mają 250tyś hl mocy produkcyjnej...
Łomża, Miodowe
Collapse
X
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedziTo jest notka bodajże z 2007 gdy Łomża była jeszcze własnością RU.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika nieznajomy Wyświetlenie odpowiedzia teraz czyją własnością jest ? chyba nadal RU :P
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika nieznajomy Wyświetlenie odpowiedzia teraz czyją własnością jest ? chyba nadal RU :P
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: jasnozłocisty, klarowne, czy nie powinno być lekko mętnawe? [4.5]
Piana: po nalaniu przez bardzo długi czas (kilka minut) utrzymuje się 2 cm czapowaty kożuszek, nie osadza się na szkle, po kolejnych kilku minutach zostaje juz tylko 1 cm [3]
Zapach: nie no, przesadzili, zapach taki jakbym wąchał świeżo otwarty słoik miodu, a gdzie piwne nuty? [2.5]
Smak: lekka miodowa goryczka i....i nic więcej, chyba poza ta goryczką to nic piwnego w smaku nie czuję, chyba nie o to tu chodzi [2]
Wysycenie: za duże, zbyt mocno gaz szczypie w buzi [3]
Opakowanie: opakowanie bez zarzutu, dedykowany do piwa kapsel [5]
Uwagi: Tragedia i pomyłka, to jest miód piwny a nie piwo miodowe, dobrze że to seria limitowana, skończy się i będzie mozna zapomnieć
Moja ocena: [2.6]Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Intensywny, nomen omen miodowy [4.5]
Piana: Na początku obficie, potem... życie, życzie - czyli znikam. [3.5]
Zapach: Jak dla mnie trochę zbyt intensywna sztucznomiodowa nurta. [4]
Smak: Nieźle, nieźle - miód wyczuwalny, ale nie dominujący, schowany za goryczką [4.5]
Wysycenie: Można by nieco intensywnie pobąbelkować [4]
Opakowanie: W łomżyńskiej konwencji, butelka o identycznym kształcie, co Perła, kapsel do kolekcji [4.5]
Uwagi: Zakupione w katowickim "Whisky and Spirit". Niezłe, nie przesłodzone, z pewnością do powtórki.
Moja ocena: [4.2]"W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"
www.zamkoszlaki.com
www.piwnekapsle.net
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Złoty, podejrzanie klarowny jak na miodowe... [4]
Piana: Z początku dość obfita, jednak momentalnie zaczyna znikać. Pod koniec picia zostaje tylko wspomnienie. [2.5]
Zapach: Tylko miód i nic więcej, i to w takim sztucznym, landrynkowym wydaniu [2]
Smak: Dość płytkie w smaku, jest słodki posmak miodu, lekka goryczka i alkoholowe tło. [3.5]
Wysycenie: Troszeczkę zbyt słabe, szczególnie pod koniec degustacji brakuje gazu. [3.5]
Opakowanie: Butelka bezzwrotna w żółtej tonacji ze znanym motywem laleczek, brak ekstraktu, dedykowany kapsel. [3.5]
Uwagi: Słabo. Piwna baza bezpłciowa i nijaka, a miodowy dodatek to raczej tylko aromat. Nie polecam. Warka 10.08.11.
Moja ocena: [2.9]♪♫
♫
Comment
-
-
W związku z pewnym tematem na forum , postanowiłem spróbować nowego produktu z Łomży.
Generalnie nie lubię piw miodowych i mam kolejny do tego powód. Piwo za słodkie. Na miodach się nie znam, Łomża podobno na miodzie naturalnym.
Piwo zdążyło doczekać się nowej etykiety oraz kapselka. Zniknął napis "seria limitowana". Dodano "export".
Łomża Miodowe to nie moja bajka. Trudno.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jasny, złoty, wogóle nie mętny a przecież takie powinno być piwo miodowe [2]
Piana: Obfita, dość gęsta, trochę na szybko znika ale w sumie w porządku [3.5]
Zapach: Nijaki, trudny do określenia, czuć zapach miodu ale niestety z pewnością nie jest to zapach świeżego, naturalnego miodu (wiem bo uwielbiam miód i jem Go dość dużo) [1.5]
Smak: w latach 80 mama kupowała Mi sztuczny miód taki w małych słoiczkach bo o naturalny raczej było wtedy trudno i właśnie smak tego piwa jest identyczny jak ten miód. [2]
Wysycenie: Tutaj w porządku i raczej nie trzeba nic poprawiać [4]
Opakowanie: butelka bezwrotna więc za to minus, ale fajny dedykowany kapsel i ładna etykieta (tutaj plus) [3.5]
Uwagi: Piłem jeszcze tą wersje limitowaną, więc nie wiem jak smakuje nowa Łomża Export Miodowa muszę dopiero sprópować i zabaczyć jak inni Ją oceniają, jeżeli to jest to samo piwo lub podobne to chyba podziękuję
Moja ocena: [2.15]
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika paolus111 Wyświetlenie odpowiedziw latach 80 mama kupowała Mi sztuczny miód taki w małych słoiczkach bo o naturalny raczej było wtedy trudno i właśnie smak tego piwa jest identyczny jak ten miód.
Comment
-
Comment