Owszem pamietam bo to smak który nie łatwo zapomnieć, zresztą kup Sobie i teraz sztuczny miód i spróbuj, ten dzisiejszy niewiele różni się od tamtego więc będziesz miał podobne odczucia
Łomża, Miodowe
Collapse
X
-
Fajnie. Próbujecie sobie miodowe z Łomży. 75 km od browaru, w mieście Białystok takie piwo na rynku, jeszcze nie zaistniało. CUD. . Wszystko pojechało w polskę......Chociaż może to i dobrze, skoro jest nie smaczne....2800 nowe piwa opisałem na forum
Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Jeśli chodzi o kolor to prawie idealny, ale to chyba zasługa chemii... [4.5]
Piana: Za mocno się pieni, ale ujdzie. [3.5]
Zapach: Bardzo intensywny, jak perfumy jakieś. Przyjemny nawet ale to piwo ma być, a nie perfuma!!!! [3]
Smak: W smaku jak piwo z zapachem do ciasta. Przesadzone z tymi aromatami. Cały smak to efekt chemii a nie miodu. [2.5]
Wysycenie: Nieco za mocne. [3.5]
Opakowanie: Opakowanie bardzo ładne, tylko dlatego kupiłem chyba. [4]
Uwagi: Ogólnie nie polecam. Raz można spróbować i tyle.
Moja ocena: [3]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemnozłoty, klarowny. [4]
Piana: Średniopęcherzykowa, do końca utrzymuje się warstewka na piwie. [3]
Zapach: Sztuczny miodowy oraz delikatny zapach brudnej szmaty. [2]
Smak: Smak jest trochę nijaki. Czuć słabo słód oraz sztuczny miód. Ponadto mamy do czynienia z minimalną goryczką. [3]
Wysycenie: Średnie ale mogło być odrobinę wyższe. [4]
Opakowanie: Opakowanie w tonacji całej serii Łomż, większość danych jest podane. [4]
Uwagi: Nie jest to pierwsza liga piw miodowych. Lepiej darować sobie tą pozycję.
Moja ocena: [2.8]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: piekny! niczym bursztynowy świerzop [4.5]
Piana: szybko spada oblepiając szklanice [2.5]
Zapach: przyjemny piwny [4]
Smak: dobry,nie za słodki lecz wyczuwalny sztuczny miód [4]
Wysycenie: zdaje się jakby niewystarczające [3]
Opakowanie: świetna złota etykieta z napisem z podłomżańskich pasiek na brązowej butli [4.5]
Uwagi: piwo smakowe godne polecenia. Dobry nie za słodki smak jednak wyczuwalny sztuczny miód. Piekna bursztynowa barwa i przyjemny zapach. Pomimo lichej piany jestem na tak!
Moja ocena: [3.85]
Comment
-
-
Łomża miodowa powaliła mnie na kolana gigantyczną ilością miodu w piwie. Dosłownie czułem, jak po każdym łyku zostaje mi na ustach miód. Oczywiście pociągało to za sobą to, że napój był mega słodki i zaledwie minimalnie nagazowany. Na szczęście piwo bazowe nie było najgorszej jakości i delikatnie, na ile było w stanie, kontrowało słodycz goryczką. Dzięki temu miałem wrażenie, że piję jednak piwo, a nie syrop miodowy, zapobiegło to również "efektowi ulepka".
Sam nie wiem. Dość dziwny wynalazek, jest do wypicia, ale chyba tylko dla amatorów naprawdę ekstremalnej ilości miodu w piwie miodowym.
Comment
-
Comment