Ciechan, Maciejowe

[marekj]

Ja swoje zakupiłem w nowym (czynnym od poniedziałku) sklepie specjalistycznym na Ratajczaka w Poznaniu, nie były przechowywane w lodówce, ale też nie wchodzą w grę żadne promienie słoneczne. Przy następnej wizycie oczywiście zgłoszę problem sprzedawcy.

Ciechanów piję sporo z różnych miejsc i taka historia przydarzyła mi się po raz pierwszy, stąd moje spore zdziwienie. Pewnie bym się nią nie dzielił, gdyby nie spowodowały podobnych przeżyć jak u bobzy
No nic, poczekam na kolejną partię i tyle.

PS Ależ tu niektórzy spięci, chciałem dobrze, przecież forum czytają osoby z browaru w Ciechanowie, a jakiś warszawiok nazywa mnie matołem.

W imieniu Warszawiaków za matoła przepraszam . A browar nad problemem już pracuje.
Wszystko wskazuje na wypadek przy pracy, a za uwagi bardzo dziękuję .

Osoba z browaru:

[Maciass]

niezależnie od tego, jak dużo i jak mądrze nie przekażesz informacji dot. przechowywania piwa, właściciel sklepu i tak woli schować maślankę do lodówki...
Moje wczorajsze Maciejowe 22.11 bez zarzutu

[Kwadri]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemno-wiśniowe. Trzeba się dobrze przyjrzeć, by zobaczyć przebłyski. [4.5]
Piana: Beżowa, grubobąblasta, szybko opada. Zostawia spore ślady na ściankach, ale później brak śladów i piany. [3]
Zapach: Słaby, lekko karmelowy, nie odrzuca, nie zachwyca. Później się rozkręca. [3.5]
Smak: Lekkie, nie za mocno słodkie, lekko karmelowe i później lekko przypalona goryczka. Koniec lekko kwaskowy. Przy pierwszym łyczku metal w posmaku, za co pół punktu mniej. [4]
Wysycenie: Średnie. [4]
Opakowanie: Podobne do limitowanego Portera, czyli kolorystycznie dopasowane. Wszystkie informacje podane, do tego kapselek z siłaczem. [4]
Uwagi: Warka z datą 18.10.10. Ciekawe lekkie piwo.

Moja ocena: [3.75]

[kishar]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bardzo ładna ciemna barwa, wpadająca w brąz. [4.5]
Piana: Po nalaniu mizerna,szybko się redukuje i praktycznie nic jej nie zostaje. [3]
Zapach: Zapach bardzo przyjemny wyraźny owocowo-karmelowy. [4.5]
Smak: Przed otwarciem tego piwa spodziewałem się, że będzie bardzo słodkie a taki nie jest, idzie nawet bardziej w kierunku wytrawności. W smaku dominuje karmel jakby palony, w tle z goryczką, wszystko jest dobrze zbilansowane. [4.5]
Wysycenie: Wydaje się być w porządku. [4.5]
Opakowanie: Opakowanie w stylu Ciechana, całkiem niezłe. [4]
Uwagi: Naprawdę bardzo dobre piwo, godne polecenia.

Moja ocena: [4.325]

[pioterb4]

Ja mam tylko pytanie techniczne: co oznacza termin "piwo dosładzane"? Gdzieś czytałem, że produkcja piwa typu Malzbier polega na tym, że podczas fermentacji obniża się mocno temperaturę by drożdże nie przerobiły wszystkich cukrów słodowych. Nie bardzo do tego tylko potrafię podpiąć termin "dosładzane". Czy to oznacza użycie słodzika?

[Janek86]

Nie bardzo do tego tylko potrafię podpiąć termin "dosładzane". Czy to oznacza użycie słodzika?

Jaki słodzik ?! Na etykiecie jest podany skład w tym syrop głukozowo-fruktozowy i tego się używa.

[pioterb4]

Ok, nie przyjrzałem się kontrze. Swoją drogą bardzo mały druczek

Jeszcze mnie tylko ciekawi jedna sprawa techniczna: w którym momencie warzenia ten syrop jest dodawany? To działa na podobnej zasadzie jak z miodem który jest dodawany do Ciechana Miodowego bodajże przed fermentacją?

[ART]

Wszelakie cukry fermentowalne aby mogły dać słodkość a nie bimbrowość muszą być zadane po eliminacji drożdży.

[pioterb4]

A no tak, bo inaczej cały cukier pójdzie w % i CO2. Dziękuję za wyjaśnienie.

[TomX]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny brąz, pod światło ogniste przebłyski czerwieni, idealnie klarowne. [5]
Piana: Przyzwoitej wielkości i trwałości, lekko beżowa, odmierza każdy łyk pozostawiając kręgi na szkle. [4]
Zapach: Taki ot... mało intensywny. Ciut chmielowy, ciut słodowo - karmelowy. [3.5]
Smak: Treściwe, ale nie ciężkie, słodkość wyraźna ale nie nachalna, mocno karmelowe z bardzo lekkimi akcentami palonymi. Minimalna kwaskowatość jak mniemam pochodzi od dużego udziału słodów karmelowych. Goryczka i inne pozostałości chmielu ledwo zauważalne. [4.5]
Wysycenie: Za mało! Musiałem "agresywnie" nalewać, żeby uzyskać ładną pianę, w efekcie w szklance został mi wygazowany syropek. Naprawdę nasycenie większe o 0,5vol. poprawiło by pijalność. [2.5]
Opakowanie: Stylowe, wpisuje się w linię piw z Ciechanowa, podano wszystkie istotne informacje. Mimo to są ładniejsze [4.5]
Uwagi: Bardzo dobre piwo karmelowe. Jakby zwiększyć trochę goryczkę i nasycenie to było by po prostu wspaniałe. Absolutnie zgadzam się z twierdzeniem z kontretykiety, że przyjemnie się je pije.

Wszelkie Karmi może się schować pod dywan

Edit: Na moim (10.01.2011) wyraźnie podano ekstrakt 11% wag, a nie 11.8

Moja ocena: [4.025]

[darekd]

Dopiero teraz sięgnąłem po raz pierwszy po to to piwo. Mam raczej złe doświadczenia z naszymi piwami ciemnymi, a tu nie ukrywa się dosłodzenia... Tym niemniej...
Mankamentem w moim przypadku był zdecydowanie nieprzyjemny aromat. Barwa ładna, piana drobiutka, szkoda że niezbyt trwała, wysycenie przyjemnie szczypie (mogłoby być nawet odrobinę wyższe). W smaku karmelowe akcenty z dodatkiem kawy zbożowej. Oczywiście słodycz, ale nie jest nachalna i przełamana delikatną, ale wyraźną goryczką. Słodycz w takim piwie musi występować, bo to nie jest klasyczny ciemniak. Kiedyś takie piwa miały regeneracyjny charakter. Nie jest mdławe i sama słodycz nie jest na szczęście jedynym składnikiem smaku, nawet rześkie. Rzeczywiście nawiązuje do dawnych karmelowych piw, kiedyś w miarę popularnych. Natomiast zapach... po lekturze poprzedników, mam nadzieję że to jednostkowy przypadek.

[VanPurRz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ciemna wiśnia [4]
Piana: Szybko opada do okręgu który utrzymuje się do końca. [3.5]
Zapach: Zgniłe jajeczko. [2.5]
Smak: Delikatny karmel i...gdy wszystko miało być dobrze wszystko zdominował duszący posmak szmaty [3]
Wysycenie: Tu bez zastrzeżeń [5]
Opakowanie: Prosta piwna etykieta [5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.125]

[GaryFisher]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny, mahoniowy [5]
Piana: Beżowa, drobnoziarnista, opada powoli solidnie brudząc szkło. Dość gruby kożuch utrzymuje się jeszcze w połowie szklanki. [4.5]
Zapach: Niestety u mnie też siarkowodór z przebłyskami słodu. [2]
Smak: Słodowo-karmelowy z nutą dymu i kawy, słodycz nie za ciężka, do tego jakiś owocowy delikatny kwasek... i byłoby na prawdę dobrze ale w smaku również lekko wyczuwalny siarkowodór... no cóż mam ostatnio pecha do ciechanowskich piw. [3.5]
Wysycenie: Takie jak trza... [5]
Opakowanie: Do tego projektu etykiety IMO bardziej pasują jasne kolory. Kapsel firmowy. [4.5]
Uwagi: Nigdy nie lubiłem Słotwinki, Jana czy innych śmierdzących jajem wód z uzdrowisk, a już na pewno w piwie ten "aromat" jest nie na miejscu.
Zakupione w: Rodzinka Bis w Warszawie
Data ważności: 01.03.2011
Soundtrack: "Molecular Heinosity" by Derek Sherinian

Moja ocena: [3.275]

[GaryFisher]

Piwo ciemne, karmelowe, ekstrakt 11%, alkohol 3,2%.
Na naszym rynku brakuje ciemnych, lekkich piw. Ostatnio zaczyna się coś zmieniać, pojawiło się Celtyckie i Maciejowe. Celtyckie powala słodyczą, co jest niekoniecznie dobrym trendem, ale Maciejowe to zupełnie inna bajka.
Kolor: ciemne, dominuje brąz lekko opalizujący pod światło.
Piana: całkiem niezła, dość wysoka i gęsta, osadza się na szkle (ładnie widać "obwarzanki" na kuflu po zakończeniu picia)
Smak: trochę zbyt słodkie. Niestety, polskie browary z racji sukcesu Magnusa i Miodowego Ciechana wmówiły sobie, że tylko słodkie piwo może się sprzedać. Gdyby w Maciejowym była mniejsza słodycz, to uznałbym je za jedno z najlepszych piw na naszym rynku. Wyczuwalne są akcenty kawowe, palone, a jednocześnie nie ma tej ciężkości standardowych piw ciemnych. Maciejowe jest lekkie, dość orzeźwiające i gdyby było bardziej goryczkowe i nie tak słodkie to świetnie gasiłoby pragnienie.
Wysycenie: akuratne.
Opakowanie: trzyma się w kanonie Ciechana, choć z racji na swoją barwę (brąz) wyróżnia się na półce. Jak dla mnie ok.
Uwagi: czekam na ciemne, lekkie, wytrawne i goryczkowe piwo z polskiego browaru... Pewnie jeszcze poczekam...

Inna bajka ale jednak ta sama

[dipeone]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny brąz ,niemal czerń, pod światło wpadający lekko w ciemny mahoń. Bardzo ładny kolor. [5]
Piana: Z początku gęsta, dosyć wysoka, z czasem jest jej coraz mniej ,ale ładnie oblepia szkło a cienki kożuszek utrzymuje się do samego końca. [4]
Zapach: Wyraźnie czuć karmel i słód. [4.5]
Smak: Wyczuwalny ładnie słód i karmel, jest też trochę wytrawności. Bardzo smaczne piwo. [4.5]
Wysycenie: Trochę za wysokie. [4]
Opakowanie: Ładna etykieta, skład chyba jest podany (na butelce ,której zawartość spożywam nie ma odwrotki), krawatka z lwem, kapsel "regionów", minus tylko za brak kapsla dedykowanego. [4.5]
Uwagi: Smaczny, karmelowy ale niezbyt słodki ciemniak.

Moja ocena: [4.45]