Łomża, Export

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • chitos
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2009.02
    • 195

    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Złoty, klarowny. [5]
    Piana: Średniopęcherzykowa, łatwo powstaje podczas nalewania ale szybko zanika pozostawiając po sobie wysepki. [3]
    Zapach: Niezbyt intensywny, słabo wyczuwalny słód z chmielem. [3.5]
    Smak: O smaku nie można powiedzieć, że jest zły ani też rewelacyjny. Słód jest głównie wyczuwalny, goryczka również się pojawia ale jest słaba. [3.5]
    Wysycenie: Średnie, ale wydaje się ciut za wysokie. [4]
    Opakowanie: Szata graficzna w miarę ładna, niestety brak podania ekstraktu. [4]
    Uwagi: Piwo jest pijalne. W smaku dużo lepsze od piw z Wielkiej Trójcy.

    Moja ocena: [3.575]

    Comment

    • Kwadri
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2009.10
      • 1216

      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Złoty, całkiem ładny. [4.5]
      Piana: Niewysoka, grubobąblasta. Błyskawicznie opada. [2.5]
      Zapach: Nie czuć skunksem - podejrzewam, że świeże piwo (ważne do 20.09.11). Silnie chmielowy, z lekkim słodowym tłem. Później mocniej słodowy i robi się mniej przyjemny. [4]
      Smak: Dość mocna, lekko drapiąca gorycz wyczuwalna od początku. Tło lekko słodowe. Podoba mi się goryczkowy posmak, który długo zostaje. Trochę jednak brakuje do ideału. [4]
      Wysycenie: Dobre. Drobne bąbelki muskają podniebienie. [4.5]
      Opakowanie: Zielona butelka. Etykieta i kapsel też zielone. Lubię zielony , więc ogólnie jest OK. Minus za brak podanego ekstraktu. [4.5]
      Uwagi: Całkiem przyjemne. Dobra cena - mniej niż 2,50 sprawia, że można czasem wrócić.

      Moja ocena: [3.925]

      Comment

      • Feti
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2010.10
        • 801

        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Słomkowy [3.5]
        Piana: Grubopęchęrzykowa, szybko znika nie pozostawiając śladu. [1.5]
        Zapach: Słodowy, czuć chmiel, ale jest on dośc mało aromatyczny. [3.5]
        Smak: Troszkę słodowy, goryczka wyraźna, ale w typie mało przyjemnej, taka gryząca. Szybko zaczyna męczyć. [2.5]
        Wysycenie: Sporawe, mogłoby być troszkę niższe. [3]
        Opakowanie: Jakieś motywy ludowe, troszkę sloganów reklamowych, brak wszystkich informacji i zielona butelka. Diabli nadali z tą modą na premiumowośc zielonych butelek. [2.5]
        Uwagi: Piłem to piwo z puszko podczas urlopu z puszki. Pije dopiero drugi raz z kufla. Lepsza niż Lech, Tyskie, Kasztelan, Okocim, bo ma więcej charakteru, jednak za te pieniądze można kupić zdecydowanie smaczniejsze Lubuskie z Witnicy.

        Moja ocena: [2.825]

        Comment

        • dipeone
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2010.05
          • 741

          Chociaż ostatnie partie Lubuskiego z Witnicy za bardzo warzywami trącają delikatnie mówiąc.
          Co do Łomży Export to względnie niezłe piwo, w smaku nieco przypomina mi Lecha Premium sprzed jakiś 5 lat, co akurat komplementem nie jest. Niemniej gdy mam do wyboru gamę koncernową a w sumie i tak koncernową Łomżę to wybieram właśnie ją. Na szczęscie w większości sklepów w regionie coś z Ambera jest do wyboru.

          Comment

          • Demigod
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2009.12
            • 145

            Niestety,wszystko co dobre kiedyś sie kończy.Łomża Export a.d. 2011 to niestety zwykły "kwas" ,czy tylko mnie sie tak wydaje?

            Comment

            • Javox
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2009.11
              • 6460

              szkoda ... hehehehe kasy na próbowanie...

              idę po dobre sprawdzone...

              Comment

              • R_F
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2003.11
                • 159

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Demigod Wyświetlenie odpowiedzi
                Niestety,wszystko co dobre kiedyś sie kończy.Łomża Export a.d. 2011 to niestety zwykły "kwas" ,czy tylko mnie sie tak wydaje?
                Zmień może dietę.

                Comment

                • Jarek191
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2006.02
                  • 85

                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Ładny słomkowy. [4]
                  Piana: Lepsza niż w Łomży Wyborowej, ale to jeszcze nie to. [3.5]
                  Zapach: Słodowo-chmielowy, przyzwoity. [4]
                  Smak: Niezły słodkawy z nutką chmielową. [4]
                  Wysycenie: dobre, pod koniec degustacji znikaja babelki w kuflu [3.5]
                  Opakowanie: Butelka atrakcyjna wizualnie. Opakowanie bezzwrotne. [4.5]
                  Uwagi:

                  Moja ocena: [3.95]

                  Comment

                  • ender140
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2010.11
                    • 107

                    To prawda, niestety, Łomża Export z jednego z najlepszych piw na rynku stała się sikaczem nie do wypicia. Pierwsze takie kupiłem pod koniec stycznia, ale myślałem, że to ja mam zły dzień, albo partia taka. Miesiąc później kupiłem w innym sklepie, to samo. Kwas, dziwna gorycz, starej Łomży to w ogóle nie przypomina. Teraz patrzę tylko z sentymentu, ale do lata na pewno nie kupię, potem spróbuję jeszcze raz, może coś się polepszy.
                    Tylko czekać, aż Perłę spotka ten sam los...

                    Comment

                    • pioterb4
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2006.05
                      • 4322

                      Tylko czekać, aż Perłę spotka ten sam los...
                      Obawiam się że już spotkał. I to jakichś czas temu...

                      Comment

                      • Reters
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2010.08
                        • 19

                        Podzielam zdanie kolegów.Dwa lata temu gdy odkryłem to piwo byłem zaskoczony smakiem jak by nie było piwa koncernowego(chociaż wtedy nie aż tak jak teraz) Delikatne z wyczuwalnym chmielem.Ciekawie zrównoważone.Parę dni temu kupiłem jedno na spróbowanie i niestety ale to zupełnie inne piwo.Zatraciło ten charakter starej Łomży Export o pianie nie wspominając.Podsumowując,koncerny "zabijają" piwo.

                        Comment

                        • Pery77
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2011.03
                          • 142

                          Pierwszy raz zetknołem sie z tym piwem z pieć lat temu w ostrołęce. W małej knajpce mieli Exporta i wyborowe z beczki. To było pyszne piwko. Pamiętam jak z kolegami po pracy raczylismy sie tym piwkiem. Teraz to juz nie to samo, szczególnie ostatnimi czasy. Rok temu gdy kupiłem butelke to nie mogłem poznać i uwierzyć że to jest to samo piwo. Naprawde szkoda że koncerny tak niszczą fajne piwa.

                          Comment

                          • abernacka
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🥛🥛🥛🥛
                            • 2003.12
                            • 10862

                            Koncern tutaj nie ma wielkiego znaczenia.
                            Piwna turystyka według abernackiego

                            Comment

                            • Javox
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              🥛🥛🥛🥛🥛
                              • 2009.11
                              • 6460

                              ... bo liczy się kasa... a klient jest ostatni...

                              Comment

                              • Obywatel1978
                                Porucznik Browarny Tester
                                • 2007.09
                                • 293

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Javox Wyświetlenie odpowiedzi
                                ... bo liczy się kasa... a klient jest ostatni...
                                I tak jest dzisiaj ze wszystkim, nie tylko z piwem. Na różnych szkoleniach i w reklamie pieprzy się o 'podnoszeniu jakości', 'dążeniu do doskonałości', 'satysfakcji klienta' a w rzeczywistości wszystko schodzi na psy. Firmy oszczędzają i na produkcie i na pracowniku. Ludziom w związku z tym nie chce się robić więc serdecznie p***lą robotę i mamy taki finał.

                                A propos Łomży Eksport, to moim subiektywnym zdaniem jest gorsza od Łomży Wyborowego. Goryczka nieco bardziej zdecydowana niż w Wyborowym, ale jakaś taka mało szlachetna. Zapach niczym szczególnym się nie wyróżnia - minimalnie podjeżdża alkoholem. Piana mizerna, ale w przeciwieństwie do Wyborowego choć w minimalnum stopniu oblepia szklankę. Wysycenie odpowiednie, choć ja lubię jak mi bąbelki wychodzą uszami Opakowanie to całkiem estetycna puszka, choć ta z Wyborowego bardziej mi się podoba. Plus dla producenta, że puszka glinowa a nie stalowa, co się coraz częściej zdarza.

                                Ogólnie nie ma tragedii, ale piwo to nie sprawia, że czlowiek pędzi do sklepu po jeszcze

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X