A kiedyś to było świetne piwo... (2009 rok)
Łomża, Export
Collapse
X
-
Comment
-
O ile pamiętam w 1994 etykieta była taka sama,ale mogę się mylić.Wrzucony przeze mnie skan trochę różni się od tamtej rzeczywistości.Tło etykiety było żółto-brązowe a na mojej wrzutce tego nie widać.No ale smak tamtych Łomż był niezapomniany.Często pijałem je jako osiemnastolatek z kolegami w lokalu na Armii Krajowej 58 naprzeciw dworca.A już nigdy nie zapomnę Łomży Wyborowej z 1995 w specjalnej edycji na Wielkanoc z etykietą z jajkami.Wszyscy tym piwem się zachwycali,każdy zamawiał ''Łomżę z jajkiem''.Chmielu tam nie żałowali,wtedy się nie znałem ale prawdopodobnie był to Lubelski i to w znacznej ilości.Stare czasy nie wrócą,no ale dobrze że mamy przynajmniej regionalne piwka,np z Ciechana i od Kormorana,które ja bardzo lubięComment
-
Comment
-
Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jaśniutki, aż za bardzo. [3.5]
Piana: No, coś było, znowu jak piana z syropem i wodą gazowaną. Średnio bąbelkowy pierścień i delikatny dywanik się trzyma... [3.5]
Zapach: Delikatniuśki zapach słodowy, nic poza tym. [3]
Smak: Dalej, skromna słodowość, taka delikatna goryczka, że aż zaraz znika, wszystko jakieś płaskie... [2.5]
Wysycenie: No brawo koncerniaku, wreszcie piwo, które nie przyprawia mnie o chęć zwrotu zawartości z powodu nasycenia! Można od biedy sączyć... [5]
Opakowanie: Elegancko i bez większych zastrzeżeń... [4]
Uwagi: Hmm, chyba najlepszy koncerniak jakiego można dostać obecnie... Jako wyjście awaryjne jest całkiem ok...
Moja ocena: [3.025]Comment
-
Kolor: słomkowy idący w słaby złoty
Piana: Bardzo słaba piana, nawet po nalaniu z wysokości po kilku minutach znikła całkowicie, dawno nie widziałem żeby po pianie nie został żaden ślad na szkle i na górze piwa. Po wypiciu połowy szklanki piwo wyglądało jak lekko rozwodniony sok jabłkowy.
Zapach: delikatna słodowość, chmielu brak
Smak: nadal delikatna słodowość, minimalna goryczka, jeden smak nie przeszkadza drugiemu, dość to płaskie, ale przynajmniej piwo nie jest niedobre czy kwaśne.
Wysycenie: średnie, a jak na "koncerniaka" nawet poniżej średniej, za to plus
Opakowanie: nie zwracam uwagi. Ale połączenie "Zawiera słów jęczmienny i napisu EXPORT, nie jest jakieś za udane.
Uwagi: za 2,39zł to całkiem udany koncerniak, za płaski w smaku, ale taki koncernowy eurolager chyba być powinny. Grunt że nie czuć mokrej ściery oraz tych posmaków kukurydzy i nut pseudo kwaśnoowocowych.
Można wypić więcej jak 1, ile ? jeszcze nie testowałemComment
-
Ja wypiłem jedno i wystarczy...
Mimo nie wysokich lotów wybrał bym to niż /dawniej... bardzo dawno... lubianą / Perłę...
Piwo jest dość mocno gazowane, ma smak jakby trochę zbożowy, z jakąś goryczką i nie jest słodkie... więc dało się wypić...Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty. [5]
Piana: Na samym początku średnio ziarnista, po jakimś czasie opada do małego korzuszka. [3]
Zapach: Intensywny, słodowo-chmielowy. [5]
Smak: Mocne zaskoczenie, spodziewałem się wodnistego piwa. Słodowo-chmielowy, lekko kwaskowaty. [4.5]
Wysycenie: Bardzo dobre, nie gryzie podniebienia. [5]
Opakowanie: Butelka nie zaskoczyła mnie niczym specjalnym. Brak podania ekstraktu. [3.5]
Uwagi: Piwo zakupione w Lidlu w Jeleniej Górze. Jedyną rzeczą, do której mogę się przyczepić jest brak podania ekstraktu na butelce.
Moja ocena: [4.525]Comment
-
Jedyną rzeczą, do której mogę się przyczepić jest brak podania ekstraktu na butelce.Last edited by dlugas; 2013-05-22, 07:13.Comment
Comment