Witnica (BOSS), Master Mocne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pendragon
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2006.03
    • 13952

    Witnica (BOSS), Master Mocne

    Piwo gotowe do oceny

    moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


    Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie
  • Pogoniarz
    † 1971-2015 Piwosz w Raju
    • 2003.02
    • 7971

    #2
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Taki prawie złoty, z lekka mętnawy [3]
    Piana: Po nalaniu centralnie w środek pokala obfita, jednak po chwili praktycznie zanika do zera [3]
    Zapach: Charakterystyczny dla piw z Witnicy słodowo-chlebowy [3.5]
    Smak: Słodkie , jakieś posmaki kwiatowe , czy w tym piwie jest chmiel?-zaczynam powątpiewać.Sama końcówka piwa zaczyna szczypać w język.Piwo jest pełne w smaku bez dwóch zdań, ale typowe dla Bossa -czyli słodkie-ja takich piw nie lubię. [3]
    Wysycenie: Troszkę za małe, jakieś drobne pęcherzyki widać ,że pracują , ale nie dają sobie rady [3]
    Opakowanie: Bączek, mało danych na etykiecie , do tego mało czytelne."Głowna" etykieta , kapsel czarny [3]
    Uwagi: Zakupione w szczecińskiej Żabce.Nic godnego uwagi.Jednak z Witnicy tylko Porter i jego rozwodniony kolega(brat?) Koźlak są dobrymi piwami.

    Moja ocena: [3.175]


    Prawie jak Piwo
    SZCZECIN

    Comment

    • Feti
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2010.10
      • 801

      #3
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Kolor jasnobursztynowy. Ładny. [4]
      Piana: Na początku obfita. Potem opada, ale jest do końca. [4]
      Zapach: Nutki chlebowe są, chmiel też obecny. Zapach przyjemny. [4]
      Smak: Troszkę diacetylu czuć, ale ja lubię akurat ten smak, troszkę chlebowy, goryczka wyraźna, nawet bardzo wyraźna. [4]
      Wysycenie: Dobre. Nie za wysokie. [4]
      Opakowanie: Wzornictwo kiepskie. Troszkę tandetne. [3]
      Uwagi: Podobne w smaku do Lubuskiego. Obok zwykłego Mastera jedyny powód, aby odwiedzić Żabkę. Piwo to średniak wśród piw, ale w swoim przedziale cenowym czołówka.

      Moja ocena: [3.95]

      Comment

      • Browar_Jezyce
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2010.10
        • 131

        #4
        Ocena z ARTomatu

        Kolor: Bursztyn w jasnym odcieniu, klarowne. [4]
        Piana: Bez fajerwerków, ale też bez katastrofy. Pęcherzyki spore, co nie wróży trwałości i tak też się dzieje. Za to kożuszek jest w miarę solidny. [3]
        Zapach: Nietypowo dla piwa mocnego najpierw w nozdrza uderza nuta chmielowa. Dalej słodowość przemieszana z chlebem razowym. [3.5]
        Smak: Piwo mocne bez ekstraktowej słodyczy - dla wielu z pewnością duży plus. Nie czuć nuty alkoholu - bez wątpienia duży plus. Master Mocne jest rześkie w smaku, przede wszystkim dzięki wyraźnej chmielowej goryczce. Aromaty słodowe są naturalnie obecne, ale nie wyrywają się na pierwszy plan. W smaku piwo jest zbalansowane. Na pochwałę zasługuje niższy aniżeli przyjęty dla polskich piw mocnych woltaż, co dodaje mu lekkości. Generalnie smak złożony nie jest i trudno doszukiwać się w nim jakichś nadzwyczajnych nut, ale czy to źle? [3.5]
        Wysycenie: Troszkę drapie w przełyk, bardziej pilsowe. Z drugiej strony pasuje do rześkiego smaku. [3.5]
        Opakowanie: Klasyczny bączek, etykieta obciążona zaletami i wadami pilsowego brata. Brak podanego ekstraktu, mało czytelne literki, goły kapsel. [3]
        Uwagi: Solidny i bardzo tani mocny lager z dobrego browaru, za co Żabce należą się słowa uznania. Absurdem jest jednak, że puszkowe odpowiedniki Masterów warzy Van Pur...

        Moja ocena: [3.45]
        Birofile - vlog o piwie
        Birofile na Facebooku

        Comment

        • wrednyhawran
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2010.07
          • 1784

          #5
          [QUOTE=Browar_Jezyce;951767] Absurdem jest jednak, że puszkowe odpowiedniki Masterów warzy Van Pur...

          Absurdem jest, że to są kompletnie rózne piwa. Witnica pod każdym względem deklasuje te Vanpurowsko-royalowskie wypociny, zarówno w wersji pils jak i mocnej.
          Mastery witnickie powinni nazwać zupełnie inaczej. Kurde, czasem jedno piwo ma kilka nazw i opakowań. Tym razem różne piwa dostępne w jednym czasie na rynku mają tą samą nazwę i design. Bejzel i bezsens. Wprowadzanie klienta w błąd. Nie mówiąc już o psuciu wizerunku Witnicy, kiedy ktoś wypije puszkę myśląc, że to Witnica. Niedawno piłem mastera z RU i powiedziałem ze więcej sie za to nie wezmę, ale pojawił sie witnicki i się skusiłem. Zupełnie inne piwo, inna klasa i doznania.

          Jeszcze tylko słowo o tym, że wreszcie jakiekolwiek piwo z Witnicy (jednego z moich ulubionych browarów) jest dostępne niemal w całej Polsce-szacun dla Żaby -oby tak dalej.

          Przepraszam za małe zboczenie z tematu, mialłm wpisac jedno zdanie ale się trochę rozwinąłem

          Popijam własnie Mastera Mocnego witnickiego i jest całkiem ok. Ocenę szczegółową wystawię przy następnej okazji, bo teraz chlipię prosto z butli, więc nie mam pełni doznań ale jest bardzo dobrze
          Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
          Małe Piwko Blog
          Małe Piwko Blog na facebooku
          Domowy Browar Demon

          Comment

          • Mario_Lopez
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2009.08
            • 991

            #6
            Całkiem dobre piwko, jednak bez fajerwerków i co dziwne od jakiegoś czasu zaczęli naliczać kaucję za te "bączki".
            Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
            Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


            EBE EBE

            Comment

            • wrednyhawran
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2010.07
              • 1784

              #7
              Master Mocne vs Lubuskie

              Własnie dokonałem degustacji porównawczej między Masterem Mocnym a Lubuskim, bo coś mi świtało, że ten smak Mastera jest mi skądś dobrze znany. Przeczucie mnie nie zawiodło, to bez dwóch zdań to samo piwo!

              Kolor identyczny, piana zachowuje się tak samo, zapach podobny (w Lubuskim mniej intensywny, ale to dlatego, że był dłużej w lodówce). Smak zdecydowanie, dokładnie taki sam! Woltaż Lubuskiego to 6,1%, a Mastera 6,2% ale to ewidentena zmyła etykietkowa. Idąc dalej tym tropem można chyba zaryzykować stwierdzenie, że Master Pils to też Lubuskie, tylko rozrzedzone, bo smak miało w sumie podobny tylko mniej intensywny.

              To zdecydowanie dobra informacja, że Lubuskie mini jest dostępne teraz w całej Polsce, ale czyż nie można było zrobić po prostu Lubuskiego w bączku 0,33l i sprzedawać w Żabkach? Nie rozumiem po co to podpinanie tego samego piwa pod jedną nazwę.

              Na zakończenie moich dywagacji dorzucam zdjęcie "nowego" opakowania Lubuskiego
              Attached Files
              Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
              Małe Piwko Blog
              Małe Piwko Blog na facebooku
              Domowy Browar Demon

              Comment

              • baania
                Porucznik Browarny Tester
                • 2009.10
                • 317

                #8
                można chyba zaryzykować stwierdzenie, że Master Pils to też Lubuskie, tylko rozrzedzone
                Jak dla mnie ten pils smakuje jak lubuskie wymieszane z lubuszem. Czyli mix idealny
                Odnośnie Mastera Mocnego to uważam, że jest jednak zdecydowanie słabszym piwem niż lubuskie. Przynajmniej egzemplarz, który piłem w styczniu nie miał ani kszty maślanego posmaku, który tak bardzo mi pasuje w lubuskim.
                Podcast o piwie
                Podcast o piwie | Facebook

                Comment

                • Feti
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2010.10
                  • 801

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran Wyświetlenie odpowiedzi
                  Własnie dokonałem degustacji porównawczej między Masterem Mocnym a Lubuskim, bo coś mi świtało, że ten smak Mastera jest mi skądś Idąc dalej tym tropem można chyba zaryzykować stwierdzenie, że Master Pils to też Lubuskie, tylko rozrzedzone, bo smak miało w sumie podobny tylko mniej intensywny.
                  To nie rozwodnione lubuskie a Lubusz http://www.browar.biz/forum/showthre...ghlight=lubusz

                  Comment

                  • wrednyhawran
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2010.07
                    • 1784

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Feti Wyświetlenie odpowiedzi
                    To nie rozwodnione lubuskie a Lubusz http://www.browar.biz/forum/showthre...ghlight=lubusz
                    Dokładnie! Lubusza piłem w wakacje i trochę ten smak mi uleciał w pamięci, ale faktycznie pamiętam, że też smakował mi jak trochę rozrzedzone Lubuskie. Woltaż też by się zgadzał.
                    Last edited by wrednyhawran; 2011-02-13, 22:46.
                    Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                    Małe Piwko Blog
                    Małe Piwko Blog na facebooku
                    Domowy Browar Demon

                    Comment

                    • wrednyhawran
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2010.07
                      • 1784

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika baania Wyświetlenie odpowiedzi
                      Odnośnie Mastera Mocnego to uważam, że jest jednak zdecydowanie słabszym piwem niż lubuskie. Przynajmniej egzemplarz, który piłem w styczniu nie miał ani kszty maślanego posmaku, który tak bardzo mi pasuje w lubuskim.
                      Piłem je na przemian i uwierz mi, nie było praktycznie cienia różnicy w smaku, nawet pomimo faktu, że były to dwie różne warki.
                      Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                      Małe Piwko Blog
                      Małe Piwko Blog na facebooku
                      Domowy Browar Demon

                      Comment

                      • baania
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2009.10
                        • 317

                        #12
                        Ja nie twierdzę, że nie masz racji. Tylko mówię, że mój Master był z kiepskiej warki.
                        Podcast o piwie
                        Podcast o piwie | Facebook

                        Comment

                        • Pancernik
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          🥛🥛🥛🥛🥛
                          • 2005.09
                          • 9793

                          #13
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Jasnozłoty. Jak na piwo mocne, to za słaby . [3]
                          Piana: Biała, drobna, dość trwała. Długo utrzymuje się centymetrowy kożuszek, piana osadza się na szkle. [3.5]
                          Zapach: Chmielowy, w tle słodowy. Proste, ale OK. [3.5]
                          Smak: Delikatna goryczka, w trakcie picia rozbudowuje się i dominuje nasycony słód, nie czuć alko, w sam raz (jak dla mnie) dla mocnego lagera. [4]
                          Wysycenie: Drobne bąbelki, OK. [4]
                          Opakowanie: Bąk, czarny kapsel, marketowa eta... Jest, jak jest. [3]
                          Uwagi: Przyzwoity niskobudżetowy "strąk", godny konkurent Sarmackiego Mocnego.

                          Moja ocena: [3.675]

                          Comment

                          • Kwadri
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2009.10
                            • 1216

                            #14
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Jasnozłoty. [4]
                            Piana: Drobna, niezbyt wysoka. Szybko redukuje się do pierścienia. [3]
                            Zapach: Średniointensywny, lekko metaliczny z chmielem w tle. [3.5]
                            Smak: Przypomina Lubuskie, ale jakby trochę rozwodnione, lekko kwaskowate na początku. Solidna gorycz na końcu, przyjemnie zostaje. [3.5]
                            Wysycenie: Średniowysokie, pod koniec trochę brakuje. [4]
                            Opakowanie: Bączek z etykietą w czarnej tonacji. Niezbyt dobrze mi się kojarzy. Producent podany. [3]
                            Uwagi:

                            Moja ocena: [3.475]

                            Comment

                            • becik
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🍼🍼
                              • 2002.07
                              • 14999

                              #15
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: złocisty, od mocnego piwa spodziewam się barwy bursztynowej [3.5]
                              Piana: po nalaniu tylko 2 cm, opada powoli, nie osadza się na szkle, drobniutka, biała [3]
                              Zapach: dość intensywny, dominuje słodowo-kukurydziana woń procesu fermentacji, czasem mam wrażenie, ze jest az mdła [2.5]
                              Smak: metaliczno-gorzkawy posmak wybija się na pierwszy plan, w tyle słodycz oraz wyczuwalny alkohol, w sumie mieszanka nie jest dla mnie zachęcająca [2]
                              Wysycenie: zbyt dużo, szczypie, kłuje w podniebienie [3.5]
                              Opakowanie: etykieta spoko, bączek na plus, brak tylko firmowego kapsla [4]
                              Uwagi: to piwo to dla mnie pomyłka, nie wiem czy wypije cały bączek, no chyba, ze z zatkanym nosem, zakupione w Żabce

                              Moja ocena: [2.525]
                              Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X