Łomża, Export

[kranu]

Wypiłem to piwo po zakupie z ciekawości na "festiwalu piw regionalnych" w Lidlu.
Trudno mi je ocenić, bo.. praktycznie nie ma smaku.
No kwaśna woda, jak napisał kolega powyżej.

Już wolę nawet jakiegoś żubra bo chociaż tańszy i ma smak.

[bob1969]

Nie wiem za co płacą specom od marketingu w VP. Jak można promować najgorszy wyrób wśród marek Łomża?

[Gonzo1]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Słomkowy. [4]
Piana: Bardzo szybko znika. [2.5]
Zapach: Tu duży minus. Lubię powąchać piwko przed przelaniem w szklankę lub trzewia. tu zapach kwaśno-drożdżowy. Przy piciu czuć cały czas zapach gwoździ. [2]
Smak: Bardzo źle. Pomimo schłodzenia piwo jest niesmaczne. Metaliczność, krótka, płaska gorycz, kwaśne, wodniste i chude! Koniec wrażeń. [1.5]
Wysycenie: Ok [4]
Opakowanie: Może i ładne. Co tego. I tak nie lubię zielonych buteleczek. [3.5]
Uwagi: Nr partii 23.11.13 07:45 05.

Moja ocena: [2.125]

[Javox]

Chyba trafiłem na odrzut z ekportu... bo mi smakowało... albo rozwiązanie jest gdzie indziej...

Może to dlatego że piłem z puszki... tzn przelane z puszki...

Oczywiście że cudów nie było ale bezproblemowość spożycia nie ulega kwestii...

Czas na zręby nowego prawa... jeżeli jakieś piwo produkuje się w zielonej butelce ale jest wersja puszkowa wybieraj puszkę... a po słońce idź np. na plażę...

Coś w tym jest....

Kolor... jasny bursztyn...
Gaz... średni...
Zapach... znośne zielsko...
Piana... niezła... na dłużej 1 cm... bardzo powoli opadała...
Smak... trochę lepszy eurolager... nie za słodki, z lekkimi posmakami zbożowymi, chlebowymi... lekka goryczka obecna...

Kolejne piwo w puszce do pamięci... może być potrzebne z braku czegoś sensowniejszego...

[Obywatel1978]

Przy okazji wywołania tego piwa do tablicy, chciałbym podzielić się swoim ogólnym spostrzeżeniem dotyczącym browaru Łomża: dlaczego ich piwa wyglądają na łudząco podobne do Perły - wręcz bliźniaczo - do tego stopnia, że notorycznie je mylę. Łomża Export / Perła Export; Łomża Niepasteryzowane / Perła Niepasteryzowana.

Produkty tych browarów wyglądają trochę jak Peugeot Boxer, Fiat Ducato i Citroën Jumper - niby co innego, ale łatwo pomylić bo to w gruncie rzeczy to samo lub prawie to samo. Czy te browary są ze sobą powiązane? A jeśli nie, to dlaczego marketingowo tak się do siebie upodabniają? Czy to jest jakaś przemyślana taktyka, czy raczej dzieło przypadku?

Czy ktoś ma podobne spostrzeżenia, czy jestem odosobniony w tym, że w sklepie często patrzę na Łomżę a myślę o Perle i odwrotnie?

[Olewczuk]

To ciekawe, co piszesz, ja nie zwróciłem do tej pory uwagi na takie podobieństwo. Ale jakoś nie mylę Łomży z Perłą. Nie przepadam za Perła, a Łomżą się często uraczę, dobrze mi się kojarzy, może dlatego, że jestem z Łomży i pani w podstawówce nam kiedyś wbijała do głowy, jaki to piękne mamy regionalne stroje. Można je obejrzeć właśnie na etykietce.

[pioterb4]

Royal Unibrew jest udziałowcem obu browarów, przez jakiś czas nawet było właścicielem łomży. Co do podobieństwa to na pewno nie jest ono przypadkowe. I raczej Perła podąża za Łomżą (Eksport, Miodowe, Niepasteryzowane, slogany w TV o małym browarze wprowadziło później). Łomża podpatruje male browary i wprowadza do oferty te bardziej populistyczne pomysły a Perła dośc kurczowo trzyma się łomży. Generalnie polski standard, każdy z każdego zżyna, własna inwencja na poziomie zero.

[Krzysiu]

Na co komu inwencja, jak liczysię wolumen sprzedaży i zysk netto?

[pioterb4]

Z punktu widzenia biznesowego taka polityka pewnie przynosi profity. No ale ja spoglądam na sprawę z pozycji konsumenta.

[Seta]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemniejsze złoto. Klarowne. [4.5]
Piana: Sycząc momentalnie redukuje się do obrączki [2]
Zapach: Chmielowo-skunowy, nie przepadam za zieloną butelką, ale nosa nie ukręca, trudno się czepiać. [3.5]
Smak: Wodniste, delikatna słodowość, lekki kwasek, lekka goryczka, maślany posmak. Pijalne. [2.5]
Wysycenie: Duże. Ujdzie przy tej wodnistości. [3]
Opakowanie: Zielona butelka dość ordynarna i brak ekstraktu. Etykiety estetyczne, podkreślanie pochodzenia z Łomży, wymienione chmiele. Nieźle. [3.5]
Uwagi:

Moja ocena: [2.975]

[Pivotal]

ŁOMŻA EXPORT

Warka do 24.02.2015,wypite dnia 7.03'14. Zapewne jedna z ostatnich warek w starej szacie graficznej. Widziałem w piątek w TESCO w jednoczesnej sprzedaży dwa wzory,stary (warka do 7.02'15) i nowy (warka do 7.03'15). Piwo opróżniłem w plenerze z butelki,muszę stwierdzić,że smakowało mi,przyjemna goryczka bez skunowych posmaków,ładna piana,wysycenie też niezłe. Łomża Export bardziej mi przypasiła niźli młodszy bękart, Fasberg Gold. Następnym razem wyARTomatuję ocenę piwa i napiszę coś więcej.

[Javox]

Piwo jasne

Piana - większa przy nalewaniu potem już prawie nic.
Barwa - jasne złoto.
Aromat - lekki skunksik na słodzie - do wytrzymania.
Gaz - średni.
Smak - chyba bez zmian, słodkawe, gorzkawe, słodowe.

Piwo do picia bez zaangażowania.

Teraz o nowej grafice: /niewiele można powiedzieć/ w krótkich żołnierskich słowach - kicz.

[dlugas]

Faktycznie się wysilili z tą zmianą.
Albo zmieniać konkretnie z jajami, albo wcale.

Jak znajdę w promocji to pewni kupię. Tylko podejrzewam, że ta zmiana jest tak niewielka, że etykieta nie będzie w stanie krzyczeć z półki: "jestem nowa, weź mnie, weź!"

[bob1969]

Czy przynajmniej ta Łomża z Łomży a nie np. z Rakszawy?

[dlugas]

Butelka ,kupiona gdzieś na promocji po 2,19zł

Jak na koncernówkę to ujdzie, można jedno wypić, bo nie odrzuca.
jak na chwalenie się, że "mały browar" to słabo

Na upalny dzień po robocie z braku laku i jak by było w promocji można duszkiem wypić