Łomża, Export

[Pivotal]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Nienaganny...złoty i przejrzysty. [3]
Piana: Obfita i strzelająca,szybko zmniejsza się do cienkiej warstwy,ale pozostaje do samego końca...średnio i drobnoziarnista,oblepia ścianki szlanki. [2.5]
Zapach: Niezbyt intensywny-wyczuwa się słód i lekko chmiel. [3]
Smak: Tym razem lekki skunks, poza tym wyczuwalny słód,piwo troszkę wodniste. [2.5]
Wysycenie: Nie za duże,ale utrzymuje się niemal do ostatniego łyku. [3]
Opakowanie: Zielone,bezzwrotne. Nowe etykiety (patrz post #192), ładniejsze czy brzydsze-kwstia gustu. W dalszym ciągu brak wiadomości o zawartości ekstraktu, poza tym z kontry zniknęły nazwy chmielów,którch używa się do wyrobu piwa. Kapsel słabo dopasowany,lepiej wyglądałby zielony metalik...coś jak Lech lub Okocim. [2.5]
Uwagi: Warka do 6.03.2015-wypite 23.03'14. W zeszłym roku, piwu przyznano w Brukseli medal MONDE SELECTION 2013-ale takie medale dają wszystkim.

Moja ocena: [2.725]

[bob1969]

Na nowych etykietach i puszkach brak jest hasła "wyprodukowano w Browarze Łomża". Jak dotrze do tubylczej klienteli, że Łomża nie jest z Łomży, to ... sam nie wiem?

[zgoda]

To będą pić Żubra, albo cokolwiek innego.

[DariuszSawicki]

To będą pić Żubra, albo cokolwiek innego.

Łomża i Dojlidy to kiedyś były fajne browary. Ten drugi miał kiedyś takie piwo jak Classic. Z wyglądu i smaku prawie jak niemiecki pils. Na dodatek tani był.
Natomiast, niestety najtańsze piwo z Łomży, czyli Kurpie (pamięta je ktoś?) smakowało lepiej niż obecny Export.
Ja piję Łomżę Export tylko w knajpach, w których są same koncernowe piwa i nie mam dużego wyboru i oczywiście z sentymentu.

[zgoda]

W moich okolicach mało kto pije Export, jak już to Wyborowe, ale i tak częściej Żubra, Koronę albo Harnasia, bo tańsze. I chyba nikogo nie interesuje skąd piwo pochodzi, poza tym, że ze sklepu.

[bob1969]

VP zaczął oznaczać wyroby marki Łomża kodami literowo-cyfrowymi. Większość ma LA (oprócz lemoniady). Inne wyroby VP mają LE, LD, LO. Czy oznaczają one inne browary grupy VP?

[dlugas]

27.03.15
514 LA02 .....

Piana jest i od razu znika
Leciutki skunks, delikatna biszkoptowa nuta

Lekka goryczka, lekka słodowość, odrobina kwaskowatości. ogólnie wodnisto słodowe.
Wypić się da, ale raczej tylko jedno i to na szybkie ugaszenie pragnienia.

Różnic pomiędzy exportem,a niepasteryzowanym praktycznie nie wyczułem.
Może ten niepaster odrobinkę lepszy ale nie jest to aż takie oczywiste.

[mikef]

No, faktycznie nie jest najlepsze to piwo.
Taki koncerniak, wyprodukowany przez VanPur.
Kod kreskowy: 5903538900628
Piana opada natychmiast, duże nasycenie, słaby zapach, w smaku masówka. Wypić się da ...

Cena 2,22 zł w "Piwiarni Lidla".

[Szakali]

Dostałem jedną sztukę tego oto piwa, dobrze że chociaż puszka.
Kolor złocisty.
Piana słaba, opada do cienkiej obrączki niemal od razu...ale nawet się trzyma ta obrączka, da się nawet wzbudzić.
Zapach słodowy , lekka stęchlizna i karton...mogło być gorzej.
W smaku słodowość, tępa goryczka i landrynkowy lekko mdły posmak z dodatkiem kwasku.
Wysycenie ok .

Dobrze, że jest to wersja puszkowa...skunksa nie ma...ogólnie da się wypić, mogło być dużo gorzej. Typowy popychacz do grilla, polecam pić mocno schłodzone to wad tak nie czuć.
Warka 04.04.15

[zgoda]

Wolałbym nie psuć sobie smaku żarcia z grilla czymś takim.

Ale nadaje się do pułapek na ślimaki.

[Szakali]

Wolałbym nie psuć sobie smaku żarcia z grilla czymś takim.

Ale nadaje się do pułapek na ślimaki.

Nie no bez przesady, wersje puszkową spokojnie da się wypić. Kupić bym tego nie kupił, ale zawsze sąsiad mi coś przyniesie za drobną przysługę to mu nie powiem "panie, takich piw to ja nie pijam" bo i tak nie zrozumie
A z tą pułapką na ślimaki to faktycznie dobra opcja

[Seta]

90% piw sprzedawanych w Polsce (ilościowo) jest gorsza...

[Szakali]

90% piw sprzedawanych w Polsce (ilościowo) jest gorsza...

Kamień spadł mi z serca

[zgoda]

90% piw sprzedawanych w Polsce (ilościowo) jest gorsza...

Miliony much nie mogą się mylić.

[Seta]

Mam na myśli że jak już sąsiad częstuje Łomżą na grillu to i tak zajebiście. Oczywiście można odmówić, dodać że ma brzydką żonę i zidiociałe dzieci, ale nie o to chodzi w sąsiedzkich grillach. Chyba.