Zamkowy, Brackie Pale Ale Belgijskie

[bielok]

Cześć
Wczoraj na Walkę Klicko-Haye, otworzyłem przedostatnio butelkę tego piwa (nie piłem go z 3 miesiace). Data ważności 26.05.2011.
Do smaku, piany i koloru nie wnoszę zastrzeżeń. Natomiast z kufla waliło pieczonymi ziemniakami. Czas nie posłużył temu piwu. Ostatnia butelkę otworze dziś wieczór ale jeśli też będzie miała taki "aromat" to idzie w kanał.

[leona]

Kilka dni temu "pękła" moja ostatnia butelka. W różnych odstępach czasu miałem różne opinie o tym piwie. Od początkowego entuzjazmu do późnozimowego chłodnego odbioru spowodowanego zanikiem chmielu. Średnia wychodzi po prostu dobra. A zważywszy na to, że ostatnie butelki kupiłem po 3,49 zł, to wielka szkoda, że Brackiego BPA nie będzie już w sprzedaży.

[Pendragon]

No mi też pękła, tyle że dosłownie i wyszły nici z sezonowania. Jak czytam, to może dobrze się stało? Będę mieć same dobre wspomnienia i chęć uwarzenia tego gatunku samemu.

[Pancernik]

Kurka, jeszcze kilka mam. Mówicie, żeby pić?

[leona]

Kurka, jeszcze kilka mam. Mówicie, żeby pić?

Ja degustowałem w kilkunastotygodniowych odstępach i zapas się skończył. Może przetrzymaj? Ktoś musi zdać relację z testu 12 miesięcy po terminie przydatności do spożycia

[żąleną]

Tydzień temu widziałem egzemplarze w Rodzince-Bis. Kupuję sobie, ale chyba przestanę, bo z czasem wzmaga się uderzenie cieszyńskiego metalu. Po trzech łykach trochę się uspokaja, ale początek bywa średnio przyjemny.

[Twilight_Alehouse]

Ktoś musi zdać relację z testu 12 miesięcy po terminie przydatności do spożycia

Ja się na to nie piszę Mam jedną butelkę i wypiję ją w 3 miesiące po terminie. Za to Brackich Koźlaków mam jeszcze na długo

[dori]

Ktoś musi zdać relację z testu 12 miesięcy po terminie przydatności do spożycia

No, dobra poświęcę się

[MINIAKos]

Ja mam jeszcze jedną, która czeka na premierę nowego GCh.

[jacer]

No, dobra poświęcę się

Ja też, mam cały karton

[jacer]

Postanowiłem dziś sprawdzić co tam słychać.

piana: bardzo obfita, nie udało sie nalać na raz, dolewka postawiła ją wysoko ponad kufel, piana drobna, gęsta, krążkuje szkło, nie znikła,
kolor: bez zmian,
zapach: bez zmian,
smak: tu jakby trochę bardziej wodniste, mniej treściwe, goryczka i reszta smaków bez zmian.

Jak narazie bardzo dobrze. Bardzo pijalne, znikło momentalnie.

[Twilight_Alehouse]

Mam jedną butelkę i wypiję ją w 3 miesiące po terminie.

I wypiłem. Dalej bardzo smaczne, nie ma śladów przeterminowania. Wydaje mi się, że owocowe estry są silniejsze niż kiedyś, ale może to być mylne wrażenie.

[JAckson]

Piję piwo z datą 26.05.2011.
Piwo bez oznak zepsucia. Aromat umiarkowanie chmielowy, piana niska ale nieźle oblepiająca szkło. Klarowne.

W smaku trochę puste. Być może to oznaka starzenia. Mam wrażenie, że rok może być już kwaśne.

Mam jeszcze kilka butelek więc będę sprawdzał.

[wpadzio]

Mój egzemplarz z datą 26.05.2011 był już niestety lekko skwaśniały. Ale piwo jak najbardziej pijalne jeszcze.

[jacer]

To już prawie rok mija.

Piana obfita, drobna, gęsta, ładnie sie utrzymuje, w smaku jakby zrobiło się bardziej aksamitne, miękkie, jak najbardziej smaczne. Jakieś fajne owoce w smaku, goryczka zmalała.

Jest dobrze.