Łomża, Miodowe

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • wrednyhawran
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2010.07
    • 1784

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika arbuz_LWO
    Jak czytam wasze wypowiedzi na temat tej miodowej Łomży to aż mi się nie dobrze robi.
    Sorry ale to piwo jest paskudne. Nie rozumiem jak może wam to smakować. Po prostu żenada...
    To forum jest po to, żeby w kulturalny i wesoły sposób pogawędzić o piwie i wymienić się swoimi spostrzeżeniami. Każdemu smakuje coś innego i każdy ma prawo o tym napisać. Jeżeli tobie to akurat piwo nie smakuje, to napisz o tym, ale nie obrażaj innych którzy mają inne zdanie. Jeśli jest ci niedobrze od czytania postów innych, to ich nie czytaj. W sieci jest naprawdę sporo różnych interesujących forum, może znajdziesz sobie takie, na którym będziesz czuł się nieco lepiej, zapraszam serdecznie...

    ...a wracając do tematu, właśnie w lodówce czeka na mnie Łomża Miodowa do sprawdzenia na dzisiejszy wieczór. Wrażenia opiszę nieco później.
    Last edited by wrednyhawran; 2011-02-15, 22:00.
    Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
    Małe Piwko Blog
    Małe Piwko Blog na facebooku
    Domowy Browar Demon

    Comment

    • Feti
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2010.10
      • 801

      #17
      Dokładnie. Ja osobiście po Łomże MIodową nie sięgnę, bo żadne jasne piwo miodowe mi nie smakowało. I jakoś nie spodziewam się tu czegoś rewelacyjnego. Lubię miodowe, ale muszą być albo ciemne albo pszenne. Czyli bez picia wiem, że to max 2.5 na 5 punktów. . A jednocześnie potrafię zrozumieć, że komuś pierwszy w Polsce miodowy koncerniak może smakować.

      Comment

      • kiszot
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        🍼🍼
        • 2001.08
        • 8107

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Feti
        Dokładnie. Ja osobiście po Łomże MIodową nie sięgnę, bo żadne jasne piwo miodowe mi nie smakowało. I jakoś nie spodziewam się tu czegoś rewelacyjnego. Lubię miodowe, ale muszą być albo ciemne albo pszenne. Czyli bez picia wiem, że to max 2.5 na 5 punktów. . A jednocześnie potrafię zrozumieć, że komuś pierwszy w Polsce miodowy koncerniak może smakować.
        Nie chcesz pić to nie pij.Po co pisać o tym?
        Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
        1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

        Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
        Mein Schlesierland, mein Heimatland,
        So von Natur, Natur in alter Weise,
        Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
        Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

        Comment

        • Feti
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2010.10
          • 801

          #19
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot
          Nie chcesz pić to nie pij.Po co pisać o tym?
          A ty po co napisałeś swój post?

          Comment

          • Kwadri
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2009.10
            • 1216

            #20
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Ładny, ciemnozłoty. [4.5]
            Piana: Niewysoka, szybko opadła do cieniutkiej warstwy. Później drobny pierścień. [3]
            Zapach: Średniointensywny, słodki, miodowy, ale czuć, że raczej sztuczny. Pod koniec nieco chlebowy w tle. [3]
            Smak: Słodki, miodowy początek z dość mocną goryczą. Pozostaje posmak goryczy, który miesza się z "miodową" słodkością - całość niezbyt przyjemna. Smakuje jakby do koncerniaka dodać miodowy syrop. [3]
            Wysycenie: Średniowysokie. Później nieco małe. [4]
            Opakowanie: Podobne do innych piw z Łomży z żółtym tłem otoczki etykiety. Kapsel dedykowany. [3.5]
            Uwagi:

            Moja ocena: [3.15]
            www.lkschmielowice.futbolowo.pl

            Comment

            • wrednyhawran
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2010.07
              • 1784

              #21
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Ładny, ciemnozłoty. Klarowny. Wygląda bardziej jak pils 12 niż piwo miodowe, ale jest ok. [4]
              Piana: Średnio trwała, średnioziarnista, opadając zostawia zacieki na szkle, osiada sporym kożuszkiem. [4]
              Zapach: Lekki, przyjemny miodowo słodowy. Nie zapowiada słodkiego piwa. Jak na miodowe to dosyć małointensywny. [4]
              Smak: Miodowo-słodowa słodycz plus delikatna wyczuwalna chmielowa goryczka na końcu. Piwo na szczęście nie jest ulepkiem, wydaje się lekkie i nawet orzeźwiające! [4]
              Wysycenie: Jeśli byłby to typowy miodziak, to byłoby za wysokie, ale przy takiej treściwości jaką to piwo oferuje to jest w sumie ok. [4]
              Opakowanie: Typowe łomżyńskie, całkiem ładne, czytelne, brak wartości ekstraktu, ale plus za kolejny dedykowany kapsel. [4.5]
              Uwagi: Przyłączam się do opinii kolegi (lub koleżanki) powyżej, że to najlepsza Łomża na rynku. Ja nie przepadam za ich wyrobami, a ten wyjątkowo przypadł mi do gustu. Naprawdę fajne, lekkie miodowe piwo.

              Moja ocena: [4.025]
              Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
              Małe Piwko Blog
              Małe Piwko Blog na facebooku
              Domowy Browar Demon

              Comment

              • wrednyhawran
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2010.07
                • 1784

                #22
                Dołączam fotkę.
                Attached Files
                Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
                Małe Piwko Blog
                Małe Piwko Blog na facebooku
                Domowy Browar Demon

                Comment

                • protz
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2010.06
                  • 4

                  #23
                  Lubie Łomżę, dla mnie to najlepszy koncernowy browar, wiec zakupiłem buteleczkę miodowego. Pierwsze piwo od bardzo dawna, które wylądowało w zlewie. Ohydny chemiczny zapach, paskudny smak. Czy na pewno w tym piwie jest naturalny miód?

                  Nie byłem nigdy wielkim fanem piw miodowych, ale po spróbowaniu tego produktu chyba juz zadnego miodowego długo nie tknę.

                  Comment

                  • Mason
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼
                    • 2010.02
                    • 3280

                    #24
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Złoty, klarowny. Wygląda jak typowy polski lager, zbyt jasne [3]
                    Piana: Znika dość szybko, pozostawiając niewielkie resztki [3]
                    Zapach: Moje pierwsze skojarzenie - płyn do mycia naczyń o zapachu miodu. W zapachu narzuca się coś co można określić jako chemiczna sztuczność, poza tym potężna dawka miodowej, sztucznej słodyczy [1.5]
                    Smak: Miód, miód, miód. Potem lekka goryczka i dziwny posmak. Generalnie ulepek ze sztucznego miodu. [1.5]
                    Wysycenie: Trochę za duże, ale nie przeszkadza za bardzo [3]
                    Opakowanie: Najmocniejsza strona tego piwa. Jest kapsel, nie ma ekstraktu [4]
                    Uwagi: To był mój pierwszy i ostatni raz z tym piwem.

                    Moja ocena: [1.925]
                    JEDNO PIVKO NEVADI!

                    Comment

                    • Dabrov
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2011.02
                      • 2

                      #25
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Piękne, głębokie złoto. Bardzo klarowne. [5]
                      Piana: W czasie rozsądnego nalewania ładnie narasta aby w końcu utworzyć przyjemną dwupalcową czapę. Szybko opada do nikłej kołderki oblepiającej ściany kufla. [4]
                      Zapach: Słodki przyjemny zapach miodu. Dosyć świeży. Aromat piwa znikomy ale jednak obecny, przy odrobinie dobrej woli da się wyczuć lekkie owocowe nuty. [4]
                      Smak: Bardzo słodkie piwo. Aromat miodu trąci sztucznością a i piwnej goryczki w tym niewiele. Owocowy detal obecny w zapachu w smaku jest jeszcze wyraźniejszy. Przy końcówce lekki "chlebek". Ogółem bliżej temu do Cooler'a lub Redds'a niż do pełnowartościowego piwa. [3]
                      Wysycenie: Jak napisał jeden z użytkowników "oranżada". Piwo jest szalenie mocno nasycone, po każdym łyku gaz łaskocze język jak przy piciu mocno gazowanej mineralki. W pewnym stopniu ułatwia to jednak picie tak przesłodzonego napoju. [2.5]
                      Opakowanie: Etykieta klasycznie "łomżowska", schludna i przejrzysta, oczywiście paleta kolorów dobrana specjalnie pod gatunek piwa. Jedyne co może zastanawiać to napis głoszący dumnie "Naturalny miód z podłomżyńskich pasiek". [4]
                      Uwagi: Mimo wszystko piwo jest pijalne. Nie wiem jednak czy miałbym ochotę na drugą butelkę. Przy okazji chciałbym powitać wszystkich użytkowników forum. Pozdrawiam.

                      Moja ocena: [3.575]

                      Comment

                      • kosher
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🥛🥛🥛🥛
                        • 2005.04
                        • 2313

                        #26
                        Niesmaczne. Ta goryczka ma się nijak do sztucznego miodu.
                        I jeszcze to pieprzenie na kontretykiecie o regionalności i podłomżyńskich pasiekach Ale ciemny lud i tak to kupi.
                        Jeśli już musi być Miodowe to pijalne są Ciechan czy Jabłonowo i to też nie więcej niż jedno, żeby się nie zasłodzić.

                        Comment

                        • Feti
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2010.10
                          • 801

                          #27
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Kolor zadaje kłam twierdzeniu, że dodany został prawdziwy miód. Klarowny, słomkowy. [2]
                          Piana: Mimo lania z dużej wysokości nie udało mi się utworzyć więcej niż 2 milimetry, opadły prawie do zera natychmiast. [2.5]
                          Zapach: Zapach miodu wielokwiatowego. Z dużym dodatkiem sztucznego. [2.5]
                          Smak: Nie jest na szczęście przesłodzone, niestety goryczka typowa dla Łomzy, czyli tępa, piołunowa , nieprzyjemna i miód wielokwiatowy i sztuczny dają bardzo negatywny efekt. Piwo pije się ciężko, kiepski chmiel i kiepski miód to fatalne połączenie. [1.5]
                          Wysycenie: Odpowiednie. [3]
                          Opakowanie: Banialuki marketingowe, kolorystyka dość ładna, brak wszystkich informacji. [3]
                          Uwagi: 3,39 za takie piwo? Toż to zdzierstwo w biały dzień. 2.39 to maksymalna ocena za taką jakośc. Ogólnie bardzo kiepskie piwo. Ciechan Miodowy, Orkiszowe z Miodem czy Miodowe z Witnicy były po prostu trochę za słodkie. To piwo jest najzwyczajniej niesmaczne

                          Moja ocena: [2.125]

                          Comment

                          • kiszot
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🍼🍼
                            • 2001.08
                            • 8107

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Feti
                            A ty po co napisałeś swój post?
                            Bo mnie drażni takie podejście.Jak można uważać,że cos mi nie smakuje skoro tego nie piłem? Spróbujesz,nie będzie ci smakowac to napisz o tym a nie wypisuj bzdur,że niedobre bo takie masz przekonania.
                            Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
                            1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

                            Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
                            Mein Schlesierland, mein Heimatland,
                            So von Natur, Natur in alter Weise,
                            Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
                            Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

                            Comment

                            • Feti
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2010.10
                              • 801

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot
                              Bo mnie drażni takie podejście.Jak można uważać,że cos mi nie smakuje skoro tego nie piłem? Spróbujesz,nie będzie ci smakowac to napisz o tym a nie wypisuj bzdur,że niedobre bo takie masz przekonania.
                              Zamiast samemu pisać "bzdury" zobacz kontekst mojej wypowiedzi. A piwo wypite, dwie godziny latałem po Płocku , by to je znaleźć. Zanim zaczniesz moralizować następnym razem, to poczytaj wątek. Bardzo proszę. Masz te kilka tysięcy postów, ale to nie oznacza, że nie musisz czytać.

                              Comment

                              • los_pedros
                                Szeregowy Piwny Łykacz
                                • 2008.05
                                • 8

                                #30
                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Bardzo jasne, chyba aż za. [3]
                                Piana: Na początku bardzo obfita, później obłapia szkło, aż w końcu znika. [3.5]
                                Zapach: Jakiś dziwny, sztuczny zapach. [2]
                                Smak: Bardzo słodkie, dobrze czuć miód (tak się wydaje) ale pozostaje też lekka goryczka. [4]
                                Wysycenie: Średnie, mogłoby być większe. [3]
                                Opakowanie: Zdecydowanie odróżnia się od pozostałych wyrobów Łomży. Żółty, miodowy kolorek zwraca uwagę. [5]
                                Uwagi:

                                Moja ocena: [3.2]

                                Comment

                                Przetwarzanie...