jestem pozytywnie zaskoczony. piwo za 2,46 zł (Auchan) zupełnie przyzwoite, na pewno wypijalne, nawet smaczne momentami. ładnie wygląda w szklance, plus za elegancką oprawę puchy (akurat szkła nie widziałem na półce)
Jabłonowo, Belfast
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemnobrunatny, pod światło ciemnorubinowy. [4]
Piana: Kremowa, drobnopęcherzykowa, ale z trwałością słabo. Po kilku minutach została drobna obręcz. [3.5]
Zapach: Słodki, karmelowy, dość intensywny. W tle lekko maślany (tylko na początku). [4]
Smak: Początkowo mocno kwaskowe, później miesza się z lekko paloną goryczką, której posmak zostaje i staje się kawowy. W tle można też wyczuć minimalną karmelową słodycz. Wydaje się trochę mało treściwe, ale ogólnie smaczne. [4]
Wysycenie: Drobniutkie, ale nie brakuje. [4.5]
Opakowanie: Nowa etykieta po faceliftingu bardzo mi się podoba. Ładny dedykowany kapsel. Nawet w wersji puszkowej bardzo ładnie się prezentuje. Brak tylko podanego ekstraktu. [4.5]
Uwagi: Dobre ciemne piwo. Można do niego wracać. Nie mam wątpliwości, że nowa odsłona bardziej mi smakuje.
Moja ocena: [4]
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Barwa bardzo ładna ciemna. [4]
Piana: Po nalaniu przez krótką chwile nawet potężna o ciemnej barwie, ale szybko opada choć trzeba przyznać, że mizerne resztki pozostają do końca. [3.5]
Zapach: Zapach słabo wyczuwalny słodowo-karmelowy. [3.5]
Smak: W smaku całkiem przyjemne, dominuje słód z pewnym posmakiem goryczki i karmelu, czegoś temu piwo brakuje, większej głębi smaku. [3.5]
Wysycenie: Wydaje się ok. [4]
Opakowanie: Zdecydowanie bardzo dobrze zaprojektowane, mi się podoba. [4.5]
Uwagi:
Moja ocena: [3.6]
Comment
-
-
Za niecałe 3 zł to może być (puszkowe)
w smaku całkiem całkiem
Pozostawia ciekawy posmak, czegoś nieokreślonego
ładnie pachnie
Kolor oczywisty czerń
Piana mi się nie wytworzyła, ale może to dlatego ze lałem zimne po ściance
A na puszce jest emblemat konieczny który podobno zmienia kolor na niebieski
nie zauważywszy
Nie piłem tego 8% Belfast więc nie mam porównania
puszkowe opakowanie inne niż wszystkie w dotyku jedwabiste
Ładnie opisana pucha, ale po co w tym piwie witamina C?? i te przeciwutleniacze
to mi pachnie chemią co mnie nie przekonuje
Comment
-
-
Mi to piwo bardzo przypadło do gustu. W smaku jest rzeczywiście lekko "maślane", takie aksamitne. Nie wyczuwa się tu alkoholu (a ma jednak 6,5%), czuć nuty kawowe, nie jest w ogóle słodkie, i to mi się podoba. Nie wiem dlaczego ktoś pisał, że do stouta temu piwu daleko. Piłem trochę stoutów w życiu, i ten jest jak najbardziej do nich podobny. Pyszne piwo. Czy gdzieś w Warszawie jest lane z beczki?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Feti Wyświetlenie odpowiedziWidziałem Belfast za 4.49. CZy to jest normalna cena? Przyznam się, że nigdy nie piłem tego piwa, ale ze względu na producenta jakoś wolę wybrać tańsze Irlandzkie z Kormorana i tu można wypisać cało litanię ciemnych piw.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemnobrązowoczerwone, odpowiedni [4]
Piana: umiarkowanie gęsta, beżowa, dość trwała [3.5]
Zapach: palono-karmelowy, dość intensywny [4]
Smak: Dominuje przyjemna paloność, umiarkowana słodkość, lekka, przyjemna alkoholowa ostrość, może trochę mało bogaty [3.5]
Wysycenie: Trochę więcej by nie zaszkodziło [2.5]
Opakowanie: Może zbytnia inspiracja klasykiem, ale nadal przyjemne dla oka. [3.5]
Uwagi: Przyjmuję, że to jest ciemny lager, a nie prawdziwy stout. Mam rację? W sumie smakowało, bez złych posmaków, nie za słodkie, średnia krajowa spokojnie osiągnięta, nie odrzuca.
Moja ocena: [3.65]Last edited by zgroza; 2011-01-12, 19:36.Lotna ekspozytura browaru
Też Was kocham.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piwosz306 Wyświetlenie odpowiedziW hurtowni z Piaseczna kosztuje 3,70 brutto więc nie 100%, ono po prostu jest bardzo drogie
Comment
-
-
ceny belfastu
ja kupilem ostatnio w auchan piaseczno za chyba 3,28 ( dokladnie nie pamietam, ale ten poziom). widac ze ceny sa od sasa do lasa! raz tanio raz drogo
ale za 3,28 kupic dobre piwo bez chemii to chyba sukces.
W ogole to uwazam ze zeby zrobic dobre piwo ( jogurt, kiełbasę czy cokolwiek) nie wystarczy miec checi i recepture - potrzebna jest nowoczesna infrastruktura, czystosc, rezimy itp. Dlatego Belfast z badz co badz sporego i nowego jablonowa jest smaczny a piwa ze starych, pokomunistycznych zakladow gdzie na kazdym rogu plesn, szczury i rdza czesto nadaje sie tylko do wylania.
Tak samo piwa z nowego Kormorana są pyszne!
Ja juz sie poznalem, ze nie wszystkie te "wynalazki" z malych browarow po 5 zeta/but sa warte kupienia. Nie trzeba isc za moda tylko za smakiem
Ufff - a mialo byc tylko o dziwacznych cenach belfasta w rożnych sklepach...
Comment
-
Comment