Jabłonowo, Piwo na miodzie gryczanym

[szu29]

Miód gryczany zdominował smak i dopiero gdzieś w oddali czai się troszkę chmielu. Dobre , lecz mało piwne. ocena 4/5

[wpadzio]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Przyjemny ciemny bursztyn. Wyraźnie mętny. [4.5]
Piana: Po nalaniu nie utrzymuje się za długo. Drobna. Śladowe ilości na ściankach i kożuszek na powierzchni pozostają jednak przez dłuższy czas. [3.5]
Zapach: Średnio wyrazisty. Zdominowany przez miód. [3]
Smak: Na samym początku słodycz miodu. Mam jednak wrażenie, że ten miód, choć niby gryczany, to taki jakiś mało naturalny. Czuć w tle wyraźne nuty alkoholowe. Na języku pozostaje wyczuwalna goryczka. [3]
Wysycenie: Chyba nieco za niskie. Przez to piwo staje się nieco tępe i mało orzeźwiające. [3]
Opakowanie: Rozśmieszające. Całe szczęście, że mam sentyment do Kubusia P., dlatego uśmiech a nie pusty śmiech. W górę robi się jednak smutniej - krawatka niczym z czasów PRL psuję całość przekazu. Do mnie jednak taka stylistyka w przypadku piwa, zwłaszcza ciemnego nie przemawia. [2]
Uwagi: Piwo dość przeciętne. Pomysł na grykę ciekawy, jednak to co miało być wisienką na torcie czyli miód ma posmak nieautentyczności. Do tego przy takim woltażu ten wyraźnie wyczuwalny alkohol. Dam mu pewnie jednak szansę na powtórkę.

Moja ocena: [3.075]

[Marcin66]

Dla kolegi Wpadzio

Rozumiem że nie każdemu może to piwo smakować, ale na Chmielakach zajęło dwa pierwsze miejsca - w kategorii piw smakowych i Grand Prix wszystkich piw.
Więc może jednak trzeba zweryfikować ocenę.
Dla mnie to piwo jest super. Nie lubię mocnych, gorzkich, a to spełnia moje oczekiwania, z resztą sądząc po zdobytych ocenach z pośród 150 najznamienitszych piw i jury składających się z prawdziwych piwoszy i znawców smaków moja ocena jest jak najbardziej na miejscu. Jeśli dla kogoś jest za słodkie, proponuję spróbować Klasztornego - również z Jabłonowa.
Dla porównania - również niesamowicie smaczne są piwa z browaru Gontyniec, - również dostępne w Piotrze i Pawle - Gniewosz Ciemne i Koźlak. Nie zabijają cenowo , a poj. 0,33 w sam raz na jeden raz.

[pioterb4]

Rozumiem że nie każdemu może to piwo smakować, ale na Chmielakach zajęło dwa pierwsze miejsca

Powoływanie się na ten konkurs jest nieporozumieniem. Nie jest on żadnym miarodajnym wyznacznikiem poziomu poszczególnych piw.

[Marcin66]

Wyznaczniki??

Tak samo jak nie jest wyznacznikiem własna ocena. Są subiektywne a nie obiektywne i odnoszą się wyłącznie do preferencji jednostki. Natomiast konkursy w których biorą udzał fachowcy (mam tu na myśli prawdziwych browarników) tych małych, domowych jak i z dużych i średnich browarów, kiperów i smakoszy - to jeśli kilkaset osób przyznaje nagrodę jakiemuś piwu to nie jest to bez znaczenia i ocena jednej osoby mieści się w granicach błędu i różnicy smaku.
Jednak tak jak napisałem - w ten sposób można podważać każdy wynik - nawet głosowania w wyborach co się kilku nawet znanym osobom zdażyło ale raczej nie udało.
Przyjmijmy więc że nasze prywatne oceny są subiektywne a w skali masy - oceny są obiektywne.

[pioterb4]

Są subiektywne a nie obiektywne i odnoszą się wyłącznie do preferencji jednostki. Natomiast konkursy w których biorą udzał fachowcy (mam tu na myśli prawdziwych browarników) tych małych, domowych jak i z dużych i średnich browarów, kiperów i smakoszy - to jeśli kilkaset osób przyznaje nagrodę jakiemuś piwu to nie jest to bez znaczenia i ocena jednej osoby mieści się w granicach błędu i różnicy smaku.

Jesteś pewien że w jury Chmielaków znaleźli się somelierzy, kiperzy, browarnicy i licencjonowani sędziowie BJCP? Możesz mi przybliżyć sylwetki jury?

PS Ja nie podważam żądnych wyników, ja po prostu uważam je za mało znaczące. Koło gospodyń wiejskich albo klub majsterkowicza "Monter" też może wybrać najlepsze piwa w swoich kategoriach, pytanie czy my jako konsumenci powinniśmy od razu traktować takie wyniki poważnie i gloryfikować ewentualnych triumfatorów. Przejżyj sobie tegorocznych zwycięzców poszczególnych kategorii a zrozumiesz o czym mówię.

[Marcin66]

W takim razie w ogóle wg Ciebie nie ma żadnych wyznaczników i każdy pije i ocenia to co lubi. Chmielaki są jedyną taką imprezą w Polsce, największą i organizowaną przez Bractwo Piwne -skąd inąd również ich autorytet jest poważany - więc zakładając że nie ma żadnych autorytetów - a tak piszesz, to nie liczymy się z żadną opinią -w tym również z Twoją - bez obrazy ale tak to wygląda. Wybacz ale opinia jednej osoby i podważanie opinii kilkuset osób nie jest dla mnie twórcza i pachnie anarchią.
Serdecznie pozdrawiam.

[pioterb4]

W takim razie w ogóle wg Ciebie nie ma żadnych wyznaczników i każdy pije i ocenia to co lubi.

Faktycznie, świat w którym każdy będzie pił to czego nie lubi a co będzie polecane przez "piwne samozwańcze wyrocznie" jest znacznie bardziej logiczny.

Chmielaki są jedyną taką imprezą w Polsce, największą i organizowaną przez Bractwo Piwne -skąd inąd również ich autorytet jest poważany - więc zakładając że nie ma żadnych autorytetów - a tak piszesz, to nie liczymy się z żadną opinią -w tym również z Twoją - bez obrazy ale tak to wygląda

Gdzie ja napisałem, że nie ma żadnych autorytetów? Poproszę o cytat. Stwierdziłem tylko, że nie każdy kto bierze się za sędziowanie/ocenianie od razu staje się personą z której zdaniem należy się liczyć. Dla mnie na browar.bize jest co najmniej kilka autorytetów, mamy parę niezłych piwnych blogów i ich autorzy to często osoby o sporej wiedzy, które mają coś ciekawego do przekazania. Sędziowie Festiwalu Birofila w Żywcu to bardzo ciekawe osobistości, wielkie postacie sceny piwowarskiej i to formatu europejskiego. Jednym słowem ludzie którzy są w stanie obiektywnie ocenić jakość zaserowwanych piw i z których dorobkiem ciężko polemizować. Niestety wciąż nie dowiedziałem się kto wchodził w skład jury na Chmielakach - cały czas piszesz tylko że to zacne gremium i z jego zdaniem trzeba się liczyć. Niestety wciąż pozostaje anonimowe.

Wybacz ale opinia jednej osoby i podważanie opinii kilkuset osób nie jest dla mnie twórcza i pachnie anarchią.

W takim razie większosć z nas na tym forum to anarchiści, bo cóż my innego czynimy 90% Polaków uznaje za najlepsze piwo w Polsce Tyskie, Lecha i Żywca a u nas w plebiscycie tych piw nawet nie ma na pudle. Powiem Ci więcej - zwycięzcy poszczególnych kategorii z Chmielaków: Żywiec Full Light, Książ Mocne, Perła Export czy Goolman to piwa dla wielu z nas niepijalne lub ledwo pijalne. Nie mówiąc już o zwyciężaniu w jakimkolwiek plebiscycie.

Zrugałeś kolegę Wpadzio za to że piwo mu nie smakowało a jury na Chmielakach tak, więc musi zrewidować swoją ocenę. Ja się pytam kim było to jury, skoro nawet niektóre piwa były oceniane w nieodpowiednich dla nich kategoriach?

[Twilight_Alehouse]

organizowaną przez Bractwo Piwne

współorganizowaną
Głównym organizatorem jest, z tego co wiem, Urząd Miasta Krasnystaw.
I owszem, w jury zdarzają się zawodowcy, jednak zgodnie z nazwą i ideą całego konkursu zasiadają tam głównie konsumenci. Nie ma więc co się dziwić, że wygrywają tam piwa, które smakują przeciętnemu Kowalskiemu.

[Mason]

W takim razie w ogóle wg Ciebie nie ma żadnych wyznaczników i każdy pije i ocenia to co lubi.

Bardzo ładnie zignorowałeś to co napisał kolega pioterb4. Mówi Ci coś skrót BJCP? Jak nie, to zapytaj wujka google. Albo rzuć okiem na ratebeer czy beeradvocate i sprawdź jak są oceniane piwa, które były obecne na Chmielakach.

Chmielaki są jedyną taką imprezą w Polsce, największą i organizowaną przez Bractwo Piwne

I co z tego wynika? Skoro to jedyna impreza to jej wyniki są obiektywne?

Wybacz ale opinia jednej osoby i podważanie opinii kilkuset osób nie jest dla mnie twórcza i pachnie anarchią.

Wybacz, ale to kiepska argumentacja. Znasz skład jury, potrafisz wykazać że są to osoby znające się na rzeczy? Nie. Czyli to mogą być przypadkowi ludzi, dosłownie wzięci z ulicy. Zapytaj ludzi na ulicy czy lubią piwo, jeśli tak to poproś o wymienienie dwudziestu gatunków piwa i opowiedzenie paru słów o każdym.

[Chmielaki]

Proszę Państwa Wy też możecie być w Jury w Konsumenckim Konursie Piw na Chmielakach. Wystarczy wysłać swoje zgłoszenie na adres chmielaki@krasnystaw.pl . Konkurs jest otwarty, nikt niczego nie ukrywa. A w Jury są przede wszystkim zwykli konsumenci - bo to Konkurs Konsumencki.

[Pancernik]

Wszyscy jesteśmy drużyną narodową .

[wpadzio]

Rozumiem że nie każdemu może to piwo smakować, ale na Chmielakach zajęło dwa pierwsze miejsca - w kategorii piw smakowych i Grand Prix wszystkich piw.
Więc może jednak trzeba zweryfikować ocenę.

Kolego Marcinie. Bardzo dobrze, że to rozumiesz. Mnie to piwo nie powaliło, jednak jak napisałem na pewno dam mu w przyszłości szansę. Swoją drogą dyskutowanie o gustach jest w równym stopniu ciekawe co równie bezcelowe jak wbijanie gwoździa świeżym filetem z łososia.
Nie przekonuje mnie też podpieranie się autorytetem Chmielaków. I nawet jeśli Vox populi, vox Dei, to trudno. Jestem niewierzący.

[crocco]

Dla mnie taka wygrana nie oznacza ,że nagle będę pił takie piwo bo wygrało w konkursie.Jeśli dane piwo znałem wcześniej to mam wyrobioną opinię o nim.Jeśli nie znałem to kupię ,spróbuję i sam wyrabiam sobie o nim opinię.
Dla mnie Gryczane jest średnio dobre,wolę z miodowych Czarnego Smoka Miodowego .Każdy ma swój gust.

[Mario_Lopez]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemno bursztynowy, mętny. [4.5]
Piana: Średnio trwała, beżowa, oblepiająca szkło. [3]
Zapach: Mistrzostwo, naturalny miód gryczany i odrobina słodu, coś pięknego. [5]
Smak: Słodkie, czuć wyraźnie jak w zapachu naturalny miód, po alkoholu ani śladu. [4.5]
Wysycenie: Odpowiednie, bez zastrzeżeń. [4]
Opakowanie: Oryginalna, nie da się pomylić tego piwa z żadnym innym, minus za brak podania ekstraktu. [3.5]
Uwagi: No, Browar Jabłonowo wziął się wreszcie do solidnej roboty, jeden z najlepszych miodziaków na polskim rynku jak dla mnie, oby tak dalej, tylko cena troszkę zbyt wysoka... Koniecznie do powtórzenia, pewnie jeszcze dzisiaj.

Moja ocena: [4.45]