Jabłonowo, Piwo Tradycyjne

[chemmobile]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztynowy. [5]
Piana: Drobno ziarnista, po kilku minutach zostaje z niej jedynie delikatny kożuszek. [3]
Zapach: Słodowo - diacetylowy. Ten diacetyl bardzo zbliżony do... twarogu Jest dominujący, z czasem jednak ustępuje miejsca nutom słodowo - zbożowym. [3]
Smak: Leciutko kwaskowate, łagodne. Po chwili uwydatnia się solidny słodowy podkład. Zaraz po nim goryczka, przyjemna i ładnie komponująca się ze słodowym motywem przewodnim, ale... zbyt słaba i chciałoby się więcej. Piwo treściwe. Trochę przeszkadza słabo wyczuwalny mydlano-metaliczny posmak w tle. [4]
Wysycenie: Powinno być o "jedną kreskę" wyższe. Jest za słabe nawet na tak treściwe piwo. [4]
Opakowanie: Domyślam się, że styl etykiety jest zamierzony, ale nie zachęca do zakupu. [3]
Uwagi: W skali krajowej jest to solidne, treściwe, "prawie mocne" piwo. Gdyby nie wyraźne wady (intensywny diacetyl) i braki (kulawa goryczka), to solidne 4 pkt. z artomatu gwarantowane.

Moja ocena: [3.55]

[Marusia]

Ja dziś wzięłam łyczka butelkowej wersji i był całkiem przyzwoity, ten łyczek. Masełka tym razem nie wyczułam, w tle lekka metaliczność. Trochę za słodkie, ale całkiem przyzwoite piwo.

[sinus54]

teraz w promocji

trafilem na mokotowie - zmienili kolor etykiety na mniej subtelny
ale jak kupilem to od razu wygralem drugie piwo
i rzeczywiscie dostalem je od razu w sklepie
pierwszy raz w życiu coś wygrałem !!!

[skitof]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolor jest odpowiedni, piwo jest przejrzyste, klarowne, żywe. [5]
Piana: Piana jest za słaba. Powinna być trwalsza i treściwsza. Wychodzi lepsza, jeśli nalewana jest z zamiarem osiągnięcia wysokiej piany. Za szybko znika. [3]
Zapach: To moje drugie podejście do tego piwa. Tym razem diacetylu nie ma, zapach jest czysty, jednak mało intensywny. Potrójne chmielenie powinno zostawić wyraźniejszą nutę chmielową. A tak jest ona schowana za zapachem słodu z karmelowym wtrąceniem. [3.5]
Smak: Początkowo piwo jest lekko słodkawe, potem do głosu dochodzą nuty słodowe, które burzone są goryczką w posmaku. Burzone dlatego, bo nie jest ona czysto chmielowa, lecz bardziej alkoholowa. Dodatkowo mocne nagazowanie podbija ją, nie wydłuża, ale wzmacnia uczucie gorzkości. Producent podaje, że piwo jest potrójnie chmielone, ale to nie wyszło. Goryczka jest, ale nad szlachetności trzeba popracować. Piwo jest pełne, ekstraktywne, dobrze współgra z wyobrażeniami o gęstości brzeczki nastawnej. [3.5]
Wysycenie: Nasycenie jest solidne. Daje poczucie wytrawności i podbija wrażenie goryczy alkoholowej. Minimalnie za duże. [4]
Opakowanie: Na kapslu jest napis promocja, i jak się okazuje wygrałem drugie piwo za darmo! Brak jest informacji o ekstrakcie. Kontretykieta jest przeładowana, a czcionka tak mała, że trudno cokolwiek przeczytać. Etykieta prosta, przypomina stylistykę powojenną lub nawet przedwojenną. [3.5]
Uwagi: Warka do 25.03.2011

Moja ocena: [3.55]

[woosaa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: ładny złocisty [4.5]
Piana: kremowa,gęsta i trwała,na sam koniec delikatny dywanik [4.5]
Zapach: bardzo intensywny,raczej słodowy z małym aromatem chmielowym [4.5]
Smak: początkowo coś "cukierkowo",póżniej zdecydowanie lepiej,pojawia się wyrażna nuta słodowa z ciekawą goryczką,treściwe [3.5]
Wysycenie: prawie dobrze,do ideału mogło by być większe [3.5]
Opakowanie: etykieta z fotką starego browaru może się podobać,zółty kapsel "promocja", [4.5]
Uwagi: Piwko z datą 06.05.2011.Pozytywnie zaskoczony!

Moja ocena: [4.05]

[Pancernik]

Ostatnio zrobiłem sobie "wieczór jabłonowski" i "Tradycyjne" poszło na pierwszy ogień.
Mam wrażenie, że od debiutu się jeszcze poprawiło, na dodatek widziałem je u mnie na wsi (sensacja, bo to 5 km od browaru ).

[Mason]

Ostatnio zrobiłem sobie "wieczór jabłonowski"

Imperator też był, czy tylko piwa dla koneserów?

[Pancernik]

Rano trzeba za kierownicę i do fabryki, więc piwa dla kumpli Chucka Norrisa sobie (tym razem ) odpuściłem.
Było: 1. Tradycyjne; 2. Na Miodzie Gryczanym; 3. Belfast. Wszystkie trzy spokojowo wypijalne, w zasadzie z przyjemnością .

[qbaseq]

Wypiłem wczoraj po raz pierwszy, zachęcony dobrą opinią właściciela jedynego piwnego sklepu w Tychach.
Nie żałuje że spróbowałem, ale chyba i tak "najprzyzwoitszym" produktem z Jabłonowa zostanie dla mnie Belfast ( słowo "najlepszym" jakos mi tu nie pasuje ... )
Nie jest to na szczęście poziom osławionego Imperatora, ale do prawdziwych piw regionalnych jeszcze bardzo daleko, padło w tej dyskusji słowo "toporne"
i faktycznie, tu pasuje - to piwo jest poprawne ale własnie topornie słodowe, co zabija wszystkie inne smaki i posmaki. To jest dobry kierunek dla browaru który
niespecjalnie dobrze kojarzy się większości piwnych smakoszy, ale te bzdurki na etykiecie - naturalne, regionalne, tradycyjne ...

[YouPeter]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, bardzo delikatnie zahaczające o miedź. [4.5]
Piana: Jasno szarawa, bardzo dziurawa, przez co utrzymująca się bardzo krótko. Nie pozostawia po sobie żadnych śladów na ściankach kufla. [2]
Zapach: Dość intensywny, zdecydowanie słodowy, chmiel praktycznie nie wyczuwalny. [3]
Smak: W smaku również dominuje słód. Goryczka praktycznie niewyczuwalna. Pełność smaku na średnim poziomie. Smakowo piwo przypomina mi produkty nie istniejącego Relakspolu. [2.5]
Wysycenie: Może być. [3.5]
Opakowanie: Niezła stylowa etykieta, choć zmienił bym czcionkę i te wstęgi po bokach, które trochę psuja efekt końcowy. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [2.85]

[Mason]

Nie jest to na szczęście poziom osławionego Imperatora, ale do prawdziwych piw regionalnych jeszcze bardzo daleko

To jakie są kryteria według których dane piwo można zaliczyć do regionalnych, bądź nie?

[CyboRKg]

chyba i tak "najprzyzwoitszym" produktem z Jabłonowa zostanie dla mnie Belfast ( słowo "najlepszym" jakos mi tu nie pasuje ... )

IMO nowy "Belfast" i "Tradycyjne" sa zaledwie przecietne (niska strafa stanow srednich). Zawsze mozna w tej cenie znalezc na polce cos znacznie lepszego. Jedynym wartym polecenia produktem Jablonowa jest "Piwo na miodze gryczanym" - niewiele ustepuje najlepszym.

[samosia]

Ocena z ARTomatu

Kolor: złocisty, klarowny [4.5]
Piana: początkowo ładna, wysoka , nie osadza się na szkle [4]
Zapach: bardzo przyjemny słodowo-chmielowy. delikatny [4.5]
Smak: treściwe, słodowe. Słodowośc naprawde przebija ale nie jest cięzka ani przytłaczająca, czuć chmielenie. [5]
Wysycenie: nie za duże, nie za małe, pasujące do całości [4]
Opakowanie: W sumie może byc,chociaz zmieniłabym zbyt dużą ilośc zieleni i krawatka jest zbyt pusta. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [4.6]

[qbaseq]

w temacie kryteriów ...

To jakie są kryteria według których dane piwo można zaliczyć do regionalnych, bądź nie?

To jest kategoria po części "niemierzalna" - chodzi mi o to że nie lubię być nabijanym w butelkę. Jeśli jakiś browar nigdy wcześniej nie aspirował do miana browaru regionalnego, a na codzień produkuje piwa lub produkty piwopodobne straszące mieczem z półki prawie każdego marketu w tym kraju, nagle przypomniał sobie o tym że fajnie by było podpiąć się pod aktualną modę na piwa "regionalne i tradycyjne" bo coraz więcej ludzi przekonało się czym różni się piwo robione z pomysłem i z pasją od koncernowych sikaczy i ich klonów - to ja tego nie kupuję. To zwykły "chłyt materkingowy" jak mawiał Chińczyk z kabaretu Ani mru mru. Nie trzeba się wcale chwalić na etykiecie wzniosłymi hasłami żeby robić dobre piwo - każdy sam do tego dojdzie, co mu smakuje... Ja spróbowałem, nie żałuję, ale to była pierwsza i ostatnia próba

[qbaseq]

IMO nowy "Belfast" i "Tradycyjne" sa zaledwie przecietne (niska strafa stanow srednich). Zawsze mozna w tej cenie znalezc na polce cos znacznie lepszego. Jedynym wartym polecenia produktem Jablonowa jest "Piwo na miodze gryczanym" - niewiele ustepuje najlepszym.

Pełna zgoda, to jest przeciętność - dlatego szybko nie wrocę do produktow z Jabłonowa ... Tyle jest dobrych browarów które warzą smaczne piwa - na przykladach : Amber, Czarnków, Ciechan, Kormoran, Lwówek, Zawiercie - wystarczy ?