Kormoran, Kormoran Jasny

[docent]

Ekstrakt 12,5% wag., alk. 4,9% obj.

Mocne strony tego piwa to ładny złoty kolor (mam nadzieję, że się nie mylę bo nie widziałem go w świetle dziennym), obfita i dość trwała piana oraz stylowa etykieta.

Do minusów zaliczyć należy zapach, a właściwie jego brak. Oczekiwałem sporego chmielowego uderzenia, a tu trudno jest cokolwiek wyczuć. Po chwili doszukać się można delikatnego chmielu i zapachu leżakowni. Tu rozczarowanie.

Po smaku spodziewałem się zdecydowanie silniejszej goryczki. Przy pierwszych łykach rzeczywiście jest ona odczuwalna, ale już po chwili zmysły się przyzwyczajają i niestety do głosu dochodzi charakterystyczna dla jasnych BK słodycz.

Mam nadzieję, że piwo to ulegnie dopracowaniu bo bardzo liczę na dobrego polskiego pilsa, ale i tak duże brawa dla BK za kolejną nowość!

Jasne Mocno Chmielone

[Mason]

To piwo zyskuje kiedy się trochę ogrzeje. Musiałem zostawić jakieś 150ml w pokalu na ponad pół godziny, kiedy wróciłem piana wciąż się trzymała, a zapach i smak były lepsze niż na początku. Ale tak czy siak bomby chmielowej nie ma, jakby dorzucili jeszcze trochę goryczkowego i nachmielili na zimno to wtedy byłoby optymalnie

[kubbaas]

Moim zdaniem fajne i wyrózniające sie piwo na naszym rynku...
rzeczywiście wymaga lekkiego dopracowania...
i racja z tym, że cieplejsze smakuje fajniej niż z lodówki...

[darekd]

O dziwo mam inne doznania niż Docent (moja warka z datą 07.02.11)

Aromat - w moim przypadku jest, na pierwszym planie chmiel
barwa - złota
piana - gęsta wysoka czapa, częściowo się dziurawi, zbija się do drobnych pęcherzy na ok 1 cm i wtedy już jest trwała, oblepia szkło
wysycenie - odpowiednie
smak - na początku wydaje się kwaskowe, ale może to być od chmielu, goryczka jest zdecydowana, nawet dość złożona, ziołowa i specyficznym posmakiem (niezbyt fajnym, jakby ziemistym, dla mnie takim surowo-ogórkowym), które znam z innych kormoranów.
Do tych posmaków można się jednak przyzwyczaić, mają swój oryginalny, mocno wytrawny charakter.
Nie jest zbyt treściwe, ale owszem odpowiednio pełne. Z pewnym zażenowaniem przyznam że wypiłem z przyjemnością /dotychczasowe produkty Kormorana, ze względu na odfermentowanie/ nie pasowały mi.
Mamy tu 12,5% na 4,9 i okazuje się ciekawe piwo. Porównuje to piwko do produktów z Raciborza, które chwaliłem. Ich słodowość rzeczywiście wpada w słodkość, co stanowi pewien mankament. Z drugiej strony mamy dwa pełne i dość lekkie woltażowo piwa, które diametralnie różnią się w smaku. Okazuje się, że można! I to bardzo cieszy.
Silną stroną Kormorana to ety. Ta też jest gustowna. Kontra wymienia dokładnie rodzaj użytych odmian chmielów, cytat: "... Przy jego produkcji użyliśmy aż pięciu odmian chmielu - trzy polskie: goryczkową Marynkę, goryczkowo-aromatyczną Sybillę i wybitnie aromatyczny chmiel odmiany Lubelski oraz dwa najsynniejsze odmiany naszych sąsiadów: czeski Żatecki i niemiecki Tettnanger". Ponadto napis: "uwaga bardzo chmielone". Rzeczywiście nie każdemu może przypaść do gustu, ale na szczęście różni się od wielu piw na naszym rynku. Nie jest pozbawiaone wad /moim zdaniem/, ale wypiłem z przyjemnością i wrócę do niego.

[Marusia]

Ja dziś spróbowałam naparstek - jutro pełna degustacja. Ale już ten naparstek wystarczył do stwierdzenia, że:
- zapach miodowy - utlenione?
- w smaku solidna goryczka - duży plus! Niestety - metaliczność również, co jest, kurtynka, to jakaś nowa moda, czy co z tym metalem

Aromatu chmielowego nie wyczułam - może za mała próbka, czyżby wszystkie 5 rodzajów poszło w goryczkę? Toż to marnowanie potencjału chmielowego...

[darekd]

Aromatu chmielowego nie wyczułam - może za mała próbka, czyżby wszystkie 5 rodzajów poszło w goryczkę? Toż to marnowanie potencjału chmielowego...

moim zdaniem chmielu jest zdecydowanie więcej w smaku niż w aromacie. Metaliczności na własnej skórze nie wyczułem, a też nie jestem tak mocno wyczulony na nią.

[kopyr]

Rozczarowanie sezonu.

Jedyne co w tym piwie jest fajne to piana i goryczka, dla mnie dwa najważniejsze atrybuty jasnego piwa. Niby powinienem być wniebowzięty, ale... nie jestem. W zapachu przytłaczający DMS, w smaku nieprzyjemna kwaskowość. To piwo jest po prostu kiepskie. Owszem prawdą jest, ze najarałem się jak szczerbaty na suchary, ale to chyba jednak wiele nie zmienia. To piwo ma charakterystyczną dla Kormorana nutę zbożowo-warzywną, obstawiam, że to DMS. Chmielu w aromacie czy smaku nie ma ani grama.

Plus za opakowanie, wreszcie postanowili przyznać się do nazwy browaru, bo do tej pory jej się wstydzili.

Jestem w szoku jak mam odmienny smak. Dla mnie Twierdzowe to mistrzostwo świata, Kormoran Jasne Mocno Chmielone to padaka, bo nawet przeciętnością tego nie nazwę. A są ludzie których opinie są od moich odmienne o 180 stopni.

[Cannabee776i99]

Dzwine, ja DMS-u nie wyczułem ani ciutki, chmiel za to jak najbardziej.

[kopyr]

Dzwine, ja DMS-u nie wyczułem ani ciutki, chmiel za to jak najbardziej.

Na wszelki wypadek podaję jeszcze datę i serię 07-02-11/A08.

[pazurq]

Rozmawiałem w BK o Kormoranie i juz pracują nad zapachem - faktycznie brak zapachu działa troche na minus tego skąd inąd dobrego goryczkowego piwa. Co do ciemnego Kormorana to znajdzie sie na rynku najwcześniej przed świetami. Nie dają w BK nawet spróbować! Piwo dojrzewa i jeszcze w tym procesie mają być dodawane składniki w celu osiagnięcia końcowego smaku. Kiedy tylko będzie można spróbować mam dostać telefon z browaru. Co do opinii Kopyra to zawsze jest negatywnie nastawiony do wyrobów BK i chyba znacznie przesadza - kormoran to niezły pils o goryczkowym smaku , którego brakuje na rynku i z pewnością z czasem będzie doskonały.

[kopyr]

Co do opinii Kopyra to zawsze jest negatywnie nastawiony do wyrobów BK i chyba znacznie przesadza - kormoran to niezły pils o goryczkowym smaku , którego brakuje na rynku i z pewnością z czasem będzie doskonały.

Zwłaszcza, że 2 piwa z Kormorana trafiły do mojego zestawienia najlepszych 10 piw butelkowych w Polsce. Normalnie jestem uprzedzony jak szlag. Choć fakt, faktem, że dziś Warnijskie już by tam nie trafiło, bo smakuje baardzo podobnie, jeżeli chodzi o DMS.

[pazurq]

widocznie zapamiętałem tylko krytyki -- zwracam honor zapewniam Cię że w BK mocno się starają i dbają o ,,naturalność'' smaku ich piw, a z moich doswiadczeń z innymi piwami z Polski (cały czas trzymam rekę na pulsie)bardziej jestem przekonany że wyroby BK zmierzają w dobrym kierunku i zaczynają wyprzedzać konkurencję w tym segmencie rynku jeżeli chodzi o jakość i smak, estetykę i asortyment piw.

[kopyr]

widocznie zapamiętałem tylko krytyki -- zwracam honor zapewniam Cię że w BK mocno się starają i dbają o ,,naturalność'' smaku ich piw, a z moich doswiadczeń z innymi piwami z Polski (cały czas trzymam rekę na pulsie)bardziej jestem przekonany że wyroby BK zmierzają w dobrym kierunku i zaczynają wyprzedzać konkurencję w tym segmencie rynku jeżeli chodzi o jakość i smak, estetykę i asortyment piw.

Ja tego nie neguję. Uważam, że Kormoran przebył bardzo długą drogę i jest chyba najbardziej innowacyjnym browarem, nie boją się eksperymentów itd. Wszystko fajnie, ale to piwo mnie rozczarowało. Może butelka była nieodmyta, wskazywałyby na to resztki starej etykiety na niej, może trafiłem na rozlew z innego tanku. Nie wiem. Po doświadczeniu z Twierdzowym, gdzie w końcu trafiłem na partię, która była zbliżona do narzekań innych, w różne rzeczy uwierzę. Ten Kormoran Mocno Chmielony, którego miałem okazję pić był kiepski.

[wrednyhawran]

Piwo zakupione w toruńskim PiP na Legionów za ok 4zł.

Na pierwszy rzut oka jest nieźle - stylowa etykieta, kontra z dokładnymi danymi, Po przelaniu zaskakuje bardzo ładny zachęcający kolor. Piana szybko powstaje i równie szybko opada. W smaku jest mocno goryczkowa.
Poszedłem za głosem doradczym piszących wcześniej i po wyjęciu z lodówki pozwoliłem odstać butelce ok 20 minut w temp. pokojowej i wydaje mi się, że było to bardzo dobre posunięcie. Piwo nabrało aromatu i bardziej wyrazistego smaku.
W zapachu bardzo charakterystyczne dla produktów Kormorana nuty kojarzące mi się głównie z Orkiszowym (z tego co pamiętam bo dawno nie piłem).
Smak wyraźnie goryczkowy, właściwie tylko goryczkowy i to jest, wydaje mi się, minusem nawet dla mnie, choć jestem fanem gorzkich piw. Powinno być coś więcej, bo czegoś mi w tym piwie brakuje.

Trochę się zawiodłem, spodziewałem się polskiego Jevera, aczkolwiek jest szansa na poprawę, bo lekkie modyfikacje mogą wnieść sporo dobrego do tego piwa.

Zapewne spróbuję za jakiś czas zbadać efekty. No i w międzyczasie czekam na Ciemne, bo Browar Kormoran i tak wciąż jest w mojej polskiej czołówce.

[eutanatos]

Na początek zapach. Prawie niewyczuwalny, lekko chmielowy.
Smak - bardzo delikatny z lekką nutą goryczki. Takie było chyba założenie producenta zważywszy na zawartość alkoholu - 4,9%.
Piana delikatna, zanikająca, redukująca się do małej otoczki wokół kufla.
Barwa jasnobrązowa - ale nie słomkowa.
Nasycenie CO2 wysokie, na początku ładnie podtrzymujące pianę.
Etykieta troszkę amatorska z tytułowym ptakiem oraz marketingowym tekstem o pięciu gatunkach chmielu.

Posumowując - wrażenia pozytywne.