Łomża, Export

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wedge7
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2007.01
    • 217

    #76
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: złoty i klarowny, choć może ciut za jasny [4.5]
    Piana: zapowiadało się nieźle ale gęta piana szybko nie pozostawiła po sobie wielu śladów [3.5]
    Zapach: lekki aromat chmielu [4.5]
    Smak: stonowana aczkolwiek zdecydowana goryczka dominuje nad lekkim posmakiem słodkości; na prawdę fajne połączenie i piwo to można zdecydowanie uznać za smaczne [5]
    Wysycenie: bardzo moce ale mi to nie przeszkadza; dzięki temu bąbelki pracują przez cały (długi) czas degustacji [4]
    Opakowanie: zielona butelka z porządnie przygotowanymi etykietami także w kolorze zielonym; dedykowany kapsel; całość wygląda bardzo harmonijnie [5]
    Uwagi:

    Moja ocena: [4.6]

    Comment

    • granat862
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2004.12
      • 945

      #77
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Złoty niczym okolicznościowe dwuzłotówki [4.5]
      Piana: Piana dobrze debiutuje, gęsta ale marnie kończy.
      Szybko znika [3.5]
      Zapach: Intensywny chmielowy [4]
      Smak: Przyjemna goryczka długo pozostaje na języku. [4.5]
      Wysycenie: Przez cała konsumpcje (ok20 min.) widoczne bąbelki [4]
      Opakowanie: Zgrabna zielona butelka harmozinuje z etykietą, kapselek z dość ładnym napisem [4.5]
      Uwagi: Kupione na Pmorskiej 116 w Łodzi

      Moja ocena: [4.2]
      Szklanka wody nie jednemu człowiekowi juz zaszkodziła, natomiast szklanka Pilznera nigdy."

      Comment

      • Cube666
        Kapral Kuflowy Chlupacz
        • 2005.12
        • 70

        #78
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Złoto-słomkowy, klarowny [4]
        Piana: Na początku na dwa palce jednak poźniej szybko zanika [3]
        Zapach: Dobrze wyczuwalny, orzeźwiający,chmielowy [4]
        Smak: Świeży, pełny, chmielowy z dobrze zaakcentowaną goryczką na końcu. [4.5]
        Wysycenie: Troszeczkę za małe pod sam koniec degustacji. [4]
        Opakowanie: Bardzo ładna zielona etykieta, jest informacje o ekstrakcie i zawartości alkoholu. [4.5]
        Uwagi:

        Moja ocena: [4.125]
        Prace archeologiczne wykonywane w połowie lat 80. XX wieku "wykazały niezbicie, że pierwszym zrywem ludowym w naszych dziejach było obalenie reakcyjnego reżimu marionetkowego władcy Popiela, idącego na smyczy zachodnioniemieckiej, przez postępowy nurt plebejski, reprezentowany przez rękodzielnika Piasta", a ów Piast posłużył się do likwidacji Popiela myszami domowymi, dlatego też Komitet Obchodu Założenia Kruszwicy postanowił ufundować pomnik przedstawiający Zwycięską Mysz Postępu i Tradycji.

        Comment

        • Scriptus
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2006.04
          • 189

          #79
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Ladny, jasny zlocisty kolor, piwko klarowne, cieszy oko. [5]
          Piana: Pianka z poczatku ladna, szybko zsiada do cienkiego dywanika, ktory jednak utrzymuje sie do konca [4]
          Zapach: Mocno chmielowy zapach, prawdziwie piwny [4.5]
          Smak: Syty piwny smak, jednak nie jest slodki, a zdecydowanie gorzki, wytrawny piwny. Goryczka jednak jest przyjemna, miekka, nie agresywna. [4.5]
          Wysycenie: Mocne w smaku nasycenie, widoczne caly czas unoszace sie babelki, jedna za malo, by utrzymac pianke [4.5]
          Opakowanie: Ladna zielona butelka, ladne, zaprojektowane ze smakiem zielone etykiety, dedykowany kapsel, wszystkie niezbedne informacje, wyglada zdecydowanie na luksusowe piwo. [5]
          Uwagi: Przyjemne piwko, polecam. na pewno nalezy do piw reprezentacyjnych. Gosciom mozna podac bez obaw. Nie ma jednak w nim tego czegos... po prostu piwo poprawne politycznie

          Moja ocena: [4.5]
          Nic lepszego od Brackiego :)

          Comment

          • Scriptus
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2006.04
            • 189

            #80
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Ladny, jasny zlocisty kolor, piwko klarowne, cieszy oko. [5]
            Piana: Pianka z poczatku ladna, szybko zsiada do cienkiego dywanika, ktory jednak utrzymuje sie do konca [4.5]
            Zapach: Mocno chmielowy zapach, prawdziwie piwny [4.5]
            Smak: Syty piwny smak, jednak nie jest slodki, a zdecydowanie gorzki, wytrawny piwny. Goryczka jednak jest przyjemna, miekka, nie agresywna. [4.5]
            Wysycenie: Mocne w smaku nasycenie, widoczne caly czas unoszace sie babelki, jedna za malo, by utrzymac pianke [4.5]
            Opakowanie: Ladna zielona butelka, ladne, zaprojektowane ze smakiem zielone etykiety, dedykowany kapsel, wszystkie niezbedne informacje, wyglada zdecydowanie na luksusowe piwo. [5]
            Uwagi: Przyjemne piwko, polecam. na pewno nalezy do piw reprezentacyjnych. Gosciom mozna podac bez obaw. Nie ma jednak w nim tego czegos... po prostu piwo poprawne politycznie

            Moja ocena: [4.55]
            Nic lepszego od Brackiego :)

            Comment

            • babalumek
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.02
              • 1207

              #81
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Dość ładny, jasny, klarowny. [3.5]
              Piana: Na początku nieźle, potem opada ale resztki zostają do końca. [3.5]
              Zapach: Czuć intensywnie chmiel. To dobrze, ale nic poza tym - to już niedobrze [4]
              Smak: Dobre. Bardzo intensywna goryczka, która dominuje wszystko inne. Intensywny posmak aż tak bardzo, że nie doszukałem się niczego innego. Ale jest ok. [4]
              Wysycenie: Nie za intensywne czyli nie narzekam. [3.5]
              Opakowanie: Ładnie skomponowana zielona etykieta do zielonej butelki. Może się nie wyróżnia zbytnio, ale ładnie się prezentuje. [4]
              Uwagi: Piwo dla prawdziwych fanów goryczy. Nie pić na kaca !!!!

              Moja ocena: [3.9]
              MRKS Kuźnia Jawor

              WTS Sparta Wrocław

              Comment

              • grzech
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2001.04
                • 4592

                #82
                I właśnie opisana wyżej goryczka nieco mi przeszkadzała. Miałem okazję popić sobie ad libitum piwa w wersji beczkowej i owa wytrawność po pewnym czasie mi się już tak nie podobała.
                Inna sprawa, że temperatura otoczenia nie wpływała dodatnio na spożycie - było zimno.

                Comment

                • delvish
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.11
                  • 3508

                  #83
                  Łomża Export kupiona w Augustowie prosto z lodówki była niewypijalna. W smaku przypominała zgorzkniałego Heinekena. Każdy z trzech pierwszych łyków powodował dodatkowo dziwne pieczenie w przełyku. Przez zupełny przypadek udało mi się odkryć "sposób na Łomżę E." Z czystego lenistwa i późnej pory nie trafiła do kibla/zlewu. Rano - Eureka! wygazowana i ciepła wersja "exportowa" Łomży jest zdatna do picia Przepis podaje, jakby ktoś był w podobnie dramatycznej sytuacji.
                  Przykro stwierdzić, że piwo które jakieś 8 lat temu było jednym ze smaczniejszych jakie piłem, dziś zeszło na psy
                  "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                  (Frank Zappa)

                  "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                  Comment

                  • bodziu
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2007.12
                    • 3

                    #84
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: ciemny słomkowy, niby klarowny, ale lekką zawiesinke widać. [3.5]
                    Piana: Gdybym nie patrzył na sklankę podczas nalewania pewno bym jej nie zauważył. Skończyłem przeładunek piwa z butelki - piana momentalnie zniknęła, pozastał kożuszek, po 5 minutach - resztunie które utrzymały sie do końca. Mnie to osobiście nie przeszkadza, choć zawsze milej jest gdy cos zostaje na wardze :P [4]
                    Zapach: Niby czuć, ale tylko przy mocniejszym zaciągnięciu. [3]
                    Smak: Hm...rewalacja to nie jest, ale daje rady. Nie za gorzkie, troche za słodkie. Da rady wlać nie krzywiąc się. [4]
                    Wysycenie: bąbelki fruwają do końca, w język też szczypie, choć mogło by bardziej. [3.5]
                    Opakowanie: Za dużo zielonego. Wszystko zielone. Jak zmruże oczy to widze Lecha. Butelka bez kaucji za co minus Alkohol i Ekstrakt podane, adres jest. Nawet napisali, że piwo zawiera witaminę C [3.5]
                    Uwagi: Jest to moja pierwsza ocena Kupione w sylwestra, ale spożyte dopiero dzisiaj.

                    Moja ocena: [3.575]

                    Comment

                    • Pancernik
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2005.09
                      • 9787

                      #85
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Słomkowy, jasny. Może być. [3.5]
                      Piana: Drobna, nieco większych bąbli, zostawia ślad na szkle. [3]
                      Zapach: Intensywny zapach słodu i jakaś (?) lekka kwaskowatość jakby... [3]
                      Smak: Sympatyczna lekka goryczka chmielowa. [3.5]
                      Wysycenie: Duże, więc dla mnie dobre. [4.5]
                      Opakowanie: Tym razem puszka, co robić. Klasyczny motyw łomżyński, miły dla oka. Pełne info, "cukier" w składzie . Rozbawiło mnie zestawienie geograficzne na otoku puszki: Łomża-Warsaw-New York-Chicago . [3.5]
                      Uwagi: Stosunkowo łatwo dostępne (i zauważalne na półkach) niezłe jasne piwo, trzymające swój przyzwoity poziom. Bezstresowo pijalne i orzeźwiające.

                      Moja ocena: [3.325]

                      Comment

                      • Jarek191
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2006.02
                        • 85

                        #86
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: kolor jasny słomkowy [4]
                        Piana: Przyzwoita na początku, ale dość szybko opada. [3.5]
                        Zapach: Niewyraźny lekko chmielowy, lekko słodowy [3.5]
                        Smak: Smak dobry z wyraźna nutą chmielową. [4.5]
                        Wysycenie: Dobre obecne przez cały czas. [4.5]
                        Opakowanie: Butelka z łomżyńskimi laleczkami. Charakterystyczna dla piw z Łomży. [4]
                        Uwagi: Ogólnie piwko dobre. Dostępne w butelce i w puszce. Godne polecenia.

                        Moja ocena: [4]

                        Comment

                        • MarcinKa
                          Major Piwnych Rewolucji
                          🍼🍼
                          • 2005.02
                          • 2736

                          #87
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Ładny jasny złoty kolor. Nic nadzwyczajnego, ale do parametrów w miarę odpowiedni. [4]
                          Piana: Dość duża, ale nie jednorodna. Dość szybko redukuje się do średnich rozmiarów. W takiej wielkości już całkiem trwała jest. Pozostawia obfite ślady na ściankach kufla. [4]
                          Zapach: Trochę słaby. Dominuje chmiel, słód gdzieś w tle. Łomża zawsze miała swoją charakterystyczną nutę, która nie za bardzo mi odpowiadała. [3.5]
                          Smak: Podobnie jak w zapachu. Piwo chmielowe z „nutką Łomżyńską”, która mnie nie zachwyca. Na końcu łyka wyraźna lekka goryczka. Posmak goryczkowy. Niestety całość jest już mocno koncernowa. Ma jeszcze troszkę charakteru, ale to już przemysłowa produkcja. [3.5]
                          Wysycenie: Czuć go równomiernie przez cały czas, ale jak na Pilsa to troszkę mogło by być mocniejsze. [3.5]
                          Opakowanie: Bardzo ładne, tradycyjne wzornictwo. Wygląda regionalnie, jest zauważalne na półce, a całość jest dopracowana. Ładny dedykowany kapsel i parametry podane. Zachęcająco się prezentuje. [4.5]
                          Uwagi: Zwykłe lekkie piwo. Takie coś między wielkokoncernowymi wyrobami i małobrowarowym piwem. Niestety już bliżej jej do tych pierwszych. Poprzednia mocniejsza wersja była lepsza, bardziej treściwa.

                          Moja ocena: [3.625]
                          To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

                          Comment

                          • grzech
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2001.04
                            • 4592

                            #88
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish
                            Łomża Export kupiona w Augustowie prosto z lodówki była niewypijalna. W smaku przypominała zgorzkniałego Heinekena. Każdy z trzech pierwszych łyków powodował dodatkowo dziwne pieczenie w przełyku. Przez zupełny przypadek udało mi się odkryć "sposób na Łomżę E." Z czystego lenistwa i późnej pory nie trafiła do kibla/zlewu. Rano - Eureka! wygazowana i ciepła wersja "exportowa" Łomży jest zdatna do picia Przepis podaje, jakby ktoś był w podobnie dramatycznej sytuacji.
                            Przykro stwierdzić, że piwo które jakieś 8 lat temu było jednym ze smaczniejszych jakie piłem, dziś zeszło na psy
                            Zeszło nie na psy, a na pilsy. Dziś pod ta nazwą robią całkiem inne piwo. "Stary" Export był chmielony chmielem aromatycznym, okrągły w smaku. A tu mamy piwo zdecydowanie wytrawne. Mi także brakuje starej Łomży.

                            Comment

                            • nikita_banita
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2003.06
                              • 1363

                              #89
                              Nowy właściciel, nowe warunki, nowe przepisy, stara nazwa = całkiem inne, nowe piwo... Niestety

                              Comment

                              • czesiojaga
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2008.01
                                • 7

                                #90
                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: jasnobursztynowy, ładny [4.5]
                                Piana: gruboziarnista, długo sie utrzymuje [4]
                                Zapach: czuc tylko chmiel [4]
                                Smak: z wyraźną nutą chmielową, delikatny bez innych posmakow [3.5]
                                Wysycenie: lekko nagazowane, prawie nie ma gazu [3.5]
                                Opakowanie: dosyć estetyczne, nie ma informacji o zawartości ekstraktu [4]
                                Uwagi: piwo w sam raz na letnie upały, ujdzie

                                Moja ocena: [3.8]

                                Comment

                                Przetwarzanie...