Staropolski, Chmielowe

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pendragon
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2006.03
    • 13952

    Staropolski, Chmielowe

    Piwo gotowe do oceny

    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
  • darekd
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍺🍺🍺
    • 2003.02
    • 12679

    #2
    Pierwszy

    Najpierw wizerunek, wydaje mi się, że za wygląd opakowania odpowiada grupa kreatywna "Badziewiak & Buraczyński" Zielona PET krachla to jednak ewenement na skalę światową. Zielona eta zlewa się z butelką. Gdyby na półce ten produkt nie stał między piwami to dobrze komponowałby się z chemią gospodarczą.
    Sama nazwa też odkrywcza, widać w browarze wyłożyli karty na stół - piwo Chmielowe. Winiary czy inny Knorr mogłyby iść tą nowatorską ścieżką i wprowadzić barszcz buraczany...
    Na etykiecie dziwne pokale z uszami trącają się, wylewa się piana, na dole jakieś szyszki chmielowe, badziew. Kontra lepsza, plastyk nic nie domalował. Skład woda oligoceńska, słód jęczmienny, wyselekcjonowany chmiel.

    Zaw. alk. 5%, ekstr. ?

    Otwieramy PETokrachle...

    Aromat - czuć małe polskie browary czyli nieco warzyw
    barwa - klasyczna, jasne złota.
    wysycenie - wysokie
    piana - unosi się na ok 2 cm i znika
    smak - brak. Spodziewałem się, że będzie gorzej. Brak smaku jakoś nawet ich ratuje. Można wyczuć coś tam wadliwego, ale nie bawię się w sensorykę. W ustach pozostaje goryczka, trochę syntetyczna. Tak bezsmakowego produktu moim zdaniem żaden koncern jeszcze nie wyprodukował! Produkt dedykuję wszystkim BEZKRYTYCZNYM obrońcom polskich małych browarów. Pijcie na zdrowie!
    Last edited by darekd; 2010-12-22, 22:40.

    Comment

    • delvish
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.11
      • 3508

      #3
      Wypiłeś całe?
      "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
      (Frank Zappa)

      "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

      Comment

      • darekd
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🍺🍺🍺
        • 2003.02
        • 12679

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
        Wypiłeś całe?
        Dałem radę. Jak napisałem bezsmakowość to największy ich atut.
        Last edited by darekd; 2010-12-22, 23:25.

        Comment

        • Rzeszowiak
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼
          • 2009.04
          • 1597

          #5
          Uważam, że jednak dla sprawy mogłeś przez jakąś godzinkę chodzic za ludźmi w sklepie i wsadzać im po buteleczce do koszyków wyjmując jednocześnie piwa koncernowe.

          Comment

          • abernacka
            Generał Wszelkich Fermentacji
            🥛🥛🥛🥛
            • 2003.12
            • 10862

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Rzeszowiak Wyświetlenie odpowiedzi
            Uważam, że jednak dla sprawy mogłeś przez jakąś godzinkę chodzic za ludźmi w sklepie i wsadzać im po buteleczce do koszyków wyjmując jednocześnie piwa koncernowe.
            Dowcip dnia
            Piwna turystyka według abernackiego

            Comment

            • chemmobile
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2009.03
              • 2168

              #7
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Ciemny złoty / jasny bursztyn. [5]
              Piana: Ładna, drobno ziarnista, po kilku minutach zostaje z niej kożuszek. [4]
              Zapach: Zapach kiszonej(?) kapusty i warzyw. Jest tak wyraźny, że niewiele pozostawia miejsca dla zbożowej nuty. Niech o intensywności tych pierwszych świadczy to, że mam wysoki próg wyczuwalności tzw. aromatu warzywnego. [2]
              Smak: Na początku wyraźna kwaskowatość, potem pojawia się
              lekka gorycz, taka trochę chemiczna i garbnikowa. Posmak końcowy to wyczuwalna... chlebowość z przemijającym garbnikiem. Poza tym przez cały profil smakowy przewija się w tle coś dziwnie owocowego, jakby do każdej butelki dodano syropu ze zmiksowanych różnych owoców. [3.5]
              Wysycenie: Idealne dla lekkiego piwa. [5]
              Opakowanie: Darekd świetnie to ujął, przez tego PETa można je pomylić z płynem do mycia naczyń. [3]
              Uwagi: Butelka 0,5L w cenie 2,99zł we wrocławskiej Drink Hali. W kategorii jakość do ceny daję 3,5/5 pkt.
              Trudno jednoznacznie osądzić to piwo. Z jednej strony przyjemna kwaskowatość lekkiego pilsa, a z drugiej strony jest ona trochę za mocna. Są chlebowe nutki, ale też kiepska gorycz. Uciąłem 0,5 pkt. za te owocowe posmaki, bo pasują tu jak kwiatek do kożucha. Piwo wypijalne choć z wyraźnymi wadami

              Moja ocena: [3.15]
              Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
              Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

              Comment

              • Kwadri
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2009.10
                • 1216

                #8
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Ciemnozłoty. [4.5]
                Piana: Choć drobnopęcherzykowa, to niewysoka. Szybko opadła do cienkiej warstwy. Po dłuższej chwili zostaje gruby pierścień i trzyma się do końca. [4]
                Zapach: Dziwnie słodki. W tle charakterystyczny dla piw z tego browaru jakby miodowy aromat. [3]
                Smak: Rzeczywiście trochę wodnisty, mało konkretny, ale jest to wrażenie tylko początkowe. Później czuć delikatny, słodowy początek, a po jakimś czasie goryczkę, która jest jakby sztuczna. Z czasem gorycz nabiera mocy, a w posmaku jest lekka chlebowość. [3]
                Wysycenie: Średniowysokie. Przy otwieraniu krachli mocny huk. [4]
                Opakowanie: Zielony PET z krachlą. Etykieta też w zielonej barwie, na niej jakaś beczka, szyszki, kłosy. Całość mało zgrana i mało czytelna. [3]
                Uwagi:

                Moja ocena: [3.225]

                Comment

                • Kwadri
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2009.10
                  • 1216

                  #9
                  Tak się prezentuje.
                  Attached Files

                  Comment

                  • Feti
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2010.10
                    • 801

                    #10
                    Piwa nie piłem, ale już samo opakowanie sugeruję cenę 1.19 za butelkę.

                    Comment

                    • Kwadri
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2009.10
                      • 1216

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Feti Wyświetlenie odpowiedzi
                      Piwa nie piłem, ale już samo opakowanie sugeruję cenę 1.19 za butelkę.
                      Kupiłem w sklepie przy browarze za 2,50.

                      Comment

                      • Feti
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2010.10
                        • 801

                        #12
                        Mimo mojej sympatii do małych browarów już za samo opakowanie zakwalifikowałbym to piwo do klasy Głubczyce/Jabłonowo. Pet z krachlą Za 1.19 bym może kupił. Dla kogo to jest adresowane piwo? Pet sugeruje klienta dyskontów, cena temu przeczy. I recenzje też sugerują, że to piwo klasy Argus.

                        Comment

                        • Myszon007
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2007.02
                          • 1208

                          #13
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Typowo pilsowy, jasnozłoty, klarowne. [4]
                          Piana: Całkiem solidna, drobno ziarnista, pozostaje przyjemny kożuszek do samego końca. [4]
                          Zapach: Typowo piwny, chmielowo-słodowy, lekki i rześki, później w tle ujawnia się trochę gotowanego kalafiora (niestety...) [3.5]
                          Smak: Słodkawo-słodowy, z mocno zaznaczoną ziołową goryczką. Niestety słodowość piwa z czasem niknie i piwo staje się wodniste. Natomiast goryczka zostaje do samego końca. [3.5]
                          Wysycenie: Dość wysokie, odpowiednie dla pilsa. [4.5]
                          Opakowanie: Zielona PETokrachla Etykietka znośna, brak danych o ekstrakcie. W składzie "wyselekcjonowany chmiel". [2]
                          Uwagi: Generalnie niezłe piwo, po pierwszym opisie spodziewałem się tragedii, tymczasem piwo nawet wypijalne.

                          Moja ocena: [3.55]
                          ♪♫

                          Comment

                          • Pancernik
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2005.09
                            • 9793

                            #14
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Złotobursztynowy, ale taki jakby przygaszony nieco. [3]
                            Piana: Słabizna chwilowa, znikający punkt normalnie... [2]
                            Zapach: Słodkowarzywny paw! Niby botwinka, ale przetrącona gotowaną marchewką z groszkiem... [2]
                            Smak: Tu też dramat. Kwaśna goryczka na botwinkowym fundamencie. [2]
                            Wysycenie: Niezbyt wysokie, gdyby było większe, umożliwiłoby może przełknięcie napoju. [3]
                            Opakowanie: Zielony PET 0,5 z krachlą, która odpadła przy otwieraniu. Brzydka nieczytelna eta. Mały plus za uczciwość - po tak zapakowane piwo sięgnie tylko desperat! [2]
                            Uwagi: Po co??? Po co to warzyć? Po co kupować? Po co pić? Nieeeee..., pić się NIE DA.
                            Dla mnie zdecydowany zwycięzca w kategorii "Paw Miesiąca".

                            Moja ocena: [2.1]

                            Comment

                            • purc
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2009.02
                              • 650

                              #15
                              za namową p.Arka z Pejzażowej - "b.przyjemna i wyraźna goryczka" - nie wiem, gdzie miałem rozum w tym momencie - za to jest pełna harmonia - jakość piwa odpowiada dokładnie opakowaniu.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X