje o producencie, czyli Głubczycach. Na puszce właściwej napisy tylko po węgiersku. Wzornictwo nawet ujdzie, nie jest zbyt przeładowane. [3.5]
        Uwagi: Dobrze, że cholerstwo kosztowało tylko 1,29 zł, niewielka strata.

        Moja ocena: [2.1]
        Last edited by Twilight_Alehouse; 2010-08-05, 21:27.

        Comment

        • wrednyhawran
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2010.07
          • 1784

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Całkiem ładne złoto, duże zaskoczenie. Klarowny. [4]
          Piana: Kolejny szok. Wysoka, bujna, czapiasta i całkiem trwała! Pęka grubymi bąblami, dlatego po chwili zaczyna wyglądać jak płyn do naczyń, ale nie opada szybko. Trzeba przyznać, że piwo w kuflu prezentuje się znakomicie [4]
          Zapach: Tu czar oczywiście pryska i wracamy na Ziemię
          Zapach słodowo-ścierowy, czyli Głubczyce w formie [1.5]
          Smak: Lekko gazowana woda z jakimś cienkim posmakiem słodowym. Dobrze, że chociaż nie czuć ścierki. Dopiję. [1.5]
          Wysycenie: Średnie. W sumie ok, ale co z tego? [4]
          Opakowanie: Granatowa pucha, ze złotym wieńcem, koroną i beczkami. Napisy wyłącznie po węgiersku. Ekstraktem się nie pochwalili. [2]
          Uwagi: Przepis na Golden Kega - 4 porcje (UWAGA! tylko dla fanów gatunku):
          - Kup 0,5l Tatry, Żubra lub Harnasia,
          - rozlej na 4 kufle (po 1/4 kufla każdy),
          - uzupełnij tanią lekko wygazowaną wodą sprzed kilku dni,
          - zabełtaj dwa razy w celu wymieszania i utworzenia piany.

          Opłaca się bardziej, a smakuje prawdopodobnie jeszcze lepiej niż oryginał

          Moja ocena: [2.025]
          Last edited by wrednyhawran; 2011-10-08, 22:40.
          Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
          Małe Piwko Blog
          Małe Piwko Blog na facebooku
          Domowy Browar Demon

          Comment

          • wrednyhawran
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2010.07
            • 1784

            #6
            Piwo i opakowanie:
            Attached Files
            Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
            Małe Piwko Blog
            Małe Piwko Blog na facebooku
            Domowy Browar Demon

            Comment

            • wrednyhawran
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2010.07
              • 1784

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran Wyświetlenie odpowiedzi
              Piana: Kolejny szok. Wysoka, bujna, czapiasta i całkiem trwała! Pęka grubymi bąblami, dlatego po chwili zaczyna wyglądać jak płyn do naczyń, ale nie opada szybko.
              Moja ocena: [2.025]
              To dziwne, dziś otworzyłem drugą puszkę tego piwa i piana była fatalna, gorsza niż płyn do mycia naczyń. Nie wiem skąd wzięła się taka różnica. W smaku piwo też znacznie gorsze, niewypijalne kompletnie.
              Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
              Małe Piwko Blog
              Małe Piwko Blog na facebooku
              Domowy Browar Demon

              Comment

              Przetwarzanie...
              X