Podczas ostatniej degustacji Masterów zarówno Pilsa jak i Mocnego, zauważyłem na dnie spory, nieprzyjemnie wyglądający biały osad. Trochę mnie to zniechęciło, mimo że piwka smakowo trzymały swój poziom. Nie wygladał on jak osad drożdżowy typowy np dla pszeniczniaków, to byly bardziej takie grudki, kulki pływające w butelce
Czy ktoś może też się z tym spotkał? Z czego to się mogło wziąć? Nie przypominam sobie zebym we wcześniejszych partiach się z tym spotykał, a wydoiłem tego już dosyc sporo
Jeśli chodzi o Mocne to warka z datą 2.06.11, daty Pilsa nie znam bo butelka przepadła.
Czy ktoś może też się z tym spotkał? Z czego to się mogło wziąć? Nie przypominam sobie zebym we wcześniejszych partiach się z tym spotykał, a wydoiłem tego już dosyc sporo
Jeśli chodzi o Mocne to warka z datą 2.06.11, daty Pilsa nie znam bo butelka przepadła.
Comment