0,3l
Zamkowy, Brackie Pale Ale Belgijskie
Collapse
X
-
Właśnie skończyłem pierwszą butelkę. Jeśli chodzi o opakowanie to wg mnie etykieta to porażka zbyt kolorowa i sprawia wrażenie niezamkniętej całości. Gdyby nie owalny kształt to bym powiedział, że "z metra cięta". Co do pokala to miałem nadzieję, że będzie bardziej pękaty. A co do piwa to dawno wypicie nietestowanego wcześniej przeze mnie piwa nie sprawiło mi takiej przyjemności. Głęboki smak, piana która była obecna przez cały czas i goryczka. Gratuluję receptury, warto było na to piwo czekać.
Comment
-
-
Co do smaku piwa chciałem tu napisać cały elaborat, ale zamknę wrażenia w jednym słowie: SUPERZbieram wszystko związane z browarem Stella Artois.
Bractwo Piwne
Czasami najlepszym wyjściem jest wyjście na piwo...
Wolę być znanym piwoszem niż anonimowym alkoholikiem...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Shedao Wyświetlenie odpowiedziWe Wrocławskiej Renomie (...)
Była lekka obsuwa, potem powiedziano że pokali nie dowieźli "ze względów pogodowych" i trzeba będzie przyjść jutro, pani speszona, po chwili jednak pokale się pojawiły i teraz przymierzam się do degustacji w nim wiadomego piwa
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wiktoria Wyświetlenie odpowiedziCzyli dobrze, że komunikacja miejska w postaci autobusu D zawiodła i trzy kolejne nie pojechały, bo gdybym dotarła na 18.00 pewnie bym się zdenerwowała .
Ja poczekałem sobie w Czeskim przy piwku i ok. 20 ponownie zajrzałem do Almy. Niestety nie było już kartoników do opakowania szklaneczki, więc musiałem zawinąć ją w kilka jednorazówek foliowych przy kasieLast edited by chemmobile; 2010-12-06, 21:39.Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Najtron Wyświetlenie odpowiedziCzy pokale można dostać poza Almami i PiPami? Np Jola lub Rodzinka BIS w Wawie?Zbieram wszystko związane z browarem Stella Artois.
Bractwo Piwne
Czasami najlepszym wyjściem jest wyjście na piwo...
Wolę być znanym piwoszem niż anonimowym alkoholikiem...
Comment
-
-
Dostałem w Almie na Ostrobramskiej, parę minut przed 19 było jeszcze całkiem sporo pokali.
Ze szczegółową recenzją się wstrzymam bo piję trochę "na szybko" i zaraz po jedzeniu ale już mogę napisać, że o ile na mój gust nieco zbyt mało intensywnie pachnie to nadrabia smakiem - jest tu i słód, i owoce i wyraźna goryczka. Pierwsze wrażenie bardzo dobre.
Nieco wyraźniejsze zdjęcie:Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.
Comment
-
-
piana: drobna, gęsta, ze średnimi bąblami gdzieniegdzie, ładnie wystaje ponad szkło, trwała, oblepia szkło,
kolor: ciemna miedź,
zapach: owoce, nawet powiedziałbym, że jakieś banany czuć,
smak: pierwszy łyk to spora goryczka, piwo jest delikatne ale jednocześnie można wyczuć posmaki korzenne, jakiś takich przypraw, które dają lekką ostrość,
wysycenie: małe, mogło być ciut większe.
ogólnie: jest dobrze, nawet bardzo.Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Other Wyświetlenie odpowiedziWracając do domu- po pracy, zajechałem przy okazji do sklepu Piotr i Paweł w Gdańskim Manhattanie- godzina 19. Jak się dowiedziałem punkt promocyjny został już dawno sprzątnięty. Po piwie zostały tylko ulotki wciśnięte między Lubuskie. To by było na tyle...
Wracając do Twojego posta, nie wierzę, że piwo zniknęło z półek w 20 minut. Mam wrażenie, że powtarza się samowolka z zeszłego roku. Nie wiadomo, ile komu przysługuje pokali, piwo i gadżety nie dojeżdżają, itp. Chyba tej Grupie Żywiec nie bardzo zależy na tym produkcie. Zrobili tego Grand Championa dla smakoszy, ale w sumie chyba im on przeszkadza. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że dopuściłby jakiś przedstawiciel GŻ do tego, że gdzieś nagle brakuje Żywca, Warki, itd. a tymi mikołajkowymi "wynalazkami" mało kto się przejmuje
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dreads Wyświetlenie odpowiedzino to ktoś Ci kit wcisnął. Generalnie w Gdańsku ktoś nieźle dał ciała. Byłem ok 18.20 i przeurocza hostessa poinformowała mnie, że piwo z niewiadomych względów jeszcze nie dotarło, mimo że akcja promocyjna wystartowała na całego, a przy stoisku ustawiła się całkiem spora grupa zainteresowanych. Pokręciłem się po centrum tak z 20 minut po czym wróciłem do PiPa i zobaczywszy że piwa nadal nie ma pojechałem do domu. Dobrze, że nie miałem ciśnienia jak w zeszłym roku, bo by mnie szlag trafił
Wracając do Twojego posta, nie wierzę, że piwo zniknęło z półek w 20 minut. Mam wrażenie, że powtarza się samowolka z zeszłego roku. Nie wiadomo, ile komu przysługuje pokali, piwo i gadżety nie dojeżdżają, itp. Chyba tej Grupie Żywiec nie bardzo zależy na tym produkcie. Zrobili tego Grand Championa dla smakoszy, ale w sumie chyba im on przeszkadza. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że dopuściłby jakiś przedstawiciel GŻ do tego, że gdzieś nagle brakuje Żywca, Warki, itd. a tymi mikołajkowymi "wynalazkami" mało kto się przejmuje
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dreads Wyświetlenie odpowiedzi(...)Generalnie w Gdańsku ktoś nieźle dał ciała. (...)
Urocza hostessa zachęcała do kupna, ale bez większego sukcesu. Po za mną nikt nie zainteresował się promocją. Szklanek i piwa było w bród.
Comment
-
-
Co do cen - hostessa przekonywała, że piwo kosztuje 5,49, na paragonie mam 4,99. Plus taki, że hostessa całkiem przyzwoicie orientowała się co sprzedaje i potrafiła parę słów o piwie powiedzieć.Nie mam problemu z alkoholem. Mam problem z pieniędzmi na alkohol.
Comment
-
Comment