Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika lukasek
Łomża, Export
Collapse
X
-
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)
@WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet -
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piecyk_gazowyZa pilsami to ja nieprzepadam ale te piwko bardzo mi smakowalo mocno goryczkowe dawno niepilem tak dobrego pilsaComment
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika klossNie wiem jakie pilsy popijasz ale muszą być kiepskie skoro tak chwalisz tego przeciętniaka.KempComment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty. Klarowny. Może odrobinę za jasny. [4.5]
Piana: Z początku ładna opada do cienkiej warstwy. Na szczęście pozostaje w tej postaci do końca. [3.5]
Zapach: Po otwarciu butelki intensywny chmielowy. Póżniej jednak słabnie i staje się nieco bardziej słodowy. [4]
Smak: IMO podobny do Łomży Wyborowej z charakterystyczną goryczką. Tutaj może nieco bardziej stonowaną. [4]
Wysycenie: Z początku bardzo duże, szybko słabnie. [4]
Opakowanie: Odejmuję tylko za zieloną bezzwrotną butelkę, reszta całkiem ładna i estetyczna. [4.5]
Uwagi: Parę miesięcy temu w Warszawie nagle pojawiło się mnóstwo Łomży (głównie Export). Niestety obecnie to piwo znów zniknęło co mnie trochę martwi. Egzemplarz który właśnie piję zakupiłem na Oboźnej, obok UW. Ma datę przydatności do 13.02.06. Ktoś wie czemu Łomża znów zniknęła?
Moja ocena: [4]
Multitap Crawl
Multitap Crawl na Facebook
"Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."Comment
-
Moim zdaniem to dosć solidne piwo, orzeźwiające z przyjemną goryczką. Szkoda że butelka nie jest zwrotna. W niektórych kręgach studenckich (a na pewno w moim) piwo to zaczyna wygrywać z koncerniakamiBirofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
Piwny Janusz bez TekuComment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Kolor dość ładny, nie za jasny, nie za ciemny, ale nie ma tego czegoś, nie jest taki złocisty. Może być. [4]
Piana: Piana ładnie się pojawia, dość duża, ale później też szybko zanika, ale nie aż tak szybko. Ujdzie, ujdzie. [3.5]
Zapach: Zapach bardzo ladny, czuc chmiel nieco podobny do leszka i carlsberga, jednak wyroznia łomże to "coś" [5]
Smak: Smak tego piwa to dla mnie rewelacja. Skusiłem się na to piwo i nie żałuję. Nieco podobny do Leszka, taki mini-mix z Tyskim. Naprawdę bardzo dobre piwo. Goryczka zostaje na języku, po wypiciu miły zapach w ustach. [5]
Wysycenie: Nie mam nic do zarzucenia, czuć ładnie, dość mocno gazowane tak jak lubie, ale czasem nosem wychodzi ;-) Mimo to zasłużona ocena 4,5 [4.5]
Opakowanie: Niezbyt oryginalne, standardowe. Pasuje zielona butelka i etykieta. [4]
Uwagi: Piwo na bardzo przyzwoitym poziomie.
Moja ocena: [4.725]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: klarowny, jasnożółty [3.5]
Piana: początkowo gęsta i wysoka, szybko siadła pozostawiając dziurawy kożuszek [2]
Zapach: słodowo-chmielowy, z jakimś tajemniczym aromatem [3]
Smak: początkowo łagodny, później wzrasta uczucie goryczki na języku [3.5]
Wysycenie: poprawne piwo cały czas pracuje [3.5]
Opakowanie: ładna zielona etykieta z akcentami czerwonymi, informacje o piwie poprawne [3.5]
Uwagi:
Moja ocena: [3.175]Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Piękny złocistyidealny [5]
Piana: Obfita, drobnoziarnista, długo sie trzyma, po opadnieciu zostaje cienka warstwa [5]
Zapach: Przyjemny chmielowy ale mógł by być bardziej wyrażny. [4]
Smak: Ze smakiem jest troche cieżko, kupując jasne piwo spodziewam sie chmielowego typowego smaku. W tym piwie jest jednak inaczej, jego smak przypomina ciemne palone browary, nie jest on tak intensywny jak w ciemnych browarach ale mimo wszystko jest najbardziej wyczuwalny. Jednak jako że lubie tez ciemne piwa to piwo i tak mi smakowalo. Ocena 3.5 za smak nietrafiony w gatunek piwa. [3.5]
Wysycenie: OK [4.5]
Opakowanie: Opakowanie przyjemne, może się podobać. [4.5]
Uwagi:
Moja ocena: [4]zetkoComment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Słomkowy, delikatnie złotawy. [4]
Piana: Miłe zaskoczenie. Trzymała się bardzo długo. Tuż po nalaniu gęsta, utworzyła solidną czapę. Pozostawiła pokaźny kożuszek na powieżchni piwa utrzymujący się przez cały czas jego obecności w kufelku. [4.5]
Zapach: Dość intensywny z silnym chmielowym aromatem na pierwszym planie. [3.5]
Smak: Nie zachwycił mnie. Całość burzy nieprzyjemny aromat jakby stęchłego zboża. Do tego lekko przesadzona goryczka, która wybija się na tle wodnistości tego piwa. [2]
Wysycenie: Bez zarzutu. Bąbelki pracują cały czas, co miało odzwierciedlenie w solidnej pianie. [4.5]
Opakowanie: Butelka bezzwrotna, dedykowany kapsel. Wszystko utrzymane w zielonej tonacji. Na kontrze wszystkie podstawowe informcje. [4]
Uwagi: Gdy piłem to piwo przed ponad rokiem moje wrażenie smakowe były jak najbardziej pozytywne. Teraz nie podzielam tamtego zachwytu. Sądziłem początkowo, że trafił mi się jakiś wybrakowany egzemplarz, ale po sięgnięciu po kolejne utwierdziłem się w przekonaniu, że jednak nie. Wydaje mi się, że Łomża Eksport wraz z ogólnopolską ekspansją straciła na jakości. Nie tędy wiedzie droga, by utrzymać się dalej niż na lokalnym rynku i kilku marketach.
Moja ocena: [3.1]Comment
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: jasny, słomkowy - nie budzi specjalnych emocji. Moje pifko nie jest jednak w 100% klarowne, widać pływające drobinki, przypuszczalnie, drożdży (przydatność upływa za 2 miesiące) [1.5]
Piana: zniknęła bez śladu po paru minutach [2.5]
Zapach: przyjemny , słodkawy (nie wiem, czy to czasem nie "załuga" pływających drożdży) [4]
Smak: przyjemny, dobra harmonia goryczki i słodu, goryczka rozpościera się wolno po kubkach języka - trwa długo - dobrze !!! [4.5]
Wysycenie: na dość wysokim poziomie [4]
Opakowanie: zielona butelka i zielony layout etykiet. Krawatka o kroju uśmiechu z ciekawą czcionką "Export". Łomża ewidentnie chce zawłaszczyć tę nazwę jako subbrand. Na głównej mało subtelna informacja o cenie detalicznej - kłóci się to ewidentnie z zaznaczeniem, że piwo jest piwem eksportowym (idąc prostym torem rozumowania: na co komu w Stanach informacja o polskiej cenie?) Parka ludowa, w przeciwieństwie do parki na Żywcu, nie tańcuje, lecz piwo z dzbana leje" :-) Fajnie. Za mało jednak czytelne ikony postaci - kolory w tomacji tła. Generalni na głównej trochę zbyt tłoczno od wszelakich ilystracji. Kontretykieta ok - ładny krój... [3.5]
Uwagi: kupione gdzieś na stacji benzynowej w Polsce centralnej
Moja ocena: [3.9]Comment
Comment